-
1830 -
2473 -
20318 -
98
24742 plików
276,69 GB
![Foldery Foldery](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
![Ostatnio pobierane pliki Ostatnio pobierane pliki](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
List z wakacji - Agnieszka Osiecka
Wybacz piszę list ołówkiem
Pióro gdzieś zapodział kot
Kotów sto jest w leśniczówce
Oblegają biały płot
Zresztą słów nie będzie wiele
Wakacyjny zwykły list
Że jest las a w lesie zieleń
W liściach jasny kosa gwizd
Rano budzę się o piątej
Instrumenty stroi las
Żeby grać olbrzymi koncert
Pod tytułem księżyc zgasł
(Pamiętasz?
Byliśmy kiedyś na takim koncercie.
Chyba w filharmonii.
Spóźniliśmy się i mówiłeś,
że nas na pewno nie wpuszczą
I że to wszystko przeze mnie.
A potem opowiadałeś,
że ten co gra na takich dużych skrzypcach
To twój kolega, taki czarny.
Koncert był zdaje się A-Dur…)
Z leśniczówki aż nad rzekę
Trzeba spory kawał iść
Wielki upał z nieba ciecze
I na drzewie żółknie liść
Rzeką płynie dużo złota
W złoty żagiel nie dmie wiatr
Złotą szyszką fala miota
Złoty owoc z drzewa spadł
(Szliśmy kiedyś ulicą
Też była taka, kręta, złota i prędka
Jak ta rzeka w słońcu
Przed nami szła pani
Z żółtym i wypłowiałym parasolem
Zupełnie jak ten żagielek tutaj)
Kiedy komar grać zaczyna
Las zmęczony idzie spać
Świerszcze włażą do komina
Bo dym też już poszedł spać
Słońce jak czerwony balon
Wprost do wody spada z drzew
I odpływa szybko z falą
I zabiera leśny śpiew
Letni wieczór
gdy w drzewach wiatr tańczył
Wyciszał nas
Schowani przed światem nie pierwszy raz
Wpatrzeni w półmrok
Zamyśleni tak
Letni wieczór
Już niebo narzuca nasenny płaszcz
Rozciąga nad nami miliony gwiazd
A my zapatrzeni jak krople na liściach
Spływają po cichu
By nie płoszyć nas
W pośpiechu oglądam twą jasną twarz
widzę w niej wszystko, to co w sercu masz
to, co najprościej jest nazwać miłością
nie pierwszy raz
Szukam po niebie dla ciebie gwiazd
zaglądam w przyszłość czy przyjmie nas
czy na pustkowiu wśród tylu ludzi zostawi tam
nie wiem sam
jakoś dziwnie czuję, że wystawi nas
Letni wieczór
I tylko przyszłość pozwoli nam żyć
Tą chwilą, którą nazwałem już: my
Mając nadzieję, że się spełnią sny
Letni wieczór
Już lampy w alejach zapala ktoś
ktoś gubi psa
a gdzieś śmieje się ktoś
już plaże opuszcza
ostatni turysta
zostawia nam przystań jako letnie tło
Agnieszka Osiecka
Pada, monotonnie pada
W poczerniałych sadach
Zadomowił się cień
Pada, od niedzieli pada
Czemu wstałam blada
Jakby nocą był cień
Mam tylko ciebie i deszcz
I ten lęk, czy ty też
Z wiarą czekasz na list
Masz tylko siebie i mnie
Ale w sercu na dnie
Już kto inny się śni
Pada, od wakacji pada
Niedojrzała zdrada
W twoich słowach się tli
Pada, w szumie liści pada
Między ptasie stada
Zaplątały się łzy
Mam tylko ciebie…
Mam tylko ciebie i strach
Że w zabawach i grach
Zagubiłam się już
Masz tylko siebie i mnie
Ale wiosna to wie
Nie przyniesie nam róż
Czerwiec
Czerwiec się rozpoczął zapachem jaśminu,
w woń skoszonej trawy zanurzył swe nogi,
błękitną rapsodią lawendy przypłynął,
serenadą cykad nad łąką uwodzi.
Czerwienią poziomek pomaluje usta,
zachwyci poetów wdziękiem orchidei,
zakochanych zwabi w malinowy chruśniak,
dywan z macierzanki miękko im rozścieli.
Przeniosę do czerwca najskrytsze marzenia,
które płyną uczuć wezbranym potokiem,
cóż, że maj przeminął, w nich się nic nie zmienia -
weź je w swe władanie czerwcu złotooki...
Autor: ewa*
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB
![Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (34) Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (34)](http://x4.static-chomikuj.pl/res/cba406437d.png)