Kurtyzana 1-22.pdf

Nanik_ napisano 28.08.2011 23:20

Wow, nie spodziewałam się, że tak szybko zrobi się tak gorąco :) Bella nawet nie musi się za bardzo starać z tym uwodzeniem, sam jej zapach, jej osoba wystarczają... Zaskoczyło mnie trochę, że choć z jednej strony czuje się skrępowana, z drugiej - liczyła się z tym, że pójdzie z nim do łóżka. Jakoś wcześniej nie odebrałam takiego wrażenia. Gładko jej to poszło i nie miała chyba zbyt wielu wyrzutów sumienia... Obydwoje skupiają się na tym, by zapanować nad swoimi uczuciami... Hmm, póki co to przede wszystkim pożądanie, ale i takie chyba... ukojenie? Bella mówi bezpieczeństwo, Edward - szczęście. Jestem strasznie ciekawa, jak to dalej rozwiniesz :) Jej sen był przerażający i mam wrażenie - że został zmanipulowany. Pytanie - przez kogo? Castiel?? Wydaje mi się, że w tym śnie to nie Edward zabił wilka, może nie walczyli ze sobą... Nawet, jeśli nie dojdzie do walki, ktoś będzie musiał przegrać, ustąpić - Jake albo Edward. Żal mi Emmetta i Rose, oni są trzymani najbardziej na dystans... Ech, niezbyt dobrze to sobie Edward wymyślił, żeby aż tak rodzin odsunąć. Wiem, że chce facet dobrze, ale to nigdy tak nie wychodzi. Ich wsparcie przyda mu się. Dzięki za emocjonujący rozdział, nie mogę się doczekać kolejnego :)

podol1 napisano 24.08.2011 16:52

Bardzo dziękuję za powiadomienie o kolejnym wspaniałym rozdziale. Odnoszę wrażenia, że wbrew temu co sądzi Bella i Edward, nic tak naprawdę nie mają pod kontrolą. Są o tym bardzo przekonani, ale oboje również się mylą. Było wiadomo, że w końcu dojdzie do czegoś poważnego miedzy nimi. Ale nie spodziewałam się, że tu już. Było to raczej spontaniczne, więc trudno tu myśleć o kontrolowaniu sytuacji. Dobrze się stało, że ich wzajemne relacje poszły do przodu. Zdenerwowanie i frustracja były ogromne, więc to zbliżenie zdecydowanie im pomogło. Mam nadzieje, że ich związek jaki by nie był od tej chwili będzie się pozytywnie rozwijał. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jeszcze wiele komplikacji i trudności przed nimi. Zwłaszcza jeżeli weźmie się po uwagę zadanie jakie oboje mają do wykonania. Pięknie dziękuję za nowy rozdział. Cała historia jest rewelacyjna, a jak dodać do tego Twój talent pisarski to już zupełnie rzuca na kolana. Podziwiam Ciebie jako pisarkę. Każde zdania jest tak perfekcyjnie przemyślane i dopracowane. Powiedzieć, że czytanie Twojego dzieła to przyjemność, to zbyt mało. Czekam na kolejny rozdział, bez względu na to jak długo będzie trwać czas oczekiwania. Zawsze warto. Życzę inspiracji, czasu i spokoju do napisania kolejnego rewelacyjnego rozdziału. Bardzo serdecznie pozdrawiam.

dominika061818 napisano 23.08.2011 00:02

niobe uwielbiam cie za to jak rewelacyjnie piszesz. ubóstwiam wszystko co napisałaś piszesz i napiszesz heheheheheh czekam na 23!

joannakaczynska napisano 21.08.2011 17:32

Dzięki za info i wspaniały rozdział. Jestem ciekawa, czy ten sen Belli był proroczy. Nieźle "panują" nad sobą. Nic dodać. Pozdrawiam i czekam na więcej:)

Emi312 napisano 19.08.2011 22:03

o jest :) jak się cieszę :) dzięki

AdiNEudezet napisano 18.08.2011 19:36

dzieki serdeczne za rozdzial. wiedzialam, ze jesli ta dwojka skonczy w lozku, to nie bedzie chciala juz z niego wyjsc :P

The_Violet_Hour05 napisano 18.08.2011 17:02

dzięki za info :) rozdział świetny :) jestem strasznie ciekawa o co chodzi z tym snem Belli ,już nie mogę się doczekać co będzie dale :) pozdrawiam i życzę czasu na pisanie

gamelion86 napisano 18.08.2011 13:31

Dzięki za rozdział. To jest wielki przełom w tym hm związku. Bella kontroluje jego, a on ją, i wychodzi na to, że żadne się nie kontroluje i czy się sobie zakochają? Nowa wersja Sagi? Bella zostawi Jake'a dla wampirów. Oj będzie dramat. I tej William jest po dobrej stronie? Ciekawi mnie co zrobi Jacob jak się dowie, że Bella go zdradziła? Bo nie wygląda chłopak na takiego co by wierzył, że to się stanie. No i proszę Bella zatraca się z Edwardem w miłosnej pasji. Dzięki i czekamy na dalsze rozdziały, bo na pewno będą emocjonujące, i z dreszczykiem zdarzenia. Dzięki wielkie

wewka8 napisano 17.08.2011 23:22

Och na to ładnie ich poniosło. Widziałam małe zapowiedzi, ale szczerze nie spodziewałam się aż takiego zbliżenia. Chyba mam takie wypatrzenia po Zmierzchu :/ Ale jestem pozytywnie zaskoczona :D I sen Belli był zdecydowanie proroczy. Będzie musiała kogoś wybrać i kogoś skrzywdzić. A jak sama przyznała jeszcze takiego uniesienia to nie miała. Chociaż już żal mi Jacoba. Bo w tym ff-ie wyjątkowo go polubiłam ;( Wiadomo, że nie wiem jeszcze w jakim do końca kierunku ten ff pokierujesz ale jeśli w tym co myślę to ktoś bardzo będzie cierpiał ;( Zresztą nie ważne w jakim - ktoś stratę poniesie ;( Poza tym Em i Rose są tacy, sama nie wiem jak to określić ale w głowie mam tylko jeden wyraz - prawidłowi. Jak dla mnie. Trudno mi to wytłumaczyć ale w mój pokręcony sposób tak to widzę. Poza tym rozdział był wspaniały. Twoja twórczość jest zawsze prze zemnie mocno wyczekiwana :D A Kurtyzana podbiła moje serce :D Uwielbiam w niej każde pojedyncze zdanie. Bardzo dziękuję Ci za info :D Życzę jak zawsze dużo, dużo weny oraz naturalnie czasu :D Pozdrawiam serdecznie i miłego ;*

julia125 napisano 17.08.2011 18:39

wspanialy rozdzial dziekuje bardzo za niego i czekam na ciag dalszy :)

Cosia94 napisano 17.08.2011 15:00

Dzięki za info :) Wow nie sądziłam, że tak szybko się ze sobą prześpią... I ciekawi mnie o co chodzi z Bells ... Jest jakąś wybraną czy co?? Rozdział świetny ale krótki :P Mam nadzieję, że następny będzie dłuższy ;] Pozdrawiam i weny życzę ;**

Supermassive_Black_Hole1919 napisano 17.08.2011 12:51

Wielkie dzięki za kolejny rozdział i info! Cudeńko co tu dużo pisać :) Pięknie ich poniosło. I co teraz i co teraz? Z niecierpliwością oczekuję kolejnego rozdziału, jak to się teraz ułoży. Życzę weny i czasu! Pozdrawiam serdecznie;)

Phoenix_ams napisano 17.08.2011 10:23

Wielkie dzięki za rozdział :)

katttte napisano 17.08.2011 06:14

kręgosłup nie daje mi spać więc zabieram się do czytania :)

kati_lady_92 napisano 16.08.2011 23:59

Ależ się nie mogłam doczekać!!!!!!!!!! :D