-
1830 -
2473 -
20318 -
98
24742 plików
276,69 GB
![Foldery Foldery](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
![Ostatnio pobierane pliki Ostatnio pobierane pliki](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
..miłość prawdziwa..
Prawdziwa miłość oznacza, ze zależny ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz..
..............Nicholas Sparks
"Nie da się zrozumieć, jakie to szczęście móc spędzić życie z drugą połową swojej duszy, dopóki nie musi się spędzić życia bez niej"...
..............................Anna Todd
Rozmowa rozumu z sercem.........
Któregoś wieczoru...
gdy serce z bólu szlochało
rozum podjął z nim rozmowę
Powiedz mi serce
dlaczego jesteś smutne
a nocami szlochasz
Serce na chwile zamilkło
po chwili odpowiada
bo bardzo kocham...
Rozum do serca mówi
jeśli kochasz to czemu
się nie radujesz
Serce wpadło w trwogę
bo nie mam pewności
czy jestem kochane...
Rozum mowę kontynuuje
jak możesz kochać
skoro nie jesteś kochane
Serce zamarło
z przypływem krwi łez
w zawał zapadło...
Rozum się zawahał
pomyślał sobie
cóż ja robię
Przecież ono zaraz pęknie
z bólu nie wytrzyma
muszę je przy życiu trzymać...
Wtem serce się ocknęło
i pyta zdziwione
czy ja jeszcze żyję
O tak serce ty moje
...żyjesz i żyć będziesz
tylko się rozumu słuchaj
Serce się rozumu pyta
cóż takiego mam uczynić
by łez nie ronić i miarowo bić
To samo co kiedyś
ci o serce mówiłem
z dystansem bić...
Ale jak mam tego dokonać
skoro jest takie prawe
i bardzo wrażliwe
Nie wzruszać się
przy byle okazji
na dźwięk kłamanych słów...
Skąd mam wiedzieć
że kłamane
a nie prawdziwe
O serce drogie
ileż to razy mówiłem
byś pochopnie nie ufało...
Jakże mam nie ufać
skoro do miłości
jestem stworzone
Owszem do miłości
i tu się z tobą zgadzam
tylko się słuchaj kiedy doradzam...
Przyznaję ci rację
przezorny i mądry rozumie
czy zamieszkasz u mnie
Z przyjemnością serce
nie chcę byś było w rozterce
pragnę byś biło i się cieszyło...
Tak więc o świcie
rozum z sercem zamieszkał
serce dalej kochało i długo żyło...
Między rozumem a sercem
Wskazana jest równowaga
wtedy jest milej i zdrowiej...
mniej cierpienia i konfliktów
Dlatego używaj rozumu.../Liliana/
Diamentowa miłość
Drzewo naszej miłości
w niebiosach swoje korzenie ma
wyrosło na twardej ziemi
wśród trudu i zła
podlewane codziennymi łzami
choć późno obficie zakwitło
zaowocowało uczuć diamentami
Pień mocny jak stary dąb
gałęzie rozłożyste
owoców mnogość niezliczona
ogrzewa je słońce za dnia
noc otula spokojem
kocham cię ogromnie
boś wybrańcem miłości mojej
Miłość nie liczy czasu
wszystko pokona
raz zrodzona jest zawsze
chociaż jak diament się kruszy
pozostanie diamentowa
blaskiem ciemność rozjaśnia
do życia powstaje
jak ja i ty kochanie
miłość jest nieśmiertelna
tak jak razem my...
/Liliana/<
serce...
- Puk puk!
- Kto tam?
- To ja, miłość..
- Nie znam Cię
- Otwórz, proszę..
- Nie otworzę, nie znam Cię
- Otwórz serce, to mnie poznasz..
- Nie chcę, bo mnie zranisz...
- Nie zranię, pokażę Ci co to szczęście...
- Jak?
- Pokażę Ci siebie, poznasz mnie.
Pozwolę Ci się pokochać.
Dam Ci siebie.
- Za darmo? Nie wierzę ci.
Czego chcesz ode mnie?
- Otwórz się serduszko, proszę.
Zaufać mi możesz...
chcę ci tylko siebie dać, daj się poznać.
Potrzebuję Cię.
Może jak mnie poznasz będziesz mnie chcieć,
może Ci się spodobam,
może mnie pokochasz...
daj mi szansę.. otwórz
- Czemu właśnie ja miłość?
Jest milion innych serc..
zapukaj do innych...
- Pukam do Ciebie, otworzysz?
Nie dasz nam szansy?
Wolisz być samo?...
- Boję się, nie chcę znów cierpieć...
- A twoja samotność to nie cierpienie?
Nie cierpisz z jej powodu?
Samo jesteś szczęśliwe?
Serce zaufaj mi... zaryzykuj..
daj szansę,
przecież to na mnie właśnie czekasz...
może to ja?
- A może nie ty..
- Tego nie wiesz dopóki nie spróbujesz... puk puk!..
otwórz... to ja miłość... nie bój się...
- Nie, dziś nie mogę...
nie jestem gotowe...
dziś jeszcze za wcześnie,
bałagan mam,
nie otworzę!
- A więc mogę mieć nadzieję? Serce?...
- Może kiedyś?... otworzę się...
/net/znalezione/
**************************************
uwierzyć sobie...
To wcale nieprawda,
że z człowiekiem trzeba zjeść beczkę soli, aby go poznać.
To jest taka sama złuda jak ...
mądrość starców
i jak to, że ...
człowiek zmienia się co ileś tam lat.
Bo naprawdę,
to wszystko wie się o drugim człowieku od razu,
zaraz od pierwszej chwili, od pierwszego słowa.
Tak jest naprawdę,
ale ludzie przestali wierzyć samym sobie i swoim duszom.
I może to właśnie jest najgorsze na świecie.
Bo dzisiaj nikt nie jest na tyle silny,
żeby móc uwierzyć sobie.
I może to właśnie jest..
najgorsze.....
Marek Hłasko
życie...
Ono znalazło mnie pierwsze.
Życie.
Przygarnęło do siebie i zaczęło uczyć jak być człowiekiem.
Szukało dla mnie najtrafniejszych określeń na uczucia i
emocje, ale nie potrafiło wyrazić wszystkiego jak należy.
Z czasem jednak sama odkryłam jak się złościć, zazdrościć,
nienawidzić, smucić się, tęsknić…kochać. W międzyczasie przyszły także gesty, słowa, łzy i śmiech. Ukłucia w sercu i bezsenność. Oczyszczająca myśl o byciu kimś kim nie jest nikt inny –
człowiekiem jedynym w swoim rodzaju, ale w trakcie składania
mojego życia w całość…okazało się, że odzwierciedlam jedynie zachowania i osobowości wielu ludzi. Nie jestem jedyna,
która czuje tak wiele i ma upodobania do różnych rzeczy np.
do muzyki...poezji czy prozy.
Szukałam swojej drogi, często zbaczając z głównej trasy
by dzięki własnym błędom powrócić na właściwą.
Koniec drogi wydaje się być bliski, ale okazuje się,
że na wyciągnięcie jest jedynie, kiedy zamknę jedno oko.
Potykam się, ale zawsze spotykam kogoś,
kto poda mi rękę i życzliwie się do mnie uśmiechnie.
Niekiedy pomocna dłoń okazuje się tą, która głaszcze po głowie
już przy każdym problemie, ale także przy oglądaniu wspólnie filmu. Niektóre z dłoni ciągną mnie za sobą by potem odepchnąć tak, że upadnę na ostry kamień i wróci mi spojrzenie na rzeczywistość. Pocieszenie znajduję również w tej części mojego życia,
którą każdy z nas nazywa rodziną. Wsparcie, miłe słowa, ale czasem powód do płaczu i nienawidzenia swojego odbicia w lustrze.
Krótki życiorys może zwykły, a może nie. Z perspektywy wielu osób – życie jak każde inne, z mojej – wspaniała przygoda, która kiedyś dobiegnie końca, ale za nim to nastąpi będzie wiele problemów i uniesień, upadków i łez szczęścia.
Zgubionych i przybranych kilogramów
oraz wiele myśli, których nie ogarniam sama ja.
~Kopia Życia/net
*Wspomnienia”
Wszystko jest na swoim miejscu Poukładałam książki
Pogłaskałam psa Wyrzuciłam za okno wspomnienia…
Poczekałam aż minie ta piosenka Zadzwoniłam i przywitał mnie
Głuchy sygnał Nagle ktoś zapukał, otworzyłam Na progu stały wspomnienia
Tak samo czyste i piękne Jak wcześniej Nawet wiatr który
Nie doniósł pocałunków na czas Nie zdołał ich powstrzymać
One przyszły A gdzie jesteś ty ?.......
*****
Moc..
„Pewnego razu, bardzo dawno temu, na wielkim spotkaniu zebrali się wszyscy bogowie.
Starali się znaleźć miejsce na ukrycie Mocy, żeby ludzie nie mogli czerpać z tej wszechpotężnej siły..
Pierwszy zabrał głos młody, porywczy bóg i zaproponował ukryć ją na szczycie najwyższej góry, drugi bóg jednak przestrzegał, że prędzej czy później człowiek i tak wejdzie na górę i zawładnie Mocą.
Inny bóg radził ukryć Moc w głębinach morskich, ale i ten pomysł zakwestionowano tłumacząc, że człowiek znajdzie sposób na nurkowanie w głębinach.
Jeszcze inny bóg sugerował ukrycie Mocy głęboko pod ziemią, ale i ten zamysł odrzucono dowodząc, że człowiek się do niej dokopie.
Aż w końcu pewien stary, mądry bóg zaproponował:
- Zamknijmy Moc w głębi samego człowieka. Człowiekowi nigdy nie przyjdzie do głowy, by właśnie tam zajrzeć.
I tak też uczyniono.”
Era Wodnika
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB
![Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (34) Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (34)](http://x4.static-chomikuj.pl/res/cba406437d.png)