-
255 -
6526 -
1186 -
647
9737 plików
4049,47 GB
Odcinek: Seria TV: ep.01-26/26 x 25 min
Gatunek: Si-Fi, Akcja, Komedia, Kosmos
Rok: 1998/1999
Wprowadzenie:
Jest rok 2071. Skolonizowano większość Układu Słonecznego, jednak nie wszystko kontrolują władze. Profesją łowienia przestępców trudnią się Spike i Jet. Aby zarobić na życie, na swoim statku Bebop będą musieli uporać się z kobietami, dziećmi, zwierzakami, głodem i nawiedzającą ich przeszłością.
Recenzja:
Pewnego razu w Nowym Jorku, w 1941 roku. W klubie otwartym dla każdego, chcącego grać noc za nocą, a klub ten nazywał się Minston’s Play House w Harlemie, zbierają się i współzawodniczą ze sobą, obdarzeni nową świadomością, młodzi jazzmani. Są już zmęczeni poprawianiem konwencjonalnego jazzu. W końcu tworzą nowy gatunek muzyki. Pragną grać jazz bardziej swobodnie, tak jak sobie to wymarzyli... w 2071 w kosmosie... Łowcy głów, którzy zgromadzili się na statku kosmicznym BEBOP, będą grali swobodnie, nie bojąc się ryzykownych zagrań. Muszą stworzyć nowe sny i filmy łamiąc tradycyjne style. Dzieło, które stanie się samo w sobie nowym gatunkiem, będzie nosiło nazwę... „COWBOY BEBOP”
„Cowboy Bebop” to tytuł znany prawie każdemu fanowi japońskiej animacji. Jedni go uwielbiają, dla innych zaś jest jedynie przeciętną komedią sensacyjną. Jest to zarazem pierwszy i, wydaje się, największy sukces Shinichira Watanabego, a od ukazania się tego anime fani z utęsknieniem wyczekują kolejnych jego tytułów. Tych jednak mistrz Watanabe nie kręci może zbyt wiele, ale jeśli idzie o jakość, zawsze są to dla fanów anime tytuły znaczące. Co czyni jednak „Cowboya Bebopa” dziełem wzbudzającym tyle emocji? Czy, podążając za cytatem w pierwszym akapicie, „Cowboy Bebop” rzeczywiście stał się sam w sobie nowym gatunkiem? O tym w poniższej recenzji.
Czy więc „Cowboy Bebop” rzeczywiście stał się gatunkiem samym w sobie? Ciężko określić czy w tym przypadku coś, co czerpie garściami inspiracje z kina zachodniego i będące połączeniem bardzo różnych gatunków, rzeczywiście wytworzyło coś nowego. Wydaje się, że kluczem do sukcesu tego anime byli nieprzeciętnie dobrzy bohaterowie oraz spora dawka finezji w stylizowaniu kultury na lata 70. Całość, choć jest produkcją w stu procentach rozrywkową, chyba na stałe zapisała się w kanonie serii anime. Polecam prawie wszystkim. Nie spodobać się może jedynie tym, którzy klimatu lat 70. oraz konwencji komedii sensacyjnej nie trawią. Pozostałych z całych sił zapraszam na pokład statku Bebop...
- sortuj według:
-
0 -
0 -
26 -
0
26 plików
3,6 GB