Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Dobronocka 2013-08-12.mp3

wiktorek88 / Dobronocka 2013 / Dobronocka 2013-08-12.mp3
Download: Dobronocka 2013-08-12.mp3

106,25 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
Jak uwolnić się od poczucia winy?

Mirosław Słowikowski

Mirek Słowikowski

- Poczucie winy wpisane jest w życiorysy wszystkich ludzi na świecie - mówi Mirek Słowikowski, trener biznesu. Żyjemy z poczuciem winy za wszystko, co w życiu wychodzi nie tak, jak było zaplanowane, z braku pracy, pieniędzy, z powodu nieudanego związku, wychowania nie tak zdolnego czy zdrowego dziecka.

Winimy siebie i wszystkich dokoła: żonę, męża, teściów, że np. źle dziecko wychowali, a nawet całe pokolenia, gdy chodzi o przemoc albo picie. Żona wypomina mężowi zdradę sprzed 10 lat równie emocjonalnie i przy każdej okazji jakby to było wczoraj. Kiedy chce odejść, on jej grozi i szantażuje. To bardzo autodestrukcyjna gra w życie.

- Powinniśmy uwolnić się od zobowiązania przed samym sobą do robienia czegoś, do postępowania w jakiś sposób, który nie jest nasz, tylko wywołany czyimiś oczekiwaniami w stosunku do nas - tłumaczy Mirek Słowikowski.

Ekspert zaznacza, że poczucie winy z pozoru jest bardzo niewinne. Łapiemy się ciągle na tym, że robimy to nieustannie. - Bardzo często jesteśmy wychowywani poprzez poczucie winy - wyjaśnia rozmówca Grażyny Dobroń.

W Japonii powszechnym wzorcem reakcji na przekraczanie norm społecznych jest wstyd, w Polsce króluje poczucie winy. Jak zauważa ekspert poczucie winy jest głównym motywatorem zachowań w związkach.

- Trzeba dokonać wyboru: można być albo pozytywnym wojownikiem, biorącym odpowiedzialność za swoje życie, albo być ofiarą i poddawać się manipulacjom - opowiada gość Trójki. W tym drugim przypadku prędzej czy później poczujemy się jakby złapani w klatkę, powstaje w nas potwornie dużo tłumionej agresji.

Czy poczucie winy w ogóle jest nam potrzebne w życiu, przecież się z tym nie rodzimy? Jak "zobaczyć" manipulację poczuciem winy w pracy, jak reagować? Jak się uwolnić od niechcianych win?

Czas trwania: 116 min
Format: mp3, 128 kbps, stereo

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować


Dobronocka

Rocznik 2013

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Wygórowane wymagania wobec partera
Tomek Jamroziak Tomasz Jamroziak
- Żyjemy w czasach supermarketowych, chcemy pójść do sklepu, kupić gotowy produkt o nazwie "mąż” lub "żona”, przyjść do domu, rozpakować i mając w ręce gwarancję, gdy coś jest nie tak, wymienić. Reperowanie związków nie jest modne - mówi Tomasz Jamroziak, psycholog. Wygórowane oczekiwania wobec partnera rosną wraz z wiekiem, wykształceniem i stylem życia. Praca tylko w takim zawodzie, a pensja nie mniej niż... Partner ma być porządny i uczciwy, byle nie zazdrośnik i najlepiej bez nałogów. Psychologowie uważają, że oczekiwania są naturą naszego umysłu. Zazwyczaj dzieje się tak, że jeżeli czegoś nie dostaniemy to rodzi się rozczarowanie, a jak dostajemy to się rodzi satysfakcja. - Oczekiwania powodują, że koncentrujemy się na tych rzeczach, które chcemy osiągnąć i wydaje się nam, że tylko one dadzą nam więcej niż rzeczywiście mogą dać - wyjaśnia Tomasz Jamroziak, psycholog. Zdaniem gościa "Dobronocki", często jest tak, że kiedy spełniają się nasze oczekiwania, to tracimy to coś, co było najważniejsze. - Tracimy radość, tracimy szczęście, sens życia i poczucie istnienia drugiej osoby, partnera - mówi gość Grażyny Dobroń. Najczęściej w takich momentach zaczynamy zauważać też braki tej drugiej osoby. Zachowania które akceptowaliśmy nagle zaczynają nas irytować. Dodatkowo, gdy pojawiają się problemy stwierdzamy z żalem, że "to nie tak miało być". - Brakuje nam wytrwałości, nie jesteśmy na tyle odważni, aby w momencie pojawienia się problemów, rozczarowania zobaczyć co jest za zakrętem - mówi psycholog i dodaje, że za zakrętem często jest coś niezwykłego. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Wyjść z domu żeby odnaleźć dom
Robert Rutkowski Robert Rutkowski
- Wykorzystajmy ten czas tak, żeby nam nie uciekł. Jeżeli chcemy zmian, sami musimy być ich motorem - mówił w audycji "Dobronocka" Robert Rutkowski. Dom w każdej kulturze świata zajmuje bardzo ważne miejsce. – Niestety coraz częściej obserwujemy w naszej kulturze odchodzenie z domu i zrywanie tych bardzo ważnych więzi – rozpoczęła swoja audycję Grażyna Dobroń. W odpowiedzi jej gość – psychoterapeuta Robert Rutkowski przyznał, że tworzenie prawdziwego domu to bardzo trudne zadanie. - To wyzwanie szczególne dla tych, którzy mieli, mają, lub będą mięli ciężkie przeżycia rodzinne. Dlatego czasami mamy tylko dom przez małe "d”, a czasami udaje nam się stworzyć taki przez duże "d”. Często zdarza się, że przychodzą do mnie ludzie dla których dom z przeszłości jawi się jako miejsce, do którego nie chcą wracać, albo którego dla nich nigdy nie było – opowiadał gość Trójki. Jaka jest rada psychoterapeuty na trudne relacje rodzinne? - Sam bądź zmianą, którą chcesz dostrzec we wszechświecie! To sentencja, która często pomaga mi w trudnych sytuacjach. O jej skuteczności przekonałem się na własnej skórze. Nie czekałem na to, żeby ojciec, z którym miałem trudne relacje, się ze mną pojednał. To ja wyciągnąłem rękę i zdążyłem przed śmiercią powiedzieć mu najważniejsze rzeczy. Dlatego zachęcam: wykorzystajmy święta, niech ten czas nam nie ucieknie, sami bądźmy motorem zmian – mówił Robert Rutkowski. Ekspert podkreślił przy tym, że w procesie uzdrawiania trudnych relacji zmiana postawy rodziców jest zwykle znacznie trudniejsza, niż w przypadku dzieci. – Bo to jednak są ludzie starsi. Można ich wzmacniać, można towarzyszyć im, ale ciężko ich zmieniać, więc próbę zmiany musimy wziąć na siebie – radził psychoterapeuta. Jak poradzić sobie w święta, jeśli jesteśmy nieszczęśliwi, co zrobić, żeby nie zarażać innych złymi emocjami? Między innymi o tym usłyszą Państwo w nagraniu audycji. Zapraszamy! Czas trwania: 117 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Swoją siłę trzeba budować dzień po dniu
Robert Fryczkowski Robert Fryczkowski
- Często żyjemy przyszłością. Dzisiejszy dzień gdzieś nam umyka. Jeden, drugi, setny, aż niepostrzeżenie mija rok. Jeżeli mówimy, że nasze życie nie ma sensu, sami się poddajemy - uważa Robert Fryczkowski, trener komunikacji. - Żeby zachować swoje człowieczeństwo każdy z nas musi mieć pudełeczko, w którym trzymamy takie pojęcia jak miłość, honor, dobro. Trzeba tam co jakiś czas zaglądać, przypominać sobie, co te słowa znaczą. Tak jak mechanik ma komplet kluczy tak my - ludzie musimy mieć pakiet uniwersalnych wartości. Jeśli zgubimy to pudełeczko, to zgubimy się w rzeczywistości – przestrzega Robert Fryczkowski. Jak dodaje gość Grażyny Dobroń ludzie, którzy nie mieli takiego pudełeczka albo je zgubili stają się całkowicie bezradni w życiu. - Oni chcieliby kochać, ale nie wiedzą jak. Rozumieją miłość jako poryw serca, a nie coś co trzeba wypracować w relacji z drugą osobą - mówi goszczący w "Dobronocce" trener komunikacji. Punktem wyjścia do rozmowy były niezwykłe tablice. "Before I die.. I want"- Zanim odejdę, chcę... Taki tytuł mają tablice w różnych częściach świata, także w Polsce, na których ludzie dopisują swoje marzenia, pragnienia, pomysły. Pierwszą gigantyczną tablicę postawiła amerykańska artystka Candy Chang na jednej z ulic w Nowym Orleanie, prosząc przechodniów o dokończenie zapisanego na nim zdania. To przesłanie niesie motyw śmierci i motyw życia. Wybieram ten drugi wariant, więc: Dopóki Jestem, wszystko mogę zmienić, wszystko zdarzyć się może. Jak odmienionym zacząć nowy rok? Czas trwania: 116 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Stres: wróg czy przyjaciel?
Dagmara SkalskaTomasz Skalski Dagmara i Tomasz Skalscy
- Gdybyśmy wszyscy mieli poczucie jedności z wszechświatem, temat stresu nie pojawiałby się w naszym życiu - mówi w audycji "Dobronocka" dr Tomasz Skalski, filozof. Odpowiedzialność za codzienny stres najłatwiej i bezkarnie zrzucamy na okoliczności, los, Boga czy innych ludzi. - Po naszych przodkach odziedziczyliśmy taką skłonność, żeby rozglądać się nerwowo po otoczeniu i tam szukać źródeł tego, co nam doskwiera - wyjaśnia Tomasz Skalski. Człowiek pierwotny był raczej ostrożny niż pełen zaufania wobec otaczającego go świata. W toku ewolucji, w człowieku coraz bardziej zaczęła się odzywać ta mniej zwierzęca strona naszego jestestwa. - Dlatego uczestnicząc w dzisiejszym świecie, korzystamy nie tylko z naszych zwierzęcych instynktów, ale też myślimy i interpretujemy - podkreśla gość "Dobronocki" i dodaje, że ta druga część naszego "ja” jest współcześnie istotniejsza. To ciągłe myślenie, rozpamiętywanie i nieustanne karanie siebie za błędy prowadzi jednak do przewlekłych stanów depresyjnych, apatii i zaburzeń w naszym stanie psychicznym. Tak tworzy się stres, który wtórnie przekłada się na ogólny stan naszego całego organizmu. Jak współczesny człowiek radzi sobie ze stresem? Czy na stres mamy wpływ tylko my sami, czy może jest on zakodowany w naszych genach? I czy stes może nam w życiu pomóc? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy. Gośćmi Grażyny Dobroń byli Dagmara Skalska, twórczyni projektu "Pozytywna egoistka” i doktor Tomasz Skalski, filozof, pracownik Uniwersytetu Śląskiego. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Odmienność może być twoim atutem
Maciej Bennewicz Maciej Bennewicz
Każdy z nas choć raz czuł się w życiu odmieńcem, wykluczonym, niedostosowanym, cudakiem, dziwakiem... Trudno nam było funkcjonować w świecie uznanych społecznie norm i wartości. Tymczasem okazuje się, że z odmienności można zrobić swój atut, o czym przekonuje Maciej Bennewicz - socjolog i coach. To uczucie, niestety, prawdopodobnie zna każdy. Zdradzony przez najbliższą osobę, oszukany przez przyjaciela, wyśmiewany przez kolegów. W końcu natura ludzka jest mocno skomplikowana, a mechanizmy społeczne pełne są pułapek. Jak zrobić atut ze swojej wyjątkowości, z innego sposobu myślenia i odczuwania? Grażynie Dobroń opowiedział o tym Maciej Bennewicz - socjolog, coach i poszukiwacz wewnętrznej równowagi. - Wielu ludziom wydaje się, że zwiększając kontrolę nad swoim życiem zwiększają poczucie satysfakcji z niego. Tymczasem to, co możemy kontrolować i na co możemy mieć wpływ, a co najczęściej sobie odpuszczamy, to jest nasz układ nerwowy. A właśnie mózg warto kontrolować i trenować - mówi Bennewicz. Socjolog dodaje, że żyjemy w kulcie racjonalności. - Wydaje nam się, że świat jest przewidywalny i że czynimy sobie ziemię poddaną. Jednak już starożytni mędrcy mówili: nie wysilaj się tak bardzo, "przyłącz się" do własnego otoczenia i do talentu. Do tego, co masz mocne, do swojej wyjątkowości. Jeśli z tego zrobisz atut, wtedy twoje życie zacznie rozkwitać - mówi gość audycji "Dobronocka". Według niego zamiast na swój talent, zwracamy uwagę na to, czego nam brakuje. Koncentrujemy się na swoich wadach. Walczymy z otoczeniem i z przeciwnościami zamiast skoncentrować się na tym, co nam dobrze wychodzi. - Naturalne jest bycie w harmonii z otoczeniem - dodaje Bennewicz. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Regina Brett o chęci do życia
Regina Brett Regina Brett
- W pewnym momencie życia wyrzuciłam z siebie wszystkie złe rzeczy, wymagało to wielu godzin modlitwy i pracy z terapeutą, ale musiałam przepakować walizki - mówi w "Dobronocce" Regina Brett. Ostatnia z jedenastki rodzeństwa, niezauważana w rodzinie, liceum skończyła jako alkoholiczka. Dostała się na studia, ale za chwile była już w ciąży. Dopiero w wieku 30 lat skończyła dziennikarstwo i religioznawstwo. Potem przyszedł czas na miłość. Spotkała mężczyznę swojego życia, ale - by nie było zbyt pięknie - weszła też w strefę raka. To wszystko dużo jak na jedno życie, choć - jak się okazuje - można z takich opresji wyjść zwycięsko i po drodze być jeszcze dwukrotnie nominowanym do nagrody Pulitzera w dziedzinie reportażu. - Chęć zmiany przyszła pewnej nocy, kiedy wiedziałam już, że jestem w ciąży, bardzo się upiłam - wspomina Regina Brett. - Wtedy nagle zdałam sobie sprawę, że alkohol nie jest żadnym rozwiązaniem - dodaje gość Grażyny Dobroń. Życie Reginy Brett zmieniło się jednak najbardziej, gdy na świat przyszła jej córka. - Poczułam, że chcę zapewnić jej lepsze życie, że chcę lepiej żyć dla niej. Kiedy Regina Brett została matką, zrozumiała, co w życiu jest najważniejsze. Kosztowało ją to wiele pracy. W jej przypadku bardzo pomocne były spotkania z Bogiem: "Pomódl się za osobę, do której czujesz złość, nienawiść albo urazę - a będziesz wolny. Pomódl się, aby otrzymali wszystko ci, którzy nas krzywdzą, czego pragniesz dla siebie - a będziesz wolny. Pomódl się o ich zdrowie, powodzenie i szczęście - a będziesz wolny. Nawet jeśli w rzeczywistości im tego nie życzysz i wcale tak nie myślisz, nie przestawaj się modlić. Rób to codziennie przez dwa tygodnie, a zorientujesz się, ze zacząłeś w to wierzyć, że naprawdę im dobrze życzysz. Wtedy zrozumiesz, że dawną gorycz, niechęć i nienawiść zastąpiło w tobie współczucie, zrozumienie i miłość” - pisze o tym, jak się uwalniać od urazów czy codziennych kłopotów w jednej ze swoich książek. Regina Brett chwyciła za pióro w1986 roku. Jej felietony zdobyły popularność wśród czytelników na całym świecie. Za teksty drukowane na łamach największej gazety w Ohio, "The Plain Dealer”, otrzymała wiele krajowych i stanowych nagród. Przyczepiano je na lodówkach, rozsyłano w e-mailach do bliskich. Opowieści o lekcjach, których udzieliło autorce życie, cytowano na tysiącach blogów i przedrukowywano w gazetach. Książka Reginy Brett "Bóg nigdy nie mruga" stała się bliska każdemu, kto znalazł się na życiowym zakręcie. Zapraszamy do wysluchania rozmowy, którą tłumaczyła Olga Siara. Czas trwania: 97 min Format: mp3, 160 kbps, stereo
Jak skutecznie walczyć z kompleksami?
Ewa Żeromska Ewa Żeromska
- Kompleksy to coś normalnego, każdy je ma i to nie jest dramat. Ważne jest jednak, żeby umieć z nimi żyć, żeby umieć sobie z nimi radzić – mówiła w Trójce Ewa Żeromska, pedagog i doradca rodzinny. Kompleksy dotyczą nie tylko urody i wyglądu. Również pozycja społeczna i stan portfela mogą przyprawiać nas o poczucie upokorzenia. - Kompleksy szkodzą i zatruwają życie, tym sposobem odbieramy sobie radość i energię do życia – mówiła autorka audycji "Dobronocka” Grażyna Dobroń. Jej gościem była Ewa Żeromska, autorka książki "Plaster na duszę czyli jak nie dać się kompleksom". Ekspertka podkreślała, że prawie każdy z nas ma jakieś kłopoty z myśleniem o sobie. – Wynajdujemy swoje słabe punkty. Ale fakt, że coś się nam w nas nie podoba, to jeszcze nie jest kompleks. Kompleksami te niedogodności stają się wtedy, kiedy zaczynają nam przeszkadzać, kiedy zaczynają nas krępować – tłumaczyła Ewa Żeromska. Co więcej – jak podkreślała ekspertka – przez ciążące nam kompleksy "wciskamy” nieistniejące emocje ludziom w naszym otoczeniu. – Jeśli uważam, że jestem gruba, szkaradna i pokraczna, to myślę sobie, że inni ludzie z tego powodu patrzą na mnie krytycznie i nieżyczliwie. Tymczasem jakaś osoba mogła spojrzeć na nas nawet przypadkowo. W końcu jak ktoś ma oczy to patrzy – powiedziała Ewa Żeromska. Gość "Dobronocki” przypominała przy tym, że kompleksy nie są patologią, ale są wpisane w nasze życiorysy. Z jednych się wyrasta, z innych nie, ale trzeba sobie z nimi radzić. - Jeżeli mnie coś gniecie, z czymś czuję się źle, a mogę to naprawić, to warto. Przy czym trzeba zachować tu zdrowy rozsądek. Bo np. czym innym jest prostowanie zębów, a czym innym operacje plastyczne. Ważne jest też, żeby zaakceptować to, że nie na wszystko mam wpływ. Bo jak mam krótkie nogi, to mam! Niestety człowiek zakompleksiony wciska w usta osób dookoła złą ocenę samych siebie. Tymczasem ludzie naprawdę mają inne sprawy na głowie, niż przyglądanie się grubym nogom na plaży – mówiła psycholog i pedagog. Kluczem do walki z kompleksami jest poddanie ich racjonalnym argumentom. Na czym to polega i jak jeszcze możemy walczyć ze złymi myślami o sobie? O tym wszystkim usłyszą Państwo w nagraniu audycji. Zapraszamy. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Doświadczenia Adama P. Anczykowskiego
Adam P. Anczykowski Adam P. Anczykowski
- Przez sześć lat poszukiwałem złota, później jeszcze trzy spędziłem wycinając kanadyjskie lasy i ten czas pokazał, jak pokorny staje się człowiek, który wie, że w każdej chwili na plecy może skoczyć mu grizzly i nawet Magnum 44. w kieszeni nie jest w stanie pomóc. Świadomość ta pomaga jednak przetrwać – mówi Adam P. Anczykowski. Gość "Dobranocki" to właściciel dwóch paszportów, niedoszły architekt, a także trener sportowy i sędzia Karate Shotokan. W roku 2000 reprezentował Polskę na Mistrzostwach Świata w Tokio. Z Polski wyjechał w 1980 roku. Dwa lata spędził w Brukseli, gdzie starał się o wizę do Stanów Zjednoczonych. – Moim marzeniem było otrzymanie wizy na Alaskę, ale USA odmówiło – opowiada Adam P. Anczykowski. Ostatecznie Anczykowski miał do wyboru dwa kierunki, Australię i Kanadę, którą wybrał. Jak przyznaje decyzja była świadoma i nigdy jej nie żałował. – Nigdzie nie ma takich pstrągów jak te w Kanadzie i gór, po których chodzenie to wyjątkowe przeżycie. Przemierzając kanadyjskie szlaki przez trzy czy cztery miesiące można nikogo nie spotkać – opowiada gość Grażyny Dobroń. Adam P. Anczykowski to niedoszły architekt, któremu studia jednak bardzo się przydały, kiedy postanowił zostać poszukiwaczem złota. Tego fachu uczył się w Kanadzie, w jedynej na świecie szkole, która przygotowuje do tej ciężkiej, żmudnej, fizycznej pracy, która nie ma nic wspólnego z siedzeniem z miseczką na brzegu rzeki i poszukiwaniem drobinek cennego kruszcu. – Szukałem matki złoża, z którego te kawałeczki są wypłukiwane i rzekami unoszone przez tysiące kilometrów, gdzie ludzie z miseczkami je wypłukują i każdy z nich marzy, żeby do tego źródła dojść – wyjaśnia zawodowy poszukiwacz złota z licencją kanadyjską. Wykształcenie bardzo pomogło Anczykowskiemu, bo wśród prostych twardzieli, którzy rzadko kończyli szkoły, wyróżniał się znajomością wykreślania map, co niezmiernie przydaje się w pracy, jaką wykonywał przez sześć lat. Adam P. Anczykowski podejmował w swoim życiu niezmiernie ciekawe wyzwania. Prowadził odwierty diamentów w Sierra Leone, przygotowywał złoża ropy naftowej do eksploatacji w Kongu, a także uruchamiał produkcję w kopalni miedzi, złota i srebra w Brytyjskiej Kolumbii. Od 10 lat studiuje i zgłębia tajniki ludzkiej świadomości w kierunku poszerzenia jej. Doświadczenie życiowe jakie zdobył pomaga mu rozumieć otaczający świat. Z Grażyną Dobroń rozmawiał o granicach wytrzymałości i możliwościach człowieka w dzisiejszym świecie. Zapraszamy do wysłuchania audycji. Czas trwania: 116 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Deprecjacja depresji
Dariusz Bugalski Dariusz Bugalski
- Byłem arogantem i ignorantem. Wydawało mi się, że jestem silny i że ze wszystkim poradzę sobie sam. Uważałem, że wizyty u psychologa są dla słabych ludzi - mówił w "Dobronocce" Pan Jakub, który pokonał depresję. Pan Jakub zachorował na depresję ze stanami lękowymi 10 lat temu. Wszystko zaczęło się od ataku paniki w tramwaju. - Ten strach, którego nie potrafiłem nawet opisać, trwał przez kilka dni, nie mogłem się od niego uwolnić - wspominał początki choroby. Dzięki terapii i lekom pokonał depresję. Po wygranej walce z chorobą napisał esej "Rozpatrz rozpacz, czyli deprecjonowanie depresji". Słuchaczom Trójki próbował przekazać, jak wygląda postrzeganie świata osób dotkniętych tym zaburzeniem. - Nikt zdrowy nie jest w stanie zrozumieć, jak czuje się chory, choremu natomiast depresja narzuca negatywny sposób myślenia. To jest tak, jakby człowiek stracił możliwość widzenia kolorów. Widzi się wszystko tylko w czarnych i szarych barwach - mówił Dariuszowi Bugalskiemu. Pan Jakub zauważył, że żyjemy w bardzo szybkich czasach, w naszych życiach jest mało stałości, stabilności. Jego zdaniem jest to jedna z przyczyn tego, że coraz więcej osób choruje na depresję. Audycję prowadził, w zastępstwie Grażyny Dobroń, Dariusz Bugalski. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Słowa dają moc
Barbara Smolińska Barbara Smolińska
Taki jest też tytuł kampanii społecznej Fundacji "Dzieci Niczyje": http://fdn.pl/slowa-daja-moc-0 Jakie to słowa? Niby wiemy, ale wypowiadamy je tak rzadko! Nie chcemy, by dzieci wyrosły na rozpuszczonych samolubów? A może nie potrafimy? A dalej? Już tak zostaje. "Kocham Cię", "wierzę w Ciebie", "uda Ci się"… Jaka jest rola takich dobrych słów? Dla dzieci i rodziców, w dzieciństwie i w dorosłości? Gościem Dariusza Bugalskiego jest dr Barbara Smolińska, psychoterapeutka z "Pracowni Dialogu", autorka książki "Szczęśliwe dzieciństwo, dojrzałe rodzicielstwo". Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności