Download: Miła.avi
EKT Gdynia _ Miła
Szczur kończy gulasz mdły,
Już pora wyjść z kantyny.
Karcianej zapis gry,
Na liście od dziewczyny.
Przed nami długa noc -
Ruszamy jutro, z rana.
Pod szary wpełzasz koc,
Co skrywa grzech Onana.
Miła, nie przychodź na wołanie.
Miła, wojenka moja pani.
Z nią się kochać chcę,
Gdy w nocy się budzę.
Miła, Twą postać widzę we śnie.
Miła, dojrzałe dwie czereśnie,
Weźmiesz z dłoni mej...
Gdy kiedyś powrócę.
Dwadzieścia prawie lat
I w czapkę znaczek wpięty...
Papieros w kącie warg,
Niedbale uśmiechniętych.
Obija się o bok
Nabite parabellum...
Śpiewamy, idąc w krok,
Dwa metry od burdelu.
Miła, nie przychodź na wołanie.
Miła, wojenka moja pani.
Z nią się kochać chcę,
Gdy w nocy się budzę.
Miła, Twą postać widzę we śnie.
Miła, dojrzałe dwie czereśnie,
Weźmiesz z dłoni mej...
Gdy kiedyś powrócę.
Już dojadł resztki szczur,
Do koszar powracamy.
Na ścianach latryn wzór
Z napisów, nie dla damy.
Na sen nam czasu brak.
Kostucha kości liczy...
Pijani w drobny mak,
Walimy się na prycze.
Miła, nie przychodź na wołanie.
Miła, wojenka moja pani.
Z nią się kochać chcę,
Gdy w nocy się budzę.
Miła, Twą postać widzę we śnie.
Miła, dojrzałe dwie czereśnie,
Weźmiesz z dłoni mej...
Gdy kiedyś powrócę.
muz.
Miła, Twą postać widzę we śnie.
Miła, dojrzałe dwie czereśnie,
Weźmiesz z dłoni mej...
Gdy kiedyś powrócę.
Weźmiesz z dłoni mej.