Rozdział 3.pdf

izus324 napisano 10.05.2012 17:37

ja chce następne rozdziały :D świetny rozdział i czekam na kolejne

paula763 napisano 10.11.2011 22:26

Brawo dzdajebisty rozdział . Gartuluje talentu. PAula :d

ola3265 napisano 20.08.2011 20:50

To naprawdę niesamowite opowiadanie, przeczytałam niedawno pierwszą część i teraz jeszcze tą, i jestem absolutnie zakochana w tym opowiadaniu i twoim Edwardzie, jest jednocześnie słodki i romantyczny a zarazem odrobinkę szalony (zwłaszcza w pierwszej części). Lizzi jest świetna, lubie ja nawet bardziej od Belli z pierwszej części. Kocham jej sarkazm i humor. Strasznie interesuje mnie co jest Edwardowi, mam nadzieje że Eddi nie jest jakoś śmiertelnie chory czy coś. Czekam na ciąg dalszy i mam nadzieję ze niedługo opowiadanie będzie kontynuowane. Pozdrawiam i życzę weny

Alutkaw97 napisano 4.05.2011 14:39

świetne! Właśnie przeczytałam i baardzo mi sie podoba.! Proszę, jak najszybciej wróć do pisania, bo jesteś świetna! Już nie mogę sie doczekać, Życze weny -Alutkaw97

mf1996 napisano 24.02.2011 20:20

Czekam na dalszy ciąg... :) Co tydzień sprawdzam czy czasem nie wstawiłaś nowego rozdziału :)

samilp napisano 22.02.2011 18:06

Dzięki za info, rozdział świetny! Jedź tak dalej! Szkoda, że rozdziały nie pojawiają się często i są krótkie, ale świetnie Cię rozumiem. Matura... grr. ;) WENY! ;)

Sasquasz napisano 15.02.2011 20:30

Aaaaa! Losie! Potrafisz zaostrzyć sytuację! Mam nadzieję, że szybko pojawią się kolejne rozdziały! Czekam!

Koainka napisano 12.02.2011 23:11

Trochę mi zajęło zebranie się do napisania komentarza, ale trzeba się w końcu przełamać i dać coś od siebie, a nie tylko brać. Cała historia zarówno Portsmouth jak i jego kontynuacja mają w sobie to coś co sprawia, że chce się do nich wracać i naprawdę mnie urzekły. Ciekawy sposób, żeby podzielić opowiadanie na części, a dopiero później na rozdziały przez to wiemy, że w każdej części coś się zacznie i tak jakby skończy, a główna akacja będzie się dalej rozgrywać. Lizzy jest bardzo odważna, bo ja raczej nie wybrała bym się na inny kontynent, stanęła przed obcym facetem i powiedziała 'chyba jesteś moim ojcem' wooow. Ale do odważnych świat należy, a jak na upartą dziewczynę przystała dąży ona do swoich celów, a jednym z nich było poznanie swojego biologicznego ojca. I oto jest w całkiem innym świecie, który zna tylko z telewizji nie wiedząc czego się po tym spodziewać. Dobrze, że Bella to przyjęła 'w miarę spokojnie' bo inaczej było by z nią ciężko, ale i tak to nie przejdzie nie zauważone. Czekam na kolejne rozdziały i życzę weny. Mam nadzieję na szybkie spotkanie Belli i Edwarda. Pozdrawiam, Karo

wewka8 napisano 8.02.2011 20:03

Dziękuję za info:D Och no cóż Lizzy faktycznie jest niepozorna. A Edward no cóż on nie rozpamiętuje chyba tak bardzo utraty Belli, a przynajmniej takie mam wrażenie, ja sam mówi przyzwyczaił się do samotności. Ciekawa jestem momentu w którym ona będzie musiała wyjechać. Co zrobi Edek? Ach mam wrażenie, że jeszcze wiele przed nami:D Życzę Ci zatem dużo, dużo czasu oraz weny:) Pozdrawiam ;*

young.hamster napisano 7.02.2011 23:08

Ja też zdawałam chemię i biologię, ale to było tak daaawnooo temu (ludzie, ale jestem już stara i ciągle bawię się w czytanie romantycznych ff - tragedia :D ) Jedna rada do chemii - nie możesz wiedzieć zbyt dużo bo w każdym pytaniu doszukasz się drugiego dna. A teraz wracając do tematu: TĘSKNIŁAM! i bardzo się cieszę z powodu nowego rozdziału :) Niestety trochę zawiodłam się na Edwardzie. Jak dla mnie za mało jest jego emocji. Przecież facet dowiedział się że miłość jego życia go oszukała, że ma dorosłą córkę i stanowczo za mało to analizuje! Samo przechowywanie tych wszystkich pamiątek wskazuje, że to trudny dla niego temat. Proszę o więcej emocji :) Podobał mi się wątek z ochroniarzem i dużo wyobrażającą sobie Liz i mam wrażenie, że postać kierowcy jeszcze się rozwinie. Jest mi trochę smutno że nie dostałam info ale jakoś Ci to wybaczę :) Pamiętam jeszcze jak straszne bywa liceum i za nic bym tam nie wróciła dlatego nie będę cisnąć o nowy rozdział ale pamiętaj, że z niecierpliwością go wyczekuję :) pzdr. o.

sandra132 napisano 4.02.2011 20:44

Rozdział super mam nadzieje że szybko ukażą się kolejne

traffcia napisano 4.02.2011 17:46

Dziękuje za rozdział:)I niestety już trochę spóźnione,ale wszystkiego najlepszego!:) Rozdział genialny.Edward pilnuje córeczki, i dobrze:)Fajnie,że się dogadują.Widać,ze Lizzy w sprawie imprez jest identyczna jak Bella:)A może tak Lizzy i Erick się tak bliżej poznają?:) Chciałabym,żeby Edward i Bella się spotkali.Mam nadzieję,że tak się niedługo stanie:) Jeszcze raz dziękuje i powodzenia na maturze:)

like_speed napisano 4.02.2011 15:43

Więc.. Dawno tu nie zaglądałam. Zacznę jednak od życzen wszystkiego najlepszego z okazji urodzin;) A co do tekstu... hmmm.. nie wiem co napisać. Serio dopiero dziś przeczytałam konkretnie "powrót" od początku do ostatniego parta. I nie wiem co powiedzieć. Zacznę więc od tego, że te dwie części opowiadania bardzo się od siebie różnią. Przede wszystkim w "powrocie" jest więcej punktów widzenia, w czym ja nie ukrywam gubię się. Eric troszkę mnie niepokoi. Niby taki fajny miły itd ale coś mnie tknęło. Poczekam, jednak, może się mylę. No i co z Edwardem? Zaserwujesz nam jakieś strasznie smutne zakończenie? Nie mówię że będzie ono złe - bo każde zakończenie ma w sobie coś dobrego. Co do Lizzy.. narwana lekko skoro ni stąd ni zowąd poszła do Edwarda z tekstem "chyba jesteś moim ojcem". No i pewna siebie i zdecydowana. Dziewczyna ma charakter. Po mamusi;) Cóż, czekam na kolejne info. Pozdrawiam, like_

gamelion86 napisano 4.02.2011 09:37

Impreza? tatuś załatwił fajnego chłopaka dla córeczki. Niepokoi mnie ta choroba Edwarda. Nie umiera prawda? No wiesz tak nie można. A może jednak przeżyje. Mam nadzieję, że Liz powie matce o stanie zdrowia ojca, i Bella jakoś pokona ich przeszłe nieporozumienia. I może jednak Bella i Edward będą ze sobą? Dzięki za rozdział. Liczymy na pozytywną diagnozę w sprawie Edwarda.

airybird napisano 4.02.2011 00:49

Brr, matura z chemii i biologii? Już wolę ten mój rozszerzony wos, ang i polski. ;) Niemożliwe, że nie jesteś humanistką, a tak piszesz! Brawo. :) Czytałam Portsmouth, czytam Powrót... to jedne z najlepszych fabuł z jakimi miałam okazję się zapoznać, mimo sumtnego zakończenia pierwszego... czekam na kolejne rozdziały z niecierpliwością, wszystkiego najlepszego i na koniec - DZIĘKUJĘ - za oba opowiadania.

rarytas121 napisano 4.02.2011 00:27

Genialne:D Hmmmm ciekawe jakie wyniki :P A może jestem mało domyślna no nic dowiemy się w następnym rozdziale;) Oby jak najszybciej - Dużo weny życzę!!!!

Secreeets__ napisano 3.02.2011 21:16

oo urodziny..> to wszystkiego najlepszego Ci życzę, spełnienia wszystkich marzeń;*;* a co do chapu;) ja Cię nie pierdolesz noo:D mega zajebistyy:D ten Eric jakiś...dziwny:P ale za to Edek...i te wspomnienia...listy, pamiętnik...taniec;) ochh mam nadzieję że już niedługo B i E się spotkają...Lizzy coś wykombinuje...wierzę w to:D i jakie wyniki...?:P

xxunnoticedxx napisano 3.02.2011 21:05

Kocham Cię normalnie! Świetny rozdział ;) oby tak dalej! Przerwałaś w takim momencie ahh.. niech Cię drzwi cisną ;P ! Szkoda, że tak krótko opisane... Ale lepsze to, niż nic :). Oczywiście już z niecierpliwością przebieram nogami pod stolikiem od laptopa aż dodasz kolejny rozdział.. ;D. Jaki czas oczekiwania? WENY ŻYCZĘ ! :)