To tak jakbyś tonęła, a książka była powietrzem.
widziany: 26.01.2024 12:36
-
31 -
1 -
207 -
552
794 plików
2,2 GB
Miałam dość gówna, które wiązało się z życiem w mieście. Więc spakowałam się na tygodniowe wakacje w górach. Izolacja w chatce na następne siedem dni brzmiała, jak dobry sposób na odzyskanie i przywrócenie mojego życia do porządku. Po zgubieniu się podczas wędrówki, natknęłam się na chatkę, która wywołała we mnie wątpliwości, czy aby na pewno prosić w niej o pomoc, może jednak lepiej by było pozostać w lesie na noc.
JAKE
Zostawiłem wszystko za sobą lata temu po tym, jak kobieta z która byłem mnie zdradziła. Teraz pracowałem jako drwal i prowadziłem życie, jako pustelnik. Bycie w celibacie od ostatnich pięciu lat, mówi wiele o mojej samokontroli, ale jestem mężczyzną i mam swoje potrzeby, a nie poddanie się temu co chciałem było cholernie trudne. Lecz nie mogę pozwolić sobie na ponowne zbliżenie, nawet na kilka godzin. Zbliżenie sprawiło, że poprzednim razem zostałem wyrolowany.
Tak szybko, jak widzę Vivian - wiem, że muszę ją mieć. Minęły wieki, odkąd miałem kobietę. Z powodu przechodzącej, silnej burzy, będzie musiała zostać ze mną na całą noc. Możemy w tym czasie zrobić wiele brudnych rzeczy. Jestem dumny z mojej samokontroli, ale kiedy chodzi o Vivian, nie wiem, czy jestem w stanie utrzymać ręce przy sobie.
Wiem, że nie mogę.
Mam potrzeby i to oczywiste, że Vivian potrzebuje prawdziwego mężczyzny, który pomoże jej się odprężyć. Z pewnością mogę pomóc jej w tym dziale.
Ostrzeżenie: Jeśli szukasz soczystej, łamiącej serce książki... ta nie jest taka. Jeśli jednak chcesz krótką i brudną opowieść o panoszącym się wszędzie samcu alfa, który przez lata nie miał kobiety i bohaterkę, która dowie się, jak to jest być z prawdziwym mężczyzną... to może być książka dla ciebie.
Rozdziały 9 + epilog
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB