|
CZEKOLADA a zdrowie..
Spaceruj i jedz czekoladę - taki styl życia polecają naukowcy
Już niewielka porcja gorzkiej czekolady wzmacnia ściany naczyń krwionośnych
Już niewielka porcja gorzkiej czekolady wzmacnia ściany naczyń krwionośnych (Fot. Shutterstock)
Nie tylko jest smaczna, ale, jak wynika z badań opublikowanych w "Journal of the American Heart Association" gorzka czekolada, pomaga w poruszaniu się osobom starszym
Po zjedzeniu gorzkiej czekolady mężczyźni i kobiety w wieku 60-78 lat z niedrożnością kończyn dolnych szli średnio 39 metrów dalej i 17 sekund dłużej niż poprzedniego dnia, gdy jedli czekoladę mleczną - wynika z eksperymentu. Naukowcy sugerują, że związki występujące w kakao -polifenole - mogą zmniejszyć stres oksydacyjny i poprawić przepływ krwi w tętnicach obwodowych.
CZEKOLADA
***
o czekoladzie...
Czekolada zawiera mnóstwo substancji, które niezwykle pozytywnie wpływają na nasz organizm. Głownie jest to magnez i wapń. Jedna tabliczka czekolady zawiera około 20 proc. dziennego zapotrzebowania na te właśnie mikroelementy!
Znajdziemy w niej także sporo miedzi, która przeciwdziała chorobom układu sercowo-naczyniowego. Jest bogata również w żelazo - mikroelement, który odgrywa kluczową rolę w produkcji czerwonych ciałek krwi, odpowiedzialnych za "dotlenianie" naszego organizmu.
Czekolada zawiera także garść witamin: B6, B2, B3, B12, A i E oraz tłuszcz roślinny, który eliminuje zły cholesterol - przyczynę wylewu. Kolejnym elementem, który dobrze wpływa na nasz oragnizm jest teobromina pobudzająca pracę nerek i stymulująca układ nerwowy. Ważnymi mikroelementami, z których składa się czekolada, są flawonoidy, to dzięki nim zwiększa się odporność na infekcje, regulują one także właściwe napięcie mięśni i naczyń krwionośnych.
***
Rodzaje czekolad....
Tradycyjnie czekolady dzieli się na pitne i twarde.
Podstawowymi składnikami czekolad są : proszek kakaowy (kakao) i tłuszcz kakaowy (masło kakaowe). Otrzymuje się je z ziaren kakaowca, a pośrednio – z miazgi kakaowej. To ich ilość i proporcje decydują o podziale czekolad na rodzaje. I tak:
Czekolady gorzkie (deserowe)
to takie, które zwierają minimum 60% miazgi kakaowej (kakao i tłuszczu kakaowego). Poza tym w ich składzie znajduje się cukier (około 30%), czasem również domieszka wanilii. Uważa się je za czekolady luksusowe, a ze względu na wysoką zawartość miazgi kakaowej (nawet do 95%) – są najzdrowsze. Najlepiej sprawdzają się jako składnik deserów, ale wiele osób lubi je też podjadać do kawy czy herbaty.
Czekolad mleczne to takie,
które zawierają minimum 25% miazgi kakaowej. Obowiązkowym składnikiem takich czekolad są: mleko i proszek melczny. Zawierają sporo cukru (około 50–60%). To, według statystyk, ulubione czekolady Polaków.
Czekolady białe
to takie, które nie zawierają w składzie kakao. Z tego powodu wielu smakoszy nie uznaje ich za pełnowartościowe czekolady. Rzeczywiście, składają się głównie z tłuszczu kakaowego, cukru (około 70%), mleka w proszku lub śmietanki. Są bardzo słodkie, ale mają swoich zwolenników. Niestety nie są zbyt zdrowe.
Kuwertura –
raczej niespotykana w handlu detalicznym, za to popularna w branży cukierniczej. Zawiera więcej masła kakaowego niż klasyczne czekolady, ma charakterystyczny połysk, dlatego świetnie nadaje się do produkcji polew i czekolad. Uważa się ją za czekoladę bardzo wysokiej jakości.
Nadzienie
Jednym z ulubionych przez Polaków rodzajów czekolady jest czekolada nadziewana. Z truskawkami, z nadzieniem kawowym, z toffi. Czy jednak zawsze to, co znajduje się w czekoladzie jest tym, co deklarują producenci w samej nazwie?
Niestety, okazuje się, że nie. Nadzienie jest okazją do szprycowania czekolad chemią, a nie – naturalnymi dodatkami smakowymi. Oczywiście, wszystko zależy od producenta, ale też od rodzaju nadzienia. Dla przykładu, w czekoladach z dodatkiem owoców zwykle można znaleźć wiele poza samymi owocami, których jest 0,1–1%. Co otrzymujemy w zamian? Przede wszystkim – dużo dodatkowego cukru, konserwanty, sztuczne barwniki i syntetyczne substancje smakowe.
Co robić? Najlepiej jeść czekoladę z dodatkiem całych orzechów (np. laskowych) lub przypraw (np. chilli). W przypadku takich tabliczek trudno o przekłamania.
   |