Mądrość Syracydesa __ Rozdział 49.mp3

Globtrotter81 / Archiwum / o. Adam Szustak OP / Bibili@ - Pismo Święte / Stary Testament / Mądrość Syracydesa / Mądrość Syracydesa __ Rozdział 49.mp3

Download: Mądrość Syracydesa __ Rozdział 49.mp3

Pobierz

2,8 MB

Bardzo kochani ciekawe zdanie: " Z wyjątkiem Dawida, Ezechiasza i Jozjasza, wszyscy mnożyli grzechy...". No Ezechiasz i Jozjasz to jeszcze [o. Adam] rozumie, ale Dawid?. Przecież Dawid był grzesznikiem. Pamiętamy, że przecież zabił swojego przyjaciela dowódcę, żeby jego żonę posiąść. Jak to nie był grzesznikiem, nie?. Zauważmy, Biblia grzesznikami nazywa tych, którzy się nie nawrócili. Czyli tych, którzy rzeczywiście w pewnym momencie odeszli, ale potem się nie opamiętali. Dawid był grzesznikiem, ale się opamięta[ł], Dawid pokutował, Dawid naprawiał swoje grzechy. To jest bardzo ciekawe podejście tego rozdziału do grzechu, że grzech w którym się obracasz jednak, grzech, który próbujesz wyrzucić ze swojego życia, mówi o tym, że nie jesteś grzesznikiem. Bardzo to ciekawe podejście, i [o. Adam] myśli, że warto też tak na to patrzeć...
Źródło:

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Globtrotter81

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Inne pliki do pobrania z tego chomika

Mądrość Syracydesa __ Prolog.mp4

oglądaj online

* * * * Źródło:

* * * * Źródło:

Mądrość Syracydesa __ Prolog.mp3

Moi drodzy, zaczynamy kolejną Księgę, ostatnią już Księgę taką mądrościową. Potem będą już prorocy. Czekają nas potem wielkie Księgi, wielkich proroków. Ostatnia Księga Mądrościowa, to właśnie Mądrość Syracha. Jak słyszymy z tego prologu, który zasadniczo nie jest taką właściwą częścią Księgi, tylko takim wstępem napisanym przez tłumacza, [to] jest to Księga, która najpierw została napisana po hebrajsku, prawdopodobnie około dwóch wieków przed Narodzeniem Pana Jezusa. Autorem tej Księgi był dziadek, dziadek tego tłumacza, ktoś o imieniu Jezus, czyli Joshua. I potem jego wnuk przetłumaczył tę Księgę z hebrajskiego na grecki, dlatego, że tłumaczył ją dla Żydów, którzy posługiwali się zasadniczo tylko językiem greckim. I to nie jest o tyle tłumaczenie, ile taka adaptacja. Czyli to jest de facto nowa Księga, która posługuje się pewnym oryginałem, ale została jakby na nowo zredagowana. Też dołożona, nie jest tłumaczeniem. Z resztą on sam [autor] o tym pisze, że jakby nie oddaje wiernie tego co zostało napisane. Całości Księgi hebrajskiej, jakby nie zachowała się. Są fragmenty odkryte, i to też z różnych źródeł. Posługujemy się zawsze w Piśmie Świętym tą wersją grecką. Ona została jakby uznana za tą wersję jakby właściwą, natchnioną do Pisma Świętego. To jest typowa Księga Mądrościowa, gdzie będzie dużo takich właśnie sentencji, będzie dużo rad różnych. Będzie też trochę przykładów z historii Izraela. No będziemy sobie szli tą Księgą i zobaczymy co Ona nam zaproponuje. Więc [o. Adam] zaprasza jutro na de facto pierwszy właściwy odcinek tej Księgi... Źródło:

Mądrość Syracydesa __ Rozdział 01.mp3

Moi drodzy, zaczyna się ten rozdział, w sensie ta Księga Syracydesa, aa [o. Adam] doda jeszcze jedno wyjaśnienie, bo kochani, niektórzy się dziwicie, dlaczego [nie pisze] Syracha. Kochani, to jest jedno i to sam. W sensie Syrah i Syracydes to jest to samo imię, po prostu w zależności od tego jak się tłumaczy. My sobie czytamy, jak wiemy Biblię w tej wersji paulińskiej. Tam jest po prostu tłumaczenie Syracydesa, dlatego to jest [nie] mądrość Syracha tylko Syracydesa. Ale to jest jedno i to samo. [To] Jest jedno i to samo imię. Zauważmy kochani, że jakby takim motywem przewodnim w tym pierwszym rozdziale jest bojaźń Pana. Że banie się Pana, to jest droga do bardzo dobrych wielu rzeczy. Kochani, bojaźń Pańska nie polega na tym, że boimy się Boga jako kogoś można powiedzieć kto mógłby nam zrobić krzywdę. Bojaźń Pańska nie polega na tym, że Pan Bóg nas ukaże i my czegoś się boimy; nie. Bojaźń Pańska polega na tym, że On Jest kimś znacznie nas przewyższającym. Kimś kogo nie pojmujemy. Kimś kto jest tajemnicą, która również trochę przerażą, no bo, [o. Adam] nie wie czy my też tak mamy, jak pomyślimy o nieskończoności. Pomyślmy o nieskończoności, o tym, że od zawsze Bóg istniał i na zawsze będzie istniał. Nie chodzi [o. Adamowi] o nieskończoność, tą taką przestrzenną, chociaż pewnie ta też. Tylko taką czasową. Kiedy [o. Adam] trochę tak pomyśli, tak głębiej, jak tak się wmyślę myślą, no to [o. Adama] ogarnia przerażenie, nie dlatego, że [o. Adam] się boi nieskończoności, tylko to jest coś czego [o. Adam] nie pojmuje. To [o. Adama] zadziwia i to [o. Adama] trwoży, bo nie umie tego ogarnąć. Bojaźń Państwa to jest nic innego jak takie przejęcie się Panem Bogiem. Takie przejęcie się, że On Jest Kimś naprawdę niezwykłym. To nie polega na strachu, tylko polega na nie sprowadzaniu Go do czegoś małego, do czegoś ludzkiego, do czegoś co miało by być można powiedzieć odpowiedzią na jakieś tam nasze potrzeby. To jest ważne, żeby tak na Pana Boga również patrzeć. On Jest naszym Przyjacielem, to jasne, ale Jest też niezgłębioną Istotą, niepojętą Istotą, której nie pojmujemy, i którą daj Boże będziemy całą wieczność poznawać. Taka bojaźń Pańska jest bardzo, bardzo owocna i potrzebna i warto o niej myśleć... Źródło:

Mądrość Syracydesa __ Rozdział 02.mp3

Kochani, bardzo piękny rozdział i bardzo słynny rozdział Syracha, Syracydesa ten drugi. Właśnie o tym, że jeżeli chcesz pójść za Panem, przygotuj się na trudności. To nie w tym sensie, że Pan Bóg cię będzie doświadczał, bo chce ci zrobić jakąś krzywdę. Nie. Tylko chodzi o to, że życie po prostu jest trudne i nie oszukuj się, że możesz pójść przez życie, nie doświadczając trudności. Ale zobaczmy, cały ten rozdział jest takim przekonywaniem, że spokojnie, jakby zaufaj Panu, nie oddalaj się od Niego nawet na krok. Czyli cokolwiek by ci się działo, uwierz, że On cię prowadzi. Jakiekolwiek miałbyś trudności, jakiekolwiek wzgardy, jakiekolwiek przeciwności, przylgnij do Pana, a On cię przeprowadzi. Bo tak jak jest wielka Jego Wielkość, której się w poprzednim rozdziale mieliśmy się trochę bać, tak właśnie wielkie jest Jego Miłosierdzie, więc jakby spokojnie. Jesteś w dobrych Rękach... Źródło:

Mądrość Syracydesa __ Rozdział 03.mp3

Kochani, znowu dosyć sławny rozdział. Szczególnie ta jego pierwsza część o tym czczeniu ojca i matki. Kochani, oczywiście, że są tam naleciałości można powiedzieć z pewnego dawnego pojmowania rodziny, i jakby pewnej roli patriarchy, czyli ojca, matki itd. Pewnie można by kulturowo niektóre rzeczy powiedzieć, że są trochę można powiedzieć przedobrzone. Ale kochani, to jest bardzo ważny rozdział. Czczenie ojca i matki, kochanie ich, jakby szanowanie ich, kochani nie polega na tym, że ze wszystkim się musimy zgadzać. Że na przykład, kiedy można powiedzieć [rodzice] myślą inaczej jak my, to my musimy być posłuszni i mamy całe życie, mimo, że jesteśmy dorośli, robić, żyć tak jak chcą rodzice. Nie, to nie na tym polega. Nie polega na tym, że jeżeli twój ojciec i twoja matka robi coś złego, to masz się temu nie przeciwstawiać. Nie. Tylko to jest takie wezwanie do czasem bardzo trudnej miłości. Czyli właśnie, kiedy, tam jest ten taki bardzo ładny moment; Nawet gdyby twój ojciec rozum stracił, to miej dla niego cierpliwość, nie znieważaj go. Może ci być trudno go kochać, może ci jakąś krzywdę wyrządził. I tak, czasem wręcz trzeba się od niego, od niej wręcz oddzielić. Ale to nie znaczy, że nie próbujesz kochać. To może być bardzo trudna miłość. Zauważmy, jest bardzo piękna nagroda za to kochanie, bo nagrodą jest zgładzenie grzechów. Bo każda kochani miłość, szczególnie ta, która nam przychodzi z jakimś ogromnym trudem, ona gładzi zło, ona niszczy grzechy, ona sprawia, że wychodzimy ze zła. Bardzo warto w taki sposób również o tym myśleć... Źródło:

Mądrość Syracydesa __ Rozdział 05.mp3

Moi drodzy, bardzo piękny rozdział. Znowu z wieloma wątkami, a najbardziej chyba uderzył [o. Adama] jeden moment; "Nie odkładaj powrotu do Pana". Zauważmy, my czasem jak pogrzeszymy, to można powiedzieć, potem se dajemy taki jeszcze czas; a skoro pogrzeszyłem, to jeszcze trochę tam porobię różnych rzeczy złych, bo i tak jestem pogrzeszony, no i dopiero za jakiś czas do Pana wrócę. Albo znowu, ociągamy się, bo się boimy itd. Wracaj. Jak mówi ten fragment; uważaj bo po prostu możesz nie zdążyć, bo może zabraknąć ci dni i po prostu nie warto. Wracaj do Pana Boga jak najszybciej. Nie odkładaj powrotu do Niego... Źródło:

Mądrość Syracydesa __ Rozdział 06.mp3

Kochani, rozdział, w którym dużo jest o przyjaźni, i to takich fajnych zdań. Zobaczmy, mówi Syracydes, że staraj się oczywiście żyć tak, aby mieć wielu przychylnych ci ludzi. Czyli wielu ludzi znajomych. Takich, z którymi jesteś, którzy ci towarzyszą, z którymi gdzieś tam prowadzisz swoje życie. Ale tak naprawdę, pośród nich, prawdziwych przyjaciół może być bardzo niewielu. I też szukaj takiego przyjaciela jakby sprawdzając go. Jakby nie nazywaj kogoś swoim przyjacielem, dopóki nie będziesz miał pewności, że jest ci wierny, że będzie stał po twojej stronie. I oczywiście, zawsze możemy mieć takie coś, że no ale to jak mogę być pewny drugiego człowieka. Ale sprawdzaj to. Sprawdzaj, i jeżeli się przekonasz przez dłuższy czas, tak, ktoś jest po twojej stronie, to to rzeczywiście, może być twój przyjaciel. To jest kochani znana prawda, że prawdziwych przyjaciół można mieć tylko niewielu. Tak, znajomych, ludzi przychylnych może być mnóstwo. Ale prawdziwych przyjaciół, zawsze będzie tylko paru, takich, którzy są obok ciebie. Bardzo warto ich szukać. Jak mówi prosto ta Księga; kto się boi Pana, ten dobrze pokieruje swoją przyjaźnią. Czyli gwarantem przyjaźni jest bycie blisko Boga. To naprawdę pomaga w jej budowaniu... Źródło:

Mądrość Syracydesa __ Rozdział 07.mp3

Kochani, dzisiaj taki straszny misz masz, w sensie bardzo dużo wezwań różnych. Takich do bliźnich, do siebie samego, do postępowania itd. Zróbmy dzisiaj prostą rzecz. Przeczytajcie dzisiaj sobie ten fragment i wybierzcie jakieś zdanie, które tak trafi w jakiś punkt. [o. Adam] to wie, które zdanie do niego trafiło, może nie będzie nam mówił, które natychmiast mu obudziło ooo, tutaj coś zawalam, tutaj powinienem to zrobić. Przeczytaj ten rozdział i niech jakieś zdanie cię dotknie. I jeżeli cię dotknie, to potem spróbuj na nie odpowiedzieć swoim życiem, w sensie wypełnij to do czego cię wzywa... Źródło:

Mądrość Syracydesa __ Rozdział 08.mp3

Kochani, bardzo ciekawy rozdział, taki mogłoby się wydawać momentami taki trochę małostkowy; "nie sprzeciwiaj się mocniejszemu, żebyś nie wpadł w jego ręce". My bardziej lubimy takie myślenie; każdemu można się sprzeciwić, szukaj rzeczy, które będziesz mógł przeciwstawić komuś. Nie. Kochani, to jest o tyle mądre tutaj, o co tu chodzi, że to jest takie coś, mierz jakby swoje możliwości, mierz siły na zamiary jak to mówią. Czyli jakby jeżeli w danym momencie, na coś cię nie stać, albo wiesz, że ktoś cię przewyższa, albo wiesz na przykład, że ty jesteś za słaby, właśnie nie wchodź w jakąś tam komitywę z bogatym, bo wiesz, że on cię przekabaci, bo w tej chwili masz za mało, i będzie ci łatwo ulec takiej pokusie. Jakby tu nie chodzi o małostkowość. Tu chodzi kochani o to, żeby wiedzieć kim jesteśmy, na co nas w danym momencie stać. Czyli żeby de facto być sobą. Kochani, na tym polega pokora. Pokora to nie jest umniejszanie sobie, tylko znanie siebie naprawdę. Tam gdzie jestem mocny, to jestem mocny, i pokora to uznaje, to nie jest jakby przeciwko pokorze. Tam gdzie jestem słaby, tam jestem słaby i pokora to uznaje, tutaj na razie nic nie zdziałam bo jestem za słaby. Czyli takie dobre patrzenie na siebie. Warto się tego uczyć... Źródło:

Mądrość Syracydesa __ Rozdział 09.mp3

Moi drodzy, mamy jakby dzisiaj inną formę przestrogi. Bo wczoraj było, jak pamiętamy, [o. Adam] nam mówił, mamy uważać na siebie, do czego jesteśmy zdolni. A [o. Adam] ma wrażenie, że w tym dzisiejszym rozdziale, bardziej chodzi o to, żeby uważać na to do czego inni są zdolni. Oczywiście, tu jest trochę naleciałości takich wiemy, kulturowych z tamtego czasu. W ogóle bardzo ciekawy jest [o. Adam] tej śpiewaczki, że nie zadawaj się ze śpiewaczką, żeby nie zgubiły cię jej zamiary. Widocznie autor miał jakieś złe doświadczenia z jakimiś śpiewaczkami. Ale chyba nie wszystkie śpiewaczki mają złe zamiary. Ale zauważmy, to bardziej chodzi o to, że może być w rzeczywistości, jakby coś co ma siłę samo w sobie i to cię może zwieść. Bo myślałeś, że ty jesteś silny, dobrze nawet rozpoznałeś swoje zamiary, ale nagle się okazało, że mierzysz się z czymś więcej niż myślałeś. Czyli to jest taka umiejętność, tak mądrość, która polega na tym, że[by] nie tylko na siebie patrzeć, nie tylko się sobie i swojej sile i zdolnościom przyglądać, ale tak samo przyglądać się jakby rzeczywistości, żeby nie ulec jej różnym powabom i rzeczom, które by mogły cię pociągnąć do czegoś niedobrego. Dużo, dużo mądrości uczy ta Księga... Źródło:

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin