-
2602 -
297 -
10503 -
576
14936 plików
395,61 GB
Natomiast kiedy samolot oddala się od Madrytu w kierunku Granady - po pewnym czasie nie widać już tak często koloru ciemnej rdzy. Można rozpoznać coraz więcej wzgórz i pagórków,ale są one ciemno zielone. Powiedziano mi potem,że prawie wszędzie rosną drzewka oliwkowe..
Droga na południe jest krótka - to tylko godzina. Już o 10-tej sprawne lądowanie na małym lotnisku,z dwoma samolotami w tle.A na zewnątrz - nieprawdopodobnie czyste powietrze.
Zapytałam o pozwolenie zrobienia tego zdjęcia na płycie lotniska i je otrzymałam....
.
.
Taksówką do hotelu America w środku kompleksu Alhambra zajmuje około 20 min.
Moje okno po lewej stronie balkonu..
.
Po otwarciu okna maleńkiego,czystego pokoiku wpłynęło do środka wiosenne powietrze.
Ukazał się widok na drogę wzdłuż bialego muru na ktorego końcu jest wejście prowadzące do ogrodów Generalife ( oczywiście tylko z biletem,ktory w kasach jest nie do zdobycia - ludzie czekają w kolejce już od 4-tej godziny..)
Za białym murem widać stare obronne mury Alhambry. Po nich nie wolno chodzić. Należą do terenu arcgeologicznego. Ale ja mogłam pewien fragment ogladać z okna....
.
Otwarte zawsze drzwi zapraszają przyjaźnie do środka..
.
wewnętrzny ogródek,gdzie odpoczynek znajdują nie tylko goście hotelowi,ale również węrujący turyści. .
.
Cichy szmer wody daje miły odpoczynek..
.
Przytulna salka przeznaczona na poranny posiłek. Wybrałam sobie miejsce w rogu .
.
Małe lunge dla gości hotelowych
.
Umieszczam mapkę Alhambry,aby można było wyraźnie zobaczyć gdzie leży ten hotel.
Tuż za literą "C".
.
01.Piątek - mały rekonesans | 02. A w sobotę po bilety | 03.Niedziela - Sacromonte |
04.Poniedziałek - w końcu Alhambra | 05.Wtorek - spotkanie z Wiosną w Generalife | 06.Zakończenie |
- sortuj według:
-
0 -
11 -
0 -
0
11 plików
50,35 MB