-
9 -
59326 -
3052 -
234
64040 plików
20696,57 GB
Mickey Cohen (Sean Penn) nie jest gościem, z którym chcielibyście się ustawić na szachy i kakao. Gdy ktoś wchodzi mu w paradę, gangster sięga po tortury rodem ze średniowiecza, by na koniec zwłoki konkurenta podać jako kolację kojotom. Cohen to nieformalny władca Los Angeles po II Wojnie Światowej: trzyma w kieszeni wymiar sprawiedliwości, zgarnia gros wpływów z hazardu, prostytucji i narkotyków, a popularnością dorównuje hollywoodzkim gwiazdom. W mieście upadłych aniołów nie brakuje na szczęście ludzi, którzy potrafią odróżnić dobro od zła. Jednym z nich jest detektyw John O'Mara (Josh Brolin). Otrzymuje on polecenie sformowania małego oddziału policjantów, którzy wykurzą Cohena z Zachodniego Wybrzeża. Z żadnym królem nie da się prowadzić otwartej wojny, dlatego bohaterowie używają metod z pogranicza partyzantki i bandytów z Dzikiego Zachodu. Nie trzeba czekać, by ulice LA zaczęły spływać posoką.
Cohen i O'Mara to autentyczne postaci, zaś historia ich konfliktu została opisana w "Gangster Squad" Paula Liebermana. Książka należy do gatunku non-fiction, ale jej ekranizacja to już bujda na resorach. Twórcy nie przykładają wielkiej wagi do faktów i chronologii zdarzeń, ledwie zachowują pozory realizmu. Ich nonszalancja sięga szczytu, gdy dla podwyższenia temperatury emocji uśmiercają jednego z bohaterów, który w rzeczywistości cieszył się dobrym zdrowiem jeszcze długie lata. W zamian oferują nam ucztę dla oczu: pocztówkowa scenografia jest dopieszczona do ostatniego detalu, pogromcy ubrani w idealnie skrojone dwurzędowe garnitury i kapelusze z szerokim rondem toną w obłokach papierosowego dymu, a nienaganny makijaż wcielającej się w dziewczynę gangstera Emmy Stone mógłby przetrwać nawet testy atomowe. Kto kocha filmy noir z epoki retro, ten z pewnością doceni wygląd "Pogromców mafii".
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB