Download: ROZALIA CELAKÓWNA - WYZNANIA Z PRZEŻYĆ WEWNĘTRNYCH.pdf
(Bóg Ojciec) Na straży tego Prawa stoi najsilniejszy Boży Przymiot, a jest nim Boża Sprawiedliwość. Nie istnieje przymiot silniejszy od tego. Otwórzcie swoje serca na Boże działanie, a zamknijcie na wszelkie działanie diabła. Zły duch dwoi się i troi przy kuszeniu was na wszelkie znane mu sposoby.
Człowiek rzadko kiedy odczuwa działanie złego ducha, bo ten osłania je hipnozą i znieczuleniem demonicznym. Bez Bożej pomocy, bez chęci współpracy z Bogiem, nikt z was nie potrafi się sam skutecznie bronić przed jego złowrogim działaniem. Łącząc swoje wątłe siły z Bożą siłą, nawet wasza marna siła wystarczy, by pokonać księcia ciemności. Jak działa szatan zna każdy z was z autopsji, bo odczuł jego działanie na własnej skórze.
Demon najpierw zaczyna wam poddawać swoje myśli, swoje inspiracje, dokonuje zmiany waszego systemu wartości, a jedyną waszą obroną są umartwienia, post każdego typu, jałmużna, itp. Demony są nader sprytne, jak widzą waszą gorliwość, próbują was do niej zniechęcić. Przeszkadzają wam w modlitwie, wkładają w wasze głowy tysiące „ważnych” ich zdaniem myśli, które odwracają waszą uwagę, rozpraszają was. Nigdy nie zrażajcie się jakimikolwiek trudnościami, lecz pokonujcie je jedne po drugich.
Proście Trójcę Świętą o pomoc w dobrej modlitwie, bo jest to Boży Dar i tylko Trójca Święta może wam w niej skutecznie dopomóc. Czasem wasza walka, wasz trud i wysiłek wkładany w modlitwę, jest dla Trójcy Świętej cenniejsza, aniżeli sama modlitwa. Złe duchy będą wynajdywać wam tysiące zajęć, abyście nie zaczynali modlitwy. Innym sposobem walki z waszą skuteczną, dobrą modlitwą, jest zarzucenie was setkami, tysiącami modlitw i modlitewek tak, aby ich ilość odwróciła waszą uwagę, od tych najważniejszych modlitw. Już wielokrotnie było wam mówione o wartości, hierarchii modlitw, więc nie będę tego powtarzać, a wy macie okazję do ponownego przeczytania wcześniejszych orędzi.
Przypominam wam, abyście dobrze planowali wasz czas, w którym uwzględnijcie ruch, wasze dbanie o swoją własną kondycję. Człowiek bez ruchu słabnie, mięśnie wiotczeją i słabną, przestają dobrze działać, słabnie struktura ciała, a wy nie dacie rady teraz wykonać tego, co dawniej szło wam z wielką łatwością. Nie chcę byście wprowadzili kult ciała, lecz wystarczy spacer, może krótki bieg, trochę gimnastyki, w tym tej siłowej, a po pewnym czasie zauważycie wzrost własnej kondycji. Chcę, abyście o tym nigdy nie zapominali, bo chcę mieć was długo sprawnymi, a bezruch wam w tym nie pomaga. Odkryjcie to co jest przyczyn