Stało się drugiego kwietnia 2005 roku
W ciepły wiosenny wieczór – pokorny, skromny, sam
Strudzony Pielgrzym Świata u Nieba stanął bram.
A tam Mu już Piotr Święty ciężkie wrota odmyka.
A tam Go uśmiechnięty Pan Bóg na progu wita.
A z ziemi bicie dzwonów głosi mu pożegnanie.
Że aż u bram niebieskich słychać ich wołanie.
Uśmiecha się Piotr – Słyszysz Panie jak Mu grają?
Nie chcą Go przecie oddać, bardzo Go kochają.
Dałeś Go im na chwilę, na kawałek drogi.
A dla nich już bez Niego świat zimny i wrogi.
Wyciągnął Pan Bóg rękę – Chodź, spocznij po drodze
Boś się tam napracował i nacierpiał srodze.
Wiele po Twej wędrówce dobra pozostało
Dałeś ludziom miłości i ciepła niemało.
Wyprostuj znów ramiona, piersiom daj wytchnienie.
Niechaj Cię już opuści słabość i cierpienie.
Pielgrzym się wyprostował, popatrzył zdumiony.
Poczuł się znowu silny, jakby odmłodzony,
-Skoro mnie Panie Boże wezwałeś do siebie,
-To masz tu pewnie dla mnie pracę pilną w Niebie.
Wszak nie na odpoczynek, nie na próżnowanie
Wezwałeś mnie do siebie Sprawiedliwy Panie.
Nie umiem odpoczywać. Nie umiem próżnować.
Mogę znowu dla Ciebie jak dawniej pracować.
Tylko jeśli pozwolisz, nim zacznę od nowa
Chciałbym ja choć na chwilę zajrzeć do Krakowa,
Pozwól mi Wadowice odwiedzić w milczeniu,
Daj raz na moje Tatry popatrzeć w skupieniu.
Bo dawno tam nie byłem, zajrzeć mi tam trzeba,
Bo tam mój dom pozostał, piękniejszy od Nieba.
I uśmiechnął się Pan Bóg – Idź odwiedź swe strony,
A potem mam dla Ciebie pracę nieskończoną
Duch Twój we świat wyruszy, by głosić po drogach,
Że wszyscy tam należą do jednego Boga.
Aby nie zapomnieli możni tego świata
Tego, czego uczyłeś przez te długie lata.
Będziesz Patronem Prawdy.
:♥¸.•*´¨`*•.¸♥•.¸♥¸.•*´¨`*• .¸♥
Czasem odchodzą nasze anioły
I nagle w miejscu staje czas...
A z nimi cząstka nas odchodzi
I wielki smutek marszczy twarz
Czasem na chwilę gaśnie słońce
Duszę wypełnia gęsty mrok
Nikną nadzieje i marzenia
I w pustce ginie tęskny wzrok
Czasem odchodzą dobrzy ludzie
Co nam pomogli w życiu wiele
I próżno wtedy pytać Boga
Czemu odchodzą przyjaciele
Lecz oni ciągle przecież żywi
Nadal wytrwale są wśród nas
Ich dusze przy nas pozostały
Tylko ich ciała zabrał czas...
Jan Paweł II
Papież
Zawsze ukochany
Przez miliony ludzi
Od pięciu lat z łezką
W oku wspominany
Dbał o Polskę
Ojczyznę ukochaną
Dyplomacją mądrością
Racją
Przekonał do dobrego
Każdego słuchającego
Słów cudownych
Papieża Polaka
Dlatego też Ojczyzna
Jest taka odnowiona
ocalona
Jego słowa
Wiara nadzieja miłość
Zawsze się uzupełniają
Ludzie o tym pamiętają
Ukochał cały świat
Każdy najmniejszy kwiat
Modląc się do Boga Ojca
Naszego
O wyzwolenie ze zła tego
Kto błądzi w tym świecie
O każde Ojca Boga dziecię
Owieczki kochane ciepłem
I miłością Jego wciąż
Są utulane
Niebiosa otwarte ramiona mają
On Jan Paweł II z Bogiem Ojcem
czekają
Modlitwa jego wielu uzdrowiła
Cudem ludzkie zdrowie
Pięknie ocaliła
O wiarygodną wiarę chrześcijan
Modlił się wytrwale
Pogodził ludzkość jak nikt
Niebywale
I my modlitwą
Wiarą, nadzieją i miłością
Dobrym uczynkiem
Radością
Utrwalmy słowa Jego
mądrości pięknością.
Pamiętajmy , szanujmy, kochajmy.
Nigdy nie czekaj na ''jutro'',
by do Kogoś się uśmiechnąć,
powiedzieć ciepłe słowo,
okazać czuły gest.
Bo Może przyjdzie taka chwila,
kiedy Jutro powiesz:
"Ile dałabym, żeby było Wczoraj..!
ECHO...
Czarna cisza w katyńskim lesie
Długą pieśń żałobną nam niesie...
Głucha ciszo, czemu tak krzyczysz?!
Czy postaci dramatu liczysz?
Zamyślona cisza na scenie
Przemówiła bolesnym zdumieniem...
Zamarł dramat w ustach postaci
Co dla ciebie – ciszo – to znaczy?
Woła z oddali smoleński las
Przeklęty waszej historii czas...
Nie zapomnimy Was...
Nie... zapomnimy... Was...
/Autor: Edyta Gawrońska/
⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱
SMUTEK DUSZY UBRANY W SŁOWA
– PRZEMAWIA TERAZ - DO WAS
ZAPRASZAM DO GALERII WIERSZY
OKOLICZNOŚCIOWYCH
NA POETYCKIE ŚWIATEŁKO PAMIĘCI
KLUBOWYCH AUTORÓW
⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱
« poprzednia stronanastępna strona »
Dziękuję, że znosiłeś to, czego nie sposób było znieść. Że robiłeś coś z niczego, że dawałeś, mając puste kieszenie. Że wybaczałeś, choć nie przepraszałam. Że kochałeś, gdy kochać się nie dało. Że mnie wychowałeś i że to wszystko Ci się udało.
Boże Ciało
Boże Ciało (inaczej - Święto Ciała i Krwi Pańskiej) w Kościele katolickim: uroczystość liturgiczna ku czci Najświętszego Sakramentu. Wierni szczególnie wspominają Ostatnią Wieczerzę i Przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa. W Polsce Boże Ciało obchodzi się w czwartek po oktawie Zesłania Ducha Świętego, a więc jest to święto ruchome wypadające zawsze 60 dni po Wielkanocy. W niektórych krajach może być obchodzone w inny dzień.
Święto to zostało ustanowione na skutek widzeń bł. Julianny z Cornillon. Pod ich wpływem bp Robert ustanowił w 1246 r. takie święto dla diecezji Liege. W 1252 r. zostało ono rozszerzone na Germanię. W 1263 miał miejsce cud eucharystyczny w Orvieto, gdy hostia w rękach wątpiącego w transsubstancjację księdza zaczęła krwawić. W 1264 r. papież Urban IV bullą Transiturus ustanowił to święto dla całego Kościoła. Uzasadniając przyczyny wprowadzenia tego święta wskazał: zadośćuczynienie za znieważanie Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, błędy heretyków oraz uczczenie pamiątki ustanowienia Najświętszego Sakramentu, która w Wielki Czwartek nie może być uroczyście obchodzona ze względu na powagę Wielkiego Tygodnia. Jednakże ze względu na śmierć Urbana IV bulla ta nie została ogłoszona, a tym samym święto nie zostało ustanowione. Uczynił to dopiero papież Jan XXII, który umieścił powyższą bullę w Klementynach.
W Polsce po raz pierwszy wprowadził to święto bp Nanker w 1320 r. w diecezji krakowskiej. W późnym średniowieczu i renesansie największym sanktuarium kultu Bożego Ciała w Polsce był poznański kościół Bożego Ciała.
W Polsce obchody świętą wiążą się z procesją z Najświętszym Sakramentem po ulicach parafii. Procesja zatrzymuje się kolejno przy czterech ołtarzach, przy których czytane są fragmenty z każdej z Ewangelii związane tematycznie z Eucharystią.
W Polsce Boże Ciało jest dniem ustawowo wolnym od pracy.
Tekst tymczasowy pochodzi z pl.wikipedia.org
26 maja Dzień Matki – to święto mające na celu okazanie mamom miłości, szacunku.
"Matka,zawsze wybiera TAKIE CZYNY, KTÓRE PRZEMAWIAJĄ GŁOŚNIEJ NIŻ SŁOWA."
http://zdjecia.nurka.pl/images/krassota.com-i-cvet-29.gif
Na stronach kalendarza świątecznych dni jest mało
a szkoda, co tu robić, by świąt nie brakowało,
lecz jeden dzień szczególnie swym blaskiem kusi,
dla jednych to Dzień Matki a dla mnie Dzień Mamusi.
Nie umiem mówić głośno, jak kocham i co czuję,
więc patrząc mamie w oczy cichutko podziękuję.
Zielone Świątki to polska ludowa nazwa święta majowego, według wielu badaczy pierwotnie związanego z przedchrześcijańskimi obchodami święta wiosny (z siłą drzew, zielonych gałęzi i wszelkiej płodności), przypuszczalnie pierwotnie wywodząca się z wcześniejszego święta zwanego Stado, a obecnie potoczna nazwa święta kościelnego Zesłania Ducha Świętego. W zależności od regionu nazywane są też sobótkami (południowa Polska) lub palinockami (Podlasie) - konsekwencja tego, gdy w okresie chrystianizacji próbowano przenieść obchody Nocy Kupalnej na okres majowych Zielonych Świątek (a dopiero później na termin pierwotnie bliższy temu pogańskiemu świętu, na specjalnie w tym celu ustanowioną wigilię św. Jana).
Ludowe obyczaje związane z Zielonymi Świątkami mają swe źródła w obrzędowości pogańskiej. Wpisane są w rytm przyrody, oczekiwanie nadejścia lata. Ich archetypem są magiczne praktyki, które miały oczyścić ziemię z demonów wodnych, odpowiedzialnych wiosną za proces wegetacji. Działania te miały zapewnić obfite plony. W tym celu palono ognie, domy przyozdabiano zielonymi gałązkami, tatarakiem, kwiatami (przystrajanie domostw zielonymi gałęziami miało zapewnić urodzaj, a także ochronić przed urokami). Niektórzy wycinali młode brzózki i stawiali je w obejściu. W ludowej tradycji ziemi dobrzyńskiej - choć już w sposób cząstkowy - zachowały się zwyczaje związane z kultem drzew i zielonych gałęzi. Bydło okadzano dymem ze spalonych święconych ziół, przystrajano wieńcami i kwiatami, a po grzbietach i bokach toczono jajka. W okresie późniejszym zasiane pola obchodziły procesje, niesiono chorągwie i obrazy święte, śpiewano przy tym pieśni nabożne.
Zielone Świątki szczególnie były popularne wśród pasterzy, którzy ucztowali i tańczyli przy ogniu. Zwyczaj ten do dzisiaj jest popularny wśród górali zagórzańskich i Podhalan, w sobótkową noc na wielu wzgórzach palą się widoczne z daleka ogniska.
CZAS NA TAKĄ WŁAŚNIE WIOSNĘ.poezje ubarwiaja nam chwile szarej codziennosci, w kazdej porze roku!
Zesłanie Ducha Świętego (Pięćdziesiątnica, gr. Pentacost) - to jedno z najważniejszych świąt w kościele związane z zstąpieniem Ducha Świętego pięćdziesiąt dni po Zmartwychwstaniu Jezusa. Zesłanie Ducha Świętego zakończyło proces Objawienia rozpoczęty w Starym Testamencie. Dzień ten uznawany jest za początek Kościoła. Potocznie nazywany jest Zielonymi Światkami. W 2010 roku wypada 23 maja.
Nie płacz w liście
nie pisz że los ciebie kopnął
nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno.
ks. Jan Twardowski
Zielone Świątki mają swe źródła w obrzędowości pogańskiej. Wpisane są w rytm przyrody, oczekiwanie nadejścia lata. Ich archetypem są magiczne praktyki, które miały oczyścić ziemię z demonów wodnych, odpowiedzialnych wiosną za proces wegetacji. Działania te miały zapewnić obfite plony. W tym celu palono ognie, domy przyozdabiano zielonymi gałązkami, tatarakiem, kwiatami.Zasiane pola obchodziły procesje, niesiono chorągwie i obrazy święte, śpiewano przy tym pieśni nabożne. Bydło okadzano dymem ze spalonych święconych ziół, przystrajano wieńcami i kwiatami, a po grzbietach i bokach toczono jajka.Zielone Świątki szczególnie były popularne wśród pasterzy, którzy ucztowali i tańczyli przy ogniu. Zwyczaj ten do dzisiaj jest popularny wśród górali zagórzańskich i Podhalan, w sobótkową noc na wielu wzgórzach palą się widoczne z daleka ogniska.
...I TAK BYWA W ŻYCIU...Niebo chcę Ci podarować,
Bukiet z myśli
mych ułożyć.
Do szuflady
szarość schować,
By kolory w
życiu tworzyć.
Z mgły chcę
robić Tobie szale,
A pod nogi
kłaść obłoki.
Z gwiazd zaś
zrobię Ci korale,
A wiatr wplotę
w Twoje loki.
Z oczu Twoich
zabrać pragnę,
Obraz rzeczywistych dni.
I marzenia Twe
odgadnę,
Tylko proszę pozwól mi.
Dziś pomogę Ci usłyszeć,
Szepty jezior,
lasów, gór.
A do snu Cię ukołysze,
Z niebios wprost
anielski chór.
Dla Twych uszu
piękne słowa,
W usta Twe tchnę
promień słońca,
Abyś godnie
jak królowa,
Żyła w szczęściu,
aż do końca .
..ZOBACZYĆ TO CO NIEWIDOCZNE...Ale bez nich tez ciezko zyc oczy nie są potrzebne,żeby czuć...
Gdzie na ciebie czeka przyjaźń,
gdzie się możesz spotkać z nią,
tam przez lata ciągle zmierzaj,
bo tam właśnie jest twój dom.
Wiem, że droga ta prowadzi
przez niejeden ciemny las,
jednak zawsze nią podążaj,
bo do domu wiedzie nas.
Gdzie na ciebie czeka miłość,
gdzie się możesz spotkać z nią,
tam się staraj zawsze zmierzać,
bo tam właśnie jest twój dom.
Kręta ścieżka nas prowadzi
przez niejedno pasmo gór,
ale kiedy szukasz domu,
warto zwalczyć przeszkód mur.
Gdzie na ciebie czeka miłość,
tam prowadzi serca głos.
Gdzie na ciebie czeka przyjaźń,
niech zaniesie cię tam los.
Podaj rękę swej miłości
i przyjaźni podaj dłoń.
Tam, gdzie czeka miłość w sercu,
będzie, był i jest twój dom.
Miłość jest z serca płynącym pragnieniem
Nieskończoności wielkiej przyjemności,
Oczy to pierwsi rodzice miłości,
Serce jej jednak daje pożywienie.
Bywa, że palą miłosne płomienie
Choć się nie widzi źródła namiętności,
Ale ta miłość, która ściska w złości,
W tym, co spostrzega oko, ma korzenie:
To bowiem oko sercu ukazuje
Wszystko, co widzi, rzeczy złe i dobre,
Tak jak je sama natura kształtuje,
Zaś serce, w którym pragnienie się budzi,
Jego przedmiotu tworzy sobie obraz:
I taka miłość panuje wśród ludzi.
ŻYCIE JEST OKRUTNE.
życie nabiera blasku nie kazdy ale to ludzie powoduja ze tak jest jak jest trzeba umiec zyc i wiedziec jak i dla kogo ,a tym calym zlem jakie wokol nas panuje robi ten czlowiek sam na swiecie jest za duzo nienawisci . Życie to koktajl przeciwności,
od smutku do radości,
Raz na dole,raz na górze.
W życiu dróg jest wiele,
ważna jest ta, na której
czekają przyjaciele...
Ważne jest to co daje wsparcie,
by z przeciwnościami wciąż
walczyć uparcie.. Nigdy nie poddawaj się
NIE ZAWSZE DA SIĘ TAK ŻYĆ. Zycie jest piekne trzeba tylko
wiedziec jak zyc ....) Poświatowska Halina - * * * [Zawsze kiedy chcę żyć krzyczę]
Zawsze kiedy chcę żyć krzyczę
gdy życie
odchodzi ode mnie
przywieram do niego
mówię - życie
nie odchodz jeszcze
jego ciepla ręka w mojej ręce
moje usta przy jego uchu
szepcze
życie
- jak gdyby życie bylo kochankiem
który chce odejść -
wieszam mu się na szyi
krzyczę
umre jeśli odejdziesz.&"
Czasami umierają Ci,
którzy zasłużyli na życie...
..........)
.........(,)
......._'\!/'
.......(""""")
ڿڰۣڿ†ڿڰۣڿ†ڿڰۣڿ†ڿڰۣڿ
Niech płonie światło
...PAMIĘCI...
Tuż przed zamknięciem trumny w dłonie Prezydentowej Marii Kaczyńskiej (†67 l.) Jej brat Konrad Mackiewicz włożył perłowy różaniec. Chwilę później ciało Pierwszej Damy odleciało z Moskwy do ojczyzny. W Warszawie przywitały Ją dziesiątki tysięcy zrozpaczonych ludzi. Pani Maria znów jest u boku swego ukochanego Leszka.
Straszna tragedia,ale zycie toczy sie dalej
Pożegnanie z Marią Kaczyńską - przejazd konduktu żałobnego ulicami Warszawy do Pałacu Prezydenckiego.
.........((
..........) \
.........( ♥ )
......._ `|'_
.......( """" )
.......)/(/( \|
.......() )()||
.......| () ||
.......|....||
.......|.....()
.......|.....|
.......|.....|
.......[|[¤]|]
<*><*><*><*><*><*><*><*>
POKÓJ CI WIECZNY
W CICHEJ KRAINIE,
GDZIE BÓL NIE SIĘGA,
GDZIE ŁZA NIE PŁYNIE.
Tylko cisza
Uszanować może największą tajemnicę
Gdy co nieprzekraczalne
Zostaje pokonane
….................)............
…................((............
…................) \...........
…...............( , )..........
…............_ `|'__.........
…............( """"_ )........
….............)/(/( \|...,'....
….............() )()|| -'......
….............| ..() ||........
….............|.....||........
….............|.....().........
….............|.....|..........
….............|.....|..........
….............|.....|..........
….............|.....|..........
…..….____|_____|____...
….....(________.....___)..
…...........\___....._/......
…..........(_____..__)......
…............\......../........
….............)__..(..........
…............(_.___).........
…..............|...|...........
…..............|...|...........
…..............|...|...........
…..............|...|...........
…..............|...|...........
…..............|...|...........
…..............|...|...........
…..............|...|...........
…..........._/.....\_..........
….........--'_______'--.......
ZAPALMY ŚWIATEŁKO PAMIĘCI ,
ŁĄCZYMY SIĘ Z BÓLEM SERCE
Z RODZINAMI TRAGEDII.[*][*][*]
(,) . . . Śpieszmy się kochać ludzi
..._'\!/'_ . . tak szybko odchodzą
...(""""") . . i Ci co nie odchodzą
..❀❤❀ . . nie zawsze powrócą
..❀❤❀ . . i nigdy nie wiadomo
......) . . . . mówiąc o miłości
.....(,) . . . czy pierwsza jest ostatnią
..._'\!/'_ . . czy ostatnia pierwszą.
...(""""")
..❀❤❀ . . .ks. Jan Twardowski
..❀❤❀
Uroczystość pogrzebowa będzie poświęcona nie tylko parze prezydenckiej, ale wszystkim, którzy zginęli w katastrofie
Jacek Sasin
http://www.youtube.com/watch?v=i9X3_G4ylzE
10.04.2010 GODZ.8.56
NASZA TRAGEDIA NARODOWA W SMOLEŃSKU.**** Światełko pamięci *****
+___*___o+*°*°* +o
___+___o+ *°*°*°*°*+o
_+____*+°*+°*+°*+°*+o
__*_o*°+*+______+*°+*+
____+*°*._____)____+*°*+
_+__o*+°.____ (( _____°*
_____°*+,____ )")____*+°*
__*___*+°.___/'",(___*+*°
___+___+°*+(,""",)_+*°*
_*___*__”*+*°**°*+*”__*°*+*
_____+_______|||_____°*+_)-+*
_________$()$$$$$$$_°*+_ ((-*
_________$$()$$$$$$°*+__/',(*
_________$$$()$$$$$*+__(,"",)*
___SSS___$$$$$$$$$_°*+_ ||--+*
_SS___SS_$$$$$$$$$_____$$__
SS_____SS$$$$$$$$$____$$$$
SS______()()())$$$$$$___$$$$$$
”SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS”
__”SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS”
WIECZNE ODPOCZYWANIE
"Kolejny dzień do życia wstaje zwyczajny,
a może bardziej szary.
Tyle do załatwienia spraw,
zbyt szybko płynie czas,
jeszcze mam tylko do zrobienia...
I katastrofy głos w eterze,
zginęli, nie dotarli.
Śmierć swoje żniwo zbiera.
Już nie ma Prezydenta
poszedł do Ciebie, Panie.
Przyjm dusze wszystkich, co odeszli
daj wieczne spoczywanie."
KATASTROFA LOTNICZA Z UDZIAŁEM PARY PREZYDENCKIEJ.
96 OSÓB ZGINĘŁO LECĄC DO KATYNIA.Światełko Pamięci
........................)
.......................(,)
..........).........._'\!/'_
.........(,).........(""""")
......._'\!/'_.#°*”~#.#°*”~#
.......(""""") WIECZNY ODPOCZYNEK DAJ IM PANIE.
Niedziela Wielkanocna (nazywana też Wielką Niedzielą, Niedzielą Zmartwychwstania Pańskiego, I Niedzielą Wielkanocną) – pierwszy dzień świąt wielkanocnych. Jest to również ostatni dzień Triduum Paschalnego, liczonego według kalendarza żydowskiego od wieczora Wielkiego Czwartku do wieczornych nieszporów w Niedzielę.
Polska tradycja
Do XVIII wieku msze rezurekcyjne odprawiane były o północy, potem świętowano rezurekcję rano (resurrectio łac. oznacza zmartwychwstanie). Do dnia dzisiejszego msze rezurekcyjne są odprawiane o poranku. Zapowiada ją uroczyste bicie w dzwony, głoszące, że Chrystus zmartwychwstał. Jednocześnie słychać kanonadę ze strzelb, petard, armatek i moździerzy, a cały ten harmider ma budzić świat do życia.
Mszę poprzedza uroczysta procesja z Najświętszym Sakramentem. Rozpoczyna się przy znajdującym się w kościele symbolicznym Grobie Pańskim, przy którym ksiądz śpiewem oznajmia zmartwychwstanie Chrystusa. Następnie, niosąc monstrancję z Hostią kapłan prowadzi procesję dookoła kościoła, przy którym dawniej tradycyjnie usytuowany był cmentarz, aby również zmarłym ogłosić zmartwychwstanie. W procesji niesiona jest również figura Chrystusa Zmartwychwstałego. Na początku mszy wznoszony jest okrzyk radości Alleluja (z hebr. Chwalcie Boga), będący przyśpiewem w pieśniach wielkanocnych. Oznaką radości były również dawniej używane w okresie wielkanocnym pozdrowienia: Chrystus zmartwychwstał z odpowiedzią: Zmartwychwstał prawdziwie.
W polskim zwyczaju, po porannej rezurekcji rodzina zasiada się do uroczystego śniadania wielkanocnego, które rozpoczyna się składaniem życzeń i dzieleniem się święconką z koszyczka. Na stołach znajdują się jajka, wędliny, wielkanocne baby i mazurki. Stoły zdobione są bukietami z bazi i pierwszych wiosennych kwiatów.
W niektórych regionach, np. na Śląsku, rodzice chowali w domu, ogrodzie koszyczki ze słodyczami, prezenty od wielkanocnego zajączka, na poszukiwanie których wyruszały dzieci. Zwyczaj ten obecnie rozpowszechnił się w formie obdarowywania się w tym dniu drobnymi upominkami, tzw. zajączkami.
Niedziela, podobnie jak i Poniedziałek, są w Polsce dniami wolnymi od pracy. Tradycyjnie spędza się je w domu, w gronie rodzinnym.
Modlitwa różańcowa jest moją codzienną modlitwą. Każdego też dnia modlę się za swoich najbliższych zmarłych...
i za Jana Pawła II , który stał się
(... nie tylko dla serc Polaków )
kimś bardzo bliskim... kochanym...
nie docenialiśmy go za życia.........
teraz bardzo za nim tesknimy..........
OJCZE TOBIE ODDAJĘ SIĘ W OPIEKĘ I POWIERZAM MOJE ZDROWIE
Niedziela Palmowa ("Niedziela Męki Pańskiej", zwana też "Kwietną" lub "Wierzbną", w formie nadzwyczajnej rytu rzymskiego: "Druga Niedziela Męki Pańskiej") – święto ruchome w kalendarzu chrześcijańskim przypadające 7 dni przed Wielkanocą. Rozpoczyna Wielki Tydzień.
Zostało ono ustanowione na pamiątkę przybycia Chrystusa do Jerozolimy. Rozpoczyna okres przygotowania duchowego do świąt, będącego wyciszeniem, skupieniem i przeżywaniem męki Chrystusa. Niedziela Palmowa obchodzona jest w Polsce od średniowiecza. Według obrzędów katolickich tego dnia wierni przynoszą do kościoła palemki, symbol odradzającego się życia.
Od 1986 roku zgodnie z wolą papieża Jana Pawła II, w Niedzielę Palmową obchodzony jest też Światowy Dzień Młodzieży[1].
Wjazd do Jerozolimy [edytuj]
Wjazd Jezusa do Jerozolimy opisali wszyscy Ewangeliści (Mt 21,1-11; Mk 11,1-11; Łk 19,29-40; J 12,12-19). Będąc w okolicy Betfage, Chrystus polecił swoim dwóm uczniom, by poszli do pobliskiej wsi i przyprowadzili znajdującego się tam osła (w Ewangelii św. Mateusza mowa jest o oślicy i osiołku). Na pytania, czemu to robią, Jezus kazał im odpowiedzieć: Pan go potrzebuje. Gdy to zrobili, Chrystus dosiadł osiołka i na nim wjechał do Jerozolimy. Lud wyszedł mu na spotkanie, słał pod nogi płaszcze i gałązki i wykrzykiwał: Hosanna! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. Błogosławione królestwo ojca naszego Dawida, które przychodzi. Hosanna na wysokościach! Wydarzenie to miało być spełnieniem słów ze Starego Testamentu: Raduj się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie, Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny - jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy (Za 9,9).
Zwyczaje [edytuj]
Bogate tradycje ma wykonywanie palm wielkanocnych. Szczególnie zwyczaj ten zachował się na Kurpiach w parafii Lipniki i Nysie oraz Łyse oraz w Małopolsce w miejscowości Lipnica Murowana, gdzie odbywają się coroczne konkursy na najdłuższą i najpiękniej wykonaną palmę. Palmy osiągają wysokość kilkunastu metrów i muszą samodzielnie stać. Zrobione z wikliny, nie mogą zawierać żadnych metalowych części. Zdobione są baziami i kwiatami z bibuły.
Tradycją Niedzieli Palmowej była procesja z Jezuskiem Palmowym, zachowana obecnie jedynie w Tokarni w powiecie myślenickim. Na osiołku wożono figurę Jezusa, za którą podążał tłum. Następnym miejscem, gdzie tradycją jest procesja Jezusa na osiołku to Nowy Staw (województwo pomorskie) powiat malborski. Tradycja ta jest wprowadzona od kilku lat.
Zanikającym już zwyczajem są Pucheroki, przebierańcy, odwiedzający domy rano w Niedzielę Palmową. Zwyczaj jest nadal żywy w niektórych wsiach podkrakowskich, m.in. w Bibicach, Zielonkach i Trojanowicach.
Polak zginął w trzęsieniu ziemi na Haiti
Polak, pracownik Organizacji Narodów Zjednoczonych zginął w trzęsieniu ziemi na Haiti. Informacje o jego śmierci potwierdziła w rozmowie z dziennikarzem RMF FM konsul w stolicy Kolumbii Mirosława Kubas-Paradowska.
Haiti
Straszne nieszczęście ludzi tych dotknęło,
beztroska i spokój z wiatrem przeminęło.
Przyszła nagle godzina wielkiej grozy,
nikt nie przewidział takiej prognozy.
Nie przewidziano,że ziemia zadrży ,
do domów boleść tak wielka zajrzy .
Wszystkie marzenia poszły w gruzy,
takiej sytuacji nikt nie wywróży.
Ludzie zostali bez dachów nad głową,
każda chwila jest wielką zmorą.
Głodni,zmartwieni,zdani na innych,
kto poratuje tych ludzi niewinnych.
Znaleźli się tacy co ich rozumieją,
wiedzą,że ich spokój też może stać się zawieją.
Ze wszystkich stron świata podążają,
do potrzebujących z ratunkiem zdążają.
Niosą nadzieję i dobre serce,
do nich wyciągają się zbolałe ręce.
Wokół boleść i wielkie cierpienie,
choćbym chciała ja tego nie zmienię.
Proszę zatem Boga Wszechmocnego
o pomoc dla człowieka zbolałego.
Niech przyniesie wytchnienie w ich udręce,
niech ukoi zmartwione serce.
Niechaj weźmie do domu swego ,
każdego w wielkich mękach zmarłego.
Zabierz człowieka przez śmierć zaskoczonego,
do wędrówki do Ciebie nie przygotowanego.
Boże wybacz im grzechy ,wymarz winy,
niech w Niebieskim Domu każdy będzie szczęśliwy.
« poprzednia stronanastępna strona »
- Pobierz folder
- Zachomikuj folder