Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Mądrość Syracydesa __ Rozdział 06.mp3

Download: Mądrość Syracydesa __ Rozdział 06.mp3

4,43 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
Kochani, rozdział, w którym dużo jest o przyjaźni, i to takich fajnych zdań. Zobaczmy, mówi Syracydes, że staraj się oczywiście żyć tak, aby mieć wielu przychylnych ci ludzi. Czyli wielu ludzi znajomych. Takich, z którymi jesteś, którzy ci towarzyszą, z którymi gdzieś tam prowadzisz swoje życie. Ale tak naprawdę, pośród nich, prawdziwych przyjaciół może być bardzo niewielu. I też szukaj takiego przyjaciela jakby sprawdzając go. Jakby nie nazywaj kogoś swoim przyjacielem, dopóki nie będziesz miał pewności, że jest ci wierny, że będzie stał po twojej stronie. I oczywiście, zawsze możemy mieć takie coś, że no ale to jak mogę być pewny drugiego człowieka. Ale sprawdzaj to. Sprawdzaj, i jeżeli się przekonasz przez dłuższy czas, tak, ktoś jest po twojej stronie, to to rzeczywiście, może być twój przyjaciel. To jest kochani znana prawda, że prawdziwych przyjaciół można mieć tylko niewielu. Tak, znajomych, ludzi przychylnych może być mnóstwo. Ale prawdziwych przyjaciół, zawsze będzie tylko paru, takich, którzy są obok ciebie. Bardzo warto ich szukać. Jak mówi prosto ta Księga; kto się boi Pana, ten dobrze pokieruje swoją przyjaźnią. Czyli gwarantem przyjaźni jest bycie blisko Boga. To naprawdę pomaga w jej budowaniu...
Źródło:Langusta na palmie

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Kochani, tak się kończy Księga Mądrości Syracydesa. Bardzo podoba się [o. Adamowi] w tej Księdze to, że on na końcu pisze, mimo, że napisał właśnie całą Księgę o mądrości. Na końcu pisze, że nie przestanie poszukiwać, nie przestanie się uczyć, że jakby to nie jest tak, że już wszystko zdobył. To jest kochani ważne. Jak widzieliśmy, były u niego rzeczy bardzo mądre, i były też takie, które z upływem czasu okazały się już nie takie mądre. Które teraz, kiedy na to patrzymy z perspektywy czasu, już nie były samą pełnią mądrości. I to jest dokładnie to. W sensie trzeba wiedzieć, że oczywiście zdobywamy jakąś wiedzę, że staramy się iść do przodu, to jasne. Ale jednocześnie, cały czas mnóstwo mądrości jeszcze jest przed nami, i musimy się jeszcze bardzo dużo nauczyć. I właśnie z tego powodu kochani, warto jakby nigdy nie osiąść w takim myśleniu, już wszystko mam, już zrozumiałem, już wiem o co chodzi. Przed nami teraz kochani bardzo fajna część Starego Testamentu, bo Księgi prorockie. Od jutra już Księga proroka Izajasza. Już się [o. Adamowi] trochę te mądrości zmęczyły, więc bardzo się [o. Adam] cieszy, że teraz ruszamy do proroków, ale to jutro... Źródło:Langusta na palmie
Kochani, mamy dzisiaj długi rozdział o liturgii, kończący się pięknym błogosławieństwem. Błogosławcie. Kochani, nigdy dosyć przypominania, bo myśmy zrobili w kościele niestety taką czynność czysto duchową, w sensie duchowną, czyli kapłańską. To kapłani tylko błogosławią. Tylko kapłańskie ręce mogą błogosławić, [to nie prawda]. Oczywiście, że błogosławieństwo w kapłaństwie ma swoje miejsce, w liturgii jest specjalnym obrzędem liturgicznym, i rzeczywiście zarezerwowanym dla kapłana, ale to tylko to liturgiczne. Kochani, [o. Adam] błaga, błogosławmy swoje dzieci, błogosławmy swoich rodziców, ale dosłownie, rękami, słowami. Kiedy dziecko wychodzi z domu, pobłogosław je, zrób mu krzyż na czole. Kiedy twój mąż, żona wychodzi z domu, błogosław go. Kiedy twój przyjaciel, kochani, [o. Adam] za każdym razem, kiedy widuje się, mimo, że to jest dzień w dzień z przyjaciółmi, kiedy się żegnamy każdego dnia, zawsze jest błogosławieństwo na koniec. I nie w tym sensie, że jest [o. Adam] księdzem, oni [przyjaciele o. Adama] również go błogosławią. Zawsze dostaje od nich krzyż na czoło. Kochani, błogosławmy się. [o. Adam] bardzo nas o to prosi... Źródło:Langusta na palmie
Bardzo kochani ciekawe zdanie: " Z wyjątkiem Dawida, Ezechiasza i Jozjasza, wszyscy mnożyli grzechy...". No Ezechiasz i Jozjasz to jeszcze [o. Adam] rozumie, ale Dawid?. Przecież Dawid był grzesznikiem. Pamiętamy, że przecież zabił swojego przyjaciela dowódcę, żeby jego żonę posiąść. Jak to nie był grzesznikiem, nie?. Zauważmy, Biblia grzesznikami nazywa tych, którzy się nie nawrócili. Czyli tych, którzy rzeczywiście w pewnym momencie odeszli, ale potem się nie opamiętali. Dawid był grzesznikiem, ale się opamięta[ł], Dawid pokutował, Dawid naprawiał swoje grzechy. To jest bardzo ciekawe podejście tego rozdziału do grzechu, że grzech w którym się obracasz jednak, grzech, który próbujesz wyrzucić ze swojego życia, mówi o tym, że nie jesteś grzesznikiem. Bardzo to ciekawe podejście, i [o. Adam] myśli, że warto też tak na to patrzeć... Źródło:Langusta na palmie
Kochani, bardzo ciekawy wątek mamy dzisiaj, który mówi o tym, że mimo takiej wielkiej postaci jak Eliasz, mimo wszystkich jego niewiarygodnych działań, cudów, wielkiej potęgi, naród się nie nawrócił. Kochani, to nie jest tak, że jeżeli nasze można powiedzieć próbowanie zmiany kogoś, nasze głoszenie, nasze wychowanie dzieci, nie przynosi rezultatu, to to jest od razu znak, że w takim razie to my jesteśmy można powiedzieć grzeszni, albo robimy złe rzeczy. Kochani, to zdanie, rozpoznacie po owocach, to nie jest zdanie, które oznacza, że jeżeli byś robił dobrze, to na pewno by się wszyscy wokół ciebie nawrócili. Kochani, zauważmy, Pan Jezus też wszystkich nie nawrócił. Też nie byli wszyscy przekonani przez Słowa Pana Jezusa. A czy można o Nim powiedzieć, że On nie robił dobrze? No robił. Więc owoce nie polegają tylko i wyłącznie na tym, że zobaczymy, że ktoś się nawrócił, że rzeczywiście to przyniosło rezultat. Po pierwsze, my tego możemy nie zobaczyć. Po drugie, no możemy być tylko cząstką jakiegoś działania, do którego trzeba dołożyć jeszcze inne cząstki, żeby się one wydarzyły. Więc nie warto, [o. Adam] szczególnie to mówi teraz do rodziców, którzy często, na przykład można powiedzieć, ich dzieci tam pobłądziły, albo robią coś złego, albo żyją z dala od Pana Boga, no i rodzic myśli, byłem złym rodzicem, bo moje dziecko nie wierzy w Pana Boga. To nie jest kochani takie proste... Źródło:Langusta na palmie
Mamy dzisiaj kochani [historię] o Dawidzie i Salomonie. Szczególnie ciekawa jest ta opowieść o Salomonie zobaczmy. Na początku taki wychwalany, można powiedzieć jaki to niezwykły człowiek, który potem bardzo zbłądził. Kochani, trzeba mieć w sobie taką mądrość i taką też pokorę, żeby nigdy nie uwierzyć, że już ostatecznie i na zawsze będzie ze mną dobrze. Człowiek mądry, dojrzały ciągle żyje w takiej, oczywiście zdrowej, [o. Adam] nie mówi, o niczym chorobliwym, ale o zdrowej podejrzliwości względem siebie, czy ja gdzieś nie błądzę. Czy ja nie schodzę na złą drogę. To, że nawet przez lata żyjemy w czymś bardzo dobrym, świętym, blisko Pana Boga, nie znaczy kochani, że tak będzie już na zawsze. I bardzo warto jakby ciągle badać się, ciągle pytać się, czy przypadkiem, no właśnie, czegoś nie psuję, nie schodzę gdzieś na jakąś złą drogę... Źródło:Langusta na palmie
Kochani, dzisiaj sporo o takich, którzy upominali lud. Sporo o takich, którzy no właśnie, przywoływali go do porządku. Może dzisiaj takie pytanie warto sobie zadać. Czy jest może ktoś obok ciebie, kogo wiesz od dawna, już może, że powinieneś jakoś upomnieć. Nie chodzi oczywiście o żadne krytykowania i uwzięcie się na kogoś, tylko no wiesz, ktoś czyni jakieś zło i może trzeba by mu to powiedzieć, a się boisz, że można powiedzieć, będziesz źle oczytany, osądzony itd. Kochani, upominanie również jest jednym z uczynków miłosierdzia, kiedy się człowieka próbuje jakoś przywrócić no właśnie, do dobra. Oczywiście, że my czasem to robimy bardzo źle, bo ranimy ludzi, mówiąc im rzeczy w nieodpowiedni sposób, bez miłości itd. Ale z założeniem, że jest to z miłością, z założeniem, że rzeczywiście chcemy dobra drugiego człowieka. Może warto dzisiaj takie pytanie sobie zadać, czy nie trzeba komuś gdzieś, no właśnie, o jakieś dobro się upomnieć... Źródło:Langusta na palmie
Kochani, mamy dzisiaj dwie wielkie postaci, Mojżesza i Aarona. I [o. Adam] myśli, że wszyscy znacznie bardziej znamy Mojżesza niż tego jego brata. A zauważmy, w tym rozdziale, znacznie więcej miejsca jest poświęcone Aaronowi, a nie Mojżeszowi. Kochani, to pokazuje, że w Oczach Bożych wcale, nie koniecznie ten, który w oczach naszych ludzkich jest pierwszy, to jest pierwszy, tylko tak jak mówi Pan Jezus: "ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi". Po drugie, bogactwo Aarona polegało na tym, że nie chodziło tylko o niego, ale też o całe kapłaństwo, które dostał. Czyli coś po potem po nim też zostało. Jakby każdy kolejny kapłan, każdy kolejny, który pełnił służbę w świątyni, był jakby kolejnym Aaronem. Czyli dostał takie błogosławieństwo, które było też błogosławieństwem dla innych. Mojżesz miał dosyć wyjątkową, indywidualną rolę, która była jakby jego rolą. Natomiast Aaron dostał rolę, która rozdzielała się jakby dalej. Kochani, to jest ważne, żeby umieć też na to patrzeć. Mogą być ludzie, którzy jakby nie są koniecznie bardzo indywidualni, w sensie wyjątkowi jako oni. Ale dzięki temu, co oni robią, dzięki ich jakby błogosławieństwu, inni uzyskują cudowne rzeczy. I oni może schodzą trochę w cień, ale dzięki temu dobro się dzieje dla innych ludzi. To jest jedna z największych misji jakie Pan Bóg może dać człowiekowi... Źródło:Langusta na palmie
Kochani, rozpoczyna się taki segment, który będzie trochę trwał, gdzie są wymienione rożne postacie Starego Testamentu, jakby mężów godnych naśladowania. Czyli takie pokazywanie różnych przykładów. To co my dziś byśmy powiedzieli, [że to] taki zbiór świętych, czyli pokazywanie jak się Łaska Boża objawiła w rożnych ludziach. Może dzisiaj, tego pierwszego dnia, warto sobie wspomnieć kochani, kogoś, kto nam uczynił dobro, kto jest dla was w życiu takim, no właśnie, trochę świętym. Nie koniecznie doskonałym oczywiście, ale ktoś, kto wam przyniósł wiarę, kto wam pomógł w jakiejś sytuacji, kto was uratował gdzieś, kiedyś. Kto wydobył was z jakiejś przepaści. Pomyślmy dzisiaj o takiej osobie, i podziękujmy Panu Bogu właśnie za kogoś takiego... Źródło:Langusta na palmie
Kochani, bardzo piękny rozdział, który jest takim wychwalaniem Pana Boga za to, że mądrze skonstruował świat, że pięknie wszystko wymyślił, że to wszystko działa. Takie wezwanie do wychwalania Go i uwielbiania. Kochani, prosta zachęta. Znajdźcie teraz chwilę czasu po wysłuchaniu tego rozdziału i podziękujcie Panu Bogu za świat, za to co się dzisiaj wydarzyło, za to co było dobre. Wychwalajmy Jego Imię. Dajmy taki czas Jemu na uwielbienie, na uwielbienie tego, że jest Bogiem dobrym i stworzył takie dobre rzeczy... Źródło:Langusta na palmie
No moi drodzy, wkurza [o. Adama] momentami to co ten autor pisze. [o. Adam] wie, wie, [jeśli ktoś powie] dlaczego mówi tak o Piśmie Świętym. No kochani, właśnie o to chodzi, żeby zrozumieć, że ono ma ludzki i Boży czynnik. Co to za zdanie jest zobaczmy: "lepsza jest złość mężczyzny niż dobroć kobiety". Co ty w ogóle chłopie gadasz. Zobaczmy, tu jest w ogóle dużo takich zdań, gdzie była mowa o takim naprawdę przedmiotowym traktowaniu kobiety. O tym, że ona ma spełniać jakieś role, ma spełniać oczekiwania. Że nie chodzi o nią samą, czy jest szczęśliwa, tylko o to właśnie jak wypełnia różne swoje obowiązki. No tragiczne to jest. I jednocześnie zobaczmy, jak bardzo mądry jest ten Syracydes, gdzie bardzo często On pisze, no właśnie, jaką to mądrość posiadł itd. I rzeczywiście, jest w nim strasznie dużo mądrości. I kochani, tak jak nam już [o. Adam] mówił wielokrotnie; [o. Adam] wie, że my, kiedy słyszymy takie rzeczy, które na przykład są no niezbyt, a nie oszukujmy się, w Mądrości Syracydesa, są również no niemądre zdania, no po prostu. I nie chodzi tylko o kontekst kulturowy, ok. Wiadomo skąd się to wzięło, potrafimy sobie to wszystko opowiedzieć. Co nie tłumaczy wcale oczywiście tych zdań. Ale właśnie na tym polega też coś, co [o. Adama] bardzo ujmuje w Piśmie Świętym. Już nam to [o. Adam] mówił, że Bóg bierze te głupoty ludzi. I jakby przez tych głupich ludzi czasem, Sam powinien jakby zastosować Swoją radę. Pamiętamy z poprzedniego rozdziały, [mianowicie]: "tam gdzie jesteś głupi, to ukrywaj swoją głupotę. Więc powinien tu Syracydes ukryć swoją głupotę. Nie zrobił tego. Ale zobaczmy, Pan Bóg i tak się nim posługuje, żeby no właśnie, robić dobre rzeczy. Kochani, [o. Adama] to bardzo pociesza. Bo [o. Adam] też czasem ma głupoty w głowie, a jednocześnie Pan Bóg się posługuje [o. Adamem], żeby rożne dobre rzeczy również przez [o. Adama] działalność, przez jego gadanie, przez jego życie robić. Więc nie bądźmy tacy, że jak coś jest nie tak, to trzeba wszystko skreślić. Nie. Trzeba zobaczyć, gdzie Pan Bóg działa. Kochani, czasem Pan Bóg może działać i przez najgłupszego człowieka, i przez człowieka, który nie ma w sobie dobra, [a] może do ciebie [przez niego] jakieś dobro przyjść. Tu oczywiście nie chodzi o to, że to jest zły człowiek, broń Boże, tylko miał niektóre poglądy zgodnie ze swoją epoką, takie jakie miał. Nauczyliśmy się już, Pan Jezus nas nauczył, że inaczej trzeba patrzeć na człowieka. I też ludzie się w trakcie wieków uczyli, że inaczej trzeba patrzeć na człowieka. Ale to nie znaczy, że Pan Bóg w nich nie działał... Źródło:Langusta na palmie
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności