Sukitte Ii na yo. - 07 HD 720p SUBPL.mkv
-
Abenobashi Mahou Shoutengai (アベノ橋魔法☆商店街) -
Acchi Kocchi (あっちこっち) -
Arcana Famiglia (アルカナ・ファミリア) -
Azumanga Daioh (あずまんが大王 THE ANIMATION) -
Binbougami ga! (貧乏神が!) -
Boogiepop Phantom (ブギーポップは笑わない) -
Campione! (カンピオーネ!) -
Cossette No Shouzou (コゼットの肖像) -
Deadman Wonderland (デッドマン・ワンダーランド) -
Divergence Eve (ダイバージェンス・イヴ) -
Divergence EVE 2 (みさき クロニクル ~ダイバージェンス・イヴ~) -
Dog Days S2 (ドッグ・デイズ') -
Haiyore! Nyaruko-san (這いよれ! ニャル子さん) -
Inu X Boku (妖狐×僕SS) -
Jinrui wa Suitai Shimashita (人類は衰退しました) -
Jormungand (ヨルムンガンド) -
Kikoushi Enma (鬼公子炎魔) -
Kimi ni Todoke 2nd Season (君に届け 2ND SEASON) -
Kimi to Boku 2 (君と僕. 2) -
King of Thorn (いばらの王) -
Kousetsu Hyaku Monogatari (巷説百物語) -
Kurozuka (黒塚) -
Lamune (ラムネ) -
Last EXILE (ラストエグザイル) -
Last Exile Gin'yoku no Fam (ラストエグザイル-銀翼のファム-) -
Mahoromatic (まほろまてぃっく) -
Maken-Ki (マケン姫っ!) (Uncensored) -
Maria Holic (まりあ†ほりっく) -
Maria†Holic Alive (まりあ†ほりっく あらいぶ) -
Medaka Box (めだかボックス) -
Medaka Box Abnormal (めだかボックス アブノーマル) -
Nazo no Kanojo X (謎の彼女X) -
Nekogami Yaoyorozu (猫神やおよろず) -
Nisemonogatari (偽物語) -
Oda Nobuna no Yabou (織田信奈の野望) -
Rozen Maiden - Traumend (ローゼンメイデン ~ トロイメント) -
Sankarea (さんかれあ) -
Senki Zesshou Symphogear (戦姫絶唱シンフォギア) -
Sky Of Iriya (イリヤの空、UFOの夏) -
Spiral - Suiri no Kizuna (スパイラル~推理の絆) -
Sukitte Ii na yo (好きっていいなよ.) -
Tantei Opera Milky Holmes (探偵オペラ ミルキィホームズ) -
Tasogare Otome x Amnesia (黄昏乙女xアムネジア) -
Tokko (特公) -
Top wo Nerae (トップをねらえ!) -
Top wo Nerae 2! (トップをねらえ2!) -
Tsuritama (つり球) -
Upotte!! (うぽって!!) -
Yuru Yuri ♪♪ (ゆるゆり♪♪) -
Zetman
![](https://simg.chomikuj.pl/dd58cd155cb2dfce688f0ffa07ae1f358d46f7d9?url=http%3a%2f%2fwww.anime-shinden.info%2fuploads%2fposts%2f2012-09%2fthumbs%2f1348005037_sukitte-ii-na-yo.jpg)
Ona: aspołeczna dziewczyna, która dawno temu doszła do wniosku, że przyjaciele to bzdura i nie warto tracić czasu na próby ich zdobycia. On: najpopularniejszy chłopak w szkole, za którym uganiają się wszystkie przedstawicielki płci pięknej. Mei Tachibana i Yamato Kurosawa. Zgodnie z prawem znanym już od czasów Kopciuszka i dotąd wykorzystywanym chętnie zarówno przez twórców amerykańskich komedii romantycznych, jak i anime, tych dwoje musi się spotkać i w sobie zakochać. Dokładnie tak się dzieje – pewnego dnia Yamato za sprawą przyjaciela zwraca uwagę na Mei. Ponieważ dziewczyna ma do niego stosunek obojętny graniczący z wrogością tym większą, im bardziej on próbuje być miły, chłopak rzecz jasna coraz bardziej chce do niej dotrzeć. Za sprawą przypadku w końcu mu się to udaje – Mei zaczyna myśleć, że może jednak istnieją na świecie życzliwi ludzie, a przynajmniej jedna taka osoba. A potem się zakochuje – niespodzianka – i to z wzajemnością. Gdy nasi bohaterowie już się schodzą, całe liceum zaczyna oczywiście huczeć od plotek – jak to, słynny pogromca serc niewieścich, ten sam, który mógłby mieć każdą, umawia się z… no właśnie, z nikim. Ani ona szczególnie ładna, ani ciekawa, snuje się tylko gdzieś sama i nic nie mówi. W tym miejscu powinnam chyba napisać, że to tylko pozory i Mei zyskuje przy bliższym poznaniu, ale… Byłoby to nieprawdą. Nie uprzedzajmy jednak faktów, zostawię na razie temat głównej bohaterki w spokoju i wrócę do akcji. Mei momentalnie wzbudza zainteresowanie sporej części społeczności szkolnej. Bardzo szybko spotyka się też z nieprzyjemnościami ze strony zadurzonych w Kurosawie koleżanek, bo jakim prawem dziewczę (w dodatku taka szara myszka, wstyd!) śmie zabierać tylko dla siebie kogoś, kto cieszy się takim powodzeniem? Jednak teoretycznie sytuacja ma więcej pozytywnych niż negatywnych stron. Mei zaczyna poznawać znajomych Yamato i chociaż nie zawsze są to ludzie, których towarzystwo jej odpowiada, dzięki chłopakowi powoli zaczyna otwierać się na innych i zdobywa grupkę przyjaciół. Wiadomo już, co to za typ anime? Oczywiście, że tak. Żeby nie szukać daleko: na podobnym schemacie bazuje chociażby Kimi ni Todoke. Znamy? Znamy. Lubimy? Jak widać, Japończycy bardzo. Od początku wiadomo było, czego mniej więcej można się po Sukitte Ii na yo spodziewać. Dla porządku przyjrzyjmy się jednak bliżej fabule. Autorzy sięgnęli po dość mocno sfatygowane już, ale sprawdzone schematy. Mamy więc rywalkę, która wkrótce zostanie sojuszniczką, przyjaciółkę, której należy pomóc wyleczyć kompleksy, młodszą siostrę, której trzeba pokazać, że świat nie jest taki zły – standard. Oczywiście gdzie się nasza cudowna para nie pojawia, tam udaje się im (głównie Mei) rozwiązać wszelkie problemy w taki sposób, że nagle wszystko staje się piękne i łatwe. Gdy przyjąć taką naginającą rzeczywistość konwencję (w końcu to shoujo – ostatnie, czego należy oczekiwać, to realizm), całkiem przyjemnie się tę serię ogląda. Z pewnością ma swoje wady – o czym za chwilę – ale mimo wszystko seans mogłam zaliczyć do udanych. Całkiem istotną rolę odgrywają postaci drugoplanowe, dzięki którym akcja nie skupia się wyłącznie na głównych bohaterach, co na dłuższą metę na pewno byłoby nużące. Relacje Mei i Yamato są specyficzne, jednak trudno mi uznać to za wadę, bo nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to nie miała być typowa para (a na pewno nie taka, jaka jest standardem z punktu widzenia Europejczyków). Krótko mówiąc, bohaterowie różnią się tak bardzo, jak to tylko możliwe. Przeciwieństwa się przyciągają, co? Może i tak, ale pytanie, czy związek tak różnych osobowości ma szansę przetrwać. Być może – pod warunkiem, że bohaterowie dużo czasu poświęcą na zrozumienie siebie nawzajem, inaczej wszystko błyskawicznie im się sypie. Niestety, nie zawsze to dostrzegają tudzież odkładają rozmowę na później albo boją się zacząć temat, i z tego powodu często rodzą się między nimi głupie, a co gorsza, irytujące widza nieporozumienia (czego apogeum obserwujemy w odcinku trzynastym). Trudno jednak zaprzeczyć, że są to sytuacje życiowe, chociaż z pewnością przejaskrawione – bycie w związku to nie zawsze taka prosta sprawa, jak się wydaje. Kiedy dodamy do tego japońską mentalność (pamiętacie może z innych anime te problemy z przejściem od mówienia sobie po nazwisku do imienia?), to rzeczywiście cała góra potencjalnych komplikacji piętrzy się przed naszymi bohaterami. Mimo to łatwo zauważyć, że między Mei i Yamato rzeczywiście iskrzy, a seria posiada kilka cieplejszych momentów, które z pewnością spodobają się amatorkom romansu. Jednak to trochę za mało, żeby można było mówić o dobrym anime – przyjemnym, niewymagającym wypełniaczu czasu może i tak, ale niczym więcej. A czym dalej, tym gorzej…
Rok: 2012
Odcinki: 13
Gatunki: Okruchy życia, Romans
Widownia: Shoujo; Postaci: Uczniowie/studenci; Pierwowzór: Manga; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność; Inne: Realizm