Download: Ada, to nie wypada.avi
Kazimierz Junosza-Stępowski jako hrabia Orzelski w komedii z 1936 r.
W pozostałych rolach m.in.: Antoni Fertner, Loda Niemirzanka, Aleksander Żabczyński, Jadwiga Andrzejewska.
Przezabawna komedia muzyczna z piosenkami Jerzego Jurandota (słowa) i Zygmunta Wiehlera (muzyka). Nie kochać w taką noc to grzech i Ada, to nie wypada to piosenki wciąż chętnie śpiewane zarówno przez profesjonalnych wykonawców w kabaretach i teatrach, jak i amatorów na wakacyjnych piknikach. Reżyser Konrad Tom, aktor, scenarzysta, autor dialogów i reżyser wielu znakomitych filmów, nakręcił obraz, który wciąż niezwykle śmieszy. W jednej z głównych ról - Antoni Fertner, nestor polskich komików, obdarzony nieprawdopodobną vis comica, dzięki której już w początkach XX wieku stał się jednym z najlepiej rozpoznawalnych aktorów Cesarstwa Rosyjskiego. Znakomita muzyka, rewelacyjne dialogi, komizm najlepszej przedwojennej próby. (wg. nitrofilm.pl)
Opis wg Filweb.pl: "Córka ziemianina, Ada Dziewanowska, jest niesforną, pełną życia i temperamentu dziewczyną. Ojciec ady i hrabia Orzelski postanawiają, ze młody Fred Orzelski i córka Dziewanowskiego pobiorą się. Aby utemperowac Adę, Dziewanowski oddaje ją na pensję do krakowa. Dziewczyna występuje tutaj potajemnie w opretce i zakochuje się z wzajemnością w przypadkowo poznanym Fredzie Orzelskim. Ponieważ jest piękną i powabną panną, nic nie stoi na przeszkodzie ich małżeństwu, które i tak już od dawna było planowane przez rodziców."
Recenzje
„Z prawdziwą przyjemnością stwierdzamy fakt znacznej poprawy naszej produkcji. Wiadomym znakiem tej poprawy jest film Ada, to nie wypada, który śmiało można nazwać najlepszą polską komedią obecnego sezonu. Niemała to zasługa Konrada Toma (autora scenariusza i reżysera) i gry świetnego zespołu. W żadnym filmie nie widzieliśmy tak dużego „gwiazdozbioru siewców” humoru (Fertner, Krukowski, Gierasieński, Woliński i inni). Nawet najdrobniejszy epizod stanowi zamkniętą w sobie mistrzowską całość, co przy 100% wyzyskaniu ładnych plenerów, dowcipnych dialogach, miłej muzyce (Wiehler), świetnych zdjęciach (Wywerka), tworzy film godny obejrzenia przez tych, co ustawicznie narzekają na polską produkcję. Może i oni zauważą znaczną poprawę”. (Kurier Filmowy 1936 nr 9)
„Niezwykłą niespodzianką jest poprawa w produkcji tzw. polskiej, którą obserwujemy wyraźnie w komedii Ada, to nie wypada. Jest to wcale zabawna historyjka (jak na polski film), która odznacza się małą dozą chamstwa, lepszym niż zwykle montażem i zupełnie niezłym tempem. Niemirzanka w głównej roli niepotrzebnie naśladuje Lodę Halamę, bardzo dobry jest Gierasieński, Fertner, Krukowski i nowoodkryty dla kina Woliński, który uderza filmowym stylem gry, umiarkowanym i swobodnym. Na minus należy zapisać znowu konwencjonalne hrabianki, jak je sobie wyobrażają kucharki u państwa Prztyckich i dialogi. Oto próbka: „Tak bym ci skórę wytatarował, że przez ruski miesiąc siedzieć byś nie mogła”. Staro-polszczyzna a la Murzyn warszawski”. (Andrzej Mikułowski – Prosto z Mostu 1936 nr 50)