-
2810 -
279 -
423 -
251
5312 plików
447,04 GB
Kontrabasistą nie można się urodzić. Kontrabasistą zostaje się z przypadku i rozczarowania - twierdzi bohater sztuki Süskinda. „Kontrabasista” to opowieść człowieka sfrustrowanego otaczającym go światem, samotnością i niemożliwością osobistej ekspresji, miłośnika i niewolnika własnego instrumentu. Bohater z jednej strony jest dowcipnym, błyskotliwym i oczytanym intelektualistą, z drugiej strony chwiejnym psychicznie i niedowartościowanym muzykiem zasiadającym w ostatnim rzędzie Orkiestry Państwowej, rozczarowanym faktem, że za pomocą 4 strun kontrabasu nie potrafi wydobyć na światło dzienne pełni swojej osobowości oraz talentu. Czas wolny spędza w swoim pokoiku na gorzkich rozważaniach tyczących muzyki, kondycji świata czy własnej egzystencji. Mimo goryczy historia pełna jest flażoletów błyskotliwego humoru i zawiera niezwykle trafne refleksje.
„Kontrabasista” to gorzka, ironiczna opowieść o samotnym człowieku, który nie potrafi pogodzić się z myślą grania „ostatnich skrzypiec” w orkiestrze. Ale nie tylko w orkiestrze, bo także w życiu. Spektakl to również monolog o rozpaczliwej samotności, którą bohater stara się wypełniać muzyką. Większość czasu spędza sam w domu, razem z kontrabasem, który w cieniu pokoju wygląda jak „stara, gruba baba”. To właśnie ten instrument bohater obwinia o wszystkie niepowodzenia w swoim życiu. Przez niego jest niedocenionym artystą, nie wyszło mu życie prywatne i erotyczne...
Jerzy Stuhr tak mówi o spektaklu: opowiadam o miłości do instrumentu, który zniszczył me życie — od palców, zrogowaciałych od ściskania strun, po serce złamane przez sopranistkę Sary, którą kocham i nigdy nie osiągnę, bo ona tam, na wielkiej scenie w blasku świateł, a ja tu, w orkiestronie...
- sortuj według:
-
0 -
3 -
0 -
7
10 plików
219,74 MB