-
64 -
1 -
186 -
214
484 plików
2,08 GB
Przepis jest bardzo prosty ale czasem trudno wymyślić to co najprostsze. Podała mi go dr.Ewa Bednarczyk - Witoszek.
Po prostu jest potrzebny boczek, który kroimy w cienkie plasterki i smażymy z obu stron na patelni aż będzie chrupiący. W zależności od tego czy mięso będzie mniej lub bardziej nastrzyknięte "płynem" będzie można je usmażyć bez smalcu lub trochę go dodać.
Jeśli byście kupili taki boczek " od chłopa" zanim trafi do zakładu mięsnego gdzie zostanie specjalną maszyną rozbita sktruktura mięsa i z 1 kg powstanie nawet do 2 kg mięsa do sprzedaży zauważycie,że mięso nie faszerowane nie pryska na patelni. Już jadłam taki boczek, świnia nie musi jeść bardzo ekologicznie bo zamiast kilku miesięcy rosłaby rok ale jakość mięsa jest dużo lepsza jeśli kiedyś kupicie mięso z pominięciem zakładów mięsnych.
- sortuj według:
-
0 -
4 -
0 -
0
4 plików
0,93 MB