-
4050 -
1691 -
1244 -
69
7080 plików
223,62 GB
Wczoraj napisalem o zagrożeniach plynących z rewolucji - dziś sluchając Pana Janusza, czuję się tak, jakbym sluchal samego Lenina - tyle że w stylu Donalda Tuska (Polska W Budowie) - wyraźnie czuć zapach platformy.
W tej chwili Pan Janusz bardzo ciekawie opowiada o dobroci plynącej z Uranu - ale już przeskoczyl na Buraki (rolnictwo).
Praca dla każdego (szkoda, że nie wymienil stawek). Podatki polecą w dól.
Pan Janusz boleje, nad obecnym losem Polaków - nad naszym podzialem. Swoje wystąpienie zakończyl slowami - zmieńmy oblicze tej ziemi.
Gdyby nie to, że dobrze poznalem już oblicze Pana Janusza Palikota - powiedzial-bym - Jezus Chrystus!
Konstatując na koniec dodam - Ruch Palikota to silne zagrozenie dla najbliższej przyszlości, jeśli te jego rewelacje, a wlaściwie klepanina o cudach i Edenie trafią w serca naiwnych. Tym razem nie żartuję.
Edward Snopek
PS -Na marginesie
To nie byla czerstwa mowa, ale dobrze zaplanowane przedstawienie.
Ten czlowiek jest zdolny do wszystkiego - za wyjątkiem wypelnienia swoich obietnic. Plynie w nim rzeka nienawiści - "Ponerologia". Jeśli dorwie się do wladzy - będziemy mieli nowego Lukaszenkę.
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB