-
4348 -
3817 -
6231 -
3475
18397 plików
1410,13 GB
PAPIEŻ POKONAŁ DEMONA
Przez siedem lat żaden egzorcysta
nie potrafił pomóc opętanej
6 września 2000 roku, podczas audiencji przed Bazyliką św. Piotra, papież Jan Paweł II był zmuszony zmierzyć się z demonem, który zawładnął 19-letnią Włoszką.
Historia ta, opublikowana przez włoskie gazety, między innymi szacowny "Il Messagero" oraz londyński The Times, brzmi jak scenariusz horroru. Otóż podczas cotygodniowej audiencji do papieża podeszła kolejna wierna, pragnąc ucałować pierścień Rybaka i otrzymać błogosławieństwo Ojca Świętego. Była to 19-letnia mieszkanka wsi pod miastem Monza. Na audiencję czekała od lat i była bardzo wzruszona. Podobno nikt z otoczenia papieża nie wiedział, że skrywa ona straszną tajemnicę.
Dziewczyna uklękła, ale gdy papież dotknął jej głowy i pobłogosławił, nagle zaczęła krzyczeć na Jana Pawła II, przeklinać i wyzywać w kilku językach Kościół i Chrystusa, a jej głos nie brzmiał jak głos kobiety.
Zarówno papież, jak i stojący przy nim biskup Stanisław Dziwisz osłupieli. Do dziewczyny podbiegli księża, chcąc ją odciągnąć, lecz nie dali rady - była zbyt silna, jakby w jej ciele tkwiła nadludzka moc.
Wielu próbowało i przegrywało
Ojciec Amorth twierdzi, że egzorcyzmowani przez niego ludzie często zachowywali się podobnie, jak opętana przez demona bohaterka filmu "Egzorcysta".
74-letni ksiądz Gabriele Amorth, główny egzorcysta Rzymu i jednocześnie przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów, zna dobrze tę dziewczynę. Trafiła do niego przed kilku laty, gdy wysiłki innych egzorcystów nie dały oczekiwanych rezultatów.
- To dobra, skromna dziewczyna, głęboko wierząca - mówi o niej. - Lecz gdy miała 12 lat, opętał ją demon. Co noc śniły jej się diabły, trupy, cmentarze. Budziła się, rycząc nieludzkim głosem. Próbowałem ją ratować, ale bez skutku.
Przerażona i nieszczęśliwa, marzyła o spotkaniu z papieżem. Dawno już wpisała się na listę oczekujących na audiencję. Nie sądziła jednak, że to spotkanie tak się potoczy. O jej "przypadłości" Amorth nie poinformował ludzi z otoczenia papieża, uznając, że to nie ma znaczenia. Demon nawiedzał dziewczynę tylko podczas snu. Już wiele razy ludzie opętani przez demony uczestniczyli w audiencjach, lecz do tej pory nic podobnego się nie zdarzyło. A papież, jak dotąd, nie zajmował się egzorcyzmami, więc wydawało się, że i tak nie będzie w stanie pomóc nieszczęsnej - jakkolwiek chodzą słuchy, że 27 marca 1982 roku wypędził demona z pewnej kobiety. Watykan jednak milczy na ten temat.
Idź precz, szatanie!
Tymczasem dotknięcie Ojca Świętego musiało najwyraźniej zbudzić złego ducha w ciele Włoszki. Gdy ojciec Amorth, który również był obecny podczas audiencji, zobaczył, co się dzieje, podszedł do papieża i wyjaśnił całą sytuację, prosząc o pomoc. Jan Paweł II nie miał wyjścia - demon w ciele dziewczyny wrzeszczał, przeklinał i nie dawał się odciągnąć.
Ojciec Święty spojrzał prosto w oczy dziewczynie, która wtedy uklękła tuż przy nim. Była spocona i drżała na całym ciele - opisuje to wydarzenie The Times. Przez następne pół godziny Jan Paweł II modlił się cicho, co jakiś czas mówiąc: "Idź precz, szatanie". Wreszcie dziewczyna uspokoiła się, wstała z kolan i cała we łzach wyszła wsparta na ramieniu ojca Amortha.
- sortuj według:
-
1 -
1 -
0 -
0
2 plików
81 KB