-
1 -
0 -
1804 -
0
1809 plików
2,63 GB
Zwolennicy masywnego i ciężkiego brzmienia Carptree będą zachwyceni. Tą płytę po brzegi przepełniają potężne partie instrumentów klawiszowych wspieranych patetycznymi orkiestracjami. Wydaje się, ze "Nymf" jest nieco ostrzejszy, bardziej gitarowy. Nie jest to jednak żadna zmiana rewolucyjna. Styl Carptree jest wyczuwalny na milę a zespół obraca się w nim niezwykle swobodnie. Nie brakuje to odjechanych klawiszowych partii ("Kicking and collecting") czy niemal soundtrackowych, pełnych rozmachu orkiestracji ("Dragonfly"). Muzyka z jednej strony lekka i zwiewna potrafi po chwili przytłoczyć słuchacza swą masywnością. Wystarczy posłuchać "Land of plenty" by poczuć się malutkim owadem w otoczeniu ogromnej przestrzeni... Wstęp "The weight of the knowledge" swoimi melodeklamacjami na tle delikatnych klawiszy i akustycznej gitary przywodzi na myśl Tiamat z okresu "Wildhoney" a intensywny, krótki instrumentalny "Between extremes" wbija słuchacza w ziemię nie pozwalając zaczerpnąć powietrza. Prawdziwą perłą krążka jest kompozycja "Sunrays". Ten utwór posiada w sobie magię i magnes, który nie pozwala się od niego oderwać. Już motyw przewodni opanowuje umysł słuchacza a to tylko drobny element tego dzieła. Powalająco wręcz wypada chór, który gra na emocjach budując atmosferę. Cudo!! Po takich przeżyciach na koniec otrzymujemy delikatny i nastrojowy "The water" i niestety na tym się kończy... a chciałoby się więcej.
"Nymf" - zapamiętajcie to nazwę. Fanów Carptree zapewne specjalnie do tego wydawnictwa namawiać nie muszę, a jeżeli ktoś z Was jeszcze nie zna twórczości Szwedów to pora to zmienić...
Track list:
01. Kicking and collecting
02. Land of plenty
03. The weight of the knowledge
04. Dragonfly
05. Between extremes
06. Sunrays
07. The water
- sortuj według:
-
0 -
2 -
0 -
0
2 plików
1,38 MB