Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Medytacja chrześcijańska cz.2.mp4

Skarbnia / Wiara / Modlitwa / Chrześcijańska Medytacja / Medytacja chrześcijańska cz.2.mp4
Download: Medytacja chrześcijańska cz.2.mp4

16,17 MB

Czas trwania: 9 min 39 s

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Swiatowa Wspolnota Medytacji Chrzescijanskiej>> www.wccm.pl

Modlitwa kontemplacyjna nie jest przywilejem mnichów i mniszek lub też wybranych mistyków. To wymiar modlitwy, do którego jesteśmy wezwani wszyscy. Nie chodzi tu o nadprzyrodzone doświadczenia czy też odmienne stany świadomości. Jest to raczej coś, co Tomasz z Akwinu nazwał „prostym radowaniem się prawdą”. William Blake mówił o potrzebie „otwarcia drzwi percepcji”, by dostrzec, że wszystko jest prawdziwie nieskończonością. Chodzi tu o kontemplacyjną świadomość przeżywaną w zwykłym codziennym życiu. Medytacja prowadzi nas ku temu i staje się częścią całego misterium modlitwy w życiu każdej osoby poszukującej pełni swego istnienia.
Wyobraźmy sobie modlitwę jako wielkie koło. Koło to obraca całe nasze życie ku Bogu. Modlitwa jest zasadniczą częścią pełni ludzkiego życia. Jeżeli się nie modlimy, jesteśmy tylko na wpół żywi i wiara nasza jest tylko w połowie rozwinięta.
Szprychy koła odzwierciedlają różne rodzaje modlitwy. Modlimy się na wiele sposobów, w różnym czasie i w zależności od nastroju. Ilu ludzi, tyle różnych sposobów modlitwy. I tak na przykład jedna szprycha reprezentuje Eucharystię, inna sakramenty, modlitwę duchową, pokutną i wstawienniczą, modlitwę charyzmatyczną, uwielbienia, różaniec, itd. Wszystkie one są modlitwami chrześcijańskimi, bo są zakorzenione w Chrystusie.
Szprychy to różne formy czy też rodzaje modlitwy, osadzone w piaście koła, która jest modlitwą samego Jezusa. W Jego modlitwie zawiera się zasadniczy sens i źródło modlitwy każdego chrześcijanina. Moglibyśmy sparafrazować słowa św. Pawła: „Nie ja się modlę, lecz Chrystus we mnie”. Ostatecznie w tym modelu koła modlitwy wszystkie jej formy wypływają i płyną ku duchowi Chrystusa uwielbiającego Boga w imieniu i za całe stworzenie. Wszystkie formy modlitwy mają swoją wartość i wszystkie są skuteczne. Są nam przekazywane za pośrednictwem ludzkiej świadomości Chrystusa, która zamieszkuje w nas poprzez łaskę Ducha Świętego.
Tak to wiara pozwala nam zrozumieć koło modlitwy. Nie myślimy jednak o tym wszystkim podczas medytacji. Obserwacja koła uczy nas jeszcze czegoś bardzo ważnego. W piaście koła, w centrum modlitwy, znajduje się bezruch. Bez tego bezruchu w środku koła niemożliwy jest ruch do przodu na jego obwodzie. Medytacja jest wysiłkiem szukania i jednoczenia się z tym bezruchem, który jest znamieniem Ducha Świętego. „Zatrzymajcie się, i we Mnie uznajcie Boga”.
o. Laurence Freeman OSB

Strona Poznanskiej Grupy Medytacyjnej

Opactwo Benedyktynów w Lubiniu

~~


Medytujący (łac. - znaczy "ćwiczący się")



Medytacja - oznacza glęboką refleksję, w celu przyjęcia jakiejś myśli lub faktu,

w tradycji chrześcijańskiej chodzi w tym również o pewną formę cichej modlitwy odprawianej zgodnie z ustalonymi regułami, które angażują umysł i wolę, aby zgłębić jakąś tajemnicę wiary lub prawdę chrześcijańską, aż do osiągnięcia szczytów kontemplacji.

w tradycjach wschodnich, niechrześcijańskich medytacja nie jest wolna od synkretyzmu i dwuznaczności; założenia teologicze i antropologiczne tradycjii religijnych pochodzenia azjatyckiego, dotyczące "rozpłynięcia się" w kosmosie są całkiem odmienne od chrześcijanskich (chrześcijańskie uznają Boga za byt osobowy i historycznie objawiony)

...
postolatrytukatolickoluteraskiego.blox.pl/2011/04/Chrzescijanin-przyszlosci-albo-bedzie-mistykiem.html


Chrześcijanin przyszłości albo będzie mistykiem, albo go w ogóle nie będzie (Karl Rahner SJ)

Medytacja chrześcijańska jako modlitwa serca
Określenie 'medytacja chrześcijańska' jest używane przez różne osoby na określenie bardzo różnych sposobów modlitwy. Krakowskie Centrum Medytacji Chrześcijańskiej nie jest środowiskiem nauczania i propagowania medytacji chrześcijańskiej we wszystkich jej formach i odmianach, ale tylko jednej ściśle określonej praktyki medytacyjnej. Chodzi o najprostszą z form modlitwy, polegającą na wielokrotnym powtarzaniu w rytm oddechu jednego słowa czy krótkiej frazy, na przykład: 'Jezus', 'Abba', 'Przyjdź, Panie' (w oryginalnym biblijnym brzmieniu: 'Maranatha'). Ta forma medytacji jest tożsama pod względem zarówno 'techniki', jak i teologii ze starożytną praktyką tzw. Modlitwy Jezusowej, określanej także jako hezychazm, w nawiązaniu do greckich znaczeń: uciszenie, skupienie, odpocznienie. Do tak rozumianej medytacji chrześcijańskiej dobrze pasuje popularne określenie 'modlitwa serca', dlatego że unika się w niej świadomie rozmyślania i analizy, zmierzając raczej do osiągnięcia stanu kontemplacji Obecności Boga, trwania 'przed obliczem Boga', całkowitego skupienia na Jednym - na samym tylko Bogu.

Medytacja chrześcijańska jako modlitwa obecności
Medytacja chrześcijańska jest otwarciem się człowieka na Obecność Boga w głębi naszego wnętrza, o której przypomina św. Paweł Apostoł: 'Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią Boga i że Duch Boży w was mieszka?' (1 Kor 3,16). Jednocześnie medytacja chrześcijańska jest wysiłkiem, aby być obecnym dla Boga, tu i teraz, zamiast pogrążać się w myślach o przeszłości i przyszłości, 'troszcząc się zbytnio' o siebie, a zapominając o Bogu, który tu i teraz jest dla nas Obecny. Fundamentem medytacji chrześcijańskiej jest prawda, o której zaświadcza Pismo Święte, że ta Obecność Ducha Bożego w nas nie jest pasywnością i że w naszych wysiłkach doświadczenia Obecności Boga i spotkania Go na modlitwie nie jesteśmy pozostawieni sami sobie. 'Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami' (Rz 8, 26). Zdani na własne siły nigdy nie potrafimy się modlić 'tak, jak trzeba'. Toteż najpewniejszą drogą modlitwy prowadzącej do spotkania z Bogiem jest pełne prostoty i pokory włączanie się w tę doskonałą modlitwę Ducha Świętego w nas.

Medytacja chrześcijańska jako modlitwa nieustająca - 'modlitwa oddechu'
www.ostroda.sychem.franciszkanie.pl
Im ściślej zjednoczymy się z tym zanurzonym w wieczności nurtem modlitwy Ducha Bożego, tym bardziej zbliżymy się do ideału 'modlitwy nieustającej', który nakreślił swoim uczniom Jezus Chrystus mówiąc, że 'powinni się zawsze modlić i nigdy nie ustawać' (Łk 18,1). Praktykę medytacji chrześcijańskiej rozumianej jako włączanie się w nieustającą modlitwę, którą Duch Święty kieruje do Boga Ojca w Imię Jezusa, może nam ułatwić wyobrażenie sobie, że rytm tej modlitwy jest wyznaczany przez nasz własny oddech. Oddech jest w Biblii identyfikowany z darem życia, które otrzymujemy od Boga. Każdy nasz kolejny oddech niejako odmierza Boże 'tak' dla naszego istnienia, a przez to jest jakby rytmem Bożej miłości do nas. Możemy więc przyjąć, że rytm naszego oddechu jest też rytmem naszego 'tak', które jest naszą odpowiedzią dawaną Bogu. Nasz oddech możemy uczynić rytmem naszej miłości do Boga. Wystarczy, że z miłującą uwagą będziemy powtarzali w skupieniu, w rytm oddechu, słowo naszej modlitwy. W cytowanym wyżej fragmencie Listu do Rzymian czytamy, że modlitwy Ducha Bożego w nas 'nie można wyrazić słowami'. Ta doskonała modlitwa Ducha przekracza ludzkie słowa, myśli i obrazy. Toteż jakość i głębia naszej modlitwy nie zależy od ilości wypowiadanych przez nas na modlitwie słów, ani od bogactwa i oryginalności refleksji nasuwających się nam w czasie medytacji. Nie przez wzgląd na nasze wielomówstwo będziemy wysłuchani (Mt 6,7). Bogu wystarczy nasze jedno słowo czy jedno zdanie powtarzane w rytm oddechu z uwagą i czcią. Nie głębokich intelektualnych olśnień mamy też się spodziewać jako owocu naszej modlitwy, gdyż największym osiągnięciem poznawczym medytacji chrześcijańskiej jest 'poznać miłość Chrystusa przewyższającą wszelką wiedzę' (Ef 3,19). Odłóżmy zatem na inną okazję umysłowe analizy i dociekania, a podczas medytacji pozwólmy sobie na to, aby stać się jak dzieci, bo tylko wówczas możemy wejść do tego Królestwa Niebieskiego, które już pośród nas jest, bo jest nim Jezus - Jedyny 'zawsze i w pełni Obecny'.

Medytacja chrześcijańska jako modlitwa kontemplacyjna
Tak rozumiana medytacja chrześcijańska jest najprostszą formą modlitwy kontemplacyjnej, wprowadzając medytującego w obywający się bez myśli i obrazów stan trwania przed Bogiem, które najnowszy Katechizm Kościoła Katolickiego nazywa za św. Janem od Krzyża "modlitwą milczącej miłości", zaznaczając, że w tego rodzaju modlitwie "słowa nie mają charakteru dyskursywnego, lecz są niczym iskry, które zapalają ogień miłości" (nr 2117). Św. Jan Kasjan, mnich, który w IV wieku spędził wiele lat w pustelniach Egiptu, gdzie od Ojców Pustyni przejął tradycję modlitwy monologicznej ("modlitwy jednego słowa"), by ją później przekazać mnichom Zachodu, tak streszcza swoją naukę o medytacji: "Niech dusza nieustannie trzyma się bardzo krótkiej formuły, aż wzmocniona nieprzerwanym i ciągłym jej medytowaniem, porzuci bogate i rozległe myśli i zgodzi się na ubóstwo ograniczając się do jednego wersetu (...) W ten sposób nasza dusza dojdzie do modlitwy bez skazy, gdzie umysł nie zajmuje się już postaciami wyobraźni, nie wymawia nawet głośno słów, nie zatrzymuje się nad sensem wyrazów, lecz gdzie serce płonie ogniem, pełne jest niewysłowionego zachwytu, a w duchu panuje nienasycone pragnienie." [Collationes Patrum XXVI]

Medytacja chrześcijańska jako modlitwa kenotyczna - 'modlitwa ogołocenia'
Zgoda na takie 'ubóstwo' środków wyrazu na modlitwie, zalecane przez św. Jana Kasjana, może stać się znakiem naszej gotowości do oddania kontroli nad naszym życiem i całkowitego powierzenia się Bogu, o którym każdy z nas może przecież powiedzieć: 'Przenikasz i znasz mnie, Panie, Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję. (.) Zanim się słowo znajdzie na moim języku, Ty, Panie, znasz je w całości' (Psalm 139). Medytacja praktykowana w taki właśnie sposób, jako 'modlitwa ubogiego' (w ewangelicznym znaczeniu ubóstwa duchowego), który jest gotów przestać myśleć o sobie przynajmniej na modlitwie, aby podarować czas modlitwy samemu tylko Bogu i na Nim całkowicie się skupić, uwalnia nas stopniowo od egocentryzmu, który jest główną przeszkodą wszelkiego duchowego wzrostu. Nawet na modlitwie można kręcić się bez końca wokół własnej osi, postrzegając siebie jako centrum Wszechświata, wokół którego wiruje wszystko, łącznie z Bogiem (a raczej "bogiem"). Tymczasem właściwie praktykowana modlitwa chrześcijańska ma prowadzić do tego, "aby On wzrastał, a ja się umniejszał" (J 3,30). W procesie medytacji, świadomie przesuwając centrum naszej uwagi ze swojej nadętej i fałszywej jaźni na Boga, otwieramy się na możliwość duchowej przemiany i odkrycia naszej prawdziwej natury, naszego prawdziwego ja, "naszego życia, które jest ukryte w Bogu" (Kol 3,3). Ten proces uwalniania się od fałszywej, 'egoistycznej jaźni' jest poniekąd naśladowaniem 'kenozy' Ukrzyżowanego Chrystusa , o którym św. Paweł mówi, że "ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi' oraz 'uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci" (Flp 2,6nn). Teologowie zaangażowani w dialog międzyreligijny zwracają uwagę na pewne podobieństwo doświadczenia obumierania egoistycznej jaźni opisywane przez adeptów medytacji Wschodu, z ewangelicznym wzorcem kenozy-samoogołocenia Jezusa Chrystusa.

Medytacja chrześcijańska w tradycji Kościoła
Praktyka medytacji jako 'modlitwy niedyskursywnej', świadomie unikającej odwołania do wielości słów i obrazów, jest znana w Kościele od czasów apostolskich i jako taka jest integralną częścią chrześcijańskiej tradycji duchowej. Przez całe wieki stanowiła jedną z głównych praktyk duchowych mnichów chrześcijańskiego Wschodu, ale była też dobrze znana w Kościele rzymskim, gdyż praktykowali ją mnisi odwołujący się do reguły św. Benedykta, który uważał wspomnianego św. Jana Kasjana za jednego ze swych duchowych mistrzów. Świadectwem obecności modlitwy niedyskursywnej w duchowości chrześcijańskiego średniowiecza jest klasyczne dzieło mistyki chrześcijańskiej: "Obłok niewiedzy". Ta tradycja medytacji chrześcijańskiej, przekazywana przez dwa tysiąclecia głównie w klasztorach, po Soborze Watykańskim II została również przyswojona przez modlitewne ruchy ludzi świeckich. Przyczyniła się do tego działalność i pisarstwo takich chrześcijańskich mistrzów życia duchowego (i katolickich zakonników) jak Thomas Merton, Bede Gritthiths, Thomas Keating, Basil Pennington, John Main, Laurence Freeman, William Johnston, Thomas Matus, Richard Rohr, Franz Jalics czy Wilfried Stinissen. Rozwój chrześcijańskiego ruchu medytacyjnego przybiera w ostatnim czasie na sile, o czym świadczą coraz liczniejsze ośrodki i centra medytacji chrześcijańskiej, stawiające sobie za cel zarówno stwarzanie przestrzeni do medytacji wspólnotowej, jak i chrześcijańską formację do życia modlitwy. Na potrzebę dalszego ożywiania nurtu medytacyjnego w Kościele wskazał w "Liście o niektórych aspektach medytacji chrześcijańskiej" Joseph Ratzinger / Benedykt XVI, pisząc: "Medytacja chrześcijańska jest tą formą modlitwy, która w ostatnich latach budzi coraz większe zainteresowanie (...) Dzisiaj wielu chrześcijan gorąco pragnie nauczyć się autentycznej i pogłębionej modlitwy, chociaż współczesna kultura ogromnie utrudnia zaspokojenie odczuwalnej przez nich potrzeby ciszy, skupienia i medytacji."

Medytacja chrześcijańska - jak zacząć medytować?
Usiądź w nieruchomej i stabilnej pozycji z wyprostowanym kręgosłupem. Przymknij delikatnie oczy. Odpręż się, pozostając jednak skoncentrowanym. Uświadom sobie, że jesteś w Obecności Żywego Boga, obecnego także w głębinach Twojej duszy. Powierz się z ufnością Bogu i przedstaw Mu swoją intencję i pragnienie, aby Twoja medytacja była wyrazem Twojej miłości do Boga i otwarciem się na Jego uzdrawiającą i przemieniającą moc. Zacznij bezgłośnie wypowiadać w rytm oddechu Twoje Słowo Modlitwy. Niech to będzie Słowo, w najpełniejszy sposób wyrażające postawę Twojego serca wobec Boga. Tym "Słowem" może być Najświętsze Imię: "Jezus" (lub w formie inwokacji: "Jezu"). Może to być słowo "Abba" (co znaczy "Ojcze", a raczej "Tatusiu"), albo "Maranatha' ( co znaczy "Przyjdź, Panie"). Jeśli uznasz, że bardziej odpowiadać Ci będzie dłuższa fraza, wówczas możesz wybrać "uświęconą" wielowiekową tradycją pełną formułę "modlitwy Jezusowej": "Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną", albo jakiś inny werset z Pisma Świętego. Kiedy już "znajdziesz" swoje Słowo Modlitwy, bądź mu wierny. To bardzo ważne, aby to Słowo stało Ci się bardzo bliskie i aby jego obecność w Twoim sercu utrwaliła się na tyle, że z czasem będzie ono niejako samo wybrzmiewało w Twoim sercu, także podczas różnorakich codziennych czynności. W ten sposób zrodzi się w Tobie owa "modlitwa nieustająca", którą Pismo Święte określa jako "chodzenie w Obecności Boga" (Psalm 55). Medytuj wypowiadając pierwszą część Twojego Słowa Modlitwy na wdechu, a drugą część na wydechu (np. "Je-zu"). Traktuj to Słowo modlitwy jako Słowo Święte, jako to samo Słowo, które Duch Święty obecny w głębinach Twojej duszy zanosi nieustająco przed Oblicze Ojca. Podczas medytacji nie rozmyślaj, nie analizuj, nie roztrząsaj swoich problemów. Skup się całkowicie na Słowie. Traktuj swój wysiłek skupienia się na Słowie Modlitwy jako próbę skupienia się na Bogu (a nie na sobie). Twoja medytacja niech będzie bezinteresownym gestem miłości do Boga. Kiedy pojawią się rozproszenia (tzn. różnorakie myśli i obrazy), po prostu "porzuć je" z łagodnością i bez zniecierpliwienia, a Ty powracaj do Słowa. Niech rozproszenia "ulatują" powoli z "ekranu" Twego umysłu jak dym. W trakcie trwania medytacji nie reflektuj nad treścią Twoich rozproszeń, ani nie oceniaj tego, czy medytujesz we właściwy sposób. Nie myśl o tym, co będzie jutro, ani o tym, co było wczoraj. Zaufaj Bogu. On jest w pełni Obecny w świętym TERAZ i pragnie być z Tobą TERAZ. Skup się na Bogu. "Bóg sam wystarczy". Bądź wierny medytacji. Jeśli możesz, medytuj dwa razy dziennie (rano i wieczorem) i staraj się by Twoja medytacja trwała każdorazowo przynajmniej 20 minut. Jeśli nie możesz medytować 2 razy dziennie, to medytuj raz dziennie i wówczas niech Twoja medytacja nie będzie krótsza niż 30 minut.

Medytacja chrześcijańska a formacja teologiczna
Najwięksi mistycy chrześcijaństwa, jak św. Jan od Krzyża czy św. Teresa z Avila zaświadczają, że w postępie na drodze modlitwy chrześcijańskiej wielce pomaga pogłębianie jej teologicznego zrozumienia. Dla chrześcijanina kroczenie ścieżką modlitwy nie jest nigdy całkowicie indywidualnym odkrywaniem Boga w indywidualnym doświadczeniu. Medytujący chrześcijanin przez swoją praktykę włącza się w Kościół jako Mistyczne Ciało Chrystusa i otwiera się na Samoobjawienie Boga zawarte w Piśmie Świętym i w Tradycji Kościoła. Pamiętając o tej potrzebie konfrontacji indywidualnego doświadczeniem Boga z teologicznym pojmowaniem tego doświadczenia, Krakowskie Centrum Medytacji Chrześcijańskiej organizuje regularne wykłady na temat praktyki i teologii medytacji, zapraszając do Krakowa znanych 'nauczycieli' medytacji z kraju i zagranicy. Wersja dźwiękowa lub drukowana tych konferencji jest zamieszczana w Czytelni, która zawiera również obszerne fragmenty z najważniejszych publikacji książkowych poświęconych medytacji chrześcijańskiej.

Medytacja we wspólnocie
Doświadczenie Obecności Boga na modlitwie jest ze swej natury indywidualne. Ponadto Bóg prowadzi różnych ludzi ścieżką duchowego wzrostu w sposób tylko im właściwy. Jednakże doświadczając coraz bardziej swojego zakorzenienia w Bogu, każdy z nas odkrywa na nowy sposób bliskość drugiego człowieka. Stopniowe wzrastanie w świadomości naszej duchowej jedności jako "członków Ciała Chrystusa" sprawia, że "gdzie dwóch albo trzech zbierze się w Imię Jezusa" na wspólnej medytacji, tam ta przyobiecana przez Niego samego Obecność jest intensywniej doświadczana. Nie mniej ważne jest to, że wspólnotowa medytacja, na której spotykamy się przynajmniej raz w tygodniu, mobilizuje nas również to indywidualnego trwania na ścieżce medytacji w tych okresach, gdy wierność codziennej praktyce medytacji wiele nas kosztuje.













~~
Zobacz:
● 1989 - dokument "Niektóre aspekty medytacji chrześcijańskiej" wydany przez Kongregację do Spraw Nauki i Wiary

O medytacji - medytacja ignacjańska (wzch.org.pl/index.php/czytelnia/duchowosc/115-o-medytacji)
Propozycja codziennej krótkiej modlitwy Słowem Bożym. (sp.ceti.pl/sp/#outline)

(Czytaj: religie.wiara.pl/doc/682357.Medytacja-chrzescijanska)
(Czytaj: vatican.va/roman_curia/congregations/cfaith/documents/rc_con_cfaith_doc_19891015_meditazione-cristiana_pl.html)
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności