-
5225 -
9463 -
27307 -
1967
44417 plików
3113,39 GB
![Foldery Foldery](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
![Ostatnio pobierane pliki Ostatnio pobierane pliki](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
![play play](http://x4.static-chomikuj.pl/res/6d5c9ef1ee.png)
![play play](http://x4.static-chomikuj.pl/res/6d5c9ef1ee.png)
Sakramentalia, do których zalicza się błogosławieństwa, poświęcenia i niektóre obrzędy związane z sakramentami (np. poświęcenie popiołu i posypanie głów, poświęcenie gromnic, poświęcenie wody i pokropienie nią wiernych jako forma aktu pokutnego, poświęcenie kadzidła i kredy w Uroczystość Objawienia Pańskiego, poświęcenie palm, kościoła, ołtarza, błogosławienie wody w obrzędach chrztu i olejów w obrzędach namaszczenia chorych itp.), nie przypadkiem rozumiane są „już to jako przedpole sakramentów, już to jako rozszerzenie ich skutków na całą rzeczywistość stworzoną. Jako takie, łącznie z innymi zwyczajami religijnymi i obrzędami liturgicznymi, sakramentalia są znakami działań zbawczych Boga i odpowiedzi na nie człowieka wierzącego”.10
Katechizm Kościoła Katolickiego sakramentalia dzieli na:
• Błogosławieństwa: błogosławieństwa osób, posiłków, przedmiotów, miejsc. Każde błogosławieństwo jest uwielbieniem Boga i modlitwą o Jego dary. W Chrystusie chrześcijanie są błogosławieni przez Boga Ojca „wszelkim błogosławieństwem duchowym” (Ef 1, 3). Dlatego Kościół udziela błogosławieństwa, wzywają imienia Jezusa i czyniąc zazwyczaj święty znak krzyża Chrystusa (KKK 1671).
• Poświęcenia: „Niektóre błogosławieństwa mają charakter stały; ich skutkiem jest poświęcenie pewnych osób Bogu oraz zastrzeżenie pewnych przedmiotów i miejsc do użytku liturgicznego. Wśród błogosławieństw osób – których nie należy mylić ze święceniami sakramentalnymi – znajduje się błogosławieństwo opata lub ksieni klasztoru, konsekracja dziewic i wdów, obrzęd profesji zakonnej i błogosławieństwo dla pełnienia pewnych posług w Kościele (lektorów, akolitów, katechetów itp.). Jako przykład błogosławieństwa dotyczącego przedmiotów można wymienić poświęcenie kościoła lub ołtarza, błogosławieństwo świętych olejów, naczyń i szat liturgicznych, dzwonów itp. (KKK 1672).
• Egzorcyzmy: „Gdy Kościół publicznie i na mocy swojej władzy prosi w imię Jezusa Chrystusa, by jakaś osoba lub przedmiot były strzeżone od napaści Złego i wolne od jego panowania, mówimy o egzorcyzmach. Praktykował je Jezus (Mk 1,25), a Kościół od Niego przyjmuje władzę i obowiązek wypowiadania egzorcyzmów” (KKK 1673).
Błogosławieństwa stanowią poważną część sakramentaliów.11 Rangę szczególną ma oczywiście błogosławieństwo eucharystyczne. Stanowi ono wspaniałe przedpole Komunii sakramentalnej kształtującej postawę czci, wdzięczności i miłości, świadomość sacrum oraz odczucie bliskości dobrego Boga.12
Chociaż w ciągu wieków – zwłaszcza pod wpływem wieków średnich – liczba błogosławieństw się istotnie zwiększyła (rytuał rzymski zawiera 177 błogosławieństw oraz formułę ad omnia)13, zdaniem polskiego liturgisty ks. B. Nadolskiego, soborowa Konstytucja o Liturgii Świętej nie pozwala na stawianie górnej granicy dla błogosławieństw. Przez sakramentalia bowiem „prawie każde wydarzenie życia odpowiednio usposobionych wiernych zostaje uświęcone przez łaskę, wypływającą z paschalnego misterium Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa (...) (KL 61)”.14
Z teologii błogosławieństw
Czasownik błogosławić (berakah) w ST posiada bardzo szeroką skalę znaczeń: od pozdrowienia przekazanego komuś spotkanemu w drodze (por. współczesne „dzień dobry” zastępujące dawne życzenie pokoju, Łk 10,5) i zwykłych życzeń pomyślności lub zdrowia (Rdz 47,7) aż do form kultycznych, wyrażonych w słowie i ofiarach (darach) składanych Bożej łaskawości i dobroci w duchu uwielbienia i dziękczynienia. Tym, który błogosławi jest przede wszystkim Bóg. Jego błogosławieństwo niesie ze sobą życie; ma charakter stwórczy, przedłuża dzieło stworzenia, jest darem. I dlatego tylko istoty żywe mogą być adresatem czynności i daru błogosławieństwa.15
Błogosławieństwo w Biblii ma dwa kierunki:
1. z góry na dół (kierunek odgórny, zstępujący) – Bóg jako pierwszy błogosławi człowieka;
2. z dołu do góry (kierunek oddolny, wstępujący) – na doznane błogosławieństwo Boże człowiek odpowiada benedykcją. Zarówno błogosławieństwo Boże jak i błogosławieństwo ludzkie język hebrajski określał jednym i tym samym terminem berakah.16
G. Wehmeier zwraca uwagę, że pojęcie błogosławieństwa w Starym Testamencie było związane z Bożym działaniem dla dobra narodu wybranego.17 A działanie to było podwójne: obrona (ratunek) i błogosławieństwo. Historia biblijna poucza, że lud ustawicznie potrzebował błogosławiącego Boga; objęte błogosławieństwem świadczenia Boga dla ludu nie były dodatkiem do życia, ale stanowiły samo jego centrum.18
Równocześnie człowiek biblijny sam wielokrotnie błogosławi Boga. Jest to jego odpowiedź na dar i błogosławieństwo Boże; odpowiedź często bardzo spontaniczna i pełna zdumienia, wyrażona w formie okrzyku, zawołania lub hymnu. Oddaje Bogu chwałę i błogosławi Go zarówno w poważnych i uroczystych momentach kultu oficjalnego (por. np. Psalmy), jak też w drobnych, prywatnych i zwykłych okolicznościach życia codziennego (np. zapalając lampę wieczorem, ruszając w drogę czy przystępując do posiłku). Takie praktyki wyrażały i kształtowały pobożność dnia powszedniego. J. Henning przytacza wypowiedź pewnego rabina, bardzo znamienną dla pojęcia pobożności żydowskiej: „Nie wystarczy – mówi rabin – wielbić Boga w uroczystym zgromadzeniu z dala od hałasu życia, trzeba też umieć jednoczyć się z Nim w codzienności i do Niego odnosić wszystko, co niesie zwykłe, szare życie”.19 O pobożnym Żydzie mówi się, że około sto razy w ciągu dnia spełnia berakah w różnych okolicznościach. Tak też postępował chrześcijanin (zob. np. Dz 27,35), wpatrzony w przykład Chrystusa (np. Mt 14,19-20). Poprzez benedykcje (widziane zawsze w relacji z Eucharystią) chrześcijanin staje się kapłanem całego stworzenia i realizuje siebie w postawie nieustannego poświęcenia (ofiarowania) siebie i świata – Bogu.20
Źródłem i autorem błogosławieństwa jest jedynie Bóg. Wobec priorytetu Boga w dziedzinie błogosławieństw człowiek jawi się jako pośrednik, jako ten, który przekazuje dalej błogosławieństwo otrzymane przez Boga.
Pierwszy człowiek został naznaczony błogosławieństwem Bożym i jest błogosławionym. Przekleństwo w Edenie nie dotyczyło człowieka.
Patriarchowie przekazują pierwotne błogosławieństwo przyszłym pokoleniom, ojcowie błogosławią dzieci, kapłani i królowie błogosławią lud, apostołowie nakładają swe dłonie na głowy następców i ślą błogosławieństwo gminom chrześcijańskim (np. Rz 1,7).21
Człowiek uprasza u Boga błogosławieństwo. Prośbę tę realizuje spełniając czynność błogosławienia.22
Choroba i prośba o uzdrowienie
We wrześniu 2000 r. Kongregacja Nauki Wiary opublikowała Instrukcję na temat modlitwy w celu osiągnięcia uzdrowienia od Boga podpisaną przez ówczesnego prefekta Kongregacji kard. Josepha Ratzingera.23 Warto do niej się odwołać, gdyż Instrukcja stanowi wykład katolickiej nauki nt. sensu choroby i miejsca modlitwy w życiu chorego.
Na podstawie ST i NT Instrukcja stwierdza, że choroba i związane z nią cierpienia należą do kondycji człowieka po grzechu pierworodnym (por. Rdz 3,19); mają swoje źródło w grzechu pierworodnym i są w świecie jego znakiem, świadectwem.24 Nie dadzą się z niej całkowicie wyeliminować. Człowiek, homo sapiens jest jednocześnie homo patiens.25 „Człowiek, choć powołany do radości, w swoim codziennym życiu doświadcza cierpienia i bólu w najrozmaitszych formach”.26
Dlatego Pan w swoich obietnicach zbawczych zapowiada radość serca połączoną z uwolnieniem od cierpienia (por. Iz 30,29; 35,10; Bar 4,29). W rzeczywistości to On jest tym, który wybawia „od zła wszelkiego” (Mdr 16,8). Cierpienia, które towarzyszą chorobie, są rzeczywistością stale obecną w ludzkich dziejach i ponadto są przedmiotem głębokiego pragnienia człowieka uwolnienia się od nich i od wszelkiego zła”.27
Zgodnie ze Starym Testamentem wtórną albo bezpośrednią przyczyną choroby może być także grzech osobisty człowieka (por. 2 Krn 26,10-21). W ST w jakimś sensie choroba jest karą wymierzoną przez Boga grzesznikowi (por. Wj 4,6; Job 16,12; 19,21 Lb 11,9-10) i ma związek z Bogiem – jest widzialną karą za przekroczenie prawa moralnego. Bóg zsyła choroby i je leczy (Pwp 32,39, Oz 6,1), bo kiedy miłosiernie przebacza grzechy, choroba ustępuje (Pwp 7,14-15). W świetle przymierza zawartego przez Boga z ludem wybranym, choroba jest jedną z głównych kar za niewierność wobec prawa Bożego. „Wśród grożących kar Bożych za niewierność ludu, choroba zajmuje poczesne miejsce (por. Pwt 28,21-22.27-20.35)”.28
Choroba ma uwrażliwić człowieka na grzech i prowadzić do odnowienia przymierza z Bogiem. Jeśli choroba jest w danym przypadku karą za grzech osobisty, stanowi wezwanie do nawrócenia do Boga, który zawsze jest gotowy przebaczyć człowiekowi. Dlatego w Psalmach prośba o uzdrowienie z choroby łączy się zwykłe z wyznaniem grzechów (por. Ps 38(37),2-5; 38(39),9-21).
Jak zauważa Instrukcja, w rozumienie choroby wielki wkład wnosi Księga Hioba. Cierpiący Hiob odkrywa, że Bóg nigdy nie opuszcza człowieka cierpiącego, lecz zawsze pozostaje blisko niego, a nawet razem z nim (Hi 42,5). Cierpienie Hioba, które odegrało rolę próby jego wiary, jednoznacznie „pozostaje jednak złem”.29
Choroba, chociaż może mieć aspekt pozytywny jako próba wierności sprawiedliwego i środek wynagrodzenia sprawiedliwości pogwałconej przez grzech, a także, aby grzesznik opamiętał się i przeszedł drogę nawrócenia, pozostaje jednak złem. Dlatego prorok zapowiada przyszłe czasy, w których nie będzie już chorób i kalectw, a bieg życia nie będzie już więcej przerwany śmiertelną chorobą (por. Iz 35,5-6; 65,19-20).30
Prorocy przynoszą zapowiedź cierpiącego Sługi Jahwe, który weźmie na siebie wszystkie słabości ludzi (por. Iz 53,5). Jego cierpienia fizyczne będą miały wartość dla innych, będą ekspiacją za ich grzechy i zapowiedzą całkowite uleczenie człowieka (por. Iz 35,56; 53,12). Także cierpiącemu człowiekowi Bóg składa obietnicę wyzwolenia z choroby i wszelkiego cierpienia, dzięki misji cierpiącego Sługi Jahwe, Mesjasza.
W ten sposób ST ujmuje chorobę i cierpienie w odniesieniu do przeszłości (jest skutkiem grzechu pierwszych ludzi), teraźniejszości (bywa karą za grzechy osobiste), ale także w odniesieniu do przyszłości, w której nie będzie już cierpienia i łez.31
Nowy sens chorobie nadaje Jezus Chrystus i NT. Wyklucza On grzech jako bezpośrednią przyczynę cierpienia: „Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale stało się tak, aby się na nim objawiły sprawy Boże” (J 9,3).
Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał po tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości (Mt 9,35; por. 4,23). Uzdrowienia są znakami Jego mesjańskiej misji (por. Łk 7,20-23). Ukazują one zwycięstwo królestwa Bożego nad wszelkimi formami zła i stają się symbolami uleczenia całego człowieka, ciała i duszy. W rzeczywistości służą udowodnieniu, że Jezus ma władzę odpuszczania grzechów (por. Mk 2,1-12), są znakami zbawczych dóbr, jak uzdrowienie chromego przy sadzawce Betesda (por. J 5,2-9.19-21) i ślepego od urodzenia (por. J 9)”.32
Mesjańskie zwycięstwo nad chorobą, jak i nad innymi cierpieniami ludzkimi nie dokonuje się jedynie przez ich usunięcie w cudownych uzdrowieniach, lecz także przez dobrowolne i niewinne cierpienie Chrystusa w jego męce, dając każdemu człowiekowi możliwość współuczestnictwa w niej.33
Dokonując Odkupienia przez cierpienie, Chrystus wyniósł zarazem ludzkie cierpienie na poziom Odkupienia. Przeto też w swoim ludzkim cierpieniu każdy człowiek może stać się uczestnikiem odkupieńczego cierpienia Chrystusa.34
Podczas publicznej działalności Jezusa, wielu chorych zwraca się do Niego, czy to osobiście, czy za pośrednictwem swoich przyjaciół lub krewnych, prosząc o przywrócenie zdrowia. Pan przyjmuje te błagania i Ewangelie nie zawierają żadnego śladu nagany takiej modlitwy. Jedynym zarzutem Chrystusa jest brak wiary: Jeśli możesz? Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy (Mk 9,23; por. Mk 6,5-6; J 4,48).35
35
Zwykle myślimy o Jezusie jako Bogu-Człowieku, który działa własną mocą Bożą. Tymczasem w Ewangeliach ukazany jest Jezus jako prawdziwy człowiek, który działa mocą Ducha Świętego. Jezus – Bóg Wcielony «ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi» (Flp 2,7), «doświadczonym we wszystkim na nasze po dobieństwo, z wyjątkiem grzechu» (por. Hbr4,i5), stąd także jego działanie jest działaniem ludzkim w mocy Ducha Świętego. Nie ujmuje to w niczym Jego Bóstwu, ale wyraźniej ukazuje Jego człowieczeństwo.36
Mesjasz, Zbawiciel staje się dla wszystkich wierzących wzorem właściwej postawy wobec choroby i cierpienia. Chociaż nigdy nie był sam chory, leczy wszelkie ludzkie słabości, biorąc je na siebie (por. Mt 8,17; Łk 5,31-32). Zwycięstwo Jezusa nad chorobami i cierpieniem dokonuje się nie przez ich usunięcie w cudownych uzdrowieniach, lecz także przez niewinne i dobrowolne cierpienie Chrystusa w Jego męce, dając możliwość współuczestniczenia w Jego cierpieniu.37
Jezus zawsze lituje się nad chorymi; błogosławionymi nazywa ubogich, płaczących, ale nie chorych. Nie zostawia ich w stanie choroby, lecz uzdrawia niemal natychmiast.38
Dla Jezusa choroba i uzdrowienie z niej ma zawsze odniesienie do wiary człowieka (Mt 8,13; Mk 5,36; Łk 8,48.50). Uzdrowienie jest objawieniem, znakiem rozpoznawczym Mesjasza, symbolem uzdrowienia duchowego całej ludzkości. Uzdrowienia dokonywane przez Chrystusa mają sens wyłącznie religijny i ukazują walkę „z księciem tego świata” oraz całkowite zwycięstwo Syna Bożego (Mt 12,22-30).
Cała publiczna działalność Chrystusa skierowana jest na to, by oświecić, uzdrowić podnieść i wyzwolić człowieka z mocy szatana. Z drugiej jednak strony, Jezus zgadza się na cierpienie – oświadcza, iż konieczna jest Jego własna męka i cierpienie apostołów oraz w tym, że krzyż zajmuje główne miejsce w historii zbawienia. Radość i zbawienie, które On głosi, osiąga się poprzez drogę krzyża – czyli przez cierpienie (por. J 16,20-22; Mt 16,24-25; Mk 8,34-35; Łk (,23-24). Ten paradoks zrozumiały jest jedynie w świetle męki i śmierci Jezusa Chrystusa, prowadzących w konsekwencji do chwały zmartwychwstania i do ostatecznego zwycięstwa nad cierpieniem i śmiercią.
Uwaga pastoralna: „Uogólniając możemy stwierdzić, że w przeszło ści zbyt wielki nacisk kładziono na naukę o odkupieńczej wartości cierpie nia, a pomijano naukę o uzdrawiającej mocy Ducha działającego przez modlitwę i sakramenty. Obecnie nastąpił, jak było do przewidzenia, zwrot w przeciwnym kierunku: podkreśla się uzdrawiającą moc sakra mentów, z zupełnym prawie pominięciem nauki o odkupieńczej naturze cierpienia. Musimy nieustannie przywracać równowagę między tymi dwo ma prawdami”.39
Kościół a chory
...Także cały Kościół w liturgii prosi Pana o zdrowie dla chorych. Przede wszystkim posiada on sakrament specjalnie przeznaczony do umocnienia osób dotkniętych chorobą – namaszczenie chorych.40
Tego sakramentu Kościół udziela swoim członkom przez namaszczenie i modlitwę kapłanów, polecając chorych cierpiącemu i uwielbionemu Panu, by ich dźwignął i zbawił.41
Katechizm Kościoła Katolickiego podkreśla, że celem sakramentów pokuty i namaszczenia jest kontynuowa nie Jezusowego dzieła uzdrawiania i zbawiania (KKK 1421). „Wiemy, że jeśli w uświęconej chwili nabożeństwa liturgiczne go Kościół modli się do Ojca w imię Jezusa o zdrowie umysłu i ciała, o uwolnienie od zła i o radość w utrapieniu, to prośby te są zgodne z wolą Bożą. Wiemy też, że skoro Kościół przedstawia Bogu te prośby, nie prze staje modlić się o zdrowie umysłu i ciała swoich wiernych w swoich nabo żeństwach liturgicznych, to wierzy w Boże uzdrowienie”.42
Wszelka modlitwa prywatna i wspólnotowa o uzdrowienie z choroby „jest czymś dobrym i głęboko ludzkim”.43
„Modlitwa, która wyraża błaganie o przywrócenie zdrowia, jest zatem praktyką obecną w każdej epoce Kościoła, także dzisiaj”.44
Przywoływana wyżej Instrukcja stwierdza, że celem modlitwy chorego może być prośba o przyjęcie choroby w duchu wiary i poddania się woli Bożej lub prośba o uzdrowienie (sanatio).45
Kościół przychodzi człowiekowi wierzącemu w chorobie z pomocą przez modlitwę, błogosławieństwo i sakramenty święte.
Są to zwyczajne liturgiczne formy duchowej pomocy chorym, które niekiedy przyczyniają się także do odzyskania przez nich zdrowia.46 Taką modlitwę „za” chorego, jak każdą modlitwę wstawienniczą, Katechizm Kościoła Katolickiego sytuuje w kontekście modlitwy Jezusa. „To On jest jedynym wstawiającym się u Ojca za wszystkich ludzi, a w szczególności za grzeszników” (KKK, 2634).
Wstawianie się za innymi, prośba o coś dla innych, jest – od czasu Abrahama – czymś właściwym dla serca pozostającego w harmonii z miłosierdziem Bożym (por. KKK, 2635). Modlitwa wstawiennicza wypływa z wrażliwości człowieka na ludzką biedę, z pragnienia pomocy drugiemu w jego trudnościach. Wynika z odkrycia Kościoła jako duchowej wspólnoty, w której wszyscy są za siebie odpowiedzialni. Modlitwa za innych jest najbardziej uniwersalnym darem, którego mogą udzielać sobie chrześcijanie.47
Piękny przykład rozeznania w podjętej modlitwie wstawienniczej odnajdujemy w Dzienniczku św. siostry Faustyny Kowalskiej. Opisuje ona następujące zdarzenie:
Przed paru dniami przyszła do mnie pewna osoba z prośbą, żebym się bardzo za nią pomodliła w jej intencji, bo ma tak ważne i pilne sprawy. Nagle uczułam w duszy, że nie jest to miłe Bogu i odpowiedziałam jej, że nie będę się modlić w tej intencji – pomodlę się za nią ogólnie. Za parę dni ta pani przyszła do mnie i podziękowała mi, że się nie modliłam na jej intencję, ale za nią, ponieważ miała zamiar pełen mściwości względem pewnej osoby, dla której winna była cześć i uszanowanie na mocy czwartego przykazania. Pan Jezus zmienił jej wnętrze i sama uznała swoją winę, jednak zdziwiła się, że przeniknęłam jej tajemnicę.48
Modlitwami zawierającymi prośby o uzdrowienie może zwracać się do Boga każdy wierny.
Modlitwy o uzdrowienie Instrukcja dzieli na liturgiczne i nieliturgiczne. Do liturgicznych zalicza te, które zawarte są w księgach liturgicznych zatwierdzonych przez kompetentną władzę kościelną. Chodzi tutaj o i rytuale „Sakramenty chorych” i „Obrzędy błogosławieństw”.49
Natomiast modlitwy o uzdrowienie nie zamieszczone w księgach liturgicznych są poza liturgią Kościoła.50
„W sanktuariach odbywają się często celebracje, które same w sobie nie mają na celu uproszenia u Boga łaski uzdrowień, lecz które w zamiarach organizatorów i uczestników mają – jako ważny element ich celu – otrzymanie uzdrowień; organizuje się w tym celu celebracje liturgiczne (np. wystawienie Najświętszego Sakramentu z błogosławieństwem) lub paraliturgiczne, to znaczy popierane przez Kościół ludowe praktyki pobożnościowe, jak uroczyste odmawianie różańca. Także te celebracje są dozwolone, jeśli nie zmienia się ich autentycznego znaczenia.
Na przykład nie można by postawić na pierwszym miejscu pragnienia otrzymania uzdrowienia chorych, pozbawiając wystawienie Najświętszego Sakramentu jego własnego celu; ono właśnie doprowadza wiernych do uznania w Nim cudownej obecności Chrystusa i zaprasza ich do duchowej jedności z Nim, jedności, która osiąga swój szczyt w Komunii sakramentalnej.51
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB
![Chomikowe rozmowy Chomikowe rozmowy](http://x4.static-chomikuj.pl/res/a2dccdc43c.png)
![Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (443) Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (443)](http://x4.static-chomikuj.pl/res/cba406437d.png)