Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Zstapil do piekieł cz.3 (02.03.2010.).mp3

Download: Zstapil do piekieł cz.3 (02.03.2010.).mp3

14,35 MB

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

https://historia.interia.pl/ksiazka-do-historii/news-rotmistrz-witold-pilecki-i-jego-oprawcy-poslali-na-smierc-bo,nId,1951730

Niektóre stalinowskie śledztwa (te szczególnej wagi) nadzorował osobiście szef Departamentu Śledczego MBP, pułkownik Jacek Różański (Józef Goldberg; przedwojenny prawnik), który faktycznie wydawał wyroki. Tak było w wypadku grupy rotmistrza Witolda Pileckiego. Różańskiemu pomagał jego zastępca - naczelnik Wydziału II podpułkownik Adam Humer i dyrektor Departamentu III MBP (ds. walki z bandytyzmem, czyli niepodległościowym podziemiem), inny pułkownik Józef Czaplicki, ze względu na swoją nienawiść do AK-owców nazywany "Akowerem". Różański ignorował fakty przemawiające "na korzyść" Rotmistrza, np. raporty z jego pracy w Auschwitz, a nadawał specjalne znaczenie sfingowanym dokumentom (podstawą oskarżenia grupy Pileckiego były wymyślone przez bezpiekę plany zlikwidowania "mózgów MBP" - właśnie Różańskiego, Czaplickiego i szefowej Departamentu V MBP Julii Brystygier "Luny"), znane nam jako raport "Brzeszczota".
Na biurka Różańskiego i Czaplickiego trafiały notatki "agentów celnych", czyli więziennych kapusiów, rozpracowujących Pileckiego i jego współpracowników. Dostawał je również wiceminister bezpieki generał Roman Romkowski (Natan Kikiel), który faktycznie rządził MBP (szef resortu generał Stanisław Radkiewicz - polski internacjonał, był figurantem).
Informacje o "śledziach" Pileckiego znajdują się w kartotece personalnej, przekazanej Instytutowi Pamięci Narodowej przez UOP:
Marian Krawczyński, (jeden z najbardziej "zasłużonych" w sprawie), rocznik 1920, przed wojną skończył zawodówkę, po wojnie pułkownik. Na Mokotowie pracował przez 1,5 roku, do 1948 roku, w bezpiece do 1955 roku.
Zbigniew Kiszel, rocznik 1923, major, w bezpiece do 1958 roku.
Eugeniusz Chimczak, rocznik 1921, najpierw śledczy PUBP w Tomaszowie Lubelskim, potem pułkownik w warszawskiej centrali MBP, w bezpiece aż do 15 czerwca 1984 roku.
Wszyscy "śledzie" ukończyli przyspieszone kursy dla funkcjonariuszy (Chimczak i Krawczyński Centralną Szkołę MPB w Łodzi). Wszyscy mieszkali potem w centrum Warszawy (Krawczyński przy tej samej ulicy co Chimczak - Madalińskiego). Mimo że "nie utrzymywali ze sobą żadnych kontaktów", wiedzieli o sobie wszystko.
Przesłuchiwani w III RP przez prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej przyznawali, że pracowali w MBP, ale sprawy Pileckiego "nie pamiętali". Chimczakowi nie przeszkadzało to mówić: "O tym, w co był zamieszany Pilecki, mogłem się zorientować z wyjaśnień, jakie mi złożył. [...] Moich zwierzchników interesowały wyjątkowo "sprawy szpiegowskie", a sprawa Pileckiego do takich została zaliczona".
Amnezja ustępowała po okazaniu im dokumentów z ich podpisami. Pytani o stosowanie przymusu fizycznego i psychicznego odpowiadali tak samo: nie było żadnego. Pozwalali sobie nawet na dalej idące dowcipy:
Krawczyński: "aresztowani nie zgłaszali mi o tego typu sytuacjach".
Kiszel: "osoby te nie zgłaszały mi takiego faktu, aby były bite w śledztwie".
Chimczak: "nie widziałem żadnych obrażeń na ciele przesłuchiwanych i o nich nie słyszałem. [...] Owszem, zostałem przez Tadeusza Płużańskiego oskarżony o znęcanie się nad nim w czasie przesłuchań, ale to nieprawda". Innym razem stwierdził: "To kłamstwa, sprawa polityczna".
Twierdzenia, że śledczy nie znali czasu trwania przesłuchań, też nie są prawdziwe. Sami, opowiadając o swojej "ciężkiej" pracy przyznawali, że przesłuchiwali od rana (8-9) do godzin popołudniowych (15-16), potem mieli trzy-cztery godziny przerwy (aresztowani nie mieli takiego luksusu) i znowu, do 24. Krawczyński zeznał w sądzie, że "pracował z Pileckim" [co w tłumaczeniu z języka śledczych oznacza: znęcał się] czasem dzień po dniu - z własnej inicjatywy lub na polecenie przełożonego. Przez 1,5-2 miesiące.
8 sierpnia 1947 roku Chimczak wystąpił z wnioskiem o przedłużenie tymczasowego aresztowania wobec Pileckiego. Podpisał go major (potem ppłk) Mieczysław Dytry z Naczelnej Prokuratury Wojskowej (inny przedwojenny prawnik na służbie komunistów).
Sąd pod przewodnictwem Jana Hryckowiana podzielił (jakże inaczej) "argumentację" prokuratury i wydał (oczywiście jedynie słuszny i zgodny z prawem) wyrok. Najwyższy Sąd Wojskowy zatwierdził wyrok, a Bierut nie skorzystał z prawa łaski wobec Pileckiego. 24 maja 1948 roku Hryckowian informował o tym Naczelną Prokuraturę Wojskową.
W piśmie zwrotnym naczelny prokurator wojskowy Stanisław Zarako-Zarakowski (Rosjanin, słynny kat Polaków) przesłał do warszawskiego WSR protokół wykonania kary śmierci na Pileckim. W rozstrzelaniu Rotmistrza brał udział wiceprokurator NPW dla spraw szczególnych (sic!) Stanisław Cypryszewski (ur. 1893 r. w Kowlu, zmarły 1983 r. w Warszawie). Po egzekucji Pileckiego napisał do naczelnika więzienia mokotowskiego Alojzego Grabickiego: "ciało należy pochować".
W ostatniej drodze Rotmistrza, w zastępstwie Grabickiego, towarzyszył, jak już wiemy, Ryszard Mońko. A ciało, jak też wiemy, nie zostało pochowane, tylko zrzucone do bezimiennego dołu.
https://historia.interia.pl/ksiazka-do-historii/news-rotmistrz-witold-pilecki-i-jego-oprawcy-poslali-na-smierc-bo,nId,1951730

obrazek
https://podziemiezbrojne.ipn.gov.pl/zol/biogramy/rtm-witold-pilecki/galeria/88299,Zycie-rodzinne.html
obrazek
https://muzeum1939.pl/poznaj-witolda-pileckiego
Inne pliki do pobrania z tego chomika
CZEMU MNIE O TOBIE W SZKOLE NIE UCZYLI.avi play
Zapowiedź uroczystości w hołdzie rotmistrzowi Wito ...
obrazek

Zapowiedź uroczystości w hołdzie rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu w 65. rocznicę śmierci "Czemu mnie o Tobie w szkole nie uczyli": konferencja, koncert, uroczystości w hołdzie rotmistrzowi Pileckiemu. ZOBACZ ZAPOWIEDŹ FILMOWĄ

15 maja godz. 16.30 w Muzeum Armii Krajowej konferencja naukowa poświęcona postaci Rotmistrza Witolda Pileckiego. Jej gościem będzie Tadeusz M. Płużański. 24 maja godz. 19.00 w klubie Rotunda koncert "Czemu mnie o Tobie w szkole nie uczyli" 25 maja godz. 17.00 Msza św. w Kościele Mariackim, godz.18.00 Marsz Rotmistrza z Rynku do Parku Jordana, godz.18.45 Uroczystość w Parku Jordana

więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności