-
526 -
5133 -
32516 -
149
39365 plików
4965,18 GB
Dane techniczne: Barwny. 87 min.
Premiera: 07.10.2002
"Wizyta starszej pani" (1956), mimo że należy do wczesnych sztuk Friedricha Durrenmatta, uważana jest za najwybitniejsze dokonanie pisarza. Ten znakomicie skonstruowany dramat, nota bene nie wolny od czarnego humoru, stanowi wyjątkowo ostre i celne oskarżenie natury ludzkiej, pełnej przewrotności, obłudy i chciwości. W Polsce sztuka Durrenmatta była wielokrotnie z sukcesem wystawiana, także w Teatrze Telewizji. W pamięci widzów zapisał się zwłaszcza spektakl Jerzego Gruzy z 1971 roku. Choć inscenizacji zarzucano brak stylistycznej spójności, zachwyt wzbudziły kreacje aktorskie Barbary Krafftówny, Tadeusza Białoszczyńskiego, a zwłaszcza Henryka Borowskiego jako Illa. To głównie one zadecydowały o umieszczeniu przedstawienia w elitarnej Złotej Setce Teatru TV.
Pod względem aktorskim spektakl Waldemara Krzystka nie ustępuje swemu słynnemu poprzednikowi. Zupełnie inna jest jednak jego oprawa. Krzystek daleko odszedł od teatralnej umowności. Zrealizował swą "Wizytę..." w naturalnych plenerach i wnętrzach. Ich wygląd sugeruje, że akcja toczy się gdzieś we współczesnej Polsce, w jakimś zapyziałym miasteczku, gdzie bieda, bezrobocie i brak jakichkolwiek perspektyw to chleb powszedni. Dzięki takiemu zabiegowi arcydramat Durrenmatta zabrzmiał niezwykle świeżo i znajomo. W położonym gdzieś na głuchej prowincji miasteczku rośnie bezrobocie, zamierają produkcja i handel, mieszkańcy żyją w nędzy. Szans na poprawę sytuacji władze upatrują w wizycie Klary Zachanassian. Ta znana z ekstrawagancji miliarderka swe młode lata spędziła właśnie tutaj, a ostatnio publicznie wyraziła ochotę odwiedzenia rodzinnych stron. W komitecie powitalnym najważniejszą osobą (oprócz oczywiście Burmistrza) jest sklepikarz Ill, niegdyś ukochany Klary. To głównie na nim spoczywa zadanie nakłonienia bogaczki do finansowej pomocy miasteczku. Burmistrz, chcąc dodatkowo zmotywować Illa, sugeruje, że sklepikarz ma duże szanse zostać jego następcą. Początkowo wszystko układa się po myśli władz, a nawet jeszcze lepiej. Niedługo po przyjeździe pani Zachanassian deklaruje, że ofiaruje na rzecz miasteczka miliard: połowa na potrzeby osady, a połowa dla ludności. Euforia szybko jednak mija, kiedy Klara stawia jeden warunek, od którego zależy wypłata pieniędzy. Jest nim zabicie Illa. Klara ujawnia, że przed wielu laty miała z nim dziecko, którego się wyparł przed sądem przy pomocy przekupionych świadków. Przyszła pani Zachanassian musiała wyjechać z miasta. Będąc bez środków do życia, została prostytutką. Dziecko zmarło. Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności wyszła za bogacza, a po jego śmierci jeszcze pomnożyła majątek męża. Długie lata spędzone w świecie interesów nauczyły ją, że wszystko można kupić. Nawet sprawiedliwość. Żądanie Klary początkowo bulwersuje mieszkańców. "Ta propozycja nam ubliża, żyjemy w Europie!" - oświadcza Burmistrz i odmawia. Wkrótce jednak zarówno on sam, jak i miejscowa ludność zaczyna kupować na kredyt drogie rzeczy. Ill coraz bardziej się boi. Zaszczuty szuka pomocy u Burmistrza, Księdza, na policji. Bezskutecznie. Nawet jego żona i dzieci bez skrupułów zaopatrują się w coraz bardziej luksusowe towary.
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB