156432_441324752569506_30400227_n.jpeg
-
3 ruble Mikołaja I z 1834 roku -
5 dolarów 1854 -
a -
Alfred Rosenberg -
Aligator K-52 -
Antiek Porselein -
b -
Bandera i UPA -
Bombowiec B1b Lancester -
Ceramic servicii i garnituri -
Czworak Zygmunta Augusta z 1566 r -
Dukat Jana III Sobieskiego 1676 -
Geneza powstania Klu Klux Klanu -
Grosz głogowski Zygmunta Starego 1605 -
gwałciciel dzieci - ks. Jankowski -
Historia - opowieści z wojny -
historie -
J - 20 (Chiny) -
KAZIMIERZ DOLNY -
Kiedy mamy do czynienia ze stalkingiem -
Kolęda żeglarska -
Konzentrationslager Groß-Rosen -
Krwawy błazen z Ugandy Imi Dada -
Krzyż Wiktorii -
Lenin i Stalin - mordercy -
Medal Purpurowe Serce -
MOCARSTWO - ludobójcy -
Naziści z Klu klux Klanu -
Nieobliczalny Donald Trump -
O d-e -
Order Kawalerów Maltańskich -
Order Legii Honorowej -
Order Virtuti Militari -
Order Złotego Runa -
Ostatnie miesiące -
Pałac w Kozłówce -
Przemilczane zbrodie na Polakach -
Reinhard Heydrich -
Skutki wojny w Wietnamie -
Spływ Dunajcem -
Stany Zjednoczone - Wietnam -
Święty Sylwester - kto to taki -
Talar Gdański Jana Kazimierza z 1650 r -
Tymf Jana Kazimierza 1663-1666 -
Z niemczenie nazwy miasta -
ZABAWA NA WESELACH -
Zamek w Janowcu -
Zamek w Nidzicy -
Zespół Szarotka -
ZYDZI i ich sprawy
Prawie dwa miliardy złotych wyrzucone w błoto (a raczej w kałuże). To jest totalna kompromitacja osób decyzyjnych, które w jakikolwiek sposób związane są ze Stadionem Narodowym. Gigantycznym kosztem powstał w sercu Warszawy bubel, który raz po raz jest pośmiewiskiem. Niestety, nas wszystkich. Organizacja spotkania z Anglią to klęska! Cały świat patrzył na polską nieporadność. Mecz zostanie rozegrany w środę.
Całkowity koszt budowy Bubla Narodowego wynosi 1,95 miliarda złotych. Przeliczając na jedno krzesełko wypada ponad 32 tysiące złotych. Za ten Naczelny Bubel Kraju zapłaciliśmy wszyscy z własnej kieszeni. Gigantyczne pieniądze. To jest nadal studnia bez dna. Na tym obiekcie wszystko jest droższe. Nawet wymiana murawy nie kosztowała standardowych 400 tysięcy, tylko grubo ponad milion. Od lutego tego roku dokonano tego zabiegu już czterokrotnie. Koszt miesięczny utrzymania tego chłamu to 1,5 miliona złotych. I co? I wielkie jajo.
Lista wpadek tego obiektu jest stanowczo zbyt długa, żeby odpowiednie nazwiska nie zostały pociągnięte do odpowiedzialności. Wpadek na Naczelnym Bublu Kraju jest zdecydowanie za dużo! To wygląda bowiem nie jak przysłowiowy "wał", tylko jak gigantycznych rozmiarów hurtownia wałów.
Przypomnijmy, że w lutym tego roku miał odbyć się finał Superpucharu Polski pomiędzy Legią Warszawa a Wisłą Kraków. Spotkanie zostało odwołane, rzekomo z powodu zanikania połączenia na policyjnych łączach. Nie rozegrano również finału Pucharu Polski (zdecydowano się na pobliski obiekt Legii Warszawa). Te spotkania wywoływały jedynie dyskusje na forum krajowym. Głos kibica nad Wisłą zakłóciło zbliżające się Euro.
Podczas finałów mistrzostw Europy (ich odwołać się nie dało) piłkarze narzekali na potworną duchotę, która rzutowała na jakość gry. Totalna kompromitacja wydarzyła się dopiero przed meczem z Anglią. Sytuacja, która wystawiła na śmieszność nas wszystkich.
Według informacji Romana Kołtonia dach zamyka się w dwanaście minut. Wystarczy rozsądna decyzja, przewidywalność nieuchronnego i kliknięcie w jeden przycisk. Tymczasem normalny deszcz uniemożliwił rozegranie meczu Polska - Anglia w normalnym terminie. Kibice, którzy jechali przez cały kraj pocałowali klamkę, a teraz zacznie się prawdziwy bałagan.
Pamiętacie jak przez cały luty ministra Joanna Mucha brylowała na łamach mediów? Informowała, że wstrzyma gigantyczne premie pracownikom Narodowego Centrum Sportu (prezes Rafał Kapler będzie walczył w sądzie o 570 tysięcy złotych, jakie należą mu się z tytułu kontraktu). Sprawa ucichła.
DOMAGAMY SIĘ WSZYSTKICH NAZWISK ODPOWIEDZIALNYCH ZA KOMPROMITACJE ZWIĄZANE ZE STADIONEM NARODOWYM. PODANIA ICH I WYCIĄGNIĘCIA KONSEKWENCJI.
Do czego służy Naczelny Bubel Kraju? Dookoła niego pobiegała sobie ministra sportu Joanna Mucha. Pierwszą zamkniętą imprezę na tym obiekcie zrobiono z okazji 20-lecia Straży Pożarnej. Grali już futboliści amerykańscy. Było kilka koncertów muzycznych. Jest nawet pomysł, żeby odbył się tam turniej skoków narciarskich! Tymczasem w najważniejszym momencie kompromitacja goni kompromitację.
Na koniec przypinamy, że 28 czerwca 2012 roku Sejm przyjął uchwałę wzywającą do nadania temu obiektowi imienia Kazimierza Górskiego. Jeśli tak to ma wyglądacie, to darujcie sobie hańbienie godności „Trenera Tysiąclecia”.
Mariusz Kac-Kielonko
To jest tak jak tusk swe premierostwo rozpoczął od wycieczki po Peru. A teraz do czego się nie dotknie to spieprzy albo kraj kataklizmy nawiedzają. Albo budowy się ślimaczą, albo inwestor nie może sobie poradzić i chce dwa razy tyle ile przewidywał kontrakt albo główny wykonawca nie płaci swym podwykonawcą i w efekcie wszyscy plajtują. A wszystko to trwa dwa razy dłużej i dwa razy drożej i tyleż samo gożej wykonane. To są te cuda tuska. Jak tak dalej pójdzie to młodzi Polacy wyjadą z kraju za chlebem a starz za nimi z gębą po kweście (na żebraninę), bo w Polsce ludzie tak się staną biedni, że biedą z nikim się nie możesz podzielić. - Mecz się odbędzie jutro ale zamiast zysków z tego meczu, będą same straty zarówno z tego meczu jak i ze strony kibiców.
Po jakiego grzyba był montowany ten dach żeby jakis krawaciarz decydował czy zamknąć czy nie,siedząc sobie w loży Vipowskiej , jeśli kopiłem sobie parasol to gdy pada deszcz to go rozkładam i idę do pracy, a tu debata , nie zamykamy bo PIŁKARZYKI nie trenowali przy zamkniętym dachu , stare polskie powiedzenie ZLEJ BALETNICY PRZESZKADZA RĄBEK U SPÓDNICY , te pieniądze wydane na stadiony powinny iść na SZPITALE SZKOŁY PRZEDSZKOLA I DROGI a nie na pseudo sportowców.