Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Kurtyzana 1-23.pdf

niobe89 / Dokumenty / Stare rozdziały / Kurtyzana 1-23.pdf
Download: Kurtyzana 1-23.pdf

2,05 MB

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

xsylwiax1237

xsylwiax1237 napisano 25.09.2011 09:54

zgłoś do usunięcia

Przyznam że opowiadanie jest fantastyczne ale mam nadzieje że wszystko się dobrze skończy i bella wybierze edwarda i wyjawią sobie wszystkie nieporozumienia

joannakaczynska

joannakaczynska napisano 16.09.2011 18:59

zgłoś do usunięcia

Dzięki wielkie za kolejny cudowny rozdział:)

joannakaczynska

joannakaczynska napisano 12.09.2011 19:49

zgłoś do usunięcia

Dzięki wielkie za kolejny cudowny rozdział:)

Emi312

Emi312 napisano 12.09.2011 17:48

zgłoś do usunięcia

Bosko :) wielkie dzięki :)

Hibiscus napisano 2.09.2011 14:28

zgłoś do usunięcia

Cześć :) Byłam bardzo mile zaskoczona szybkością dodania nowego rozdziału :D Aby tak częściej ;) chociaż historia w tedy szybciej się skończy :/ Ten rozdział wywołał wiele emocji (zresztą wszystkie są emocjunujące). Na początku radość i taka błogość bijąca od Belli i Edwarda. Te chwile były wyjątkowo beztroskie, jak u prawdziwej zakochanej pary, bez kłamstw i intryg. Później ci przeklęci Volturi. Jestem ciekawa po co im ta Maria. I o co chodzi z prezydentem i jego wspomnieniem z wampirami. Czy Volturi mają jakiegoś haka na niego czy co??? Sceny u Cullenów strasznie mnie zasmuciły. Miałam ochotę płakać jak Emmett i Rose wyprowadzali się, a Alice ze strachu o ich życie, nie mogła ich powstrzymać i wyjawić prawdy. Ciarki mnie przechodziły gdy czytałam, jak Alice wyznaje prawdę Jasperowi. Biedna Alice ;( Dzięki za info o nowym, świetnym rozdziale :D Dużo weny, czasu na pisanie i wielu komentarzy. Pozdrawiam, Ania :*

gamelion86

gamelion86 napisano 1.09.2011 19:45

zgłoś do usunięcia

Dzięki za rozdział. Ciekawi mnie kiedy ta bańka mydlana z Edwardem i Bellą pęknie? Kiedy Bella albo Edward postanowi skończyć z tym? Bo Bella kiedyś sobie przypomni o Jacobie (czego nie chcemy), ale na pewno tak się stanie. I mamy nadzieję, że ten Castiel zjawi się jak najszybciej, może Jasper go znajdzie. Inaczej całe życie będą zastraszani. Ktoś z nich musi coś zrobić, a wtedy św. trójca przestanie istnieć, a wraz z nią problemy. Dzięki.

Ezrianna9015

Ezrianna9015 napisano 1.09.2011 18:56

zgłoś do usunięcia

Ankieta wypełniona. Nie potrafię pisać komentarzy, więc proszę mi wybaczyć chaotyczność. Najbardziej poruszające w tym rozdziale było obezwładniające poczucie, że nic nie da się zrobić. Tak jakby po wykonaniu najmniejszego ruchu w jakąkolwiek stronę mogło wywołać lawinę. Bez pomocy z zewnątrz rodzina Cullenów nigdy nie stanie na nogi i nie odbuduje straconego zaufania. Krótka etrospekcja, w której pokazałaś prezydenta też daje wiele do myślenia, przede wszystkim ze względu na osobę Marii. I to chyba tyle ode mnie. Napisane jak zwykle na najwyższym poziomie. Dziękuję za to i mam nadzieję, że mimo czarnych scenariuszy, które sobie układam w głowie wszystko dąży do szczęśliwego zakończenia:)

wewka8

wewka8 napisano 1.09.2011 17:33

zgłoś do usunięcia

To było krótkie ale niezwykle treściwe :D E&B zdecydowanie się rozkręcili i zdają się w ogóle nie dostrzegać całego otaczającego ich świata. Istna sielanka i zarazem olbrzymi kontrast do tego co dzieje się wokół. Zrezygnowanie Alice mnie przeraża i bardzo smuci ;( Wkurzony Em również;) Ale i tu było pozytywne zaskoczenie pojawia się więcej informacji na temat tajemniczego stwórcy Castiela. To mnie daje nadzieje na pokonanie Wielkiej Trójcy :D Zawsze myślałam, że Bella będzie grała ważną rolę w tym ff-ie w końcu tytuł też nie powstał tak po prostu i na to wygląda, że mam rację :D Na ostateczną odpowiedź jeszcze poczekam ale coś niecoś już nie się nasuwa :D:D:D Dziękuję zatem bardzo bardzo za wspaniały rozdział:D Życzę dużo dużo weny oraz czasu :D Pozdrawiam i dziękuję za info ;*

EnigmeMemoire

EnigmeMemoire napisano 1.09.2011 16:02

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za informacje o rozdziale. Nie mogę się doczekać jakiejś konfrontacji zdobytej wiedzy reszty rodziny z Edwardem i tego ja sytuacja rozwinie się miedzy głównymi dwiema postaciami. Czekam na dalszy ciąg... ale zapewne podelektuje się ciągiem dalszym jak wrócę z urlopu. Życzę takiej weny jak teraz do końca opowiadania :)

netka1992

netka1992 napisano 1.09.2011 15:17

zgłoś do usunięcia

dziękuje za info :D rozdział niesamowity... trochę się wyjaśniło, a trochę namieszało... Nie dziwię się Alice, że nie powiedziała Rose i Emmettowi co tak naprawdę ukrywają przed nimi... jestem pewna, że zareagowaliby tak samo jak Jasper... mam jednak małą nadzieje, że to sie jakoś wkrótce ułoży... Co do Belli... cóż, przyznam się szczerze, że pogubiłam się trochę w tym co ona czuje... Jestem ciekawa jak to wszystko później będzie wyglądało... zostanie z Jacobem czy wybierze Edwarda... Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział :) Życzę dużo weny i czasu na pisanie :) Pozdrawia Aneta!

Misterio_

Misterio_ napisano 1.09.2011 13:41

zgłoś do usunięcia

Ulalal:) Rozdzialik bardzo mi sie podobał. No i zaciekawiłaś mnie tym całym działaniem rodziny Cullenów(no nie licząc Edka i Belki):P Czekam na dalszy ciąg i prosze o info:)

PussinBoots

PussinBoots napisano 1.09.2011 10:17

zgłoś do usunięcia

zdecydowanie , zdecydowanie za krótkie rozdziały!! chcem więcej ;p z niecierpliwością czekam ns kolejny rozdział !

nusia32

nusia32 napisano 31.08.2011 21:28

zgłoś do usunięcia

bardzo mi się podobało dziękuje

Desire_

Desire_ napisano 31.08.2011 21:28

zgłoś do usunięcia

Dzięki wielkie za kolejny cudowny rozdział.

basiajoryk

basiajoryk napisano 31.08.2011 20:15

zgłoś do usunięcia

Opowiadanie ff jest niesamowicie wciągające, rozdział wspaniały i ciekawy, dziękuje

podol1

podol1 napisano 31.08.2011 20:00

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za info i za nowy rozdział, tak szybko dodany. Bella i Edward chyba na razie nie myślą o tym, żeby mieć wszystko pod kontrolą. Zmienili wzajemne relacje na bardziej swobodne i otwarte. To im zdecydowanie dobrze zrobi. Na chwilę zapomnieli o swoich obowiązkach i kłopotach, jakie dostarcza im codzienne życie. Bardzo współczuję Alice. Najpierw musiała pozwolić odejść części swojej rodziny, aby ich nie skrzywdzić. A potem zdecydowała się opowiedzieć Jasperowi o tym co się wydarzyło. Po raz kolejny we wspomnieniach przeżywała bolesne chwile, które doprowadziły do rozłamu jej rodziny, a ją samą prawie do obłędu. W tym wszystkim widzę jednak małą nadzieje na rozwiązanie tych problemów i rozprawienie się z Vulturi. Po ich stroni jest potężny sprzymierzeńca. Może w tej chwili Marek i Aro nie doceniają Castiela, ale on mając po swojej stronie Cullenów, z pewnością będzie godnym przeciwnikiem. I mam nadzieje, że z jego pomocą pokonają Volturi. Bardzo mocno intryguje mnie osoba Castiela. Dziękuję za rewelacyjny rozdział, który pewne rzeczy wyjaśnia, ale również wprowadza kolejne niewiadome. Przed wszystkim kim jest Maria i jak może zaszkodzić. Czekam na kolejny rozdział i życzę spokoju i dużo czasu na pisanie dalszego ciągu. Bardzo gorąco pozdrawiam.

Supermassive_Black_Hole1919

Supermassive_Black_Hole1919 napisano 31.08.2011 18:26

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za info i oczywiście za kolejny cudny rozdział. Szacunek za tworzenie tej historii, ale z niecierpliwością czekam na czas kiedy rodzina Cullenów będzie mieć już z głowy te problemy i uwolni się od Volturi. Każdego z osobna na swój sposób mi szkoda, nie jest im łatwo. Bella i Edward - przyjemna scena ;) Dużo weny i czasu. Pozdrawiam serdecznie! :)

Supermassive_Black_Hole1919

Supermassive_Black_Hole1919 napisano 31.08.2011 18:25

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za info i oczywiście za kolejny cudny rozdział. Szacunek za tworzenie tej historii, ale z niecierpliwością czekam na czas kiedy rodzina Cullenów będzie mieć już z głowy te problemy i uwolni się od Volturi. Każdego z osobna na swój sposób mi szkoda, nie jest im łatwo. Bella i Edward - przyjemna scena ;) Dużo weny i czasu. Pozdrawiam serdecznie! :)

Cosia94

Cosia94 napisano 31.08.2011 14:25

zgłoś do usunięcia

Dzięki za info ;P Rozdział świetny ;P Czekam na następny chap ;d

Nanik_

Nanik_ napisano 31.08.2011 14:11

zgłoś do usunięcia

Trzeci obrazek – Volturi. Krótko i konkretnie, straszne plany. Wyjaśniłaś, po czyjej stronie stoi Castiel, rzucając jednocześnie nową zagadkę. Kim będzie Maria? Jakie dostanie zadanie? Cieszę się, że Bella i Cullenowie będą mieli silnego sprzymierzeńca (bo w ten właśnie sposób myślę o Castielu), może to daje im choć odrobinę szans. Bo na razie wygląda to bardzo, bardzo kiepsko. Ach, i są jeszcze wilki. Dzięki za wspaniały rozdział :)

Nanik_

Nanik_ napisano 31.08.2011 14:10

zgłoś do usunięcia

Zdecydowanie mogłabym się przyzwyczaić… W tym rozdziale były trzy obrazki. Po pierwsze B&E – początkowa scena była krótka, ale niezwykle urocza. Nie było już mowy o kontrolowaniu się, o uwodzeniu tej drugiej osoby. Pokazałaś bardzo subtelnie to, jak się do siebie zbliżyli – chociażby tylko fizycznie. Miałam wrażenie, że odłożyli a bok swoje troski i zadania, pozwalając sobie cieszyć się chwilą, nie martwiąc się tym, co będzie jutro. „zdania szeptane w przypływie emocji, których nie mieliby odwagi powtórzyć w pełni świadomie ” – to było piękne! Być może z tej fizyczności wykiełkuje coś więcej… Na razie namiętność dała im tą odrobinę szczęścia, której chyba żadne z nich się nie spodziewało. Jestem zaskoczona tym, jak się „rozkręcili”, ale bardzo mi się też to podoba. Powoli uczą się o sobie. Dla Belli informacja o tym, w jakich okolicznościach Edward został przemieniony, była zaskoczeniem. Jak i jego podejście do sprawy. Wydaje mi się, że teraz zacznie inaczej na niego patrzeć… Jedno, co mnie niepokoi, to że fragmenty ich dotyczące były niemal sielankowe – taka sytuacja zwykle zwiastuje zbliżającą się burzę :( Drugi obrazek – rozpadająca się rodzina Cullenów. Kiedy słodki, pogodny Emmett wpada w taką złość, trudno nie czuć przygnębienia. Strasznie współczułam Alice i cieszę się, że podzieliła się prawdą z Jasperem. To ogromny ciężar, zbyt wielki, by nieść go w pojedynkę. I najgorszy w tym wszystkim – brak nadziei. Wizje Alice mogą ułatwiać życie, dokonywać wyboru. Ale kiedy nie widzi żadnych opcji, tylko przerażającą przegraną… Przynajmniej teraz Jasper wie.

agatonl

agatonl napisano 31.08.2011 13:47

zgłoś do usunięcia

Dziękuję ;*

AdiNEudezet

AdiNEudezet napisano 31.08.2011 00:53

zgłoś do usunięcia

wielkie dzieki za kolejny rozdzial :)

Ewels_

Ewels_ napisano 30.08.2011 20:27

zgłoś do usunięcia

Szerszy komentarz zostawiłam na TS, a tu tylko gratuluję wspaniale napisanego rozdziału, który nie rozczarował, podniósł ciśnienie (pozytywnie), i aż żal tyle czekać na kolejny rozdział. Dzięki!!!

tidadida

tidadida napisano 30.08.2011 19:08

zgłoś do usunięcia

Dzięki! Super rozdział! No no wspólne śniadanko ,namiętność,seks,czułość - hm mam nadzieje że wkońcu i miłosć. Ciekawi mnie jak rozwiąże się sprawa z Volturii. Z niecierpliwością czekam na kolejne rozdziały.

szana1

szana1 napisano 30.08.2011 19:04

zgłoś do usunięcia

przeczytałam:) niedosyt jak zwykle, ale patrzę z nadzieją na przyspieszenie;) Bella pozbyła sie wyrzutów sumienia hm, Em i Ross odchodzą. Hm, i to wyznanie Alice. Motywacja do działań Jaspera? W dziwnym kierunku zmierza historia, aczkolwiek ciekawe gdzie popełnią błąd Volturi, że uda się ich unieszkodliwić...

Phoenix_ams

Phoenix_ams napisano 30.08.2011 17:53

zgłoś do usunięcia

Wielkie dzięki za kolejny rozdział :)

Amor124

Amor124 napisano 30.08.2011 17:10

zgłoś do usunięcia

WIELKIE DZIĘKI ;););)

kingusia0154

kingusia0154 napisano 30.08.2011 17:09

zgłoś do usunięcia

nie mogła się już doczekać tego rozdziału :) czekam na kolejny;)

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności