Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

piernik.mpg

jac1123 / smaki polskie / piernik.mpg
Download: piernik.mpg

105,14 MB

Czas trwania: 10 min 23 s

0.0 / 5 (0 głosów)
PIERNIK
Dziś słodka propozycja z wypróbowanego przepisu przekazywanego od pokoleń. Na naszym stole pojawi się piernik.
Oto tajemnica sukcesu – najważniejszy jest miód. Potrzebujemy go 1,5 szklanki. Najlepszy będzie gryczany. Może być też rzepakowy, wielokwiatowy czy też wrzosowy. Ważne, żeby był naprawdę dobrej jakości.
Miód rozgrzewamy w garnku razem z połową szklanki cukru. Do tego niezbędne są aromatyczne składniki – pół łyżeczki rozkruszonych w moździerzu, pół łyżeczki mielonego cynamonu i taka sama ilość świeżo startej gałki muszkatołowej.
Wsypujemy do naszego garnka.
Potrzebujemy również bardzo dobrej jakości kakao – około ½ szklanki i tyle samo czekolady. Teraz część mączna. Przygotowujemy po szklance mąki pszennej i żytniej. Ale najpierw bardzo dokładnie ucieramy pół kostki masła z trzema jajkami. Jak mówi przepis – aż do białości. Porządnie utarte masło i jaja dodajemy do naszej masy piernikowej.
Teraz można wsypać mąkę. I miksujemy.
To nie koniec składników. Dodajemy 2 łyżki oliwy i pół łyżeczki sody wymieszanej w połowie kieliszka mleka.
Pozostały nam jeszcze bakalie. Kroimy na cząsteczki figi i obtaczamy w mące. Po to, aby nie spadły nam na dno naszego ciasta. Do tego jeszcze rodzynki i włoskie orzechy. Tu może się znaleźć, co kto lubi. Bakalie mieszamy z masą.
Nie żałując masła, starannie smarujemy blaszkę i przekładamy ciasto. Pamiętajmy, że piernik w trakcie pieczenia wyrośnie. Wstawiamy go do piekarnika na godzinę na 170 stopni Celsjusza. I jeszcze polewa. My proponujemy czekoladową. Wystarczy rozpuścić czekoladę w mleku i gotowe. Starannie polewamy piernik.
Trzeba jednak pamiętać, że piernik najlepszy jest po kilkunastu dniach. Wtedy dopiero nabiera wspaniałego aromatu i smaku. Dobrze, więc zrobić polewę po upływie tego czasu. Smacznego!

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
pieczeń rzymska  TVP.mpg play
Program poświęcony polskiemu dziedzictwu kulinarnemu. P ...
Program poświęcony polskiemu dziedzictwu kulinarnemu. Promuje starą, dobrą polską kuchnię. Autorzy chcą w ten sposób ocalić od zapomnienia przepisy naszych babć, przybliżać ciekawostki dotyczące staropolskiego jadłospisu. Przedstawiają potrawy regionalne, często nieznane w żadnym innym regionie Europy. Pokazują, jak je przygotować. Potrawy prezentuje dr Grzegorz Russak.
po prostu golonka.mpg play
PO PROSTU GOLONKA Blada albo czerwona – wybór należy do ...
PO PROSTU GOLONKA Blada albo czerwona – wybór należy do Ciebie. Stosując do peklowania pektosol golonka pozostanie czerwona, konserwując ją w soli, stanie się blada, ale równie smaczna. My w naszym przepisie użyliśmy soli. Na każdy litr wody potrzeba 8 dkg. Solankę wzbogacamy o biały i czarny pieprz, ziele angielskie, liść laurowy, gorczycę i jałowiec. Zagotowujemy, studzimy, wkładamy mięso i w zależności od wielkości golonki, peklujemy je około 4 – 5 dni. Po tym czasie trzeba golonkę ugotować. Możemy to zrobić w piwie, możemy to zrobić w wywarze z warzywami. Na wolnym ogniu nasze mięso powinno dochodzić przynajmniej przez godzinę. Teraz można się zająć puree z grochu, które będzie naszym znakomitym i szybkim dodatkiem. Łuskany groch wrzucamy do wody, dodajemy sól, pieprz, ziele angielskie i liść laurowy. Całość rozgotowujemy. Aby wzbogacić smak grochu pod koniec gotowania dodajemy drobno pokrojony, mocno wędzony i przesmażony boczek. Dokładnie mieszamy i gotowe. Z wywaru wyjmujemy golonkę i podajemy bezpośrednio na talerze. Kto jednak woli wersję pieczoną, może włożyć mięso do piekarnika i poczekać aż nabierze złocistej barwy.
golonki jagnięce w sosie  agrestowym P.mpg play
GOLONKI JAGNIĘCE W SOSIE AGRESTOWYM Dziś danie z ogr ...
GOLONKI JAGNIĘCE W SOSIE AGRESTOWYM Dziś danie z ogromną tradycją i niebywale znakomite – golonki jagnięce w sosie agrestowym. Potrawa zapomniana, choć prosta, a jednocześnie bardzo oryginalna. Zaczynamy od przygotowania marynaty. Do trzech szklanek przegotowanej wody wlewamy szklankę octu. Do tak przygotowanego roztworu dodajemy włoszczyznę – podstawowy zestaw warzyw, jaki zwykle używa się do przygotowania rosołu. Niezbędny jest też liść laurowy, pieprz i sok z cytryny. Do marynaty wrzucamy też skórkę, która została po wyciśnięciu cytryny. Teraz można już włożyć golonki jagnięce i najlepiej je marynować przez dwa, trzy dni. Zabieramy się teraz za przygotowanie sosu. Jego podstawą są przesmażone połówki agrestu z cukrem. Gdy agrest lekko udusi się na klarowanym maśle, przecieramy go przez sito. Do garnka wlewamy bulion i podgrzewamy. Teraz można dodać przetarte owoce. Konsystencja sosu robi się bardzo aksamitna i ma cudowny kolor. Po dokładnym wymieszaniu dodajemy gęstą śmietanę i zasmażkę dla lekkiego zagęszczenia sosu. Sos jest gotowy, zabieramy się, więc za golonki. Wyjmujemy je z marynaty i zalewamy wodą. Gotujemy do miękkości przez około półtorej godziny. I to już wszystkie zabiegi. Wystarczy jeszcze tylko polać golonki naszym wspaniałym sosem i życzyć smacznego!
sakiewki naleśnikowe z potrawką cielęcą P.mpg play
SAKIEWKI NALEŚNIKOWE Z POTRAWKĄ CIELECĄ Dziś rzecz zn ...
SAKIEWKI NALEŚNIKOWE Z POTRAWKĄ CIELECĄ Dziś rzecz znana i prosta, ale podana w niezwykły sposób. Potrawka cielęca w sakiewkach naleśnikowych. Ale zaczynamy klasycznie, od zrobienia zwykłych naleśników. Z nich przygotujemy mieszki, które posłużą nam za jadalne naczynia do potrawki z cielęciny. Usmażone naleśniki trafiają na formę, u nas są to odwrócone do góry dnem małe wazoniki. Naleśniki muszą być nieco grubsze niż zwykle, ale na tyle elastyczne, aby nie popękały. Tak przygotowane naleśniki razem z formą wstawiamy do piekarnika lub mikrofalówki. To niezbędny zabieg, aby nasze jakże smakowite „naczynia” nabrały właściwego kształtu i były niesamowicie chrupiące. Temperatura nie może być za wysoka, tak, aby ciasto zamiast wysychać nam się nie ugotowało, bo wciąż jest w nim jeszcze woda. Od czasu do czasu otwieramy drzwi piekarnika - ruch powietrza jest bardzo wskazany. Teraz mamy czas na przygotowanie potrawki. Zaczynamy od przesmażenia pokrojonych pieczarek i cebuli na klarowanym maśle. Zagotowujemy bulion i wrzucamy do niego pieczarki z cebulką. Na końcu smażymy cielęcinę – najlepiej sznyclówkę, pokrojoną w drobne paski i obtoczoną w mące. Trzeba pamiętać o żelaznej zasadzie, że mięso smażymy w małych porcjach, tak, aby tłuszcz cały czas pozostawał rozgrzany. Mięso nie powinno puścić „soku”, inaczej będzie wiórowate, czyli jak mówią kucharze - przeciągnięte. Jeśli to nam się uda, efekt murowany. Przesmażone mięso w ślad za pieczarkami i cebulą trafia do bulionu. Mąka znakomicie zagęści sos. Proponujemy dodać jeszcze śmietany tylko koniecznie gęstej. Dla bardziej wyrazistszego smaku do naszej potrawy wędruje niewielka ilość musztardy, sól oraz dużo, grubo mielonego pieprzu. I danie gotowe, teraz wystarczy przełożyć je do naszych sakiewek i podać na stół. Smacznego Drodzy Państwo!
jabłka w szlafroczkach P.mpg play
JABŁKA W SZLAFROCZKACH Dziś propozycja deserowa. Pyszne ...
JABŁKA W SZLAFROCZKACH Dziś propozycja deserowa. Pyszne jabłka w szlafroczkach. My pokusiliśmy się o własnoręczne przygotowanie ciasta francuskiego, ale równie dobrze można je kupić już gotowe. Kto jednak chce spróbować swoich sił, podajemy przepis. Musimy przygotować dwa ciasta. Jedno to 400 gram mąki, 400 gram masła, 1 jajko, kieliszek wysokoprocentowego alkoholu i woda. Pamiętajmy, aby z tej proporcji odjąć 10% maki, którą wykorzystamy do przygotowania drugiego ciasta. Całość dobrze wyrabiamy, owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki. Drugie ciasto sporządzamy z owych 10% maki i 400 gram masła. Wyrabiamy, rozsmarowujemy je na folii w kształcie prostokąta i również chłodzimy. Teraz możemy przygotować jabłka. Wydrążamy środki i moczymy rodzynki w alkoholu. Po godzinie wyjmujemy oba ciasta. Pierwsze rozwałkowujemy w formie prostokąta i nakładamy na nie drugie. Składamy na pół i rozwałkowujemy. Czynność powtarzamy wielokrotnie. To praca naprawdę dla cierpliwych. Jeśli ciasto robi się zbyt miękkie, trzeba znów włożyć je do lodówki. Im więcej razy je złożymy, tym ciasto będzie miało lepszą strukturę. Po żmudnej robocie, rozwałkowujemy ciasto i wykrawamy kwadraty – takiej wielkości, aby można było otoczyć nimi jabłko. Każde układamy po środku i nadziewamy rodzynkami z cynamonem. Smarujemy brzegi ciasta rozmąconym jajkiem i otulamy dokładnie jabłka. Wierzch również smarujemy jajkiem i nakłuwamy widelcem, aby para miała ujście. Nasz przysmak wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni Celsjusza, na około pół godziny. Po wyjęciu posypujemy cukrem pudrem. Smacznego Drodzy Państwo!
szynka cielęca na zimno P.mpg play
SZYNKA CIELĘCA NA ZIMNO Dziś wspaniała, tradycyjna, dom ...
SZYNKA CIELĘCA NA ZIMNO Dziś wspaniała, tradycyjna, domowa wędlina – szynka cielęca na zimno. Żeby ją smakowicie przyrządzić, trzeba ją najpierw zapeklować. Do litra wody wsypujemy 2 czubate łyżki soli. A w garnuszku zaparzamy zioła. Zestaw może być dowolny, my użyliśmy pieprzu, ziela angielskiego, estragonu, liścia laurowego, bazylii i majeranku. Przykrywamy spodkiem i czekamy, aż zioła się zaparzą. Teraz wlewamy je do roztworu soli, wkładamy szynkę cielęcą i odstawiamy w chłodne miejsce przynajmniej na 2 – 3 dni. Gdy szynka się zamarynuje, trzeba ją dobrze zasznurować, aby zachowała swój kształt. Smarujemy oliwą i wkładamy do pieca. Pieczemy powoli w niskiej temperaturze około 2 godzin. Tylko przez pierwsze 15 minut pieczemy mięso w 200 – 210 stopniach Celsjusza. Potem obniżamy do 130 – 140 stopni. Teraz czas na przygotowanie sosu majonezowego. Do majonezu dodajemy ugotowane i posiekane jaja, pokrojone w drobną kosteczkę korniszony, kapary, pieprz i odrobinę białego wina. Całość dokładnie mieszamy. Mięso wyciągamy z pieca i studzimy. W tym czasie tworzy się nam galaretka. Pieczeń kroimy na plastry, galaretkę na kosteczkę i układamy na półmisku. Do tego sos majonezowy. Pycha!
zrazy kominkowe TVP.mpg play
ZRAZY KOMINKOWE Co dziś będzie pachniało w naszej kuc ...
ZRAZY KOMINKOWE Co dziś będzie pachniało w naszej kuchni? Zapraszamy na prawdziwe, staropolskie zrazy kominkowe. A przygotowane z doskonałej wołowiny, na pewno odwdzięczą się doskonałym smakiem. Zrazy są znane chyba wszystkim, ale kominkowe, już niekoniecznie. Nazwa to pochodna wkładu w formie „dziurkowanego” kominka, który niegdyś często używano. To dawało gwarancję, że potrawa się nie przypali i równomiernie „dojdzie”. Na potrzeby naszego programu reaktywujemy taki kominek, ale jeśli ktoś nie chce, może przygotować zrazy i bez niego.Co będzie potrzebne? Zaledwie kilka składników. Ale na początek niezbędna jest wołowina. My użyliśmy ligawy wołowej. Mięso kroimy na dość cienkie plastry i zmiękczamy je zbijakiem. Ale można tez użyć zwykłego tłuczka, najlepiej przykrywając mięso folią. Pamiętajmy, żeby przypadkiem nie solić mięsa! A jedyny aromatyczny dodatek w postaci przyprawy, to świeżo zmielony, czarny pieprz, którego nie żałujemy. Wreszcie czas na mąkę. Tak przygotowane plastry, wędrują na rozgrzane masło klarowane. Wystarczy chwila i duży płomień, tak, aby jak najszybciej mięso mocno się przysmażyło, zamykając w sobie cały aromat własnych soków. Do garnka wkładamy kominek, wlewamy bulion i mocno podgrzewamy. Na dno wędruje cienka warstwa zrazów. A na nią wrzucamy przesmażone z cebulą prawdziwki. I znowu zrazy. I znowu prawdziwki. Kolejne warstwy podlewamy śmietaną i czerwonym winem. Gdy wszystkie składniki znajdą się w garnku, przykrywamy go pokrywką i zapominamy o zrazach przynajmniej na 1,5 godziny. I gotowe Drodzy Państwo! Zrazy wybornie smakują w towarzystwie buraczków i oczywiście kaszy gryczanej! Żeby wszystko doskonale połączyć wbijamy 2 jajka i 2 żółtka. Dodajemy sól i sporą ilość pieprzu. Teraz możemy już formować klopsa. Dobrze to zrobić przy udziale bułki tartej. Gdy uda nam się ta sztuka, mięso przekładamy do formy wyłożonej boczkiem. Naszą przyszłą pieczeń, tak samo otulamy plastrami boczku na wierzchu. Podlewamy śmietaną i wkładamy do maksymalnie rozgrzanego pieca, najlepiej do temperatury 250 stopni. Pieczemy około 20 minut. Potem zmniejszamy temperaturę do 140 stopni i pieczemy około 1,5 godziny. W międzyczasie musimy pamiętać o podlewaniu klopsa śmietaną. Wyśmienitym dodatkiem będzie sos z kurek. Oto najlepszy sposób, aby były niesłychanie smaczne. Na suchą, rozgrzaną patelnię wrzucamy kurki i dociskamy je łopatką do dna, aby wyparowało z nich jak najwięcej wody. I gotujemy je kilkanaście minut w sosie własnym. Gdy woda odparuje, dodajemy drobno pokrojoną cebulę, łyżeczkę masła, sól i pieprz. Chwile podsmażamy. Wyciągamy klopsa. Sos, który wytworzył się podczas pieczenia, przelewamy na patelnię z kurkami. Zagotowujemy. Kroimy słuszne plastry pieczeni, polewamy sosem, delektujemy się wybornym smakiem i...odzyskujemy tradycję!
chłodnik staropolski TVP.mpg play
CHŁODNIK STAROPOLSKI Dziś propozycja na gorące dni. N ...
CHŁODNIK STAROPOLSKI Dziś propozycja na gorące dni. Nie ma nic lepszego niż posilenie się pysznym, zimnym, prawdziwym chłodnikiem ze świeżych warzyw. Przygotujemy chłodnik na podstawie staropolskich receptur. Zacznijmy od wywaru. Najlepiej przygotować go dzień wcześniej. Dużą ilość pokrojonych w plastry buraków wrzucamy do garnka. Dodajemy też marchewkę, pietruszkę, seler, por i całą główkę czosnku. Bardzo ważnym uzupełnieniem są kwaśne jabłka, najlepiej renety lub bojkeny. Jabłka powinny stanowić ¼ całości wszystkich warzyw. Kiedyś dodawano zakwaszany barszcz, teraz z tym jest trudniej, ale jabłka doskonale spełniają to zadanie. A teraz przechodzimy do przypraw. Sypiemy bardzo dużą ilość majeranku, jeżeli sól, to i cukier, sporo świeżo zmielonego pieprzu, ziele angielskie i oczywiście liść laurowy. Całość zalewamy zimną wodą i zaczynamy powoli gotować. Niezastąpionym składnikiem klasycznego chłodnika jest zsiadłe mleko, a także wysokoprocentowa śmietana. Nieodzowna jest też botwinka, którą kroimy drobno i krótko parzymy w osolonym i lekko posłodzonym wrzątku. Odcedzamy i studzimy. Przyszedł czas na przecedzenie naszej podstawy chłodnika. Najlepiej zrobić to na drugi dzień po gotowaniu. Wtedy mamy pewność, że wywar nabrał właściwego smaku i aromatu. Klarowny płyn o cudownym, rubinowym kolorze wlewamy do naczynia i zabieramy się za skomponowanie chłodnika. Do barszczu dodajemy świeże ogórki pokrojone w kostkę, startą rzodkiewkę, dużą ilość posiekanego koperku. Następnie dodajemy botwinkę, zsiadłe mleko, śmietanę, sól i pieprz. Całość dokładnie mieszamy i ewentualnie jeszcze doprawiamy według własnego uznania. Wspaniałym uzupełnieniem chłodnika w wersji klasycznej są ugotowane na twardo jajka. Możemy też pokusić się o przygotowanie wersji bardziej wykwintnej, która z pewnością zaskoczy wszystkich biesiadników. Wystarczy dodać pokrojoną na kawałeczki pieczoną cielęcinę i szyjki rakowe. To stary, wypróbowany w dawnej Polsce przepis. Smacznego Drodzy Państwo!
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności