Rozdział 2.pdf

milaa93 napisano 26.01.2011 19:19

Ja nie chcę żeby Lizzy szła na jakąś impreze. Nie, Nie i jeszcze raz Nie.! Z tego n pewno nic dobrego nie wyniknie, a Bella ma jechać do Stanów, albo jeszcze lepiej nich edward odstawi Lizzy do domu, znaczy do kochanego Portsmouth. xd Taaa.! W końcu dorośli muszą sobie wiele wyjeśnić, o taaa. x) Czyli już znasz moje zdanie, impreza nie, ewentualnie tak bezpiecznie, żeby nie było, że dziewczyna jest trzymana pod kloszem.;D HAAH. i of kors Portsmouth TAK.! Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału, oh jak bardzo nie mogę. ;** Szczerze, nie mam zielonego pojęcia dlaczego nie skomentowałam tego rozdziału wcześniej, byłam przekonana, iż moja opinia już dawno ujrzała światło dzienne, ale cóż, lepiej późno niż wcale. ;))) tak więc , wszystkiego czego sobie zażyczysz, byle być pisała kobieto.!!! ;** milaa. ;)

ol1wia napisano 8.01.2011 15:02

Super. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału.

Sasha napisano 30.12.2010 22:08

Losie! I ty sie zastanawiasz, czy dalej pisać?! No pewnie, że tak! Czekam z niecierpliwością na następny rozdział! :)

Marzena_89_ napisano 30.12.2010 00:52

dziękuje za cudowny rozdział!!:D Mam nadzieję, że Edward i Bellla będą jeszcze razem:D Bella nie dość, że okłamywała córkę i Edwarda to jeszcze żąda powrotu Lizz, cieszę się, że Edward przemówił jej do rozumu:D Dziękuje i życzę weny:D

gamelion86 napisano 28.12.2010 23:16

Dzięki za rozdział. Nie spodziewałam się, ze tak łatwo pójdzie Lizi z tatusiem. I wystarczyło jej wyjaśnienie, że nie było go jej w życiu, przez to że się bał? To dla mnie chore, i nie usprawiedliwia nikogo kto posługuje się takimi słowami. Ciekawi mnie jaką będzie miał Carliste wymówkę na swoje dziecko? Moim zdaniem Bella słusznie postąpiła, że się na niego wypięła, ale przynajmniej mógł wiedzieć o dziecku. Dzięki i czekam na następny.

MissVampire18 napisano 28.12.2010 20:55

Boże to opowiadanie jest cudowne , jak ja się cieszę , że piszesz kontynuację , czekam na kolejne rozdziały . P.S mam nadzieje , że Edward i Bella będą znowu razem :)

xxunnoticedxx napisano 28.12.2010 14:12

Dopiero znalazlam kontynuacje ! Jestes boska kobieto ! :D "Portsmouth" przeczytalam jednym tchem w kilka godzin ;) zastanawialam sie czy cos napiszesz jeszcze. No i dzisiaj znalazlam :D blagam Cie, pisz dalej i wstawiaj ;) a ja juz sie zabieram za II cz. "Powrotu".caluski ;*

ewi41 napisano 27.12.2010 01:03

Bardzo fajny rozdział :) Pozdrawiam.

wewka8 napisano 26.12.2010 18:53

Dziękuję bardzo za wspaniały prezent:D Edward wydaje się przesympatycznym gościem. Bella natoami8st straszną panikarą. I faktycznie jakby ją teraz od niego zabrała to mogłoby się źle skończyć jeśli chodzi o relacje córka- matka. Poza tym naprawdę zaskakujesz. Ja czytając nie domyślam się nawet co też mogę przeczytać w następnym zdaniu. To jest niesamowite:D Bardzo, bardzo dziękuję i życzę jak zawsze dużo, dużo weny oraz czasu:d Pozdrawiam ;)

rarytas121 napisano 26.12.2010 14:19

z niecierpliwością czekam na następny rozdział:D

linka_1313 napisano 26.12.2010 00:46

Dzięki za info. Nareszcie jest. Świetny rozdział, ale ja chce więcej dlatego miło mi słyszeć, że nastepny rozdział będzie szybciej. Weny życzę. Pozdrawiam Ewelina

Angela285 napisano 25.12.2010 20:40

Dzięki za nowy rozdział mam nadzieje,że następny ukaże się szybciutko pozdrowienia:)

aisog_ napisano 25.12.2010 17:35

Miało przeczytać ten rozdział w świątecznej atmosferze ;d mam nadzieję, że już nie długo trochę rozwiniesz wątek Eda i Bells ;d ogólnie to jakoś trudno mi sobie wyobrazić E po 30...ale daję rady ;d Bardzo dziękuję za nowy rozdział, a że bez bety to jak się czyta to nawet nie widać ;d życzę wesołych świąt ;d

traffcia napisano 25.12.2010 15:38

Jeszcze raz dziękuje za cudowny prezent świąteczny:)Lizzy jest świetna,nie wiem czy na jej miejscu potrafiłabym się odnaleść w takiej sytuacji.Z kolei Bella się dziwnie zachowóje,tzn. rozumiem,że nie chciała,żeby Lizzy poznała Edwadra itp.,ale skoro już tak się stało,to musi dać Edwardowi czas na poznanie córki. Fajnie,że jednak Edward i Lizzy mają dla siębie (tylko) 2 tygodnie i że będa mogli się poznać.Swoją drogą zachownie Edwarda w łazience i jego tłumaczenie sobie,że ma córkę było zabawne:) I ciekawe z kim był Edward wcześniej.Mam nadziję,że teraz już wszystko pójdzie z górki i że Edwarda naprawdę pokocha Lizzy,że wybaczy Belli,że się nie odzywała i że będziemy mieli cudowny Happy End:Życzę dużo weny i czekam na nexta,a i przy okazji Wesołych Świąt:)

blenkitnalaguna napisano 25.12.2010 12:39

Słońce ty moje zrobiłaś mi niesamowity prezent na te święta:d Dziękuję za cudowny rozdział:) Czekam na kolejny:) Wesołych Świąt