-
5 -
703 -
8 -
75
950 plików
150,91 GB
Rudego Orma poznajemy jako wyrostka, kiedy to zostaje on porwany przez nordyckiego hövdinga Kruka. Aby zachowac zycie, mlodzian musi mu towarzyszyc w lupiezczej wyprawie na tereny dzisiejszej Anglii. Co prawda Ormowi zajecie zwane pladrowaniem wyjatkowo przypada do gustu, ale, niestety, po drodze rzeczy nie ida calkiem tak, jak mialy isc, skutkiem czego cala zaloga statku trafia do niewoli w Kordobie, prosto pod but muzulmanskiego satrapy. Tam przez siedem lat
dzielni Wikingowie pracuja w ponizeniu i wstydzie jako galernicy. Gdy jednak wiesci o ich losie dochodza do ocalonego przez nich rozbitka, który obecnie powrócil do lask, sprawa przybiera inny obrót.
Pózniej dzieje sie juz tylko wiecej, ale uwazny czytelnik dostrzeze za wartka akcja równiez osnowe, która stanowi tlo obyczajowe odmalowane ze szczególami i doskonala znajomoscia psychiki sredniowiecznych ludzi. W ten sposób poznajemy rubasznych, a zarazem groznych jak wcielenie samego diabla Normanów, ich zabawy
, bójki, utarczki, milosci, bitwy oraz snute przy mocnym piwie opowiesci o dawnych bogach i bohaterach.
Posiadl tez autor rzecz niezwykle rzadka, a mianowicie dar regresji, czyli umiejetnosc cofania sie do wczesniejszych stadiów rozwoju emocjonalnego. Dzieki temu sluchamy klechd, które opowiada nie wspólczesny nam i zaznajomiony jedynie z realiami dawnej epoki erudyta, lecz stary, kochajacy swój lud wiking; i opowiada to tak, jakby za audytorium mial okrutnych Normanów, a nie cywilizowanych ludzi z poczatku XXI wieku - stad pelno w sadze przezabawnych dykteryjek i schematów myslowych dostepnych jedynie umyslom sredniowiecznym. Z tego tez powodu masowe mordy, porwania dla okupu, gwalty, okaleczenia i wszechobecne okrucienstwo wcale nie brzmia tu przerazajaco, choc nie ma zadnego upiekszania.
Podsumowujac, "Rudy Orm" to z jednej strony wartka opowiesc osadzona w brutalnych realiach przedchrzescijanskiej Europy; z drugiej, nakreslona z rozmachem pogodna saga o poszukiwaniu szczescia. Mamy wiec walke z przeciwnosciami losu, batalie o serce ukochanej i wreszcie bajkowe spelnienie, po którym - jak to tylko w bajkach bywa - sympatyczny, rudy wiking dozywa swych dni w dostatku i szczesciu, otoczony mirem, rodzina
i gronem przyjaciól - "co zaswiadczam, bo tam bylem i miód i piwo pilem"
- sortuj według:
-
0 -
0 -
0 -
0
1 plików
261,69 MB