-
35 -
18 -
172 -
363
602 plików
1,66 GB
Polacy dowiedzieli się o istnieniu zgierskich "gejzerów", czyli ukrytego płytko pod powierzchnią ziemi składowiska toksycznych odpadów. W kilku warstwach zakopano tu ponad 200 tys. beczek z niebezpiecznymi odpadami. Beczki w większości są zniszczone i skorodowane. Badania próbek ziemi wykonane wówczas przez Żarską wykazały, że w glebie znajduje się ponad 200 substancji - w tym rtęć, azbest, a nawet składniki gazów bojowych. Wyciekają z pękniętych i zardzewiałych beczek, wchodząc ze sobą w reakcje.
- Tam się wszystko po prostu gotuje. Gazy powstałe z beztlenowego rozkładu odpadów (m.in. metan) strzelają spod ziemi, tworząc efektowne słupy dymu. Skojarzenie z gejzerami było więc naturalne - wyjaśnia Krzysiek. - Z bliska słychać, jak syczy, puszcza dymki, czuć bijące ciepło. Podchodzenie do "gejzerów" to szczyt głupoty, za który już z Bartkiem zapłaciliśmy.
"Gejzery" znajdują się 1500 metrów od centrum miasta i zaledwie 1000 metrów od osiedla, na którym mieszka blisko 20 tys. osób. W raporcie z 2019 roku Najwyższa Izba Kontroli uznała je za jedną z największych bomb ekologicznych w Polsce.
Polski Czarnobyl
60-tysięczne miasto leżące na ekologicznej bombie! W Zgierzu składowane jest ponad pół miliona ton trujących śmieci. W Zgierzu w województwie łódzkim, na terenach należących niegdyś do zakładów przemysłowych, znajdują się dziś nielegalne składowiska toksycznych odpadów.
Po badaniach przeprowadzonych przez specjalistów na zlecenie dziennikarzy „Państwa w państwie” okazało się, że na składowisku występuje ponad 200 niebezpiecznych dla życia i zdrowia substancji takich jak rtęć, azbest, czy nawet składniki gazów bojowych.
Z punktu widzenia lekarza onkologa mogę powiedzieć, że może się okazać, że za kilkanaście lat miejscowość o której mówimy ma najwyższy stopień zachorowań na choroby nowotworowe. - mówi Jolanta Uniewska- Bury, zastępca dyrektora d.s. onkologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Łodzi.
A może być jeszcze gorzej, gdyż rekultywacja która jest konieczna będzie kosztowała ponad 6 miliardów złotych- na co nie ma w tym momencie pieniędzy w budżecie. Włodarze miasta jednak nie poczuwają się do odpowiedzialności
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB