Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
alexa05
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

Kobieta aleksandra ❀

widziany: 21.07.2024 20:18

  • pliki muzyczne
    1830
  • pliki wideo
    2473
  • obrazy
    20318
  • dokumenty
    98

24742 plików
276,69 GB

Ukryj opis Rozwiń
FolderyFoldery
alexa05
➤➤➤ ➤➤POEZJA
 
➤ OPOWIADANIA I WIERSZE _cz 02
 
➤ OPOWIADANIA I WIERSZE _cz 03
 
➤ OPOWIADANIA I WIERSZE _cz 04
 
➤ OPOWIADANIA I WIERSZE_ w świecie poezji
 
➤❃ OPOWIADANIA I WIERSZE
 
❤dla wszystkich, którzy kochają kwiaty
 
CD_kliknij
maki
róże
❤Halina Poświatowska
 
kliknij dalej
❤Johann Wolfgang Goethe
 
cd _
cdd_
❤WIERSZE I POEZJA pisana przez życie na każdy temat
 
❤wiersze o tematyce jesiennej
 
➤ letniej
 
➤➤
➤ wiosennej
➤➤
❤Wiersze o tematyce milosnej
 
CD__ ludzie wiersze piszą
O miłości
Zbiór wierszy miłosnych
❤zima tu króluję
Anielski płacz
Appointment With Love
Bajka o darze szczerego serca i złym prawie
Bajka o gwiazdach
Bajka o RÓŻY
Bajka o uczuciach
Bajka o zasmuconym smutku
Bajki Opowiadania Krótkie historieitp
 
Baśń prawdziwa
 
➤➤ cd
Bezcenna lekcja
Biała Róża
Bohater
Buziak na szczęście
CD Opowiadania
 
CD_ ludzie piszą
Cierpliwość
Clive Staples Lewis - Pierwsze spotkanie
Czarny rycerz
 
➤ cd
C-Z-A-S
Cztery kamienie
Czy mi pomożesz
Czy mówiłem ci już dzisiaj że cię uwielbiam
Dar
Dlaczego
Dlaczego kobiety płaczą
Dlaczego płaczesz
Dłonie mego Taty
Dobrze że jesteś
Dojrzeć się przez mrok
Dziewczynka na plaży
Dziewczynka z zapałkami
Gdybym mogła od nowa wychowywać dziecko
Gwiazdeczka
Historia pewnego ołówka
Historie które uczą
 
kliknij dalej _
Imię na sercu wyryte
Inny świat
iskierka nadziei
Jeden jedyny różowy krokus
Jesienna melancholia
Jest taki kwiat
Kamienie krzyczą
Każdy dobry uczynek kiedyś do ciebie wróci
Krótkie opowiadania dla ducha - Bruno Ferrero
 
CD_kliknij
Księga Skarbu
Kto był najszczęśliwsz y
Kwiatek i Ogrodnik
Lekcja dla nas wszystkich
List do przyjaciół
Lista
Mądrość życiowa
Mała Dziewczynka
Mały duży poradnik życia
Małżeńskie sprawy
Miłość Dostatek i Szczęście
Miłość przeżyje _ Buty nie
Miś
Moje dwie Mamy
Myśli
Na to trzeba mieć 50 lat
NAJPIĘKNIEJSZE SERCE
Nie dasz - pożałujesz
O dobru i miłości
O Indianinie łowiącym ryby
Obcym wstęp wzbroniony
Obłok nr 7
Odlot Ćmy
 
CD_
Opowiadanie o matce
OPOWIEŚĆ O UTRACONEJ MIŁOŚCI
Opowieść Wioli
POCIESZANKI
 
➤➤
➤➤➤
PODARUNEK DLA PRZYJACIELA
Pokocham ją siłą woli
PRAWDZIWE ŻYCIE MNICH I SAMURAJ
Przeznaczenie
Przypowieść o duszyczce
Razem jest lepiej
Rozbity dzban
Rozwińmy skrzydła i pofruńmy!
S@motność w sieci
 
CD_dalej
Sekret szczęścia
Sekretne zioło Marthy
Sen
SERCE Z KAMIENIA
Skacząca Myszka
Śliczny i posłuszny
 
➤ cd
Słowik i Róża czyli o tym jak dużo kosztuje Miłość
Spotkanie z Miłością
Starość potrafi być piękna, ale zazwyczaj nie jest
Świeca
Szczeniaki na sprzedaż
tak cudownie jest kogoś lubić
Talizman
Trzy drzewka
Tylko posłuchaj
Ulubione miejsce
Urodzinowy prezent
Uśmiech
Uśmiech o świcie
Wąs tygrysa
Wewnętrzne piękno
Wiara czyni cuda
Widok z okna Najpotężniejsz y uzdrowiciel
Wyobraźnia mocniejsza niż wiedza
Złota Róża
Życie jest piękne, Panie
ŻYCIE TO PODRÓŻ W NIEZNANE
Życzę ci wystarczająco
Galeria

obrazek





Od dzisiaj:

1. Pamiętaj, że od twojego wyboru zależy, co widzisz, co myślisz i co słyszysz. Jedna osoba

widzi filiżankę do połowy pustą, a druga do połowy pełną. Jedna osoba widzi piękny ogród za

oknem, a druga brudną szybę.
2. Codziennie sobie przypominaj, że TO ŻYCIE TO JEST TO, że masz ograniczony czas i chcesz

jak najlepiej go wykorzystać.
3. Codziennie potwierdzaj doskonałość wszechświata:
NIECHAJ BĘDZIE POZDROWIONA DOSKONAŁOŚĆ WSZECHŚWIATA!!
4. Codziennie przypomnij sobie, że świat już jest piękny i nie trzeba go zmieniać. Możesz

natomiast zmienić siebie.
5. Jeżeli dopadnie cię chandra - jak najszybciej znajdź sobie jakieś zajęcie. Zajmij się czymś

przez 5 minut, inwestując całą swoją energię. Po tych pięciu minutach poczujesz się lepiej.
6. Wiedz, że najlepszym sposobem na polepszenie własnego samopoczucia jest zrobienie

czegoś dla kogoś innego.
7. Jeżeli dopadnie cię pokusa bycia nieszczęśliwym przeczytaj poniższe słowa umierającego

starca:

Gdybym jeszcze raz miał przeżyć moje życie, tym razem usiłowałbym popełniać więcej błędów.

Nie starałbym się być taki doskonały. Więcej bym odpoczywał. Rozluźniałbym się, byłbym bardziej

beztroski i wiele spraw traktował poważniej. Byłbym bardziej szalony.
Wykorzystywałbym więcej szans, więcej bym podróżował, przewędrował więcej gór,

przypłynął więcej rzek, odwiedził więcej nie znanych mi miejsc. Jadłbym więcej lodów, a mniej

sałaty.
Miałbym więcej prawdziwych, a mniej wydumanych zmartwień!
Prawda jest taka, że byłem jednym z ludzi, którzy godzina za godziną, dzień za dniem,

pędzili asekuracyjny tryb życia, roztropny i przemyślany. Och, gdybym znowu mógł przeżyć moje

życie, delektowałbym się każdą chwilą.
Byłem jednym z tych, którzy nigdzie nie ruszają się bez termometru, termoforu, wody do

płukania gardła, płaszcza przeciwdeszczowego i spadochronu. Gdybym miał jeszcze raz przeżyć

moje życie, tym razem podróżowałbym z małym bagażem.
Gdybym miał jeszcze raz przeżyć życie, wiosną wyskakiwałbym boso z łóżka, a jesienią

wstawał później, więcej bym jeździł na karuzeli, obejrzał więcej wschodów słońca i więcej bym

się bawił z dziećmi. Gdybym miał przeżyć życie od nowa...
Ale nie przeżyję.

(Andrew Matthews - Bądź szczęśliwy!)




"Czy przesiałeś przez trzy sita?"

Do mądrego Sokratesa przybiegł ktoś wzburzony i rzekł: "Posłuchaj Sokratesie, tego, co ci muszę powiedzieć jako twój przyjaciel..." "Stój, zaczekaj - przerwał mędrzec. - Czyś przesiał to, co mi chcesz powiedzieć przez trzy sita?" "Jakie to sita?" - zapytał przybyły ze zdziwieniem. "Tak, drogi przyjacielu, przez trzy sita! Zobaczymy, czy to, co mi zamierzasz oznajmić, przejdzie przez te trzy sita. Pierwszym sitem jest prawda. Czy sprawdziłeś, czy to, co chcesz mi opowiedzieć, jest prawdą?" "Nie, tego nie sprawdziłem, ja tylko słyszałem i..." "A więc tak. W takim razie może sprawdziłeś to sitem dobroci? Skoro nie wiadomo, czy to prawda, może jest to przynajmniej dobre?" Rozmówca stwierdził, ociągając się: "Nie mogę powiedzieć, aby to było dobre, przeciwnie".

"Hm, hm! - przerwał mu mędrzec. - Skoro tak, to zastosujemy trzecie sito: czy uważasz za konieczne opowiadać mi o czymś, co ciebie samego tak podnieca?" "Nie, nie uważam tego za konieczne..." "W takim razie - uśmiechnął się mędrzec - skoro to, co chcesz mi opowiedzieć, nie jest ani prawdziwe, ani dobre, ani konieczne, zapomnij o tym i nie obciążaj samego siebie ani mnie takimi rzeczami." Ilu nieprawdziwymi, niedobrymi i niepotrzebnymi sprawami obciążamy siebie, a nieraz tez innych..."

(Autor nieznany)




Czy ktoś słucha?

Każdego roku Jones spędzał dwa tygodnie, podróżując po Indiach od miasta do miasta i zbierając fundusze na swoją misję. Planował każdego dnia wygłosić trzy odczyty dla zamożnych obywateli, aby uzyskać ich wsparcie finansowe. Do jednej grupy zwracał się w porze śniadania, do drugiej podczas lunchu, a do trzeciej podczas obiadu. Następnego dnia powtarzał swoje apele do trzech grup w innym mieście.
Pewnego wieczoru, po trzeciej prezentacji, pośpieszył na lotnisko, gdzie zarezerwował miejsce na ostatni lot tego dnia do miejsca przeznaczenia na dzień następny. Gdy stał w kolejce, ogłoszono, że jego lot ma nadsprzedaż i poproszono pasażerów, żeby zrezygnowali z miejsc w zamian za bezpłatny bilet powrotny do miasta, które wybiorą.
Gdy przedstawiciel skończył swoją zapowiedź, Jonesowi wydało się, że słyszy, jak Pan szepcze do niego: "Wyjdź z kolejki". Zawahał się. Jeśli nie poleci tym samolotem. To straci co najmniej dwa ze spotkań zaplanowanych na następny dzień - i pieniądze, które spodziewał się tam zebrać. Czekał nadal.
Kiedy już prawie miał kupować bilet, znowu poczuł, że Bóg nalega, by zrezygnował i wyszedł z kolejki. Ponownie się zawahał, niepewny czy mówi do niego Bóg, czy tylko jego wyobraźnia. Lecz kiedy od przedstawiciela linii lotniczych dzieliła go już tylko jedna osoba, jeszcze raz usłyszał głos Boga i tym razem nie miał już wątpliwości: "WYJDŹ Z KOLEJKI". Jones posłuchał i ktoś inny zajął jego miejsce.
Tamten samolot rozbił się i wszyscy pasażerowie zginęli. Na wieść o tym, że Jones nie wsiadł do samolotu, chociaż tak było zaplanowane, dziennikarze pospieszyli, by przeprowadzić z nim wywiad. Kiedy wyjaśnił im, dlaczego nie było go na pokładzie fatalnego samolotu, byli rozdrażnieni.
- Chce pan nam powiedzieć, że był pan jedyną osobą, którą Bóg kocha wystarczająco, by ją ostrzec? - zapytali, nie dowierzając.
- Och nie! - szybko odpowiedział Jones. - Wcale tak nie myślę! Wiem, że każdego z tych ludzi na pokładzie Bóg kocha CO NAJMNIEJ tak bardzo jak mnie. Lecz ja byłem jedynym, który go słuchał.

(Nancy L. Dorner )

Po modlitwie za wszystkich znajomych, krewnych I swoje ulubione zwierzątko dziewczynka dodała:
- I, drogi Boże, dbaj też o siebie. Jeśli Tobie coś się stanie, to wszyscy zginiemy!



Spojrzenie na niebo

W moim programie telewizyjnym "Klub 700" przeprowadzałem wywiad z dr Richardem E. Ebym, znanym kalifornijskim położnikiem i ginekologiem. Doktor Eby opowiadał, że w 1972 roku spadł z balkonu drugiego piętra i doznał urazu pęknięcia czaszki. Powiedział mi, iż umarł (na minuty czy godziny tego nie wie), lecz cudownie powrócił do życia. Gdy przeprowadzałem z nim wywiad, był zupełnie zdrowy. Podczas tego doświadczenia - relacjonował dr Elby - jego dusza opuściła ciało i najwyraźniej poszła do nieba lub raju. Stwierdził, że było to, jak należało się spodziewać, cudownie piękne miejsce. W pewnym momencie napotkał pole kwiatów, których piękno całkowicie go urzekło. Pomyślał: "Czy nie byłoby cudownie, gdybym miał bukiet tych kwiatów i mógł je wąchać?" Wystarczyło, że się pochylił, a już ujrzał je w swoich rękach.

W innym miejscu pomyślał, jak dobrze byłoby iść do odległej doliny, i nagle tam się znalazł.

Jako naukowiec oczywiście dokładnie przeanalizował te doświadczenia i stwierdził, że w niebie najmniejsza myśl powoduje działanie. Jak powiedział psalmista: "Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego serca. Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał" (Ps. 37, 4-5).

Podczas swojego krótkiego pobytu w niebie dr Elby radował się w Panu, spełniając Jego doskonałą wolę, a tęsknoty jego serca były natychmiast zaspokajane. Nie musiał wyrażać ich słowami. Na ziemi niezbędne jest tłumaczenie, lecz nie w królestwie ostatecznym. Pewnego dnia nie będziemy potrzebowali telefonów, transportu publicznego lub komputerów; prędkość myśli przekroczy prędkość światła. Teraz jednak potrzebujemy słowa mówionego.

(Pat Robertson)



Róża

Niemiecki poeta Reiner Maria Rilke mieszkał przez pewien czas w Paryżu. Aby dojść na uniwersytet, codziennie przechodził w towarzystwie swej francuskiej przyjaciółki bardzo ruchliwą ulicą. Na rogu tej ulicy mijali żebraczkę, proszącą przechodniów o jałmużnę. Kobieta zawsze siedziała w tym samym miejscu, nieruchomo jak posąg, z wyciągniętą ręką i oczami wbitymi w ziemię. Rilke nigdy jej nic nie dawał, podczas gdy jego przyjaciółka czasem rzucała jakąś monetę. Pewnego dnia zdziwiona młoda Francuzka zapytała poetę:
- Dlaczego nigdy nic nie dajesz tej biedaczce?
- Powinniśmy podarować coś jej sercu, a nie jej dłoniom - odparł.

Następnego dnia Rilke przyniósł przepiękną, zaledwie rozkwitłą różę, włożył ją w ręce żebraczki i chciał pospiesznie odejść. Wtedy zdarzyło się coś nieoczekiwanego: żebraczka podniosła oczy, popatrzyła na poetę, podniosła się z ziemi, ujęła jego dłoń i ucałowała ją. Potem odeszła, przyciskając do piersi różę.

Przez cały tydzień nikt jej nie widział. Lecz po ośmiu dniach znowu powróciła na swoje miejsce. Cicha i nieruchoma jak zwykle.
- Ciekawa jestem, z czego żyła przez te wszystkie dni? - spytała młoda przyjaciółka poety.
- Żyła różą - odparł Rilke.




Kiedy zaczyna się dzień

Pewien filozof pytał swoich uczniów:
- Powiedzcie mi, w jaki sposób można rozpoznać godzinę, w której kończy się noc i rozpoczyna dzień?
Jeden z jego uczniów odpowiedział:
- Jest to godzina, w której z daleka można odróżnić owcę od pana.
Nauczyciel mądrości nie był zadowolony z tej odpowiedzi.

Inny uczeń twierdził:
- Kiedy z daleka potrafimy odróżnić dąb od sosny, wtedy dnieje, wtedy zaczyna się dzień.
Ale i z tej odpowiedzi filozof nie był zadowolony.

Wreszcie ktoś niecierpliwy poprosił:
- Powiedz nam, mistrzu...
Nastała chwila ciszy, chwila wyczekiwania.
- Dopiero gdy popatrzysz w twarz jakiegoś człowieka i zobaczysz w tej twarzy twojego brata, lub twoją siostrę, wtedy zaczyna się dzień w tobie. Jak długo w drugim człowieku nie widzisz swego bliźniego, tak długo panuje w tobie noc - mówił nauczyciel mądrości.




Niespodzianka dla swoich

Znanego francuskiego pisarza F. Mauriaca (1885 - 1970) zagadnął kiedyś ironicznie pewien dziennikarz:
- Panie Mauriac, szanuję pana jako człowieka wykształconego i mądrego. Stoi pan mocno w świecie. Ale jednego nie mogę zrozumieć: tego, że pan jest katolikiem. Jak może pan wierzyć w życie po śmierci? Jak pan sobie to wyobraża? Jak ma ono - pańskim zdaniem - wyglądać?

Laureat literackiej nagrody Nobla (1952) odpowiedział zaskakująco:
- Ja sobie w ogóle niczego nie wyobrażam. Zostawiam tę sprawę Panu Bogu i nie mieszam się w to, jaką niespodziankę chce On zgotować dla swoich.




Kiedy codziennie wstajesz z łóżka i patrzysz na te same ściany nie
widzisz nic nadzwyczajnego. Po prostu wstajesz i idziesz do kuchni zrobić
sobie jak zawsze ten sam posiłek. Wszystko ciągle jest takie same, wręcz
identyczne. Idziesz do sklepu bez uśmiechu na twarzy. Stajesz w kolejce i
niecierpliwisz się że tylu ludzi przed Tobą, a przecież tak bardzo Ci się
śpieszy. Masz jeszcze 15 minut do autobusu. Wszystko Cię denerwuje począwszy
od porannego ścielenia łóżka, po oglądanie ciągle tych samych reklam.

A teraz wyobraź sobie jak czuje się osoba która od wielu, wielu lat nie może
chodzić. Pomyśl ile dałaby ta osoba by przejść się do sklepu i stanąć w tej
kolejce która tak bardzo Tobie się dłuży. Pomyśl jak wiele dałaby osoba
niewidoma by zobaczyć jedną z tych reklam których tak bardzo nienawidzisz.

Jak myślisz - co by zrobiła osoba bezrobotna która właśnie od kilku dni
chodzi do pracy na Twoim miejscu? Jęczała że znowu idzie do pracy?
Narzekałaby że nie chce jej się śpieszyć na autobus? Nie. Taki człowiek
dałby wszystko by tą pracę utrzymać.

A ktoś kto ma niedowład rąk czy tak jak Ty wstawałby z niechęcią gdyby miał
zdrowe ręce? Czy tak jak Ty klął by i wzywał wszystkich świętych dlatego bo
nie chce mu się zrobić śniadania i pościelić łóżka? NIE!

Kiedy następnym razem będziesz wykonywać te same czynności pomyśl o tych
którzy właśnie teraz robią coś w z ogromnym trudem, marząc że jutro będzie
im lżej.

Monika




Babcia Ruby

Moi dwaj niezmiernie żywiołowi synowie, z których jeden ma siedem lat,
a drugi zaledwie roczek, potrafią czasem przewrócić nasz starannie udekrowany dom do góry nogami.
Zdarza się, że w trakcie jakiejś niewinnej zabawy rozbiją moją ulubioną lampę albo burzą dopieszczone ustawienia mebli.
W takich chwilach, kiedy żadna świętość zdaje się dla nich nie istnieć, przypominam sobie lekcję, jakiej udzieliła mi moja mądra teściowa, Ruby.

Ruby ma w sumie sześcioro dzieci i trzynaścioro wnucząt. Jest uosobieniem delikatności, cierpliwości i miłości.

Podczas pewnych świąt Bożego Narodzenia wszystkie pociechy Ruby zebrały się jak zwykle w jej domu.
Zaledwie miesiąc przedtem Ruby kupiła sobie piękny, biały dywan i pozbyła się wreszcie tego "starego straszydła",
z którym spędziła ponad dwadzieścia pięć lat swojego życia. Kipiała wręcz radością na widok tak odświeżonego pokoju.

Mój szwagier, Arnie, rozdał wszystkim siostrzeńcom i bratankom swoje prezenty gwiazdkowe - doskonałej jakości miód ze swoich uli.
Dzieci były wprost zachwycone. Ale jak na złość, ośmioletnia Sheena rozlała swoją porcję miodu na nowy nabytek babci i rozniosła go na całe schody.
Następnie wpadła do kuchni i z płaczem rzuciła się w ramiona Ruby.

- Babciu, babciu, rozlałam swój miodek na twój nowiusieńki dywan.

Babcia Ruby przyklękła i spojrzała z czułością w zapłakane oczy Sheeny.

- Nie martw się, kochanie, zaraz przyniosę ci więcej miodku.

(Lynn Robertson)



NIBY NIEWAŻNE

Kiedy czujesz się zraniony, czasami próbujesz wmówić sobie, że cię to nie obchodzi: osoba, która cię skrzywdziła, nagroda, której nie wygrałeś, okrutny uczynek lub słowo, które zostało bezmyślnie wypowiedziane.
Udawanie, że nic się nie stało, to w pewien sposób unikanie prawdziwego życia, bo próbując udawać, że coś cię nie obchodzi, niepostrzeżenie odcinasz także swoje uczucia. Więc nie odczuwasz szczęścia, smutku, złości, nie czujesz się kochany i nie czujesz, że kochasz.
Sposób na przebrnięcie przez to, co cię boli, polega na zbliżeniu się do tego, pozwoleniu sobie poczuć, pozwoleniu sobie na płacz, który cię oczyści i zmyje ból. Udawanie, że nic się nie stało, prowadzi do tego, że tak naprawdę przestajesz w ogóle cokolwiek odczuwać i w rezultacie przestajesz tak naprawdę żyć. Tak więc pozwól sobie to poczuć! Czuj, płacz i zdrowiej. Tak, abyś znowu mógł czuć, że coś się dzieje. Abyś mógł żyć. Abyś mógł kochać.

Daphne Rose Kingma
Tłumaczenie: MARTA WOŹNIAK

Życie jest...

Życie jest szansą, schwyć ją.
Życie jest pięknem, podziwiaj je.
Życie jest radością, próbuj ją.
Życie jest snem, uczyń je prawdą.
Życie jest wyzwaniem, zmierz się z nim.
Życie jest obowiązkiem, wypełnij go.
Życie jest grą, zagraj w nią.
Życie jest cenne, doceń je.
Życie jest bogactwem, strzeż go.
Życie jest miłością, ciesz się nią.
Życie jest tajemnicą, odryj ją.
Życie jest obietnicą, spełnij ją.
Życie jest smutkiem, pokonaj go.
Życie jest hymnem, wyśpiewaj go.
Życie jest walką, podejmij ją.
Życie jest tragedią, pojmij ją.
Życie jest przygodą, rzuć się w nią.
Życie jest szczęściem, zasłuż na nie.
Życie jest życiem, obroń je.

(Matka Teresa z Kalkuty)




Kwiat

Przez jakiś czas co niedziela otrzymywałem od pewnej osoby różę do butonierki. Działo się tak każdego niedzielnego poranka, toteż wkrótce przestałem zwracać na kwiat uwagę. Oczywiście był to miły gest, za który byłem wdzięczny, lecz z czasem stał się rutyną. Jednakże pewnej niedzieli coś, co zacząłem uważać za naturalne, nabrało nowej, niecodziennej treści.

Wychodziłem właśnie z nabożeństwa, gdy podszedł do mnie dziarski chłopczyk.
- Pastorze, co zamierza pan zrobić z tym kwiatem? - spytał.

Z początku nie wiedziałem, o co mu chodzi, dopiero po chwili się domyśliłem.
- Ach! Masz na myśli tę różę? - Wskazałem kwiat w butonierce.
- Tak. Wziąłbym ją sobie, gdyby pastor miał zamiar ją wyrzucić - odparł.

Uśmiechnąłem się i odrzekłem, że z radością ofiaruję mu moją różę. Od niechcenia zapytałem też, co chce z nią zrobić.
- Chcę ją podarować mojej babci - odpowiedział. chyba nie miał nawet dziesięciu lat. - W zeszłym roku rozwiedli się moi rodzice. Na początku mieszkałem z mamą, ale gdy wyszła ponownie za mąż, odesłała mnie do ojca. Mieszkałem u niego przez jakiś czas, lecz on także stwierdził, że nie mogę z nim być, i zawiózł mnie do babci. Ona jest taka dobra, gotuje mi i troszczy się o mnie... Jest tak dobra, że chciałbym podarować jej ten piękny kwiat.

Chłopiec umilkł, a ja nie potrafiłem wydobyć z siebie głosu. Moje oczy napełniły się łzami. Ten malec ujął mnie za serce. Odpiąłem szybko różę i trzymając ją przed nim, rzekłem:
- Chłopcze, to najpiękniejsze słowa, jakie kiedykolwiek słyszałem. Nie dostaniesz tej róży, to byłoby za mało. Spójrz tam, przed amboną stoi ogromny bukiet. Parafianie co tydzień kupują kwiaty do kościoła. Weź je dla twojej babci, ona zasługuje na nie w całej pełni.

I jakby nie dość było mego wzruszenia, chłopiec powiedział coś, co na zawsze pozostanie w mym sercu:
- Co za wspaniały dzień! Prosiłem o jeden kwiat, a dostałem cały bukiet!

(Pastor John R. Ramsey)




Sekret szczęścia

Jest to cudowna opowieść o małej sierotce, która nie miała rodziny i nie zaznała miłości. Pewnego dnia dziewczynka czuła się wyjątkowo samotna i smutna. Szła właśnie przez łąkę, gdy ujrzała małego motyla uwięzionego przez bezlitośnie kłujące ciernie. Im bardziej motyl się szarpał, tym bardziej ciernie wbijały się w jego delikatne ciało. Sierotka ostrożnie uwolniła go z tej śmiertelnej pułapki. Motyl nie odfrunął jednak, lecz zmienił się w piękną, dobrą wróżkę. Dziewczynka przetarła oczy z niedowierzania.
- Dziękuję ci za twoją dobroć - rzekła wróżka - Spełnię za to każde twoje życzenie. Sierotka pomyślała przez chwilę, a potem powiedziała:

- Chcę być szczęśliwa!

- Bardzo dobrze - odparła wróżka i szepneła coś do ucha dziewczynki, a potem znikneła. Dziewczynka dorosła. Nigdy nie było na ziemi szczęśliwszej istoty od niej. Wszyscy pytali ją o sekret szczęścia, ale ona tylko uśmiechała się i odpowiadała:

- Gdy byłam małą dziweczynką posłuchałam rady dobrej wróżki. Gdy była już bardzo stara i leżała na łożu śmierci, zebrali się wokół niej wszyscy sąsiedzi, gdyż obawiali się, że wraz z nią odejdzie również sekret szczęścia.

- Zdradź nam go - prosili - powiedz, co doradziła ci dobra wróżka. Urocza starsza pani uśmiechneła się tylko i rzekła:

- Powiedziała mi, że każdy, bez względu na to, jak pewny siebie, jak młody czy stary, jak bogaty czy biedny mnie potrzebuje.


(Autor nieznany)




Twój czas

Życie to dar czasu. Czasu ziemskiego, czasu na posiadanie ciała, osobowości, na doświadczanie tysięcy pięknych oraz trudnych chwil zwanych egzystencją. W istocie, to, jak spędzisz swój czas, stanowi o jakości twego życia.

Dlatego też ważne jest to, co robisz ze swoim czasem. Istnieje różnica między wykorzystywaniem go w celu nakarmienia twej duszy, a bezmyślnym marnotrawieniem go. U schyłku życia przekonasz się, czy dobrze się bawiłeś, czy też zmarnotrawiłeś czas i chciałbyś mieć go więcej.

Zatroszcz się więc o swój czas, o ten drogocenny, wspaniały dar i traktuj go jak skarb, bo nim jest. Dziś sercem, umysłem zaplanuj, co dokładnie chcesz zrobić z każdą godziną, która jest ci dana.

(Daphne Rose Kingma)



Flet i osioł

Na polu leżał porzucony od dłuższego czasu Flet, na którym nikt już nie grał.
Aż pewnego dnia przechodzący obok Osioł dmuchnął w niego z całej siły. Wyzwolił dźwięk piękniejszy niż jakiekolwiek inny, który kiedykolwiek słyszał w swoim życiu. I nie tylko w swoim oślim życiu, ale również w życiu Fletu.

Nie mogąc zrozumieć tego, co się stało (obaj nie byli roztropni, a jedynie wierzyli w roztropność) - oddalili się natychmiast od siebie, zawstydzeni tym, co wydarzyło się najpiękniejszego w ich życiu.

A ileż w naszym życiu porzuconych fletów, osłów? Wielu z nas nie poznało nigdy samych si


Nie ma plików w tym folderze

  • dokumenty
    0
  • obrazy
    0
  • pliki wideo
    0
  • pliki muzyczne
    0

0 plików
0 KB




Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności