Rozen Maiden Träumend - Episode 01 PL 480p.mkv
-
Abenobashi Mahou Shoutengai (アベノ橋魔法☆商店街) -
Acchi Kocchi (あっちこっち) -
Arcana Famiglia (アルカナ・ファミリア) -
Azumanga Daioh (あずまんが大王 THE ANIMATION) -
Binbougami ga! (貧乏神が!) -
Boogiepop Phantom (ブギーポップは笑わない) -
Campione! (カンピオーネ!) -
Cossette No Shouzou (コゼットの肖像) -
Deadman Wonderland (デッドマン・ワンダーランド) -
Divergence Eve (ダイバージェンス・イヴ) -
Divergence EVE 2 (みさき クロニクル ~ダイバージェンス・イヴ~) -
Dog Days S2 (ドッグ・デイズ') -
Haiyore! Nyaruko-san (這いよれ! ニャル子さん) -
Inu X Boku (妖狐×僕SS) -
Jinrui wa Suitai Shimashita (人類は衰退しました) -
Jormungand (ヨルムンガンド) -
Kikoushi Enma (鬼公子炎魔) -
Kimi ni Todoke 2nd Season (君に届け 2ND SEASON) -
Kimi to Boku 2 (君と僕. 2) -
King of Thorn (いばらの王) -
Kousetsu Hyaku Monogatari (巷説百物語) -
Kurozuka (黒塚) -
Lamune (ラムネ) -
Last EXILE (ラストエグザイル) -
Last Exile Gin'yoku no Fam (ラストエグザイル-銀翼のファム-) -
Mahoromatic (まほろまてぃっく) -
Maken-Ki (マケン姫っ!) (Uncensored) -
Maria Holic (まりあ†ほりっく) -
Maria†Holic Alive (まりあ†ほりっく あらいぶ) -
Medaka Box (めだかボックス) -
Medaka Box Abnormal (めだかボックス アブノーマル) -
Nazo no Kanojo X (謎の彼女X) -
Nekogami Yaoyorozu (猫神やおよろず) -
Nisemonogatari (偽物語) -
Oda Nobuna no Yabou (織田信奈の野望) -
Rozen Maiden - Traumend (ローゼンメイデン ~ トロイメント) -
Sankarea (さんかれあ) -
Senki Zesshou Symphogear (戦姫絶唱シンフォギア) -
Sky Of Iriya (イリヤの空、UFOの夏) -
Spiral - Suiri no Kizuna (スパイラル~推理の絆) -
Sukitte Ii na yo (好きっていいなよ.) -
Tantei Opera Milky Holmes (探偵オペラ ミルキィホームズ) -
Tasogare Otome x Amnesia (黄昏乙女xアムネジア) -
Tokko (特公) -
Top wo Nerae (トップをねらえ!) -
Top wo Nerae 2! (トップをねらえ2!) -
Tsuritama (つり球) -
Upotte!! (うぽって!!) -
Yuru Yuri ♪♪ (ゆるゆり♪♪) -
Zetman
Rozen Maiden: Träumend jest bezpośrednią kontynuacją serii Rozen Maiden. Dlatego zdecydowanie odradzam sięganie po nią (a nawet lekturę tej recenzji) osobom, które poprzedniej części nie widziały. Zaczynanie znajomości z tą historią od Träumend ma mniej więcej tyle samo sensu, co zaczynanie dowolnej 26‑odcinkowej serii od połowy. Można, ale po co? Rozen Maidens – lalki stworzone przez niedościgłego mistrza Rozena. Lalki, które mogą stawać się żywe, jeśli ktoś nakręci ich mechanizm i jeśli znajdą medium – człowieka, od którego mogą czerpać energię. Lalki stworzone, by uczestniczyć w Alice Game, grze, w której zwyciężczyni odbiera pokonanej źródło życia, Rosa Mystica. Lalki, z których jedna, ostateczna zwyciężczyni Alice Game, ma stać się Alice, nieskalaną, idealną dziewczynką, spełnieniem marzenia mistrza Rozena. Koniec poprzedniej serii pozostawił sprawy wychodzące powoli na prostą. Suiseiki, Souseiseki, Hinaichigo i Shinku nie chcą walczyć między sobą w Alice Game. Są bowiem już świadome, jak trudno jest walczyć z kimś bliskim. Szczególnie dla Shinku była to gorzka lekcja, lecząca ją z nadmiernej pychy i uświadamiająca, że słowem „śmieć” nie można szermować bezkarnie. Z kolei Jun Sakurada postanawia poświęcić letnie wakacje na nadrobienie zaległości tak, by móc powrócić do szkoły od nowego semestru. Oto jednak pojawia się siódma z lalek Rozena, Barasuisho. Wszystko wskazuje na to, że tym razem Alice Game może zacząć się naprawdę… Jaki związek z tym ma pojawienie się istoty, zwanej Demonem Laplace'a, a także otwarcie w mieście nowej pracowni lalkarskiej? Ci, którzy oglądali Rozen Maiden (a pozostali mieli przecież przerwać lekturę, ile razy mam o to prosić?), pamiętają na pewno unikalny klimat tamtej produkcji, mieszającej humor i groteskę z mroczną i wzruszającą historią. Muszę przyznać, że po powtórnym obejrzeniu pierwszej serii nie zmieniłam zawartego w jej recenzji zdania – że była ona zdecydowanie źle wyważona. Dopiero ostatnie odcinki chwytały właściwy rytm i równowagę, by zabłysnąć emocjami naprawdę intensywnymi, a przy tym nie popadającymi w śmieszność. Rozen Maiden: Träumend, mimo komediowego początku, już od pierwszych odcinków znajduje właściwy ton, wyciskając nawet z ogranych motywów zaskakująco duży ładunek emocjonalny. Twórcy nie wracają już do maglowania przeszłości i problemów Juna – tamten wątek został zamknięty w poprzedniej serii. W związku z tym jego postać schodzi na plan dalszy, a uwaga autorek skupia się na lalkach. W Rozen Maiden liczyła się przede wszystkim Shinku – Hinaichigo i Suiseiseki służyły głównie za elementy komediowe, a Souseiseki – za drugoplanowy ornament. Träumend nadrabia te braki, obdarzając każdą z lalek unikalnym charakterem i motywacją do działania. Akcja przez znaczną część czasu obraca się wokół Suiseiseki, bo to jej wybory są tu najbardziej tragiczne i najtrudniejsze. Do pewnego momentu trzymająca w napięciu i naprawdę oddziałująca na widza emocjonalnie fabuła jest po prostu bezbłędna. Potem jednak, im bliżej końca, tym gorzej zaczyna się robić. Po części wynika to z tego, że najsłabszym ogniwem całej tej układanki są same walki lalek – nie o to chodzi, że wyglądają źle, ale jednak w dalszym ciągu wydają mi się trochę nie na miejscu. Naprawdę nie bardzo widzę uzasadnienie, dlaczego mistyczna Alice Game musi się rozstrzygać na poziomie fizycznych (powiedzmy, magicznych) starć. Samo to jeszcze jednak nie jest najpoważniejszym błędem autorek. W Rozen Maiden o jakości decydowało rozegranie – od początku do końca – wątku Juna i Shinku, który stanowił tam oś fabuły. Tutaj osią fabuły – a przynajmniej tym wątkiem, który niesie największy ładunek emocjonalny – jest wątek Suiseiseki. Tymczasem finał należy całkowicie do Shinku, pozostałe bohaterki nagle zostają zapomniane i widzimy je dopiero w kończących ostatni odcinek niemych migawkach. Nie da się też ukryć, że druga seria domaga się istnienia trzeciej, kontynuującej historię, znacznie bardziej, niż pierwsza potrzebowała drugiej.
Rok: 2005
Odcinki: 12
Gatunki: Dramat, Komedia, Okruchy życia
Pierwowzór: Manga; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność; Inne: Magia