Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
TRADITION
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

Mężczyzna Jerzy

widziany: 22.04.2024 21:52

  • pliki muzyczne
    11
  • pliki wideo
    0
  • obrazy
    69
  • dokumenty
    717

797 plików
1,58 GB

« poprzednia stronanastępna strona »
  • 0,6 MB
  • 1 lut 23 13:28
Św. Józef: Przypominam, ilu ludzi na świecie idzie codziennie do piekła: 80% umierających. Tak jest, moje dzieci, to nie jest przesada. (...) Należycie do wyznania chrześcijańskiego, które uznaje odpowiedzialność za grzechy i macie sposób zmierzenia się z tą odpowiedzialnością w spowiedzi świętej.
==========

Zaledwie kilka godzin wcześniej, 26 sierpnia 1988 roku, Spiller, inżynier budownictwa lądowego z Zurychu w Szwajcarii, leżał bez życia na noszach szpitalnych, ofiara poważnego wypadku samochodowego. Przez prawie dwadzieścia minut lekarze gorączkowo bezskutecznie walczyli o przywrócenie jego funkcji życiowych, ale w końcu ostatni impuls elektryczny z defibrylatora spowodował słabe bicie serca.

Lekarz, kardiolog Robert Suter, potwierdził, że Spiller był w stanie śmierci klinicznej przez co najmniej osiemnaście minut na stole operacyjnym, zanim został przywrócony do życia. Ale jeszcze bardziej zaskakujący niż jego cudowne wyzdrowienie był szokujący opis przeżyć po życiu Spillera, podczas którego twierdził, że widział ognie piekielne!

„Kiedy moje serce po raz pierwszy się zatrzymało, poczułem ulgę, ale nie trwało to długo” – powiedział Spiller. „Ziemia pode mną zaczęła się trząść i pękać, a w górze unosił się czarny dym!” „Trudno to opisać słowami, ale wydawało mi się, że wokół mnie panuje zło i strach. Chciałem uciec, ale nie miałem dokąd.” Pomocy! Pomocy!... - krzyczałem.

„Wtedy w dymie zaczęła się tworzyć straszna..., zła twarz szatana. Słyszałem pod sobą okropny śmiech demonów i straszne krzyki rozpaczy oraz wycie..., kobiet i mężczyzn. Kiedy ta potworna twarz była w pełni uformowana, dwoje czerwonych ognistych oczu..., otworzyło się szeroko i spojrzało wściekle na mnie. Już wtedy wiedziałem, że stanąłem twarzą w twarz z samym diabłem!”

„Następną rzeczą, jaką pamiętam..., diabeł był spowity dymem. Ziemia otworzyła się szerzej i wpadłem w szczelinę. Wchodząc coraz głębiej w ziemię, czułem się, jakbym był obserwowany. Wołałem o pomoc, aż strach mnie ogarnął. Płonąłem i trzęsłem się, czując jego gorące pazury wdzierające się w moje ciało!”

„Nagle wszedłem do wielkiego pomieszczenia wypełnionego ogniem. W płomieniach widać było maski agonii potępieńców. Instynktownie wiedziałam, że to twarze potępionych. Płakałem z bólu i strachu wolałem do Jezusa..., słodki głos Pana szepnął: „Wróć i zawsze o tym pamiętaj”. W następnej chwili otworzyłem oczy i zobaczyłem lekarza, który ponownie uruchomił moje serce.

„Widziałem i czułem płomienie piekielne!” powiedział Spiller. „Z jakiegoś powodu dostałem drugą szansę. Ale większość ludzi, którzy pójdą do piekła, tego nie dostanie. Możesz jedynie posłuchać mojego ostrzeżenia lub wyśmiać je – ale mam nadzieję, że weźmiesz je sobie do serca!"

Piekło jest rzeczywistością – stwierdził. „Wiem, bo tam byłem! Jestem za to wdzięczny, że dostałem kolejną szansę, aby wrócić i żyć inaczej..., i proszę Boga żebym nigdy nie musiał wracać do tego okropnego miejsca!”

„Widziałem i czułem płomienie!” – powiedział rodzinie, kładąc się na szpitalnych noszach. „Piekło jest rzeczywistością. Wiem, bo tam byłem...! Dano mi drugą szansę... Ale większość ludzi, którzy tam pojadą, tego nie dostąpi...
  • 479 KB
  • 11 lut 22 18:19
Słowa Ojca Niebieskiego do Siostry M. Marthy Chambon: WIEDZ, ŻE MASZ WIĘCEJ MOCY NIŻ ANIOŁOWIE, BO MOŻESZ NIEUSTANNIE OFIAROWAĆ MI ŚWIĘTE RANY I PRZENAJDROŻSZĄ KREW MOJEGO BOSKIEGO SYNA ZA GRZESZNIKÓW – bo oni mogą Je tylko czcić i podziwiać! 

ŚWIĘTE RANY TO NAJWIĘKSZY SKARB DLA BIEDNYCH DUSZ CZYŚĆCOWYCH!
 
Słowa Matki Najświętszej do M. Marthy Chambon: MIMO NASZEJ MOCY, MY - MÓJ SYN I JA - NIE MOŻEMY ZBAWIĆ BIEDNYCH DUSZ, PONIEWAŻ MUSZĄ ONE ODPOKUTOWAĆ; ale możesz otworzyć im Niebo, ofiarowując wszystkie Jego Święte Rany i Jego Drogocenną Krew! 
 
Jedna kropla mojej Najdroższej Krwi wystarczyłaby, aby usunąć wszelką ziemską ciemność i wszelką ciemność grzechu! Ale kto z was o tym myśli? - Kto zna pełną wartość tej Mojej Najdroższej Krwi? 
 
ILEKROĆ UJRZYSZ UKRZYŻOWANEGO Z CZYSTYM, SKRUSZONYM SERCEM, OTRZYMUJESZ WYZWOLENIE PIĘCIU DUSZ Z CZYŚĆCA, PO JEDNEJ NA KAŻDĄ RANĘ! 

Ofiaruj mi Święte Rany i Przenajdroższą Krew często i często, aby pozyskać dla mnie grzeszników! - Jestem taki głodny dusz! 
 
Z każdym słowem ofiarowania Moich Świętych Ran i Mojej Najdroższej Krwi, kroplę Mojej Najdroższej Krwi upuszczam na duszę grzesznika! 

GRZESZNIK, KTÓRY ZE SKRUCHĄ ODMÓWI NASTĘPUJĄCĄ MODLITWĘ, NAWRÓCI SIĘ!
***
Ojcze Przedwieczny ofiarowuję Ci przez Bolesne i Niepokalane Serce Maryi - w imię i za wszystkie dusze - Przenajdroższą Krew i wszystkie Rany Pana naszego Jezusa Chrystusa na uzdrowienie ran naszych dusz. Mój Jezu, przebaczenie i miłosierdzie przez zasługi wszystkich Twoich Świętych Ran i Twojej Najdroższej Krwi . 
***
Święte Rany mają tylko jeden - wielki cudowny wpływ na nawrócenie grzeszników! 
 
Jeśli ofiarujesz Moje Święte Rany i Moją Najdroższą Krew za nawrócenie grzeszników – nawet jeśli się nie nawrócą – masz taką samą zasługę przed Bogiem, jak gdyby się nawrócili! 
 
TYM ZŁOTEM (OFIARA MOJEJ DROGOCENNEJ KRWI I MOICH ŚWIĘTYCH RAN) MOŻNA SPŁACIĆ WSZYSTKIE DŁUGI I DŁUGI WSZYSTKICH!
  • 295 KB
  • 11 lut 22 18:10
JEZUS UPOMNIAŁ SIOSTRĘ MARIE MARTĘ CHAMBON: Aby móc dobrze kontemplować rany Jezusa, w sercu nie może być ziemskiego przywiązania, nawet najmniejszej dobrowolnej niedoskonałości.

Kontemplacja moich ran zawsze będzie na nowo podsycać twoją miłość. Trzeba szerzyć to nabożeństwo do Świętych Ran.
 
Ci, którzy po spowiedzi lub przed, ofiarowują Moją Najdroższą Krew i Moje Męki jako przebłaganie za wszystkie swoje grzechy w swoim życiu i jako dobrowolną pokutę odmawiają sercem RÓŻANIEC Z RAN, ich dusze są tak czyste i piękne, jakby stali po chrzcie i dlatego za każdym razem po takiej spowiedzi mogą prosić o łaskę nawrócenia dla wielkiego grzesznika. 

Z CHORYMI TRZEBA CZĘSTO POWTARZAĆ MODLITWĘ:

Mój Jezu, przebaczenie i miłosierdzie przez zasługi wszystkich Twoich Świętych Ran i Twojej Najdroższej Krwi.

Ta modlitwa podniesie ciało i duszę!
  • 176 KB
  • 4 lut 22 16:04
UWAGA: ZAPALAJMY ŚWIECE ŚWIĘTE JAK SIĘ MODLIMY ZA DUSZE CZYŚĆCOWE.

(Orędzie do Henocha 19.09.2021 - Kolumbia) SĄ MILIONY DUSZ WASZYCH ZMARŁYCH KREWNYCH I PRZODKÓW, KTÓRZY NIE BYLI W STANIE SIĘ UWOLNIĆ I SĄ DUCHOWO ZWIĄZANI BRAKIEM MODLITWY SWOICH BLISKICH NA TYM ŚWIECIE. Niebo, moje dzieci, potrzebuje uwolnić te dusze, które wędrują po tym świecie lub zawieszone w przestrzeni i czekają na wasze modlitwy, posty, pokuty, msze święte i inne ofiary i ofiary, które dla nich składacie, aby je uwolnić i aby móc znaleźć Światło, które poprowadzi ich do wieczności. POTRZEBUJĘ WIĘC, ABYŚCIE MODLILI SIĘ ZA SWOJE OJCOWSKIE I MATCZYNE DRZEWO GENEALOGICZNE, ponieważ jest pilne uwolnienie tych dusz, aby wasze oczyszczenie nie było bardzo bolesne.

PRZYPOMINAM: NOSISZ BOGA W SWOIM SERCU, A PRZODKÓW W KOŚCIACH: DLATEGO PILNE JEST WYZWOLENIE TWOJEGO DRZEWA GENEALOGICZNEGO, ABY TWOI PRZODKOWIE I TY POZOSTALI WOLNI, A ZATEM,PRZYSZŁE POKOLENIA BĘDĄ PRZYJEMNYM OWOCEM W OCZACH MOJEGO OJCA. Dusze, które nie były w stanie znaleźć Światła Boga, muszą zostać uwolnione, aby zostać osądzone i zabrane na należne im miejsce w wieczności.

MÓDLCIE SIĘ MOIM RÓŻAŃCEM MIŁOSIERDZIA I DAJ MI SWOJE OJCOWSKIE I MATCZYNE DRZEWO GENEALOGICZNE, ABY UWOLNIĆ JE OD PRZEKLEŃSTW I WIĘZÓW RODOWYCH, KTÓRE RÓWNIEŻ WIĄŻĄ WAS I WASZE POKOLENIA, MATERIALNIE, SPOŁECZNIE I DUCHOWO.

ISTNIEJĄ CAŁE POKOLENIA, KTÓRE RODZĄ SIĘ I UMIERAJĄ W RUINIE Z POWODU OKULTYSTYCZNYCH KLĄTW, KTÓRE SĄ WYRYTE W ICH KRWI; są pokolenia, którym trudno jest wybaczyć, ponieważ mają w swojej linii genetycznej przekleństwa urazy; inni niosą przekleństwa w swoich małżeństwach, które kończą się separacją. W ten sposób chcę wam powiedzieć, że wszystkie przeszkody i bariery, które nie pozwalają pokoleniom na postęp materialny, społeczny i duchowy, mają swoje korzenie w polu międzypokoleniowym.

***
Panie Jezu, niech Twoja krew i Twój ból,
dla czci Twoich świętych 5 ran,
przez ręce Maryi, będą błogosławieństwem dla
biednych dusz w czyśćcu.
***
Tą modlitwą można się też modlić za konkretną duszę czyśćcową, a nawet za osoby żyjące. (O. Franz Grimm )
  • 13,5 MB
  • 11 maj 21 18:25
Jest to wywiad rzeka, przeprowadzony przez dziennikarza Nick’a Eltz’a z austriacką mistyczką – Marią Simma.
Rozmowa dotyczy Czyśćca i dusz w Czyśćcu cierpiących. Znajdziesz tu mnóstwo wiedzy, która pomoże Ci zbudować swoją relację z Panem Jezusem. Dowiesz się także, jak możesz pomóc duszom.

Pierwszym warunkiem jest motyw objawienia się ze strony dusz czyśćcowych. Powinien być proporcjonalnie wystarczający i poważny. Jak zaświadcza Maria Simma, dusze objawiają się w jakiejś powadze i skrusze, z bardzo konkretną prośbą o modlitwę czy nawet ofiarę. Wykluczona jest wszelka ciekawość, niedyskrecja i inne nie duchowe cele.

Po drugie, dusze czyśćcowe są pobożne i mają tę świadomość pozwolenia Bożego oraz władzy Kościoła, w tym na przykład wartości Mszy św. jako pomocy w ich uwolnieniu.

Po trzecie, jest logiczne, że dusze czyśćcowe szukałyby raczej osób odpowiednich, to jest osób pobożnych, dyskretnych i przygotowanych duchowo do tego, by udźwignąć pewne sekrety czy nawet pewne ciężary związane z modlitwą i ofiarą za zmarłych. Maria Simma spełnia te warunki.
  • 361 KB
  • 5 maj 21 17:06
Świadectwo marynarza Shawn Weeda: Umarł i spotkał przerażającego demona zapewne samego Lucyfera. ZOSTAŁ URATOWANY PRZEZ ARCHANIOŁA MICHAŁA. Dla przypomnienia Czytelnikom : Shawn w przerwie od ćwiczeń oceanicznych relaksuje się („chłodzeniem alkoholem”) z dwoma kumplami z piechoty morskiej (jeden kapral, drugi agent wywiadu S-2). Czyli przyjaciele wygłupiali się jak zawsze i robili zdjęcia pętli, która została założona dziś Weedowi na szyję przez jednego z kumpli, który pomyślał, że byłoby jeszcze zabawniej zacisnąć nieco pętlę. I o dziwo Weed nagle nie był w stanie sam oddychać, a koledzy zrobili kilka dobrych zdjęć „knebla wisielca„ I pomyślał wtedy kapral, że Weed przedłuża wyczyn. Ale Weed nie mógł oddychać. Zdesperowany marynarz próbował poluzować duszącą go pętlę. To okazało się niemożliwe.

===
Bill Wiese, autor książki „23 MINUTY W PIEKLE” mówi…, - Nie znałem tych osób ani ich historii, polityki ani koloru skóry. Nie wiedziałem, czy był to ktoś sławny, czy żebrak z ulicy. Nieważne, kim byli, nie miało to znaczenia.

KAŻDY Z NICH BYŁ NAPRAWDĘ SAM WŚRÓD MORZA UDRĘCZONYCH DUSZ. Nie mają celu, nie mają tożsamości i są zapomniani w swym wiecznym cierpieniu.

Podczas mojego pobytu w piekle widziałem przez płomienie sylwetki ludzi. Z konturów widziałem, że wydawały się być w pełni dorosłe lub dorosłe. POZA TYM KRZYKI, KTÓRE SŁYSZAŁEM, NIE BYŁY KRZYKAMI MAŁYCH DZIECI; TO BYŁY GŁOSY DOJRZAŁE. Powiem, że ja też miałem wrażenie, niewytłumaczalne wewnętrzne przeczucie, że tam nie ma małych dzieci.

Pytania, które otrzymuję na temat tego, kogo widziałem w piekle, są o wiele mniej ważne niż to, w jaki sposób te udręczone dusze tam trafiły.

Kiedy patrzę wstecz na moje doświadczenia, przypominają mi się zniszczenia bliźniaczych wież World Trade Center 11 września 2001 roku. ZAMIAST STAWIĆ CZOŁA UPAŁOWI WYNOSZĄCEMU 2000 STOPNI, NIEKTÓRZY LUDZIE WOLELI SPAŚĆ NA ŚMIERĆ, WYSKAKUJĄC OKNA.

Ci ludzie woleli umrzeć, niż stawić czoła intensywności płomieni choćby przez piętnaście sekund.

Według Biblii piekło znajduje się głęboko w ziemi, a naukowcy twierdzą, że ma tam temperaturę 12 000 stopni. SPRÓBUJ WYOBRAZIĆ SOBIE TEN STAN ISTNIENIA TYCH, KTÓRZY SĄ W PIEKLE, I STRACH, KTÓRY NIE USTAJE NAWET NA SEKUNDĘ. To nie trwa tylko 15 sekund, ale całą wieczność i nie ma sposobu, aby od tego uciec.

Bycie świadkiem przerażenia, desperacji i niekończących się udręk ludzi było czymś więcej, niż mogłem znieść.

Podczas mojej wizji piekła Jezus zabrał mnie nad powierzchnię ziemi, kiedy wychodziłem z piekła. Znajdowaliśmy się w tunelu trąby powietrznej, która ciągneła się wysoko nad powierzchnią ziemi. Kiedy znów spojrzałem na ten tunel, zobaczyłem ludzi wpadających jeden po drugim z powrotem do piekła. Był to niezwykle smutny i niepokojący widok, ponieważ wiedziałem, że nigdy się nie wydostaną.

Wiedziałem, że dla nich jest już za późno.

Gdyby tylko pokutowali, póki mieli szansę. Gdyby tylko zaufali Jezusowi jako swojemu Panu i Zbawicielowi, uciekliby z tego przerażającego miejsca wiecznych mąk.

Jezus zapłacił cenę za ich odkupienie, ale oni odrzucili Jego darmowy dar życia wiecznego.
  • 0,6 MB
  • 23 lis 20 19:00
Widzieliśmy tysiące dusz, wszystkie wołające o pomoc i miłosierdzie. Wołali do Pana, aby ich stamtąd zabrał. Odczuliśmy też wielki ból, ponieważ wiedzieliśmy, że Pan bardzo cierpiał, kiedy ich zobaczył. Wielu wołało do Pana, aby zabrał ich tylko na minutę, tylko na sekundę. Pan pytał ich: „Dlaczego chcecie wyjść?”, A oni odpowiadali: „Ponieważ chcę być zbawiony! Chcę odpokutować i zostać zbawionym! ” Jednak było już dla nich za późno.
Drodzy ludzie, którzy mnie teraz słuchają, teraz jest jedyna okazja, aby wybrać nasze wieczne przeznaczenie. Możesz wybrać wieczne miejsce zbawienia lub wieczne miejsce potępienia.
Dzisiaj ludzie próbują klasyfikować grzechy według ich wagi; myślą, że homoseksualiści, złodzieje i mordercy są większymi grzesznikami niż kłamcy czy plotkarze. Ale w oczach Pana wszystkie te grzechy mają taką samą wagę i taką samą zapłatę. Biblia mówi nam: „Zapłatą za grzech jest śmierć”.

===
Nie daj się zwieść diabłu, myśląc, że jesteś dobrym człowiekiem, dzięki czemu nie pójdziesz do piekła. To jest kłamstwo. Biblia mówi, że nie ma dobrych (Rzymian 3:10-12). Każdy z nas potrzebuje Zbawiciela. Każdy z nas potrzebuje Jezusa Chrystusa.

Pewnego dnia staniesz przed Bogiem i zdasz sprawę ze wszystkich swoich działań, myśli i motywów. Zdasz sprawę z każdego słowa, które wypowiedziałeś. Żaden z nas nie byłby do przyjęcia w oczach Boga. Niebo i Bóg są doskonali, więc nasze wejście do domu Bożego wymagałoby od nas bycia doskonałymi.

Jest tylko Jeden, który jest doskonały i On umarł za nas za nasze grzechy. Jezus umarł na krzyżu, został pogrzebany i powstał z martwych. W Jana 14:6 powiedział, że tylko On jest drogą do nieba.

Każdy z nas musi odwrócić się od swojej pychy i samozwańczej „dobroci” i oddać swoje życie naszemu Stwórcy, Panu i Zbawicielowi, Jezusowi Chrystusowi. Jeśli to zrobisz, staniesz się Jego dzieckiem, członkiem Jego wiecznej rodziny, a twoje imię zostanie zapisane w Jego Księdze Życia.

Kiedy umrzesz, bycie członkiem jakiejkolwiek grupy, organizacji, gangu lub klubu nie będzie miało żadnego znaczenia. Żadne członkostwo nie zapewni Ci wejścia do nieba.

Wiele osób umiera nagle i bez ostrzeżenia. Gdzie pójdziesz? Czy znajdziesz się w pułapce wichru zmierzającego do piekła?

Pytanie do ciebie brzmi: „Czy wiesz, czy twoje imię jest zapisane w Jego księdze?”
  • 373 KB
  • 27 sie 20 17:56
Wolter żądał teraz księdza! Lecz na próżno, gdyż nie wzruszyli się jego jękami „przyjaciele masoni” i „bracia”. Rozpacz więc znowu powróciła.Czuję jakąś rękę –wołał –która mnie chwyta i ciągnie przed sąd Boży. Potem spojrzawszy na ścianę, powiedział z przerażeniem: Diabeł jest tam, chce mnie schwytać; widzę go, widzę piekło. Ukryjcie mnie! Na koniec w nadmiarze rozpaczy i gorączkowego pragnienia chwycił za nocnik, przystawił do ust i wypróżnił. Po czym zalany kałem i krwią, wydobywającą się z ust i nosa opadł, i wydając ostatni straszliwy okrzyk, wyzionął ducha. Gdyby szatan mógł umierać, nie skończyłby w inny sposób.

===
Kilka lat temu na Sycylii, a dokładnie w Zakładzie Karnym w Nikozji, miało miejsce następujące wydarzenie. Opowiedział mi to osobiście Naczelnik więzienia, naoczny świadek. Inni naoczni świadkowie wciąż żyją.

W jednej celi przebywał więzień, który popełnił siedem morderstw. Dusza nieszczęśnika była w niełasce u Boga. Przy niektórych okazjach wielu więźniów spowiadało się i przyjmowało komunię; zatwardziały morderca nie chciał wiedzieć o sakramentach.

Dla niego także zbliżał się koniec życia.

Tydzień przed śmiercią wydawało się, że cela więźnia została zaatakowana przez demony. Morderca nieustannie krzyczał ze strachu: Jakie okropności w życiu widziałem! Jakie brzydkie są te potwory! Pomocy! Pomocy!

- Dyrektor Zakładu Karnego i Marszałek, uznając, że więzień cierpi na neurastenię, poddali go szczegółowym badaniom lekarskim. Lekarz zapewnił, że z organizmem wszystko w porządku i że to, co się dzieje, nie może być skutkiem osłabienia nerwów.

W tym stanie minęło kilka dni. Tymczasem ciało mordercy wyglądało dziwnie, z czarnymi plamami.

Po tygodniu cierpień fizycznych i moralnych więzień zmarł, odmawiając przyjęcia ostatnich sakramentów.

Ciało złożono na pryczy wewnątrz celi. Przez kilka godzin nikt nie przebywał w celi, gdyż przełożeni więzienia wycofali się, aby zorganizować niezbędne zapasy do transportu zwłok.

Po około godzinie dyrektor, Naczelnik i część strażników powrócili do celi. Jakie było ich zdziwienie, gdy zobaczyli tam dwa duże czarne koty, wielkości dwóch psów, pędzące w stronę zwłok mordercy. Łapami i zębami próbowali wypatroszyć zmarłego.

Obecni nie potrafili wyjaśnić, w jaki sposób te dwie bardzo dziwne bestie zdołały się tam dostać. Skąd mogli wejść?

Krzykiem i groźbami oskarżonym udało się spłoszyć dwa koty, które uciekły drzwiami celi. Przyległy korytarz był strzeżony przez policję; przy różnych bramach stali strażnicy.

Naczelnik natychmiast ich zapytał: Czy widziałeś dwa duże czarne koty, które przechodziły tędy przed chwilą? - Nikt nic nie widział!

- Gdy dwie bestie nagle wpadły do celi mordercy, tak nagle zniknęły. Nic trudnego, mniemam…, że były to dwa demony.
  • 443 KB
  • 6 sty 20 17:24
(24XII2019r) Anioł AVE Stróż Polski poleca: Obstawiać codziennie granice Polski Aniołami, odmawiając Koronkę do 9-ciu Chórów . I niech się tak stanie.

My Polacy chcemy zaangażować z pomocą Bożą zastępy aniołów, świętych i błogosławionych ("Duchowe Wojsko Niebieskie") do walki z siłami ciemności. Wierzę w to jako Polak, że Polska stanie się kiedyś "Duchową Stolicą Świata", ostoją wiary, nadziei i miłości, do której będą przyjeżdżać wszystkie narody, aby umacniać swoją wiarę. By do tego doszło potrzeba naszej przemiany i zwrócenia się w stronę Pana Jezusa. Potrzeba naszej odnowy każdego dnia i codziennej bitwy (duchowej walki), aby ratować własną duszę oraz dusze innych oraz przemieniać ten świat. Zachęcam do tej duchowej walki ku ratunkowi naszej Ojczyzny, Kościoła Świętego i całego świata. Zapraszam do włączenia się w szeregi niewidzialnego "Duchowego Wojska Niebieskiego". Z Panem Bogiem wygramy tą duchową wojnę!
  • 216 KB
  • 15 lip 19 22:45
Niektórzy mówią, że nie-ma Piekła bo Go nie widać.
Jestem elektrykiem i im mówię, że prądu też nie-ma bo go nie widać.
Wobec powyższego wkładajcie palce do gniazdka, a jeszcze lepiej język.
Pozdrawiam wszystkich w imię Jezusa, nawracajcie się z wielkich i małych win.
Z Bogiem!

===
W 2005 roku Abraham „Iply” George, eskimos Yup'ik z Manokotak na Alasce, został śmiertelnie ranny w strasznym wypadku na skuterze śnieżnym i zmarł podczas lotu ratunkowego w drodze do szpitala w Anchorage. Ratownicy medyczni próbowali go ożywić, ale Abraham opuścił już ciało.

Następnie Najjaśniejsze ŚWIATŁO zapytało: „Czy chcesz teraz zobaczyć Abrahamie..., gdzie żyją niezbawione dusze?” Ale ja wówczas nie miałem władzy ani kontroli nad swoim duchem i duszą; cokolwiek Pan Jezus mówił..., to cała moja istota była posłuszna Jego głosowi!

WIELU LUDZI BYŁO W PIEKLE, wiele dusz: wszyscy którzy tu byli…, dla nich było już za późno…, byli bez Jezusa.

Pan pokazał mi człowieka; który był kaznodzieją. CHWAŁA PANA UKAZAŁA MI ZAGUBIONĄ DUSZĘ, A Z JEGO OCZU, NOSA, UST I USZU WYCHODZIŁY ROBAKI.

Mężczyzna otoczony ogniem powiedział do Jezusa: „To nie jest miejsce dla mnie…, jestem zmęczony pragnieniem…; Cierpię, mam dość bycia dręczonym.

Krzyczał…, Dlaczego tu jestem? Daj mi kolejną szansę! Przez całe życie służyłem Tobie i usługiwałem jako kaznodzieja. Dlaczego tu jestem?"... Powiedział to trzy razy.

Pan odpowiedział. „MASZ RACJĘ, KIEDY POWIEDZIAŁEŚ, ŻE SŁUŻYŁEŚ MI PRZEZ CAŁE SWOJE ŻYCIE NA ZIEMI, ALE NIENAWIDZIŁEŚ JEDNEJ OSOBY, a kiedy nienawidziłeś tej jednej osoby, nienawidziłeś Mnie... Tutaj będziesz na zawsze, aż do Dnia Sądu, a potem zostaniesz wrzucony do jeziora ognistego, a demony będą cię dręczyć na wieki!”

— W Ewangelii Mateusza 6:14-15 czytamy: „Bo jeśli przebaczycie ludziom ich przewinienia, przebaczy wam i Ojciec wasz Niebieski. Jeśli jednak NIE PRZEBACZYCIE LUDZIOM ICH PRZEWINIEŃ, to i Ojciec wasz nie przebaczy waszych przewinień!”

Bardzo chciałem wracać. Chciałem zatrzymać się w wygodnym miejscu.

Pan powiedział do mnie: „Jeśli nie powiecie moim dzieciom i mojemu ludowi o Piekle, wrzucę was Abrahamie w ciemność zewnętrzną, gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów, i tam będziecie cierpieć przez całą wieczność, a ogień nie zgaśnie! Powiedz moim ludziom i dzieciom, że NIEBO I PIEKŁO SĄ TAK PRAWDZIWE!!

Kiedy to powiedział, przestraszyłem się i przeszły mnie dreszcze!

Kiedy Pan Jezus przybliżał mnie do ciała z tej podróży, widziałem, jak lekarze odłączali przewody aparatu podtrzymującego życie od mojego ciała. Wtedy usłyszałem wiele głosów aniołów śpiewających piosenkę bożonarodzeniową. Śpiewali „CICHA NOC, ŚWIĘTA NOC” w najpiękniejszy sposób, jaki kiedykolwiek słyszałem.
  • 5.0
  • 3,9 MB
  • 12 paź 16 5:02
Oto meldunek dowódcy kurenia "Łysoho" o pogromie dokonanym w Ziemlicy pow. Włodzimierz Wołyński: "(...) Do wsi Mosur spędzono wszystkich mieszkańców okolicznych miejscowości z toporami i widłami, którym "druże" Zuch wyjaśnił, że pod przewodnictwem jego uzbrojonego oddziału pójdą do wsi Ziemłica, aby rozprawić się z Polakami, i wymagał od nich, żeby byli bezlitośni wobec wszystkich, kogo zastaną w tej miejscowości. W nocy okrążono wieś, a o świcie zebrali wszystkich mieszkańców w centrum wsi. Starców, dzieci i chorych, którzy nie mogli samodzielnie poruszać się, zabijali na miejscu i wrzucali do studni. Spędzonym do centrum kazali kopać dla siebie groby, a następnie przystąpili do ich zabijania przez uderzenie siekierą w głowę.
  • 0,8 MB
  • 7 sie 16 12:16
Siostra Klara Moes powiedziała któregoś dnia do swojego spowiednika: Naprawdę niewiele osób na Ziemi wie, że dusze czyśćcowe stoją przed Kościołami i strasznie cierpią!

Przede wszystkim chodzi o dusze, które za życia były zbyt leniwe, żeby wchodzić do Kościoła, gdzie odprawiano Mszę Świętą. Te dusze, w czasie Sądu nad nimi, gdy widziały twarz Sędziego, miały tak głęboką świadomość wartości i użyteczności Mszy Świętej, że teraz oddałyby wszystko, by móc w niej uczestniczyć choćby JEDEN RAZ.

===
Z listów Ojca Teofila egzorcysty do jego krewnych w Bawarii. Pisze między innymi: Sam Lucyfer był obecny w Earling przez około 14 dni i wezwał całe piekło do walki podczas egzorcyzmów.

Wtedy był widoczny przede mną przez pół godziny, cały w ogniu jak rozpalone do czerwoności żelazo w całej swej diabelskiej formie. Nosił koronę na głowie i ognisty miecz w szponach. Belzebub wyraźnie stał obok niego. Cały pokój był pełen płomieni.

Lucyfer zaklął i strasznie bluźnił. Powiedział: „Gdybym tylko mógł, zabiłbym cię dawno temu. Gdybym miał tylko poprzednią przemoc, zobaczyłbyś, co bym ci zrobił ”.

Poprzez egzorcyzm i moc Chrystusa odbiera mu się pierwotną moc.
  • 433 KB
  • 26 cze 16 19:06
Widziałam wszystko w wielkiej skali: tu czarna plama, dalej żar ognia, gęsty dym, noc. Na krańcach pola widzenia wszędzie była noc. Gdy znaleźliśmy się bliżej, ujrzałam, że jest to kraina niekończącej się męczarni - doły piekła gdzie płoną dusze

***
Przykład: -Smutny koniec sprośnego mnicha w Piekle. Poniższy incydent, zgłoszony Biskupowi przez siostrę zmarłego w XXI wieku. Przypadek miał miejsce około 10 lat temu w Nadrenii Północnej-Westfalii.

Zakonnik na oko pobożny jak wielu, którzy poświęcili całe swoje życie Bogu, jest - uwiedziony możliwością grzechu – czyli całkowicie uzależniony od „tęczowej zarazy” homoseksualizmu. Nie był już gotów zrezygnować ze swojego podwójnego życia i w takim stanie oddał je Bogu.

Ale Bóg w nawiązaniu do Pisma Świętego mocno potępił występek "Tęczowego mnicha" i skazał go na Piekło.

Biedak jak mówi jego siostra; - zmarł nagłą śmiercią.

Kiedy jego ciało zostało ułożone w klinice w celu ustalenia przyczyny śmierci, ku przerażeniu personelu pielęgniarskiego, z jego ust, nosa i uszu, a nawet oczu, wydobyły się tak strasznie śmierdzące robaki, że wezwani lekarze natychmiast usunęli z sali trupa do kostnicy.

Ciało umieszczono w jednej szczelnie izolowanej trumnie. Wszyscy obecni byli głęboko poruszeni obrzydzeniem chwili i przerażeniem sytuacji.

Co za tragedia dla potępieńca; tak łatwo mógł wyrwać się ze szponów szatana z pokorą i większą miłością do Boga. Ale dla tego Mnicha zmarłego w grzechu „sodomii” było o wiele za późno!!!
  • 0,8 MB
  • 26 cze 16 11:54
Gdzie mój powróz na którym zawisłem popełniając samobójstwo zawyje dziko; potępiony Achitofel. I dlaczegóż w miejscu tylu kaźni - w Piekle nie można znaleźć zagłady? Wy, robaki, dlaczego dotychczas nie stoczyłyście nas? a wy płomienie, dlaczego nie spaliłyście nas... wyje?

Widząc jezioro smoły albo siarki wrzącej, pobiegną potępieńcy skwapliwie, aby się w niej zanurzyć, w nadziei, że na dnie jeziora tego ułowią śmierć; nie znajdą jednak tego wielkiego dobrodziejstwa śmierci...

***
Prawda o piekle została nam objawiona w sposób tak niezaprzeczalny, że nawet herezje nie śmiały jej obalać. Protestanci podnieśli rękę na większość dogmatów, ale nie tknęli dogmatu o piekle.

Pewna katoliczka namawiana do przejścia na protestantyzm, tak odpowiedziała swym kusicielom: "Panowie, rzeczywiście osiągnęliście wspaniałą reformę; znieważyliście Matkę Najświętszą odrzuciliście posty, spowiedź, czyściec, ale niestety zachowaliście piekło. Odrzućcie piekło, to się do was przyłączę".

Czyż nie jest kolosalną głupotą poleganie na przypuszczeniach, że "być może", ryzykując jednocześnie karę piekła na wieczność całą?

***
Dwóch ateistów poszło raz odwiedzić celę pustelnika i widząc jego ascezę pytali dlaczego tak się umartwia.

- Czynię to, by zasłużyć na niebo - odpowiedział pustelnik.

- Drogi dziadku - śmiali się przybysze - będziesz mile zaskoczony gdy się przekonasz po śmierci, że tam nic nie ma.

- Drodzy panowie - odrzekł starzec, patrząc na nich ze współczuciem - ale wy będziecie bardziej zaskoczeni, gdy przekonacie się że tam coś jest!
  • 428 KB
  • 5 cze 16 18:58
W JAKI SPOSÓB CZŁOWIEK BĘDĄC NA ZIEMI, MOŻE POKUTOWAĆ?

Orędzie Pana Jezusa - 26.10.2021) Człowiek może pokutować swoją modlitwą, postem, jałmużną, ekspiacjami, wynagrodzeniami, dobrowolnie narzuconymi sobie pokutami, przez ofiarowywanie swoich cierpień i przeżyć, krzyży, radości i tym podobne. Najbardziej człowiek zasługuje, jak oddaje się w dobrowolną Niewolę Miłości Bożej przez Niepokalaną. To otwiera przed duszą nowe możliwości, bo dusza, która się zawierza, oddaje Trójcy Świętej swoją wolną wolę.

Przez ten akt, dusza wykazuje, że ufa swojemu Bogu na tyle, że na ślepo oddaje Mu swój wieczny los, swoją dolę, a Ja to bardzo sobie cenię. Jedynie katolicy mogą zdobywać dla siebie i innych odpusty zupełne, to jest Moja Specjalna Łaska. Dzięki temu nie jest potrzebne dodatkowe specjalne oczyszczanie takiej duszy.

Dlaczego każde cierpienie w czyśćcu jest tak bolesne, tak bardzo dotkliwe? Cierpienie w czyśćcu jest tak bardzo bolesne i dotkliwe, bo tylko wielki ból i cierpienie, jest w stanie oczyścić duszę po śmierci ciała i nikt, ani nic nie ma na to najmniejszego wpływu. Gdyby czyściec był łagodny, był tak jak jest na ziemi, pokuta człowieka musiałaby trwać eony lat (eon to wiele miliardów lat).

Znając wytrzymałość ludzkiej duszy, mogłem wprowadzić do oczyszczenia duszy człowieka cierpienie o wiele ostrzejsze, większe, bardziej bolesne i o wiele bardziej dotkliwe, ale przy tym diametralnie krótsze, co jest z wielką korzyścią dla duszy cierpiącej, bo o wiele szybciej może pójść przez to po swoją wiecznie trwającą nagrodę.

Nie tylko dusza człowieka czeka z wielką tęsknotą na możliwość wejścia do Nieba, bo cała Trójca Święta też tęskni za każdą duszą oczyszczającą się tak bardzo, że ta Miłość mogłaby swoją siłą unicestwić wszystko co jest stworzone, tak ogromne jest to uczucie.

Trójca Święta chciałaby mieć was w Niebie, zaraz po przejściu waszej próby życia tu na ziemi, ale na to nie zawsze pozwala Boża Sprawiedliwość, ze względu na wasze obciążenie grzechowe.
  • 0,5 MB
  • 4 cze 16 21:41
Pan Jezus pokazał mi w najcięższym czyśćcu tych, którzy poprzez złe słowa i czyny siali zgorszenie, szczególnie wśród małych dzieci. Znaleźli się tam księża, biskupi, siostry zakonne i rodzice. Niektórzy z nich wykorzystywali seksualnie dzieci. Z powodu ich zgorszenia wielu wiernych odeszło od wiary w Chrystusa i od Kościoła. Przygnieceni ciężarem swoich grzechów wołali do Boga o miłosierdzie. Rodzice mają obowiązek dawać dobry przykład dzieciom, podobnie inni dorośli, szczególnie ci, którzy mają władzę.

ZAPALAJMY ŚWIECE ŚWIĘTE JAK SIĘ MODLIMY ZA DUSZE CZYŚĆCOWE.

(Mama Boża w orędziu w Australii – 9.01.2022) „Wielu ludzi, którzy umierają nagle, czy to na drogach, w wypadkach, czy w szpitalach, umiera bez sakramentów. Oni też są w ciemności i czekają, aż ktoś okaże im miłosierdzie i pomoże im”.

W DUCHU WIDZIAŁAM DUSZĘ, ZA KTÓRĄ MATKA BOŻA PROSIŁA O ZAPALENIE POŚWIĘCONEJ ŚWIECY. To było dla mężczyzny, który widziałam go siedzącego w całkowitej ciemności, skulonego w kącie, wyglądającego bardzo smutno.

Gdy zapaliłam dla niego świecę, mogłam zobaczyć, jak płomień z tej świecy nagle opadł tam, gdzie siedział ten człowiek i płomień świętej świecy stał się ogromny, oświetlając całą jego osobę. Gdy mężczyzna ujrzał płomień światła, jego wyraz twarzy natychmiast zmienił się w wyraz szczęścia.

Gdy światło odbijało się w tej osobie, widziałem jeszcze więcej dusz w otaczającej go ciemności. Wszyscy byli młodymi mężczyznami po trzydziestce i czterdziestce. Kto wie, jak długo tam są?

MATKA NAJŚWIĘTSZA POKAZAŁA MI, ŻE KIEDY ZAPALAMY ŚWIECĘ, JEJ ŚWIATŁO DOCIERA AŻ DO NIEBA. Nawet gdy modlimy się w domu, dobrze jest zapalić świeczkę, ponieważ wokół nas jest ciemność, ciemność tego świata, a światło świeci aż do Nieba. BÓG JEST ŚWIATŁEM. On chce, abyśmy pozostali w stanie łaski w świetle, a nie w ciemności.

KIEDY MODLIMY SIĘ I ZAPALAMY POŚWIĘCONĄ ŚWIECĘ, WSZYSTKIE NASZE MODLITWY, NAWET MODLITWY RÓŻAŃCOWE, IDĄ W TO ŚWIATŁO. To światło kieruje się bezpośrednio do Nieba do naszego Pana, ponieważ On jest Światłem, Światłem Duszy i Światłem dla Świata.
  • 198 KB
  • 1 cze 16 5:58
W życiu św. Tomasza Kapistrana miało miejsce następujące zdarzenie: pewnej kobiecie umarł jedyny syn - całe jej oparcie na zbliżającą się starość. Z głębokiej i długiej rozpaczy nie zdołało wydobyć jej żadne ze słów św. Tomasza. Postanowił więc wraz z kilkoma osobami odprawić NOWENNĘ, błagając Pana Boga o łaskę oświecenia i umocnienia dla nieszczęśliwej matki. Odpowiedź z nieba była natychmiastowa. Kobieta otrzymała widzenie przedstawiające wspaniały pochód niewymownie szczęśliwych młodych ludzi. Zaczęła wzrokiem poszukiwać wśród nich swojego syna. Jest! - idzie ostatni w ciężkiej, mokrej, ociekającej szacie... Zaintrygowana, wykrzyknęła: "Dlaczego, synu, odstajesz od tej wspaniałej parady?! - Och, matko, jestem opóźniony na mojej drodze z powodu twoich jałowych łez, które zmoczyły całą moją szatę i uczyniły ją straszliwie ciężką. Przestań więc płakać bez żadnego pożytku dla mnie! Jeśli pragniesz uśmierzyć moje cierpienie, ofiaruj za mnie zasługi wielu twych modlitw, szlachetnych uczynków i poproś o odprawienie Mszy świętych w mojej intencji. Tylko w ten sposób pomożesz mi wyzwolić się z tego miejsca okrutnych cierpień i przejść do błogosławionej radości". Kiedy widzenie ustało, matka osuszyła łzy i z wielkim zapałem przystąpiła do wypełniania praktyk chrześcijańskiego miłosierdzia...
  • 13,0 MB
  • 21 lis 15 16:36
12 czerwca 2018 r (Dusza Wybrana) Wiele razy wcześniej Najświętsza Dziewica wyjaśniła mi, że O PÓŁNOCY KAŻDEGO DNIA NIEBO SIĘ OTWIERA NAD ZIEMIĄ. . Jest to szczególny czas, abyśmy zanosili tu na ziemi nasze modlitwy i prośby do Nieba.

Dusze czyśćcowe szczególnie czekają na nasze modlitwy.

W NOCY, KIEDY NIE MOŻEMY SPAĆ LUB KIEDY JESTEŚMY NAGLE PRZEBUDZENI I NIE ŚPIMY, MOŻEMY UŻYĆ TEN CZAS, ABYŚMY MOGLI ZANOSIĆ MODLITWY I BŁAGANIA DO NIEBA.

Możemy wówczas ofiarować nasze modlitwy; chorym i umierającym, zwłaszcza a tym, którzy umierają nagle i nieprzygotowani. Wszyscy ci ludzie bardzo potrzebują naszych modlitw. Niebo czeka na Nas z niecierpliwością, byśmy w tym czasie mogli modlić się za zbawienie dusz potrzebujących.

W ramach zadośćuczynienia za krwawe łzy wypłakane przez naszą Najświętszą Matkę, możemy po przebudzeniu w nocy ofiarować Koronkę Różańca Świętego za chorych i umierających czy dusze czyśćcowe; i w ten sposób pocieszyć Naszą Matkę.
  • 8,2 MB
  • 18 maj 15 7:48
Jezus zabrał też S.... na trzecią wycieczkę po piekle. Kiedy tam przybyli, zobaczyła ich młoda kobieta i chciała wiedzieć, czy Jezus przyszedł, aby ją wyciągnąć z piekła. Kobieta kontynuowała wyznanie grzechów, które posłały ją do piekła. Powiedziała, że ​​była członkinią Kościoła, ale jej proboszcz nie powiedział jej, że noszenie spodni jest grzechem przeciwko Bogu. Nie powiedział jej też, że trwała lub gwałtowne kręcenie włosów, rozjaśnianie skóry, używanie szminek i zaplatanie włosów z doczepianymi włosami to grzechy przeciwko Bogu. Ale kiedy przybyła do piekła, odkryła, że ​​jej proboszcz ją oszukał. Powiedziała, że ​​nigdy mu nie wybaczy. Ale teraz było już dla niej za późno. Kiedy mówiła, ryknęło ogniem całe piekło i została pochłonięta przez jego fale i przypływy płomieni. S.... więcej jej nie zobaczył.

Następnie S..... zobaczył, jak inna kobieta w piekle gorzko płacze. Właśnie umarła i została wrzucona do piekła. Żyła grzesznym życiem na ziemi. Kobieta nie mogła uwierzyć, że jest w piekle; myślała, że ​​śni. Ciągle pytała, czy jest w piekle, czy śni. Demon powiedział jej, że wkrótce obudzi się ze swojego snu. Wtedy dotarło do niej, że rzeczywiście jest w piekle. Zaczęła wyznawać swoje grzechy, ale było już za późno. Będzie musiała spędzić wieczność w piekle cierpiąc męki na zawsze.

S.... zobaczył, jak inna kobieta, która właśnie zmarła na ziemi, ląduje w piekle. Jeden z demonów wbił jej w plecy wielki sztylet. Kobieta krzyknęła z wielkiego bólu i zaczęła wyznawać swoje grzechy. Demon krzyknął na nią, żeby się zamknęła. Przypomniało jej to, że miała dużo czasu na ziemi, aby przyjąć Jezusa Chrystusa, ale odmówiła. Dodał, że jest już za późno i będzie w piekle na zawsze.

Ludzie w piekle nie oddychali jak ludzie na ziemi, ponieważ w piekle nie ma powietrza. Ponieważ w piekle nie ma powietrza, wdychają i wydychają płonące płomienie piekła. Z trudem łapali powietrze, a czarne języki wystawały im z ust. Ich gałki oczne wydawały się wypadać z orbit. Ich wspomnienia dręczyły ich jeszcze bardziej, kiedy przypomnieli sobie wiele okazji, jakie mieli na ziemi, aby uwierzyć w Jezusa, ale go odrzucili.

S.... widział również demony dręczące ludzi w piekle. Demony były okrutne, a okrucieństwo było wypisane na ich twarzach. Widział też wielkie robaki w piekle, które przeciskały się przez ciała ludzi w piekle. Płomienie piekielne nigdy nie dotknęły robaków. Jezus płakał, kiedy przypomniał sobie, że zrobił wszystko, co w jego mocy, aby uniemożliwić ludziom pójście do piekła, ale oni nie chcieli w to uwierzyć.
  • 238 KB
  • 20 kwi 15 19:35
Refleksje księcia demonów nieczystości Isacarona podczas egzorcyzmu opętanego Antoine’a Gaya (poniższą scenę opisał brat Prime):

O Piłacie: „Piłat jako sędzia wiedział, że potępia niewinnego człowieka (Jezusa), a jednak diabeł tego łotra skłonił do potępienia suwerennego sędziego, sędziego sędziów. Piłat, myjąc ręce, zabrudził je. Dziś z przyjemnością dręczymy tego drania w Piekle".

O Marii Magdalenie (od której według Ewangelii Pan nasz wypędził siedem diabłów): „Maria Magdalena jest bardzo wielką świętą, w której można zaufać całkowicie. Gdy tylko miała szczęście poznać Boga, jej żal był tak wielki, jej łzy tak obfite, że żaden diabeł nie mógł ponownie w niej zgrzeszyć. Jest wzorem dla wszystkich prawdziwych penitentów, którzy powinni uczynić ją swoją szczególną orędowniczką u Boga, gdyż Bóg obdarza wielką łaską tych, którzy proszą o jej pomoc”.

O medytacji: „Jeśli naprawdę medytujesz nad życiem naszego Zbawiciela i Jego Najświętszej Matki, sprzeciwiaj się popełnieniu najmniejszego grzechu przeciwko Bogu".

„Głód, pragnienie, śmierć to nic: należy się bać tylko grzechu”.
  • 17,1 MB
  • 25 sty 15 15:26
KSIĄDZ Z PAPIEROSEM (dusza czyśćcowa)

Gisela Maria) 1 października 2000 roku około 4:10 ktoś w moim pokoju bardzo kaszlał i obudziłam się. Przed moimi oczami stała dusza czyśćcowa - ksiądz w sutannie. Na tej sutannie nosił krótką, białą spódniczkę z koronką, taką jaką nosi duchowieństwo podczas nabożeństwa. Zaciągnął się papierosem i zobaczyłam, że niedopałek się żarzy. Widziałam go oświetlonego, jakby padało na niego światło. Bardzo cierpiał!!! W niedzielę poszłam na mszę modląc się za niego.

Gdy w poniedziałek znalazłam się w banku, usłyszałam w środku: „Chciałem tylko podziękować za modlitwę i poświęcenie. Pomogłaś mi, jestem odkupiony. Miałem duże uzależnienie. Tyle paliłem i dlatego tak bardzo cierpiałem”. Ten ksiądz był silnej budowy ciała.

Kilka tygodni później miałam bardzo złą noc: w moim pokoju było wiele złych duchów, które wyglądały jak potwory i bardzo śmierdziały. Jeden miał tylko jedno oko, wielkości gęsiego jaja. Inny miał wężową skórę i rozcięte oczy. W swojej sakiewce miał wiele syczących węży, które przesunęły mu się po dłoni. Były tam zwierzęta wszelkiego rodzaju, to było straszne. Jeden miał duże usta jak diabeł tasmański, a z gardła wielu czarcich głów wychodziło. Kiedy byłam zagubiona zapaliłam światło i pobłogosławiłam pokój wodą święconą. Potem znowu zgasiłam światło.

Zła gra często zaczyna się od nowa, ale w tym przypadku nie! Stał tam ten sam potężnej postury ksiądz, który mi niedawno podziękował. Teraz nosił złoty brokatowy płaszcz i trzykrotnie pobłogosławił mnie złotą monstrancją. Widziałam to bardzo wyraźnie, siedziałam na łóżku. Potem już diabeł nie przyszedł i jego akolici, znów mogłam spać. To było naprawdę cudowne.

Biedne dusze z Czyśćca to moi najlepsi przyjaciele! Każdego dnia dziękuję Bogu, że mogą przyjść. Jakie to głupie u bezbożnych ludzi, którzy często mówią: „Nikt jeszcze stamtąd nie wrócił!”
  • 5.0
  • 39,3 MB
  • 25 sty 15 12:27
(zmarły Ks. Augustyn Kordecki do Bronisławy Kuczewskiej) Mówił bardzo głośno i dobitnie, trzymając Krzyż w ręku. Dusze po śmierci żyją. Po pogrzebie dusza przychodzi do domu. Przez cały rok dusza z cmentarza wychodzi i chodzi tam, gdzie ostatnio przebywała, a więc do domu. Wszystko widzi i słyszy. Po roku zaczyna się prawdziwa pokuta na ziemi. Karty jej księgi odwracają się z ostatnich lat do pierwszych lat życia. W tej księdze wszystko jest zapisane, dobre i złe czyny. Z każdego grzechu musi się dobrze wybielić na ziemi. Pokuty są bardzo długie. Należy się dużo modlić za zmarłych - modlitwa poniżej.

***
Modlitwa na oczyszczenie drzewa genealogicznego w rodzinie. (100 x Wieczny odpoczynek...)
***
Modlitwa – odmawiana jest za jedną osobę z rodziny na raz (linia ze strony ojca czy matki). Oczyszcza całą linię tej rodziny z rodzinnej winy i możliwego napięcia psychicznego czy obciążenia dziedzicznego grzechem przodka.

Uwaga: Do modlitwy używa się zwykłego różańca.

Na początku:

Ojcze Nasz...

Zdrowaś Maryjo...

Wierzę w Boga…

Duże paciorki na różańcu:

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu...

Małe koraliki:

10 x Panie, daj im wieczny odpoczynek...

Na końcu:

3 x Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu...

***
Cała modlitwa jest odmawiana dwa razy - czyli są to 2 różańce.
  • 326 KB
  • 18 sty 15 23:04
(Katarzyna Wieczorek) Nagle Bronisława Kuczewska dostała cierpienie i po chwili przez jej ciało przyszła dusza konającego. Wyglądał rozpaczliwie, trząsł się na całym ciele. Dostał Krzyż do pocałowania, ale wykręcił się i nie chciał pocałować.

Bełkocąc wypowiedział urywane słowa: „Nie kochałem, nie kochałem Boga". Niektóre osoby z Grona były przestraszone, bo bały się czy w ich rodzinie ktoś nie kona.

Modliliśmy się za niego i co chwila przykładano mu Krzyż do pocałowania, ale nadaremnie.

Stronił od Krzyża. Kropiliśmy go wodą święconą. Po długich modlitwach za niego zaczął się uspokajać i w końcu pocałował Krzyż.

Odetchnęliśmy z ulgą.

Osoby z Grona pytały się św. Iżyka, kim był konający, czy ktoś z naszych rodzin? I prosiły, aby nam wytłumaczył, co się naprawdę działo.

Święty Iżyk uspokoił nas, że to nie był nikt z naszych rodzin, lecz ktoś z daleka, kogo nie znamy.

Opowiadał, że byliśmy świadkami konania człowieka po tamtej stronie. Nie kochał Pana Jezusa i nie pracował dla Niego. I dlatego Anioł Stróż od niego odszedł a obstąpili go Lucyfer i szatani i zamierzali wpędzić go do piekła.

Sam się oskarżał, że nie kochał Boga. Cały dygotał wyjąc ze strachu.

Dopiero nasza modlitwa i Miłosierdzie Boże uratowało tę biedną duszę. Szatani odstąpili od niego i wrócił jego Anioł Stróż jako obrońca.

(Święty Iżyk, który obchodzi z Republiki Irlandii, imieniny-urodziny pochodzi 27 marca. Zmarł w wieku około trzech lat)
  • 5.0
  • 2,0 MB
  • 10 sty 15 22:59
Pamiętaj o dniu śmierci: wyobraź sobie martwe ciało, zrozum to nieszczęście i przyjmij trud: pogardź światową próżnością, abyś mógł wytrwać stale w skupieniu i nie osłabnąć w tej woli. Rozpamiętuj także los tych, którzy już są w piekle: myśl, w czym tam są pogrążone dusze, w jakim okropnym milczeniu, w jakich gorzkich jękach, w jakim strachu, udręce i oczekiwaniu. Rozważ niekończącą się mękę, łzy bezcielesne i nie ustające. Ale pamiętaj także o dniu zmartwychwstania, w którym staniemy przed Bogiem. Wyobraź sobie ten straszliwy i przerażający trybunał. Rozważ, co tam przygotowano dla grzeszników: zawstydzenie przed Bogiem, przed aniołami i archaniołami, i wszystkimi ludźmi, to jest karę, ogień nieugaszony, robaka, który nie umiera, otchłań, ciemności, zgrzytanie zębów, strachy i męki. Rozważ także i dobra przygotowane dla sprawiedliwych: swobodny przystęp do Boga Ojca i Jego Chrystusa, do aniołów i archaniołów i całej wspólnoty świętych, Królestwo Niebieskie i jego dary, radość i rozkosz. O jednym i drugim pamiętaj bezustannie; i nad sądem na grzeszników płacz i przejmuj się skruchą, ze strachu, abyś i ty się pośród nich nie znalazł; a z losu sprawiedliwych ciesz się i raduj. I staraj się podzielić radość tych drugich, a losu tych pierwszych uniknąć.

Przykład - Zobaczyłam bardzo ciemne, przerażające miejsce, w którym jest wielu ludzi. Jest tam tak wiele cel zawierających różne osoby z ich grzechami. Męka opiera się na rodzaju grzechu, jaki popełnili na ziemi. W tym miejscu żyją też robaki i węże. Widziałam jezioro ognia. Wygląda jak lawa wypływająca z wulkanu. Jest tam tak gorąco i okropnie śmierdzi. Są w nim miliardy ludzi. Płakali i krzyczeli o litość. Prosili Jezusa o jeszcze jedną szansę i minutę drogi od tego miejsca. Nie ma odpoczynku nawet przez sekundę.

Widziałam, jak mężczyzna wchodzi do celi „mordercy”. Cela ma wewnątrz dużą misę. Misa jest ogromna. W środku jest ogień lawy. Następnie demony, które go eskortują, wkładają go do misy. Mężczyzna płacze i wyje, kiedy zobaczyłam, jak tonie w misce. Demony śmiały się, dręcząc jego ciało. Wycinają mu też różne części jego ciała. Kiedy mężczyzna wchodzi do tej misy, widzę, że jego ciało znika, jakby jego skóra była pokryta kwasem siarkowym. Części jego ciała ulegają przemieszczeniu. Naprawdę cierpi i wyje. Tak morderca jest dręczony w piekle!!!

Widziałam Jezusa zza moimi plecami. O też płacze i mówi, żebym tam nie szła. Każdego dnia chodzi tam tak wiele zagubionych dusz. Jego głos jest płaczliwy iw głębokim bólu. Piekło to miejsce dla Szatana i jego aniołów. Kiedy już tam pójdziesz, nigdy nie możesz się z tego miejsca wyjść. Gdy wyszliśmy poza to miejsce, moja wizja się skończyła.
  • 411 KB
  • 6 sty 15 19:02
W ciągu doby umiera około 160 tyś osób, jeśli nie wydarzy się jakaś katastrofa, trzęsienie ziemi, tsunami. Podczas odmawiania " Ojcze Nasz " umiera 50 osób, podczas odmawiania dziesiątki różańca świętego około 500 osób !!!

(Philip Mantof) Mój drogi przyjacielu, muszę to napisać, aby cię ostrzec. Nie chcę, żebyście mieli takie same doświadczenia jak tamci ludzie.

Po drodze szedłem tą ciemną ścieżką, widziałem wielu ludzi torturowanych przez czarne diabły - stworzenia noszące rogi w głowach. Widziałem, jak okrutnie torturowali wszystkich, zanim zostali wrzuceni do oceanu ognia na końcu ścieżki. W tym brudnym miejscu słyszałem wzruszające łzy i ból mieszające się z brudnym śmiechem.

Na skraju ścieżki była młoda kobieta, której ręce były związane na kawałku drewna i była otoczona przez wiele rogatych stworzeń, które wyśmiewały się z niej i śmiały się z niej. Zobaczyłem, że jej twarz była blada i biała, przepełniona strachem. Dziwna broń, której nigdy wcześniej nie widziałem, kołysała się przed jej twarzą. Nie wiedziałem dokładnie, co to było, ale było to jak widelec z ostrą krawędzią tnącą na wierzchu. Broń tę niósł jeden rogaty diabeł, który otaczał tę kobietę. Słyszałem, że diabły groziły tej biednej, przestraszonej kobiecie: „Kłam!… No dalej, kłam jak kłamałaś na Ziemi!” Widziałem, jak się bardziej przestraszyła. Całkowicie wpadła w moc rogatych wyjących diabłów, była im posłuszna, robiła co tylko chcieli. Ta kobieta odpowiedziała: „Tak, tak, skłamałam! Kłamałam! Uwolnijcie mnie!!!" Wszystkie diabły się śmiały,wydaje się, że byli zadowoleni z odpowiedzi młodej kobiety. Myślałem, że po tym, jak ta kobieta zrobiła wszystko, co chcieli, to oni wypuszczą ją. Ale to, co wydarzyło się później, naprawdę mnie zszokowało! Diabeł raz po raz wbił jej tę okropną rzecz w twarz! Z jej twarzy tryskała świeża krew! To było przerażające! Jej twarz nie miała już kształtu, a jej krzyk bólu był tak bolesny! Au..,,Aaaa...ag...aaaaaaa ...au...!” Krzyczała wyjąc z bólu!!!

Bóg chce, abym wam opowiedział, co się stało i co się stanie z każdym żyjącym w grzechu. Wielu z nich jak ta niewiasta dobrze się bawi, je, pije, imprezuje, kłamie, czyni inne występki oraz wydaje im się, że mogą się nimi cieszyć na zawsze. Nie zdają sobie sprawy, że czeka na nich piekło i rogate diabły. Tymczasem to kolejne ofiary diabła.
  • 0,7 MB
  • 1 sty 15 14:37
25 stycznia 1943 r. (Jezus do Zofii Wyskiel) Jak Marii Małgorzacie Alacoque dałem obietnicę rozszerzenia nabożeństwa do Mojego Serca, tak chcę, abyś i ty, głosząc Miłosierdzie Moje, otrzymała następujące obietnice: [Pan Jezus podaje] akt: „O MÓJ JEZU, MIŁOSIERDZIA PRZEZ TWOJĄ BOLESNĄ MĘKĘ”. Chcę, by Papież za ten akt udzielił odpustu zupełnego.
ODMAWIAĆ GO SIĘ ZALECA PRZEDE WSZYSTKIM PRZY KONAJĄCYCH. PRZEZ TEN AKT OTRZYMUJĄ DUSZE ŁASKĘ SKRUCHY... DUSZA, GDY WYZNAJE, GDY WYMAWIA GO, OTRZYMUJE SKRUCHĘ PRZEZ POKORĘ. Daję ci przykład: jeżeli człowiekowi życie odbierają, to on nie woła miłości, ale miłosierdzia! Przez to upokorzenie się pokora takiej duszy i Moja Bolesna Męka zadośćuczynią za jej grzechy. Gdy za powyższy akt Papież udzieli odpustu zupełnego, uraduje się wielce Moje Serce, gdyż Moja Bolesna Męka nie pójdzie na marne.

|Dziwiłam się, dlaczego Bóg żąda, ażeby Ojciec Święty akt ten zatwierdził odpustem zupełnym. Usłyszałam na to odpowiedź, że akt ten, wypowiedziany ze skruchą, może [przynieść odpuszczenie grzechów], a odpust zupełny może uwolnić od kary za te grzechy.|

Duszom największych grzeszników pozostających w rozpaczy, choćby były nad samą przepaścią piekła, gdy będą Mi ufać i powtarzać: „O MÓJ JEZU, MIŁOSIERDZIA PRZEZ TWOJĄ BOLESNĄ MĘKĘ”, dam łaskę nawrócenia. Powiedz im, że mimo grzechów swoich mogą stać się liliami woniejącymi
  • 0,6 MB
  • 1 sty 15 14:36
(Philip Mantof) Myślimy, że ktoś idzie do piekła, ponieważ zgrzeszył, ale tak naprawdę chodzi o nieposłuszeństwo i brak szacunku dla Boga. Biblia mówi: „Pocałuj Syna, aby się nie gniewał, a wy na drodze nie zginiecie” (Ps. 2:12). Ten pocałunek dotyczy miłości, uczucia i posłuszeństwa. Uważamy, że skoro ludzie zawiedli, Bóg posyła ich do piekła. Ale to nieprawda. Jak możemy myśleć, że Bóg jest zły? Ludzie idą do piekła, ponieważ nie chcą być w związku z Bogiem. Piekło polega na odmowie kochania Boga i utrzymywania z Nim relacji.

Czułem się zniesmaczony wszystkim, co widziałem, ale było wiele innych widoków, które mnie zaskoczyły i wprawiły w szok!

Potem zobaczyłem mężczyznę, którego włosy były spalone, pozostała tylko zgniła czaszka. Z jamy czaszki wydobywały się nie nadające się do spalenia robaki. Jego ciało płonęło, a jego ciało topniało, ponieważ leżał w pobliżu najgorętszego ognia w historii! Diabły, śmiały się z niego. Nie mógł nic zrobić poza poddaniem się im. Umierał, ale nie mógł umrzeć. Wyglądał, jakby odczuwał straszny ból, wydawało się, że chce coś powiedzieć... błagał o litość. Jeden z tych diabłów powiedział: „Chodź, masturbuj się! Uprawiać masturbację!!" Ten mężczyzna, trzęsąc się, odpowiedział: „Tak, masturbuję się! Masturbuję się! Au..,,Aaaa...aaaaaaa!” Krzyczał i wiele robaków wyszło z całego jego ciała, tak wiele!!

Poczułem się zniesmaczony, gdy ich zobaczyłem, nawet gdy usłyszałem jego krzyki, to było okropne!!!
  • 400 KB
  • 1 sty 15 14:35
(11VI 2020) Ewa Rycielska mówi nam jak wszelkie zło precz oddalać. Mówić należy wówczas: Idź sobie precz duchu nieczysty, zwodzicielu świata i bezeceństwa, szarpanino siejąca nienawiść wśród ludu, bo ja chcę być świadkiem wszystkich Boskich cudów. Nie chcę, byś mieszał w mojej ludzkiej głowie - idź sobie precz,, nic tu po tobie, zbieraj się no już, wyrzekam się ciebie - Moim Panem Bóg i co Boże w niebie. Jezu Chryste! Matko Boska i Święci Anieli! Otoczcie mnie sobą, osłońcie, oddzielcie! Przysłoń mnie Maryjo, okrywając płaszczem Swoim Matczynym, jestem Matko Boska Twoją dzieciną. Amen. Potem odmówić Zdrowaś Maryja..... Pod Twą obronę..... Potężna Królowo Nieba i ziemi...

(Z pobytu młodego człowieka w Piekle) Szliśmy dalej. Miejsce było ogromne i bardzo przerażające! Podeszliśmy do kolejnego płomienia i powiedziałem do Pana: „Panie, nie! Proszę, nie chcę już tego oglądać! Błagam Cię o wybaczenie! Proszę, wybacz mi! Nie chcę tego widzieć!” zamknąłem oczy, ale to nie miało znaczenia; otwarte czy zamknięte, nadal wszystko widziałem.

Płomień zaczął powoli gasnąć i zacząłem widzieć kobietę. Była pokryta błotem, a błoto było pełne robaków. Zostało jej bardzo mało włosów i była pokryta błotem robaczkowym. Wszędzie pożerały ją robaki i krzyczała: Au...ag...aaa... au...!!! Panie, zmiłuj się nade mną! Panie, zmiłuj się nade mną i wybacz mi! Spójrz na mnie Jezu!!! To boli!!! Miej litość nade mną!!! Zabierz... te robak....i! Weź mnie z tej udręki, bo tak bardzo boli...!!!„ Au...ag...aaa... au...!!!

Pan Jezus po prostu spojrzał na nią z wielkim smutkiem i powiedział jej tylko: „Niewiasto, już za późno dla ciebie. Robaki na zawsze będą twoim łóżkiem, robaki cię okryją” ( Izajasz 14:11) Trzymałem się dłoni Chrystusa, patrzyłem, jak robaki zakopują się w całym jej śmierdzącym i cuchnącym ciele. Kobieta wyjąc okropnie „Au...ag...aaa... au... odwróciła się, szukając czegoś.

Ponownie zapytałem Pana: „Panie, czy ta osoba wiedziała o tobie? ”Pan odpowiedział: „Tak, ta osoba mnie znała”
  • 0,5 MB
  • 1 sty 15 9:43
Większość ludzi nie zastanawia się nad swoim losem dopóki nie dotknie tego co realne i namacalne. Bardzo często jest już za późno (dobrze jak ciężki czyściec w otrzyma), ale taki jest model działania ludzi tu na ziemi.

O duszy jak już to pomyślę jak będę na emeryturze, a teraz ....bawimy się... hulaj dusza piekła nie ma...

A i na emeryturze w starości kiedy nadchodzi "zima życia" człowiek używa sobie w (sanatorium miłości), aha ksiądz nooo... no dobrze ale jeszcze nie teraz... co prawda ciężko choruję... ale lekarze mają dobre rokowania dla mnie... nawet gdy jest ksiądz i może w końcu wybiorę się do kaplicy na Mszę Świętą....

Ja od kilkunastu lat chyba drugi raz od innego księdza na kazaniu słyszę ten sam problem, a to rozrywkowa Kowalska nie zdążyła albo imprezowicz Malinowski nie zdążył; a ksiądz był codzienne obok... ale było zawsze odkładanie spowiedzi, Komunii Św. na kolejny i kolejny dzień..., czyli swoboda życia, czy pandemia, ale przyzwyczajenia te same...

Niby potem zmarły dostał ostatnią posługę....ale kiedy w martwym ciele duszy już nie było. Tak jest bardzo często.

Potem płacz i zgrzytanie zębów...!!! I wieczne sanatorium w otchłani..., a wrząca kąpiel w jeziorze siarki!!! Plus gratis opalenizna na czarno za darmo!!!
  • 0,6 MB
  • 27 gru 14 18:12
Wielu z Nas, dopóki są dziećmi, żyje po chrześcijańsku, ale kiedy zaczynają być odczuwane gorące namiętności młodości, wkraczają na drogę występku. Taki smutny był koniec Saula, Salomona, Tertuliana i innych wielkich ludzi!

Wytrwałość jest owocem modlitwy, ponieważ to głównie dzięki modlitwie dusza otrzymuje niezbędną pomoc, aby oprzeć się atakom diabła. W swojej książce „O wielkich środkach modlitwy” św. Alfons pisze: „Kto się modli, jest zbawiony, a kto się nie modli, jest potępiony”. Kto się nie modli, nawet bez pchania go przez diabła… idzie do piekła na własnych nogach!

(Z pobytu w Piekle) - Po wejściu z Panem Jezusem przez drzwi Piekła zobaczyłam ogromną ścianę groty. Tysiące ludzi wisiało za głowy na hakach. Kajdany przywiązały ręce do ściany. Widzieliśmy także wiele tysięcy ludzi stojących w płomieniach dookoła. Poszliśmy i stanęliśmy przed jednym z płomieni, który zaczął powoli opadać. Wkrótce zobaczyłam w środku osobę. Kiedy się odezwał, mogłam powiedzieć, że to mężczyzna. Miał na sobie strój księdza katolickiego, który był całkowicie brudny i podarty. Robaki pełzały po całym jego ciele. Wyglądał na zwęglonego i spalonego przez ogień. Jego oczy zniknęły, a jego ciało topiło się i opadało na ziemię. Ale kiedy jego ciało odpadło, odrosło i cały proces zaczął się od nowa.

Kiedy zobaczył Jezusa, zawołał wyjąc z bólu: „Panie, zmiłuj się nade mną! Zmiłuj się nade mną! Proszę, wypuść mnie stąd na chwilę! Chwileczkę!” Na piersi mężczyzny była metalowa płytka ze słowami: „JA JESTEM TU Z POWODU RABUNKU W KOŚCIELE"

Kiedy mówił, obłe robaki czołgały się do jego oczodołów, wychodząc z uszu i ponownie wchodząc przez usta. Próbował oderwać je rękami, ale nie mógł. Okropnie krzyczał i błagał Boga o litość. Prosił Jezusa, żeby go stamtąd zabrał. Co gorsza, ogromne demony dręczyły go nieustannie dźgając go gdzie popadnie włóczniami.

Dzisiaj ludzie i kapłani bądź biskupi próbują klasyfikować grzechy według ich wagi; myślą, że homoseksualiści, złodzieje i mordercy są większymi grzesznikami niż kłamcy czy plotkarze. Ale w oczach Pana wszystkie te grzechy mają taką samą wagę i taką samą zapłatę.
« poprzednia stronanastępna strona »
  • Odtwórz folderOdtwórz folder
  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    59
  • obrazy
    3
  • pliki wideo
    0
  • pliki muzyczne
    1

63 plików
164,91 MB




kasiaja1970

kasiaja1970 napisano dzisiaj o 14:01

zgłoś do usunięcia

Życzę Ci i to nie tylko na dziś… Abyś kochał/a szczególnie tam gdzie się nienawidzi…. Przebaczał/a tam, gdzie się krzywdzi i znieważa…. Godził/a tam, gdzie kłótnia jest na porządku dziennym…. Mówił/a prawdę tam, gdzie panuje kłamstwo…. Przynosił/a wiarę, nadzieję tam gdzie zwątpienie, gdzie dręczy rozpacz, gdzie brak sił do walki…. Zapalił/a światło tam, gdzie panuje ciemność i rozgonił/a mroki… Obdarzał/a radością tam, gdzie mieszka smutek i troska, tam gdzie często leją się łzy…. Buduj lepszy świat…. Świat to Ty…. Buduj lepszego/lepszą siebie!

Dzień dobry 

serduszko_55

serduszko_55 napisano dzisiaj o 14:45

zgłoś do usunięcia

♥ّۣۜ DZIEŃ DOBRY ♥ّۣۜ♡"

Życie to najtrudniejszy bieg.Wielu ludzi oblewa go ścigając się z innymi nie zdając sobie sprawy, że każdy ma własną metę." ."❤ .Pozdrawiam cieplutko..Życzę miłego popołudnia. Buziaczki.☀️ ♥ღ♥Justyna♥ღ..

obrazek

abc-x

abc-x napisano dzisiaj o 16:16

zgłoś do usunięcia
Każda minuta, każda chwila życia
powinny być szczęściem dla człowieka...
/Fiodor Dostojewski, Biesy/

─═ڿڰۣڿ☼ڿڰۣڿ═─

Miłego popołudnia Ci życzę . Pozdrawiam serdecznie.
obrazek
Barbarka_

Barbarka_ napisano dzisiaj o 16:30

zgłoś do usunięcia
"Poczuj jak ważna jest każda kropla szczęścia, uśmiech i radość.Jak istotne znaczenie mają - oddech i dotyk bliskiej osoby.Zrozumiesz, że warto być na tym świecie."
Pozdrawiam serdecznie miłego 💥 popołudnia życzę ℬarbórka.♥️
🌺🌿🥀෴🎋🌷🌿෴🥀🌿🌺
Grzecznydiabelek

Grzecznydiabelek napisano dzisiaj o 19:04

zgłoś do usunięcia

Powolutku dzień się kończy,słońce znika, świat ciemnieje.Anioł gwiazdy już zapala,w górze księżyc ,tak jaśnieje.Jak cudowny, każdy wieczór,kiedy cisza już zapada,gdy noc bierze w swe objęcia do snu ślicznie nas układa.

>★★..❤️-Serdecznie Cię pozdrawiam życząc miłego wieczoru słodkich kolorowych snów….★★ - Bożena

obrazek
Pusia244

Pusia244 napisano dzisiaj o 20:00

zgłoś do usunięcia
Zuza_a

Zuza_a napisano dzisiaj o 20:18

zgłoś do usunięcia

Zdrowego i spokojnego snu * ☆ * Pozdrawiam serdecznie💖

Musisz się zalogować by móc dodawać nowe wiadomości do tego Chomika.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności