Robert K. Leśniakiewicz & Miloš Jesenský - Powrót do księżycowej jaskini.pdf
-
01 Gleisplans Zeuke -
02 Modele TT z katalogów -
1 x 1 des Anlagenbaus -
1957 Zeuke-Bahnen Spur 0 Katalog -
1959-60 Zeuke -
1961-62 Zeuke -
1963 Zeuke -
1963-64 Zeuke -
1965-67 Zeuke -
1967-68 Zeuke -
1969 Zeuke TT-Hobby Faltblatt -
1969-70 Zeuke -
1971 Zeuke -
1972-73 BTTB -
1978 Zeuke TT-Hobby Faltblatt -
1979 BTTB -
2010 -
2012 -
2017 -
2018 -
2019 -
Anlagenbau und Planung -
Brandls Traumanlagen -
DDR-Modellbahnkataloge strona -
Extra & Exklusiv -
Foto -
Metallwaren Stadtilm 1957 -
Metallwaren Stadtilm 1959 -
Metallwarenfabrik Stadtilm 1963 -
model kolej -
Modellbahn Bibliothek -
Piko Modellbahn Ausgabe 1957 -
Piko Modellbahn Ausgabe 1967 -
Piko Modellbahn Ausgabe 1970 -
Piko Modellbahn K 61 1961 -
Piko Modellbahn Lehrbuch 1955 -
PIKO w PDF -
Piko-Modelleisenbahnwagen 1960 -
S -
Special -
Spezial -
Super systemów -
The Mud -
TT w jpg -
Vorbild und Modell -
Zeuke TT-Hobby Faltblatt 1969 -
Zeuke TT-Hobby Faltblatt 1978 -
Zeuke-Bahnen Spur 0 Katalog 1957 -
Zeuke-TT-Bahnen Katalog 1959-60 -
Zeuke-TT-Bahnen Katalog 1967-68
Po raz pierwszy ujawnione zdumiewające fakty dotyczące katastrofy UFO z 1947 roku. W lipcu 1947 roku na pustyni w Nowym Meksyku rozbił się nie zidentyfikowany obiekt latający. Świadkowie widzieli nie tylko szczątki rozbitego statku kosmicznego, lecz także ciała humanoidalnych członków załogi. Jednak natychmiast po wypadku amerykańskie agencje rządowe zaczęły zacierać wszelkie ślady wydarzenia: utajniono akta, przez wiele lat ukrywano informacje i nadużywano klauzuli tajności dyktowanej wymogami bezpieczeństwa narodowego...
Fragment ksiazki: "W 1828 r. brytyjski statek wypłynął z Liverpoolu i od kilku tygodni pruł lodowate wody północnego Atlantyku. Pewnego dnia pierwszy mat Robert Bruce odkrył w kajucie kapitana obcego człowieka. Nieznajomy pisał coś na tablicy. Bruce wiedział, że nie mógł on być członkiem załogi, i uznał go za pasażera na gapę. Oddalił się, aby sprowadzić kapitana, ale kiedy obaj wrócili do kajuty, nikogo już tam nie było. Znaleźli tylko pozostawioną wiadomość: "Weźcie kurs na północny zachód". Statek został przeszukany od stępki po czubki masztów, ale żadnego pasażera na gapę nie zdołano znaleźć. Wtedy kapitan zwołał całą załogę i rozkazał każdemu z marynarzy napisać te same słowa, które pozostawił nieznajomy. Żaden jednak nie miał charakteru pisma choćby w najmniejszym stopniu przypominającego litery tajemniczej wiadomości. Zdarzenie było tak dziwne, że kapitan postanowił usłuchać wezwania. Statek zawrócił z drogi ku Nowej Szkocji i wziął kurs na północny zachód. Wkrótce po zmianie kursu obserwator spostrzegł inny statek, uwięziony w lodach północnego Atlantyku. Gdyby jego załoga pozostała zdana tylko na własne siły, zginęłaby. Tylko nieoczekiwane nadejście pomocy uratowało uwięzionych w lodzie. Załoga i pasażerowie obcego statku przeszli na statek brytyjski i przy tej okazji Bruce zwrócił uwagę na pewnego człowieka, podobnego jak dwie krople wody do tajemniczego gościa. Poproszono go o próbkę pisma, i tym razem okazało się identyczne ! jak pismo, którym napisano instrukcję zmiany kursu. Człowiek ten opowiedział, że kiedy statek uwiązł w lodach, pewnej nocy zasnął i we śnie zmienił miejsce pobytu; kiedy się przebudził, wiedział, że zostaną uratowani."
W dniach, które otwierają erę podboju Kosmosu, różne media odnotowują wciąż wzrastającą liczbę doniesień od ludzi, którzy stanęli twarzą w twarz z czymś, co przyniosło im powiew Nieznanego. Od dnia 24 czerwca 1947 roku, w którym to dniu przemysłowiec Kenneth Arnold zaobserwował NOL-e w pobliżu góry Mt. Rainier w Górach Kaskadowych, badania opinii publicznej wskazują na to, że co najmniej 12 mln Amerykanów potwierdza obserwację nieznanych powietrznych fenomenów. Wielu z nich poza tym stwierdza, że spotkało się z Istotami Pozaziemskimi, które pozostawały w ścisłym związku ze zjawiskiem NOL.
Czy na pewno jesteśmy jedynymi istotami myślącymi w Kosmosie? Jak wytłumaczyć zdumiewające wspomnienia ludzi porywanych przez dziwne istoty, czy pojazdy kosmiczne obcych cywilizacji były widziane naprawdę? Autor opiera się w swoich relacjach na faktach i dokumentach. Przytacza opowieści doświadczonych pilotów i kosmonautów. Czerpie informacje z ujawnionych archiwów armii amer., FBI, CIA. Czy jesteśmy w stanie dzisiaj racjonalnie wyjaśnić jakiekolwiek tajemnicze wydarzenie związane z UFO?
Relacje ze spotkań z przedstawicielami obcych cywilizacji z Kosmosu - współczesne i dawne, znane z historii, legend czy baśni - zostały zestawione przez autora z miarodajnymi opiniami na ten temat najpoważniejszych badaczy UFO.
Niezwykłe zapisy z sesji hipnotycznych, zawarte w tej książce, odsłaniają relacje, jakie w dzisiejszym świecie łączą ludzi i istoty pozaziemskie. Ukazują nadzieje oraz oczekiwania wiązane przez naszych stwórców z ich ogrodem, czyli z ludzkością.
Przed mniej więcej dwudziestu laty napisałem swoją pierwszą książkę. [...] Książkę przełożono na 28 języków, ukazała się w 36 krajach, na jej podstawie nakręcono film pod tym samym tytułem. Po jego emisji w telewizji amerykańskiej, w Nowym Świecie wybuchła epidemia "Danikenitis".
Badane osoby - mężczyźni i kobiety - mówiły pod wpływem hipnozy, że "utaczano" im materiał genetyczny. Wiele kobiet powiedziało, że istoty pozaziemskie pozbawiały je płodu, a później pokazywały "maleńkich potomków" - nie były to jednak istoty ludzkie, lecz "jakieś mieszańce". Czasem całe rodziny wywabiano na dwór "dziwnymi światłami".
Mityczne czasy między pojawieniem się Adama w scenariuszu historii ludzkości a budową wieży Babel były pierwszym okresem działalności bogów, latających rumaków plujących ogniem, zagadkowych śmierci i zdumiewających narodzin. Historia ta sięga bardzo daleko w przeszłość, choć poznaliśmy ją dopiero w 1947 r. Wtedy to bowiem natrafiono w Qumran na sensacyjne znaleziska: w miejscowych grotach odkryto w glinianych pojemnikach rękopisy z II w. prz. Chr.
Gdyby Merlin pojawiał się tylko w towarzystwie rycerzy Okrągłego Stołu, nie byłby interesujący dla naszych rozważań o Stonehenge. Ten wszechstronny czaqrodziej jest wszakże obecny również na stronach dzieła "Historia Regnum Britanniae" pióra mnicha Geoffreya of Monmouth. Wedle Geoffreya Merlin przybył na dwór brytyjskiego uzurpatora Vortigerna. Ten subtelny władca kazał zamordować potajemnie podczas narady 460 przedstawicieli szlachty. A gdy toporem ścięto mu głowę, jego następca, król Aureliusz kazał ofiarom mordu wystawić pomnik. [...] Król posłuchał rady Merlina, wysłał do Irlandii całą armię, która jednak skapitulowała, ujrzawszy olbrzymie kamienie. Dopiero merlinowi udało się dzięki zaklęciu przenieść kamienie do Stonehenge