Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Księga Psalmów __ Psalm 107 (cz.1).mp3

Download: Księga Psalmów __ Psalm 107 (cz.1).mp3

8,68 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
Długa to opowieść. Można by ją na dwóch płaszczyznach rozpatrywać. Pierwsza to płaszczyzna historyczna, historia narodu Izraelskiego doświadczającego całej niedoli, w której Pan Bóg okazuje Swoją moc. Jakiekolwiek warunki by były wokół nas, to wszędzie z nami zawsze był Pan Bóg, jak wołaliśmy Go to przychodził. Oni wiedzą, że większość ich trudów było skutkiem ich grzechów, kiedy wchodzili na ścieżki, które ich prowadziły do nieszczęścia, a mimo to Pan Bóg z nimi był. Warto z pewnością spoglądać na dzieje Izraela, i dostrzegać działania Boga. Dwa największe passusy opisujące nieszczęścia Izraela, to pustynia, gdzie doświadczali głodu, pragnienia, gasło w nich życie, nie mogąc znaleźć cywilizacji. Ten pierwszy to obraz człowieka, który doświadcza momentu serca opuszczonego. Kiedy szuka człowiek relacji, bliskości i nie może jej znaleźć. Serce pogrążone jest w ciągłej pustce czyli na pustyni. Drugi obraz, kiedy Izraelici ruszyli na statkach na morze by handlować. Jest tam opis jak się chwiali na falach. To obraz człowieka, dającego się porwać w wir zdobywania pieniędzy, niezwykłych rzeczy, rozkręcania biznesu, a później spadali do otchłani, kiedy doświadczali strachu przed stratą. To poczucie strachu, lęku, wręcz zataczania się jak pijany. To taka trochę inna wersja pogubienia życiowego. Wreszcie obraz, gdzie jest mowa siedzenia w mrokach, w kajdanach, czyli duszy znękanej żądzami, kiedy w ucisku wołamy do Pana, będąc zakutym w kajdany grzechu.
Plaster Miodu - Psalm 107 - Wolni od stachu
Źródło:Langusta na palmie

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Tak naprawdę w tym ostatnim spotkaniu z Księgą Psalmów moglibyśmy ciągle wysławiać tym psalmem. Psalmista chce Boga uwielbić. Nie ma lamentów, skarg, tylko po prostu uwielbić. Dziś jednak o dwóch rzeczach. Psalm mówi o uwielbieniu, mówi o instrumentach, tańcu, wszystko co żyje ma uwielbiać Pan Boga. Takie uwielbienie jest uwielbieniem biblijnym. Jak się okazuje, biblia nas uczy uwielbienia. Zwróćmy uwagę na werset drugi, gdzie jest mowa o harfie i cytrze, o instrumentach strunowych szarpanych. Dwie myśli o tym. To takie dwa aspekty uwielbienia. Co to znaczy, uwielbiać Boga na harfie. Jednym symboli Pan Jezusa na krzyżu jest struna harfy Na obrazach średniowiecznych przedstawiano Pana Jezusa jak strunę harfy, czyli był wyciągnięty na krzyżu, doznanie męki, stało się uwielbianiem Pan Boga. Lubimy dziękować Mu, kiedy dzieje się dobrze, kiedy wszystko się układa, mamy siły uwielbiać. Gorzej, kiedy wszystko się wali. Mamy chwalić Go na harfie, gdzie jesteśmy wyciągnięci jak struna harfy, wyciągnięci jak na krzyżu, wtedy uwielbiaj Boga. Jak będziesz to robić, to w najpiękniejszy sposób oddajesz chwałę. Jest historia z Saulem i Dawidem, kiedy Saul był nękany przez złego ducha, miał udręki ciała i ducha. W Księdze Samuela jest podana rada, by ukoić ból, ataki złego, to ma słuchać muzykę Cytry. Wtedy znajduje się Dawid, i grał na cytrze. Kiedy jesteśmy nękani, wyciągnięci na krzyżu jak struna na harfie, męczy zły, to kiedy uwielbiamy cytrą, to doznamy ulgi. Uwielbienia odpędza złego ducha. Mamy nauczyć się uwielbiać w utrapieniu, bo to sprawi, że będziemy mogli złego ducha uwielbić. Dziś zaproszenie do uwielbiania, kiedy tylko boli, by grać na cytrze, kiedy jesteś wyciągnięty jak struna na harfie, wtedy Bóg dostaje przestrzeń by pomagać. Wspólnie razem otwórzmy Pismo Święte i uwielbmy Pana Boga. Czasem mówimy, że było czegoś dużo, tysiąc pięćset, czyli uwielbijmy Pan Boga za wszystko tysiąc pięćset razy, czyli w nieskończoność. Alleluja, Chwalcie Boga w Jego Świątyni, chwalcie Go na wyniosłym Jego nieboskłonie. Chwalcie Go za Jego potężne czyny. Chwalcie Go za wielką Jego potęgę Chwalcie Go za dźwiękiem rogu. Chwalcie Go na harfie i na cytrze. Chwalcie Go bębnem i tańcem. Chwalcie Go na strunach i flecie. Chwalcie Go na cymbałach dźwięcznych. Chwalcie Go na cymbałach brzęczących. Wszystko co żyje nich chwali Pana, alleluja... Plaster Miodu - Psalm 150 - Uwielbiaj jak struna Źródło:Langusta na palmie
W tym jednym z ostatnich psalmów, zwróćmy uwagę na dwa szczegóły, obrazy, symbole, wyrażenia, którymi się posługuje psalmista, zauważmy w zawoalowany sposób rzeczywistość. Czyli ósmy werset, jak na niego popatrzymy, to zobaczymy sposoby działania Pana Boga, jak się troszczy o nas, o świat, zauważymy Pana Boga, który ma pieczę nad światem. Ale ten jeden werset ukazuje też, jak pokazują się chmury, z którego pada deszcz, czyli psalmista widzi Boga, który przygotowuje deszcz. Patrząc symbolicznie na deszcz, taki urodzajny, nie destrukcyjne ulewy, to deszcz normalny jest życiodajny, on nawadnia, sprawia, że jest życiodajna i dobra ziemia. Czyli deszcz w swojej istocie jest symbolem dobrej, życiodajnej rzeczywistości. Czyli Pan Bóg najpierw przysłania niebo jak nadchodzą chmury, co wydaje się niesympatyczne, jest ponuro, depresyjnie. Czyli zasnute chmurami niebo nie zwiastuje życiodajnej chwili. Ale jest dokładnie odwrotnie, Pan Bóg przygotował za chmurami życie. Kiedy się w naszym życiu pojawiają chmury, depresję lub coś bardziej ciężkiego, kiedy życie się zasnuwa chmurami, to za tymi chmurami Pan Bóg dla nas szykuje już życie. Czyli warto nauczyć się inaczej patrzeć, że Pan Bóg tam szykuje coś dobrego. Przez trudne rzeczy w życiu, Pan Bóg potrafi wyprowadzić coś pięknego, szykuje właśnie deszcz. W dziewiątym wersecie, gdzie jest mowa o pokarmie. W tym wersecie jest podobne spojrzenie. Na przykład kruki i mewy uważano za zwierzęta nieczyste, trochę odrzucone, ułomne. To właśnie pisklętom kruka Pan Bóg daje pokarm, Pan Bóg daje im to o co wołają, co jest naprawdę w ich pragnieniu. Wydałoby się , że kruk to taki szarak, to Pan Bóg właśnie takiego kruka karmi. To nie orły, ale kruki są karmione przez Boga. Czyli Pan Bóg leczy tych połamanych, bierze i leczy. Ten psalm uwielbienia, w rzeczach, w których się nie spodziewamy, to Pan Bóg szykuje dla nas niezwykłe rzeczy. Zobaczmy nasze krucze tożsamości , to zobaczmy, że Pan Bóg w nich upodobał sobie te wspaniałości. Pomódlmy się. Nasz Dobry Ojcze, proszę Cię, żebyś, w tym naszym życiu, gdzie jest tyle chmur, tyle rożnych odrzuceń, beznadziei, jakiś niepewności, trudności, nieszczęść, takiego poczucia rozpaczy, żebyś nam pokazał, że szykujesz deszcz, że szykujesz pokarm, że nas z tym wszystkim nie zostawisz, że się nami opiekujesz, że z nami Jesteś. Ojcze proszę Cię, daj nam takie doświadczenie Twojej bliskości, Twojego bycia z nami, Twojego działania szczególnie w tych trudnych miejscach. Bo Ty żyjesz i królujesz przez wszystkie wieki wieków amen... Plaster Miodu - Psalm 147 - Niebo za chmurami Źródło:Langusta na palmie
Pan Bóg potrzebuje nas do współpracy, ale zawsze na początku Jest Pan Bóg. Warto poszukać punktów zaczepnych, gdzie z perspektywy czasu, Pan Bóg zaczął w nas działać. To wszystko się wzięło, od wypełnienia serca u psalmisty uwielbieniem Boga. Tego Jego działania czasem nie widać wprost, gdyż Pan Bóg lubi się chować. Mówi się, że przypadek, to dokonywanie różnych rzeczy, ale chowa się za tym Pan Bóg, by Go nie dostrzec. Czasem wydaje się, że coś jest przypadkiem, ale nie jest powiedziane, że Pan Bóg nie może się przypadkiem posłużyć. Psalmista ma to uwielbienie. Człowiek oczywiście musi wykonać dużą pracę, ale na początku stoi za tym, u początku Jest Pan Bóg. Coś może się wydać nieosiągalne, ale jak mamy pewność, ze za tym stoi Pan Bóg, to się uda. Czy dostrzegamy Pana Boga za wydarzeniami, które nie przymuszają, które nie przytłamszają. To trudny moment w sercu, bardzo uwalniający, kiedy to dostrzegamy. Pamiętajmy o tym, że Jego Ręka jest ciągle obecna. Nasz Dobry Ojcze, dziękujemy Ci za Twoją Obecność, za to, że Jesteś Obecny we wszystkim co się z nami dzieje. Dziękuję Ci, uwielbiam Cię Panie, wobec aniołów, wysławiam Cię za Twoje wielkie dzieła, często takie, których nie dostrzegam, ale wiem, ze one tam są, wiem, że Ty za nimi stoisz. Ojcze, proszę Cię, daj nam, daj nam wszystkim takie uważne serca, żebyśmy potrafili dostrzegać Twoje działanie, Twoją wyciągniętą prawicę, żebyśmy widzieli, Twój niesamowity plan, który się wydarza ciągle w naszym życiu. Niech tak się stanie, amen... Plaster Miodu - Psalm 138 - On Jest źródłem Źródło:Langusta na palmie
Druga rzecz, to są ci, którzy we łzach sieją a potem będą żąć w radości. To się pojawia w Księdze Koheleta, że ktoś kto sieje ziarno, to ma obawę czy nie straci ziarna, że rzeczywiście się uda. Bo można wsypać sobie ziarno, które można było zrobić na mąkę, i się pożywić, ale mogę zaryzykować, wrzucić do ziemi, i wyda plon za jakiś czas, ale może też nie wydać plonu. Ten płaszcz przy zasiewać właśnie na tym polega, że człowiek jakby się lęka, czy to się na pewno uda, czy znów się nie uda. To podobny obraz do poprzedniego, że kiedy przez dłuższy czas budujesz czas z Panem Bogiem, a nic nie widać. Ziarno jest w ziemi, nie ma owocu i jest obawa, że nic z tego nie będzie. Otóż nie, ci, którzy we łzach sieją, żąć będą w radości. Oto chodzi w tym procesie. Jeśli na początku jest to nacechowane lękiem, obawą czy się uda, czy Pan Bóg może coś zrobić. Ale jak będziesz na to ziarno lał wodę, w budowaniu łączności z Panem Bogiem, to to ziarno wyda w końcu owoc, i to będzie owoc pełen radości, że będziesz nosić całe snopy jakby ratunku, który od Pana Boga przyszedł. Warto ten psalm odmawiać, jak sypią nam się rzeczy, nic się nie da zrobić, Pan Bóg jakby nie ma gdzie wkroczyć, nic się nie da. Pamiętaj, potrzebujesz podłączenia do źródła, wtedy woda dotrze na twoją pustynię i potrzebujesz cierpliwości, żeby tam dotarła, nawet jeżeli masz taki lęk w sobie, może te wszystkie moje wysiłki pójdą na nic. Jeżeli będziesz cierpliwy, to te wysiłki przyniosą jakby pożądane efekty, tylko trzeba odpowiednio długo poczekać. Pomódlmy się na koniec. Nasz Dobry Ojcze, Daj nam, szczególnie tym wśród nas, którzy są znękani, zmęczeni, którzy są różnego rodzaju katastrofami wycieńczeni, daj nam taką wiarę, taką cierpliwość, Daj nam połączenie o Ciebie. W sensie spraw, żebyśmy od Ciebie nie odchodzili. Przyciągaj nas do siebie, i daj nam cierpliwość w oczekiwaniu, na Twoją Łaskę, na Twoją interwencję, na Twoje działanie w życiu. Bo wiemy, że zawsze przyjdziesz, i że chcesz dać owoc. Tylko naucz nas cierpliwości. Oto Cię bardzo Ojcze prosimy, amen... Plaster Miodu - Psalm 126 - Kiedy nie widać pomocy Źródło:Langusta na palmie
Opis taki pojawia się u pierwszych Ojców Kościoła, pierwszym był św. Ireneusz. [o. Adam] pisał o nim prace magisterską. Kiedy św. Ireneusz opisywał Trójcę, to jest taki obraz, że Bóg Ojciec ma dwie Ręce, no to jedna dłoń, Ręką Jest Pan Jezus, druga Ręka jest Duch Święty. Bóg wiec pozostaje w pewnym dystansie do świata, a jakby tym bezpośrednim działaniem nadal w świecie jest Bóg, ale Rękami Jego Jest Jezus, i Ducha Święty. Czyli Duch to ten, który wzbudza twórczość i kreatywność, który wzbudza piękno, to Jest Ten, który sprawia, że jesteśmy różnorodni, ze w tej różnorodności każdy Pana Boga jakby oddaje. Pan Jezus Jest tym, który ocala, wyciąga z rożnego rodzaju dolin, grzechów, depresji, zła, ciemności, który daje jakby miłość do końca na Krzyżu, a Duch Święty to jakby podnosi do poziomu, do którego człowiek sam nigdy nie jest stanie dojść. Kiedy Bogu [o. Adam] dziękuje, to przywołuje obraz Rąk Pana Jezusa, i tego co było działaniem Ducha Świętego. Warto widzieć różnorodność działania Trójcy w świecie. Jasne, że Bóg Jest jeden, ale można dostrzegać różnorodność. Do tych rąk przychodzi nasze ocalenie. Doszukujmy się tych rąk w świecie. Skorzystajmy z niego w modlitwie dziękczynienia dla Rąk Jezusa i Ducha Świętego. Pomódlmy się. Dobry Ojcze, dziękuję Ci za Twoje Dłonie, dziękuję Ci za Jezusa i dziękuję Ci za Świętego Ducha. Dziękuję, że Twoimi Dłońmi nieustannie działasz w tym świecie, że nieustanie działasz tymi Dłońmi we mnie. Że ciągle odciskasz Swoje piętno przez Syna i przez Ducha, i w ten sposób upodabniasz mnie do Siebie. Ojcze chciałem Ci dzisiaj bardzo, bardzo podziękować za to, że te Dłonie są i że One działają w moim świecie, w moim życiu, w tym świecie i w tym życiu. Dziękuję Ci za to Ojcze, amen... Plaster Miodu - Psalm 123 - Dłonie Źródło:Langusta na palmie
Niezwykle piękny i znany tekst, pojawiający się w liturgii, brewiarzu i pieśniach. Najkrócej można go opisać jako; Pan Bóg czuwa, Bóg czuwający nad Izraelem. Bóg czuwa Jest kwintesencją. Dziś o trzech sposobach czuwania Boga nad nami. Pierwszy to, Pan Bóg po prostu nie śpi. Czyli nie tak jak człowiek, że nie śpi, kiedy potrzebuje odpoczynku. Popatrzmy teologicznie, kiedy Bóg stwarzał Adama i Ewę, to aby dokończyć dzieła, to usypia Adama, zanim stworzył Ewę. Zaśniecie oznacza, że coś jest jeszcze nie gotowe. Czyli doprowadza niegotowość do gotowości, kiedy powstaje Ewa. To by oznaczało, że jednym z oznaczeń spania jest stan niepewności. Co to znaczy, kiedy psalmista mówi, że Pan Bóg nie śpi, to zawsze dopełnione jest działaniem względem nas. Skoro nie śpi, to jest gotowy. Może to brzmi poetycko, ale znaczy, że wszystkie dzieła są już dopełnione, że nie musi się już coś wydarzyć. Pan Bóg dopełnia je, wszystkie zadania są już gotowe, są na wyciągniecie ręki. To ważny moment. Czasem myślimy, że musimy poczekać. Nie. Jakie to jest działanie. To drugi obraz, gdzie mowa, że Pan Bóg Jest twoim cieniem. Cień to rzecz, która jest bardzo blisko i nie da się go oddzielić od nas. Coś czego nie da się usunąć. Pan Bóg mówi, podobnie, Jestem twoim cieniem. Cień to jednak coś głębszego. Pamiętamy, że jak Matka Boża pytała jak pocznie Syna, to anioł mówi; że Moc Najwyższego, cień Najwyższego cię osłoni. Czyli coś co wykracza poza naturalny porządek rzeczy, które przekraczają wszystko. Plaster Miodu - Psalm 121 - Bóg nie śpi Źródło:Langusta na palmie
Psalm ten otwiera dział psalmów tzw. psalmów stopni, jako pieśni wstępowań. Chodzi o wstępowanie do góry, chodzi o poziomy, chodzi o psalmy dla pielgrzymów, którzy podążali do Jerozolimy. Mamy dziś pierwszy psalm, dosyć krótki, jak gdyby urwany w połowie. Będą one opowiadały o pewnym zmaganiu człowieka podążającego do Jerozolimy. Pokazują one jak gdyby końcowe zmaganie się w poszukiwaniu Pana Boga. Czyli chodzi o takie ostateczne dojście do Boga, do dóbr, które Pan Bóg daje. Czyli człowiek jest już na właściwej drodze, podchodzi pod ostatnie wzniesienie, i dzieje się w nim jakaś ostateczna rozgrywka przed osiągnięciem celu. W tym urwaniu, chodzi o pejzaż człowieka, który wychodzi ze środowiska ludzi, w którym były trudne relacje, gdzie ten człowiek chce ułożyć właściwie relacje z innymi ale się nie da. Czym jest Kraina Kedaru i Meszek. Kedar to naród pasterzy ale bardzo wojowniczy, to łatwy naród by wejść z nim w konflikt. Oni nie odpowiadali łagodnie ale agresywnie. Meszek to znów naród bardzo dobrze budujący zbroje, czyli naród niedostępny i dobrze uzbrojony. Ciężko się tam dostać, ale też można powiedzieć, że będąc w nim, napotyka na opór wręcz na atak. Czyli ten człowiek, który chce przyjść do Jerozolimy, to człowiek z trudnymi relacjami, będący niepogodzonym, gdzie w jego doświadczeniu są ciężkie relacje. Czyli ten człowiek o tym opowiada, ale nie ma w tym psalmie rozwiązania. Nie ma tam konkluzji, że Pan Bóg to naprawił. Plaster Miodu - Psalm 120 - Krok za krokiem Źródło:Langusta na palmie
Dziś najdłuższy psalm, który absolutnie ciężko ogarnąć. Jest dosyć monotematyczny. Jak zauważyliśmy cały kręci się wokół prawa. Łatwo zobaczyć, że składa się z 8 cześć, które opowiadają o ludziach, którzy zachwycają się bożym prawem, gdzie ludzie chcą nim żyć, i jest formą przeciwstawiania się światu. Jedno jest najważniejsze. Gdy się przyjrzymy temu prawu, to brzmią one mało prawnie, mało legalistycznie. Psalmista posługuje się słowami; poszukuje, dusza przylgnęła do prawa, biegnę drogą Twych praw, naucz nie tej drogi itd. Są tam słowa o prawie, drodze, ale jednocześnie psalmista, opowiadający o prawie, to używa słów totalnie z innej dziedziny. Słowa zupełnie z innej rzeczywistości, które używamy opowiadając o miłości, emocjonalności, o czymś głębokim dotykającym serca. Na tym polega idea psalmu. Psalmy są pisane przez Żyda, który mocno pisze je sercem. Prawo to jest pewnym wychowawcą, które ma doprowadzić do Pana Jezusa. Pan Jezus powiedział, że nie przyszedł znieść prawa, choć jednocześnie nie stosował się do wszystkiego w prawie. Prawo to coś co staje się ideą serca. Jezus nie musiał stosować przykazania nie zabijaj, bo była miłość do każdego człowieka. W Chrystusie była nieskończona miłość. W Jego Sercu nigdy nie pojawiła się myśl, żeby kogoś zabić. Jeżeli ktoś pożąda sercem Boga, to prawo zaczyna nie mieć dla niego znaczenie. To on prawo wypełnia, bo staje się esencją jego życia. Psalm mówi o prawie, ale jednocześnie mówi, że jak tak naprawdę przylgnie do Boga, nauczy się bożego sposobu życia, to żadne prawo już nie jest potrzebne. Potrzebujemy teraz prawa, bo jeszcze się Pan Jezusa uczymy. Kiedy kieruje nami miłość w głębokim jego sensie, czyli zgodność totalna z pragnieniami Pana Boga, kiedy ktoś tym się kieruje, to prawo krok po kroku zaczyna nie mieć znaczenia. Przeczytajmy ten psalm jako pragnienie, aby to prawo stało się miłością, kiedy nasze serce nie potrzebuje już wskazówek. Czyli serce, które nie zadaje sobie pytania, co jest dobre, co jest złe, że w ogóle się o tym nie myśli. To jest Łaska, Łaska przebywania z Panem Bogiem. Stajemy się odporni do dążenia do niedobrego. Tu jest ukryta Tajemnica Świętych. To Tajemnica bycia tak jak oni, by przylgnąć do Pana Jezusa. Tak jesteśmy z Nim zjednoczeni, że nie ma w nas w ogóle czegoś, co nie pochodzi od Pana Jezusa, co jest niezgodne z Jego nauką. Poczytajmy go jako tęsknota z takim sercem. Pobiec tam i przylgnąć do takiego bycia. Pomódlmy się. Drogi Ojcze, pociągnij nas do Siebie, Daj nam taką tęsknotę, taką bliskość z Tobą, żebyśmy już tylko Ciebie chcieli szukać, żeby nic innego się nie pojawiało w nas. Ojcze to jest Łaska, to jest coś co tylko Ty możesz w nas zrobić. Dlatego prosimy Cię z całego serca, Ojcze pociągnij nas do Ciebie, pociągnij nas ku bliskości z Tobą i niech ono nas wypełni. Niech tak się stanie, amen... Plaster Miodu - Psalm 119 - Przylgnięcie sercem Źródło:Langusta na palmie
Niezwykły jest ten psalm. Wiele źródeł wybija z tego tekstu. Jest wiele modlitw, uwielbieniowych pieśni wypływających z niego. Dziś dwie rzeczy. Jedna bardzo oczywista. Włożenie tego psalmu w usta Pana Jezusa. W sensie ukazujący, w jaki sposób się modlił Pan Jezus jako Żyd tymi psalmami. To jeden z psalmów mesjańskich, którymi modlił się Pan Jezus. Oto fragment tekstu znanej osoby [o. Adama]; "Lubię sobie myśleć, co czuł Jezus jak śpiewał ten hymn, zanim wyszedł do ogrodu oliwnego. Może śpiewał i myślał, że On Jest tą Łaską, co trwa na wieki. Może myślał, że chociaż zaraz człowiek Mu zrobi absolutnie wszystko, to i tak nic Mu nie może zrobić. Że patrzenie z góry na nieprzyjaciół w tym psalmie, to przecież patrzenie będzie z krzyża, z miłością wobec tych, którzy nie wiedzą co czynią. Że chociaż zostanie starty na proch, to tak naprawdę zetrze na proch wszystkich wrogów człowieka. Że pszczoły od tego dnia i tej nocy, będą się wszystkim ludziom na świecie kojarzyć ze świecą, która jest owocem pszczelego roju i symbolem Jego światłości, jak śpiewamy w egzultecie. Że ciernie, rzeczywiście będą spalone ogniem Jego miłości, i nie będą oznaczać już narzędzia kaźni, ale sposób miłości. Że ostatecznie naprawdę Prawica Pańska okaże Swoją Moc i Siłę". Jest coś niezwykłego w tym komentarzu dla [o. Adama]. Cały ten psalm opowiadający o męce, umęczeniu, to w świetle Pana Jezusa staje się czymś niezwykłym. Oglądajmy Go na krzyżu, w Zmartwychwstaniu, pokonującego wroga, który z całym tym złem sobie poradził. Plaster Miodu - Psalm 118 - Wybuchające źródła Źródło:Langusta na palmie
Druga rzecz. Psalm ten jest dość chaotyczny. Wcześniejsza wersja w innym wydaniu psalmu była bardziej składna. Tu jest dużo powtórzeń, zdań, które wyskakują i znikają. Tematy są niedokończone. Totalny chaos. To psalm człowieka, który doświadcza czegoś niezwykłego, trudu i kaźni, ale jednocześnie widzi w tym Boże działanie. Jakby latał od ludzi do ludzi i opowiadał co tutaj się wydarza. Że to będzie dla nas totalna radość poznania. Czyli przez śmierć wyjdziemy do życia, które nas totalnie powali, taka będzie to rzeczywistość. To będzie wybuch nowości, tego czego nie znamy, krzyków radości. Dopiero co z nas spadnie otoczka, i to nie będzie nasze, będzie dużo tematów, których nie da się opowiedzieć. Czyli nie wiadomo dokąd, ale są przepełnione energią. Nie ma dogłębnej interpretacji. Ale to psalm wybuchającej radości niepohamowanej, nie dającej się zamknąć w przestrzeni. Pomódlmy się tym psalmem z taka prośbą, aby moc doświadczyć wybuchów nie dającej się wyrazić radości. Czyli cześć z nas może sobie pomyśleć, że ma małość w życiu, że ja tego nie doświadczam, czuje się odrzucony. Psalm ten mówi, ze właśnie tam gdzie kamień jest odrzucony, to niech wybuchnie ci radość i cudowności. Siądźmy z tym tekstem, niech nas poprowadzi, niech sprowokuje zdroje radości. Pomódlmy się na koniec, choć ten cały psalm jest modlitwą. Ojcze, kochany Ojcze. Poślij Swojego Ducha, niech On dzisiaj wzbudzi w nas te wszystkie źródła radości. Niech On wybuchnie w nas tą swoją łaskawością, tą swoją dobrocią, tym swoim wszystkim najlepszym, żebyśmy doświadczyli tej niesamowitej rzeczywistości Zmartwychwstania. Niech tak się stanie, amen... Plaster Miodu - Psalm 118 - Wybuchające źródła Źródło:Langusta na palmie
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności