Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
matysek2
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

Mężczyzna Piotr

widziany: 4.10.2012 12:53

  • pliki muzyczne
    1
  • pliki wideo
    498
  • obrazy
    41
  • dokumenty
    537

1349 plików
92,1 GB

  • 262,5 MB
  • 16 sty 12 16:35
Konstruktora żywot niezwykły...

Ojcem sensacyjnych odkryć jest często przypadek. I tak było tym razem. Podczas zdjęć do filmu o Knyszynie w czasach Zygmunta Augusta zapytaliśmy znakomitego historyka tamtej epoki profesora Józefa Maroszka czy zbieżność imienia i nazwiska z najsławniejszym polskim konstruktorem broni jest przypadkowa. W żadnym wypadku „to brat mojego ojca” wychowywał mnie i u mnie zostało potężne archiwum po konstruktorze”. To archiwum to cel naszej opowieści. Przez lata zamurowane było w piwnicy Politechniki Warszawskiej, potem w sensacyjnych okolicznościach do Józefa Maroszka konstruktora powróciło - prze lata czkało i czeka na kogoś, kto sięgnie po materiały w nim zawarte i napisze dobra monografię. A czego w tych teczkach niema!. Jest kompletna dokumentacja karabinu samopowtarzalnego Maroszka, fotografie jakich nikt dotychczas nie oglądał, szkice z nowymi pomysłami, korespondencja zapiski i jest jeszcze coś …profesor Józef Maroszek z ogromną ilością osobistych wspomnień o wielkim stryju.

Dopóki starczy mi sił

Ta opowieść to rzecz o żołnierskiej wierności. Nad rzeką Chodelką w miejscowości Kolonia Borów, pośród starych dębów austriacki cmentarz z pierwszej wojny „przytulił” poległych partyzantów z oddziału Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. Jedną z magicznych tam mogił jest nagrobek porucznika Jerzego Stefańskiego psł. „Ce-dur”. Otóż każdego roku dokładnie 6 stycznia melduje się tu jego podkomendny Eugeniusz Mordoń psł. „Gitarka” i wygłaszał tajemnicze zdanie „Jurek ja te magazynki wtedy przyniosłem, ale Tobie już nie były potrzebne.... przytuliłeś się do Matki Ziemi …na zawsze”. Ustami „Gitarki” głównego bohatera tego zdarzenia – niestety już z taśmy archiwalnej o bitwie żołnierzy „Zapory„ z grupą operacyjną UB opowiemy.

zachomikowany

  • 76,5 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 83,8 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 102,6 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 288,5 MB
  • 16 sty 12 16:35
Akowskie skrytki

Korzystając z odwilży wracamy do Hieronimowa na Podlasiu. Główną osią naszych poszukiwań jest przekaz o broni partyzanckiej ukrytej przez V Brygadę Wileńska Armii Krajowej. Ten rozdział dziejów jednego z najwaleczniejszych zgrupowań Polski Podziemnej zaczyna się w kwietniu 1945 roku, kiedy to major Zygmunt Szendzielorz „Łupaszka” ponownie zbiera swych podkomendnych rozpuszczonych po niepowodzeniu operacji „Ostra Brama” i rozpoczyna walkę z komunistami na białostocczyźnie. Likwiduje posterunki milicji urzędy bezpieczeństwa, szpicli i grupy operacyjne. Taka sytuacja znaczona wieloma bojowymi sukcesami trwa do jesieni. We wrześniu major ponownie rozwiązuje zgrupowanie. Jeden ze szwadronów, szwadron Zygmunta operujący z Hieronimowa tu chowa broń maszynową. Po pierwszych badaniach georadarem i detektorem Lorenza wytypowaliśmy dwa interesujące obszary. Po pierwsze staw, w którym sygnał wykrywacza ma kilka metrów długości po drugie klomb przed pałacem gdzie odkryliśmy spore skupiska metalu. Jesteśmy zdecydowani wycinać w lodzie przeręble. Gospodarz ma dla nas piły spalinowe, ale gra wydaje się ryzykowna. Mimo wszystko zaczynamy ciąć. Co z tego wyniknie zobaczycie Państwo sami. Na klombie początkowo zamierzamy palić wielkie ogniska, ale po zgarnięciu śniegu okazuje się, że ziemia jest dosyć miękka. Intrygujące, co pod nią.

Na szlaku generała Chłapowskiego

zachomikowany

  • 96,9 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 96,0 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 96,1 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 134,3 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 267,7 MB
  • 16 sty 12 16:35
Dusza starego młyna

Zwykle opowiadamy historie z wojną w tle, pełne dramatów, przerażające i wzruszające. Mamy jednak poczucie, iż umykają nam dzieje pisane w duchu pozytywistycznym – ludzi twórczych w obrębie swego warsztatu pracy, gospodarstwa, swojej wioski. Dziś przynajmniej po części spróbujemy to zaniedbanie nadrobić. Nasze zimowe drogi prowadzą na wysoki wiślany brzeg koło Annopola. Tutaj spotkamy się z rodziną państwa Łukawskich, którzy od trzech pokoleń hołubią rodzinną pamięć związaną ze starym młynem, wybudowanym jeszcze w 1939 r. Mnóstwo tu pamiątek z różnych epok: drewniane naczynia, etnografia, narzędzia stolarskie, kosy. Oglądamy i podziwiamy odnowiony przez Pawła Łukawskiego ogromny silnik marki Ursus, który kiedyś wprawiał w ruch ten stary młyn. Tych silników w różnych odmianach pracowało przed wojną w gorzelniach, młynach i tartakach tysiące. Do naszych czasów dotrwało niewiele. Szkoda – bo uroda tej maszynerii jest wielka.


Po 180 latach..

W tym odcinku wrócimy do losów podkomendnych płk. Józefa Zaliwskiego – najdzielniejszego powstańca Powstania Listopadowego. To było najbardziej wzruszające doświadczenie ostatnich lat. Po 180 latach od śmierci na polu walki, po czterech latach wysiłków pasjonatów historii z Supraśla i okolic 46 powstańców listopadowych z dołu śmierci, w którym Rosjanie skazali ich na wieczną niepamięć, powróciło w wojennej chwale. Duchowni trzech wyznań pochylili się nad ich trumnami. Wojsko trzech różnych epok stanęło w honorowej asyście. To przedostatni przemarsz w ordynku bezimiennych na razie bohaterów na tymczasową, ale godną kwaterę w kaplicy cmentarza w Supraślu. Mamy nadzieję, że w niedługim czasie, zgodnie z naszym projektem, będziemy świadkami otwarcia wojskowego cmentarza w Kopnej Górze.

zachomikowany

  • 96,5 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 102,3 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 69,3 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 134,9 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 267,3 MB
  • 16 sty 12 16:35
Cienie ze zniszczonych schronów

Jeszcze jedno nazwisko, jeszcze jeden życiorys wyrwane z mroków niepamięci. Od kilku lat próbujemy zrekonstruować losy grupy żołnierzy niezwykłych, którzy w momencie inwazji sowietów na Polskę 17 września 1939 roku podjęli z nimi walkę. Szczególnie twardo i do dosłownego końca trwali w swych schronach bojowych nad rzeką Słucz podkomendni pułkownika Nikodema Sulika z batalionu Korpusu Ochrony Pogranicza „Sarny”. Złotymi zgłoskami historia powinna zapisać nazwiska i czyny oficerów i żołnierzy 4 kompanii. Jak na ironię z 600 walecznych znamy tylko nazwiska czterech.

W skali makro wygląda to tak połowa poległych i pomordowanych, druga połowa zaginionych bez wieści. W akcie pewnej desperacji zaczęliśmy wertować powojenne akta sądów, do których rodziny zwracały się o uznanie ojców i mężów za zmarłych. Tam odnaleźliśmy kilkanaście interesujących nas teczek. Między innymi porucznika Stanisława Maciąga oficera rezerwy a w cywilu znanego pedagoga dyrektora szkół w Bychawie. Rzuciliśmy wtedy w telewizyjną przestrzeń pytanie czy ktoś na temat porucznika wie więcej. Na drugi dzień po emisji zadzwonił telefon z zaproszeniem do Warszawy. Tam z ust dwóch starszych Pań usłyszeliśmy niezwykłą opowieść o niezwykłym człowieku zamordowanym strzałem w tył głowy przez sowieckiego komisarza tuż po pojmaniu w niewolę. Na stół wywędrował też rodzinny album pełen fotografii Stanisława Maciąga. Odzyskaliśmy dla wspólnej pamięci kolejny życiorys.

Odnalezione po latach

Warszawa - przeniesiemy się do siedziby Muzeum Wojska Polskiego, gdzie obeicano nam pokazać niezwykłą niespodziankę – zestaw narzędzi specjalistycznych Brygady Obsługi Samolotów Eskadry P11C.

zachomikowany

  • 95,1 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 103,6 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 69,1 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 185,0 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 185,4 MB
  • 16 sty 12 16:35
Podsumowanie roku 2010

Każdy, kończący się rok skłania do podsumowań, osobistych rozliczeń, czy składanych sobie na przyszłość obietnic. Ale od czasu do czasu, warto zatrzymać się w biegu i raz w roku powiedzieć sobie - przeżyjmy to jeszcze raz!. My także postanowiliśmy zrobić reporterski rachunek sumienia z tego, co udało nam się dokonać w mijającym 2010 roku. A wyszło tego naprawdę sporo. Tysiące przejechanych kilometrów w najróżniejszych warunkach, setki rozmów z różnymi ludźmi i dziesiątki opowiedzianych historii.Wraz z kończącym się rokiem 2010 wybraliśmy kilka tematów, do których chcielibyśmy powrócić pamięcią. Jednym z nich jest m.in. historia Halifaksa pod Wojnarową.

W tym przypadku, powodem rozpoczęcia naszych poszukiwań było poczucie długu wobec młodych ludzi, podejmujących śmiertelne ryzyko lotu nad okupowaną przez niemców Europą po to, by nieznanym z twarzy i mówiącym innym językiem bojownikom ruchu oporu zrzucić na spadochronach broń. Sam lot Halifaksa skończył się dramatycznie na wzgórzach wsi Nicew pod Wojnarową. Dziś nie ma tam trwałego znaku pamięci. Postanowiliśmy więc wydobyć z ziemi dowody tej tragedii i przypomnieć o niej. Podobnie było w Ślądkowicach, gdzie szukaliśmy szczątków Łosia, który 4 września 1939 r. wystartował z lotniska polowego w Kucinach pod Łodzią , a tu w Ślądkowicach po raz ostatni, w dramatyczny sposób dotknął ziemi, niosąc śmierć młodej, czteroosobowej załodze.

W ciągu minionego roku dość często korzystaliśmy z zaproszeń znanego rekonstruktora pojazdów bojowych Adama Rudnickiego. Ostatnio mieliśmy okazję oglądać próby techniczne urządzeń i mechanizmów rekonstruowanego ciągnika C2P. To ostatni i decydujący moment przed wyjazdem na poligon. Obiecaliśmy sobie, iż z całą pewnością nie przeoczymy tej chwili, gdy w pełni już zrekonstruowany pojazd opuści bramy garażu.

Od lat nasza archeologia kopie w różnych zakątkach świata. Święci triumfy w Egipcie i Nubii. Ale jakoś nie ma serca, a może bardziej pieniędzy dla małych miasteczek, tutaj w kraju, których pamięć historyczna sięga zaledwie kilka wieków wstecz. Tak było z Wojsławicami, których rynek był znanym z prowincjonalnych krajobrazów skwerkiem. Dzielimy radość z zawodowymi archeologami, którzy szeroko otworzyli księgę dziejów tego małego miasteczka, rozkopując jego centralny plac. Znaleziono tu rzeczy niezwykłe – pozostałości dawnej, miejskiej zabudowy, mury Ratusza, fragmenty starej drogi, elementy dawnych narzędzi gospodarskich i duże ilości monet. Tu także mieliśmy maleńkie poczucie sukcesu naszych ulubionych nauk – historii i archeologii.

zachomikowany

  • 287,8 MB
  • 16 sty 12 16:35
Wspominając miniony 2010 rok nie sposób pominąć historii związanej z naszym rodzimym, lubelskim zamkiem. W połowie października, opatrzeni w specjalistyczną aparaturę pomiarową ruszyliśmy z pomocą młodej dziewczynie, która postanowiła odszukać przerażające miejsce kaźni lubelskiego zamku – zagruzowane piwnice budynku administracyjnego, w których swego czasu, odbywały się katyńską metodą nieludzkie egzekucje żołnierzy Polskiego Podziemia. Od lat środowiska tych, którzy przeżyli tamte okrutne wydarzenia dopominają się, coraz słabszym głosem o znak pamięci, odpowiedni do miary dramatów, które miały tam miejsce. Na chwilę obecną nie wiemy, czy przedsięwzięcie studentki architektury się powiedzie, ale mamy silne przekonanie, a przede wszystkim nadzieję , że samo przypominanie o ofiarach lubelskiego zamku jest wartością samą w sobie. I należy zrobić wszystko, by ocalić to od zapomnienia...

Mamy nadzieję, że podjęte przez nas tropy i sprawy, którym poświęciliśmy w minionym roku tyle czasu, przyniosą oczekiwany odzew. Pamiętając o tym, że za każdą, odkrywaną przez nas historią stoją ludzie - nasi wierni sympatycy i przyjaciele, mamy nadzieję, że w nadchodzacym 2011 roku tego szczęścia i powodzenia w wymiarze historycznym nam nie zabraknie. Czego z głębi serca Państwu i sobie życzymy.

zachomikowany

  • 83,8 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 106,5 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • 97,9 MB
  • 16 sty 12 16:35

zachomikowany

  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    0
  • obrazy
    0
  • pliki wideo
    24
  • pliki muzyczne
    0

24 plików
3,31 GB




labnane4141

labnane4141 napisano 27.04.2013 03:24

zgłoś do usunięcia
toyoga9536

toyoga9536 napisano 28.01.2023 04:38

zgłoś do usunięcia
Super chomik

Musisz się zalogować by móc dodawać nowe wiadomości do tego Chomika.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności