-
1 -
0 -
1804 -
0
1809 plików
2,63 GB
Ta płyta jest albumem progresywnym, jest albumem metalowym, ale doszukujemy się tutaj momentów i zagrywek, które pasują idealnie do profilu lat 80tych i modnego wówczas Hair Rocka (płyta nagrana u schyłku tej dekady). Najwyraźniej słychać to u wokalisty, a szczególnie w utworze Status Seeker. Płytę otwiera szybki i dość mocny A Fortune in Lies. Oba wyżej wymienione utwory nie są niczym nadzwyczajnym, czuć ze brak im tego "czegoś". Ciekawą rzeczą jest najdłuższy na płycie The Killing Hand, imponować mogą zmiany tempa, różnorodność i tworzenie naprawdę interesującego klimatu, słychać spore wpływy Queensryche, jest to utwór dobry i z pewnością wyróżniający się na tym albumie, lecz w zestawieniu z późniejszymi dokonaniami wypada trochę blado. Kolejne utwory: Light Fuse and Get Away i Afterlife niczym szczególnym się nie wyróżniają: pierwszy może i jest dość ciekawy, momentami brzmi trochę operowo, drugi ma dziwny, speed metalowy riff (dodajmy, że dość kiepski i do bólu wtórny). Dwa ostatnie utwory nie wzbudzają u mnie żadnych emocji, staramy się dotrwać jakość do końca. Na koniec zostawiłem sobie utwór numer 4 czyli The Ytse Jam (proponuję przeczytać nazwę od tyłu, wyjdzie nam wówczas pierwsza nazwa zespołu), na albumie mamy 2 niezłe numery, których naprawdę można słuchać z przyjemnością, ale wydaje się, ze ten numer jest jakby z innej bajki, wyróżnia się od reszty zdecydowanie. Może, dlatego że jest instrumentalny, może, dlatego że wreszcie panowie dali upust swoim fantazjom, nieważne - ten numer jest po prostu świetny, genialny popis instrumentalistów, niesamowity feeling, cudowna współpraca. Bez niego ten album straciłby bardzo wiele.
Czegoś brakuje temu całej płycie. Popisy muzyków mogą robić wrażenie, ale jeśli zestawimy je sobie z późniejszymi dokonaniami to właściwie nie są niczym niezwykłym. Klimat albumu nie jest zły, występują "perełki", które znacznie odstają od reszty, płyta jest nierówna, ale utwory nie schodzą poniżej jakiegoś przeciętnego poziomu. Warsztat muzyków imponujący, ale to nie jest jeszcze to. Produkcja jest bardzo kiepska. Mamy jednak zapowiedź tego, co w muzyce Dream Theater będzie się działo później, a wierzcie mi - będzie się działo.
Track list:
01. A Fortune in Lies (05:12)
02. Status Seeker (04:18)
03. The Ytse Jam (05:46)
04. The Killing Hand (08:42)
05. Light Fuse and Get Away (07:24)
06. Afterlife (05:27)
07. The Ones Who Help to Set the Sun (08:05)
08. Only a Matter of Time (06:36)
- sortuj według:
-
0 -
2 -
0 -
0
2 plików
293 KB