Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Dobronocka 2013-08-12.mp3

ewe0 / dobronocka - 2013 / Dobronocka 2013-08-12.mp3
Download: Dobronocka 2013-08-12.mp3

106,25 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
Jak uwolnić się od poczucia winy?

Mirosław Słowikowski

Mirek Słowikowski

- Poczucie winy wpisane jest w życiorysy wszystkich ludzi na świecie - mówi Mirek Słowikowski, trener biznesu. Żyjemy z poczuciem winy za wszystko, co w życiu wychodzi nie tak, jak było zaplanowane, z braku pracy, pieniędzy, z powodu nieudanego związku, wychowania nie tak zdolnego czy zdrowego dziecka.

Winimy siebie i wszystkich dokoła: żonę, męża, teściów, że np. źle dziecko wychowali, a nawet całe pokolenia, gdy chodzi o przemoc albo picie. Żona wypomina mężowi zdradę sprzed 10 lat równie emocjonalnie i przy każdej okazji jakby to było wczoraj. Kiedy chce odejść, on jej grozi i szantażuje. To bardzo autodestrukcyjna gra w życie.

- Powinniśmy uwolnić się od zobowiązania przed samym sobą do robienia czegoś, do postępowania w jakiś sposób, który nie jest nasz, tylko wywołany czyimiś oczekiwaniami w stosunku do nas - tłumaczy Mirek Słowikowski.

Ekspert zaznacza, że poczucie winy z pozoru jest bardzo niewinne. Łapiemy się ciągle na tym, że robimy to nieustannie. - Bardzo często jesteśmy wychowywani poprzez poczucie winy - wyjaśnia rozmówca Grażyny Dobroń.

W Japonii powszechnym wzorcem reakcji na przekraczanie norm społecznych jest wstyd, w Polsce króluje poczucie winy. Jak zauważa ekspert poczucie winy jest głównym motywatorem zachowań w związkach.

- Trzeba dokonać wyboru: można być albo pozytywnym wojownikiem, biorącym odpowiedzialność za swoje życie, albo być ofiarą i poddawać się manipulacjom - opowiada gość Trójki. W tym drugim przypadku prędzej czy później poczujemy się jakby złapani w klatkę, powstaje w nas potwornie dużo tłumionej agresji.

Czy poczucie winy w ogóle jest nam potrzebne w życiu, przecież się z tym nie rodzimy? Jak "zobaczyć" manipulację poczuciem winy w pracy, jak reagować? Jak się uwolnić od niechcianych win?

Czas trwania: 116 min
Format: mp3, 128 kbps, stereo

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować


Dobronocka

Rocznik 2013

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Nasze świąteczne katharsis
Beata Dyraga Beata Dyraga
- Spotykając się jedynie w święta, przy wielkanocnym czy bożonarodzeniowym stole, rodziny prowadzą powierzchowne rozmowy, które nie dotykają tego co naprawdę jest w życiu ważne - mówi Beata Dyraga, nauczycielka rozwoju wewnętrznego. Osobiste katharsis powinniśmy zaliczyć przed Świętami, ale najczęściej nie znaleźliśmy na to czasu, dlatego często katharsis dzieje się on-line, przy świątecznym stole. W tym roku dodatkowym katharsis były zjawiska naturalne, które obserwowaliśmy za oknem. Katharsis sugeruje nie tylko oczyszczenie przeszłości, ale pójście w nowym kierunku. To nasze nowe Jajko, nowe Życie. - Symbolika świąt Wielkiej Nocy to doświadczanie tego co nowe - mówi Beata Dyraga, nauczycielka rozwoju wewnętrznego ucząca świadomego doświadczania tu i teraz. - Każdy powinien odkryć swój katharsis i taka jest idea świąt - dodaje gość Grażyny Dobroń. Spotkania kilku pokoleń są według gościa "Dobronocki" spotkaniami często powierzchownymi, przeżytymi nieświadomie. - Nasze myśli wciąż tkwią w przeszłości, siedzą w nas jakieś niewypowiedziane żale i zanim się obejrzymy jest już po świętach - podkreśla Beata Dyraga. Czas trwania: 116 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Pozytywny egoizm przełącza na EkoBycie
Dagmara SkalskaTomasz Skalski Dagmara i Tomasz Skalscy
EkoBycie, to nowy styl życia, w którym nie chodzi wyłącznie o zbieranie elektrośmieci. - Być może wielu ekologów by mnie nie zaadoptowało, ale ja lubię wskoczyć w szpilki, dobrze wyglądać i dbać o swoją wewnętrzną energię, która mi służy i to jest dla mnie Eko - mówi Dagmara Skalska. Nie wystarczy dbać o środowisko zewnętrzne, w pierwszej kolejności warto uporządkować siebie, żeby w życiu nie pojawiały się przypadkowe wartości, związki, zadania czy przedmioty. - Staramy się przekonać, że pozytywny egoizm nie jest widzeniem tylko czubka własnego nosa, my definiujemy go jako rozważną koncentrację na sobie po to, aby zbudować harmonijne relacje ze światem i ugruntować się w sobie zamiast nerwowego rozglądania się po innych ludziach - wyjaśnia gość Grażyny Dobroń, doktor Tomasz Skalski. Zdaniem doktora Skalskiego tylko harmonia ze światem, zdrowe relacje z otoczeniem mogą służyć wzrostowi. - Ekos z greckiego dom - to nas upoważniania do nakłaniania wszystkich do tego, żeby nasze wnętrze było naszym domem, żebyśmy dobrze czuli się ze sobą, byli gospodarzami swojego wnętrza, a nie gośćmi - dodaje Dagmara Skalska. - Mężczyźni nie muszą dominować, a kobiety "żebrać" o wolną godzinkę. Chodzi o stworzenie symbiotycznych relacji - przekonują w audycji "Dobronocka" państwo Skalscy. Kampania Przełącz się na EkoBycie startuje oficjalnie 20 marca w Międzynarodowym Dniu Szczęścia. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Dagmarą i Tomaszem Skalskimi w "Dobronocce". Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Pozytywne myślenie: nastaw mózg na odpowiednie fale
Marek Rożalski Marek Rożalski
Większość z nas chce zrzucić kilka kilogramów, przestać palić, nauczyć się kolejnego języka, lub marzy o tym by zapanować nad gniewem. Jednym to się udaje, innym nie. Okazuje się, że o wszystkim decyduje nastawienie na wydarzenie. Dość długo panował pogląd, że człowiek rodzi się mądry, przeciętny albo głupi i taki pozostaje przez całe życie. Jednak najnowsze badania dowodzą, że mózg pod pewnymi względami bardziej przypomina mięsień - wzmacnia się i zmienia, jeśli jest używany. Zatem jak go używać, żeby sukces był w zasięgu ręki? Decyduje o tym nastawienie na wydarzenie. To ono zmienia nas i nasze życie. Niektórzy woleliby swojej niepowodzenia tłumaczyć tym, że wokół panuje jakiś spisek, który nie pozwala im osiągnąć sukcesu. - A to jest po prostu tak, że inni są od nas lepsi - mówi gość Grażyny Dobroń Marek Rożalski, trener biznesu. Zdaniem gościa "Dobronocki", kiedy wchodzimy w tłumaczenie dlaczego coś się wydarzyło, to zwykle używamy rozmaitych modeli. - Nie każdy model jest jednak przydatny w każdej sytuacji - podkreśla trener i dodaje z uśmiechem, że w przyrodzie występuje "model Dobroń” i "model Rożalski”, bo przecież każdy ma swój punkt widzenia, ale nie zawsze jest on najlepszy. W książce Carol Dweck "Nowa psychologia sukcesu” autorka stawia tezę, że sukces należy od nastawienia, a nastawienie może pójść w dwóch kierunkach: albo na tak zwaną trwałość, albo na rozwój. - Początkowo dałem się uwieźć tej tezie, ale po pewnym czasie zorientowałem się, że mój model, "model Rożalski” jest lepszy - stwierdza trener biznesu. Rożalski zaznacza, że po głębszej analizie okazało się, że pogląd autorki jest zbieżny z jego własnym, tylko pewne rzeczy różnie nazwano. - Ja twierdzę, że ludzie na świecie mają dwie skrajności. Są tacy ludzie, którzy są bardziej skierowani na bezpieczeństwo w życiu i tym się będą kierowali w podejmowaniu decyzji, a są i tacy którzy są nastawieni na wolność. Czas trwania: 114 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Znajdź radość w codzienności, zostań stoikiem
Tomasz Mazur Tomasz Mazur
Stoicyzm od dwóch tysięcy lat pomaga ludziom konfrontować się ze stratą, niepewnością finansową, chorobą, odejściem. I podobno rzadko rozczarowuje. Jak tłumaczy w audycji "Dobronocka" Grażyny Dobroń w radiowej Trójce dr Tomasz Mazur - filozof, pisarz, autor książki "Fiasko. Podręcznik nieudanej egzystencji" oraz praktykujący stoik - stoik, to jest ktoś, kto ma optymistyczny, pozytywny stosunek do zwyczajności. To ktoś, kto cieszy się codziennością. - W naszej kulturze utarł się model myślenia o stoicyzmie, że to takie wyjście awaryjne na ciężkie czasy. Jak już nie możemy być szczęśliwi, bo los nam spłatał figla, to możemy jeszcze zachować stoicki spokój. Postawa stoicka to dla wielu "bezemocjonalny" stosunek do różnych wydarzeń, podczas gdy choć stoicy rzeczywiście odrzucali skrajne emocje, to oferowali radość - podkreśla. Ta stoicka radość wynika z wewnętrznej równowagi, harmonii. Jak człowiek wie kim jest, czego chce, jest pogodzony ze sobą i ze swoim losem, wtedy jest szczęśliwy. Taką postawę można wypracować. Warto przypomnieć, że założyciel stoicyzmu, Zenon z Kition, cierpiał na melancholię, to co głosił to był efekt jego pracy nad sobą. Stoicyzm służył mu jako rodzaj autoterapii. Stoicy ćwiczą swój sposób myślenia o świecie. To praca żmudna, trudna. Stoicyzm zmusza nas do tego, aby spojrzeć na wiele rzeczy z boku, z innej perspektywy. Po to, by nie oceniać pochopnie tego, co się nam przydarza. - Mamy dziś bardzo duży deficyt refleksyjności. Wewnętrzna refleksyjność to obszar, w którym spowalniają bodźce, gdzie możemy się im przyjrzeć, zanim na nie zareagujemy. Ten obszar trzeba ćwiczyć - wyjaśnia gość Trójki. Stoicyzm to filozofia wolności, uwalnia nas od pogoni za coraz to nowymi celami, dopasowaniem się do wymogów narzuconych przez społeczeństwo, wpasowania się w określony model. Stoicy radzą, by z każdej nawet najtrudniejszej sytuacji wyciągnąć dla siebie korzyść, pozytywny wniosek. Na przykład ciężka choroba, która na nas spada może być dla nas testem. Nie powinniśmy się wówczas nad sobą użalać, w takiej sytuacji możemy sprawdzić się, przetestować na przykład swoją cierpliwość. - Dziś stoicyzm jest bardziej aktualny niż kiedykolwiek wcześniej, ale też wymaga dużo więcej pracy niż kiedykolwiek wcześniej bo trzeba przełamać tę konsumpcyjno-przebodźcowaną kulturę - podkreśla dr Mazur. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Pokonać lęk i hakuna matata
Joanna Heidtman Joanna Heidtman
Po co pani psycholog miałaby się wspinać na Kilimandżaro, najwyższą górą Afryki i jeden z najwyższych samotnych masywów świata? Joanna Heidtman zwierzyła się, że zdecydowała się na takie wyzwanie po to, by bardziej poznać siebie. Czasem jednak śmieje się, że przyczyną był kryzys wieku średniego. Jednak pomysł z wejściem na Kilimandżaro niezbyt spodobał się jej rodzinie. Gorzej, wszyscy byli tym przerażeni. Czy sama się bała? Oczywiście, ale stwierdziła, że ta idea nie jest spowodowana szaleństwem, że "wszystko jest dla ludzi”. Chciała też sprawdzić, jak jej psychika i organizm będą się zachowywały na takiej wysokości. Niestety, marzenia o tym, by podziwiać "cały świat" z wysokości szczytu nie udało się zrealizować. Zawiniła pogoda, z powodu mgły nic nie było widać. Z dzisiejszej perspektywy wspominała, że najpierw musiała przejść lekcję pokonywania własnego lęku, potem pokory, a następnie koncentracji - wszystko po to, by osiągnąć sukces. A nie było o niego łatwo. Joanna Heidtman opowiadała, że jej wyprawa miała duże problemy z pogodą. – Myśmy się z dobrą pogodą rozminęli o dwa tygodnie – oceniała. Dziś przyznaje, że nie była zbyt dobrze przygotowana do wyprawy – co uważa za duży błąd. Zabrakło na to wystarczająco czasu, gdyż decyzję o wyjeździe podjęła raptownie. – W Afryce dwa powiedzenia są ważne: "pole, pole i "hakuna matata". "Pole, pole" oznacza powoli, co ma też swoje zalety, gdyż na Kilimandżaro i w ogóle na taką wysokość, należy wchodzić powoli, właśnie ze względu na aklimatyzację itd. To drugie - "hakuna matata", czyli nic się nie martw, wszystko będzie dobrze – tłumaczyła. Jednak podczas wyprawy nie wszystko tak przebiegało. Jak wyglądały przygotowania do niej? Jakie etapy należało przejść by osiągnąć sukces? Na jakie problemy natrafiła wyprawa? Czas trwania: 116 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Trzeba odkryć własny sposób na wytchnienie
Joanna Jasińska Joanna Jasińska
- Chodzi o zdrowe stawianie granic, by czuć równowagę psychiczną, by mieć w życiu oprócz obowiązków i to, co daje nam energię - mówi Joanna Jasińska o tym jak ważne jest poszukiwanie czasu na wytchnienie. Nadmiar zajęć jest jedną z największych plag naszego świata. Człowiek ma dużo obowiązków, dużo pracy i jeszcze chciałby brać udział we wszystkim, co ciekawe. Żeby dać sobie z tym radę, żongluje, gubi się, pozwala się "zagonić", staje się rozdrażniony lub zniechęcony. Ostatecznie staje się nieznośny, udręczony, robi coś innego niż chciałby albo ważne "po łebkach". - Jeśli ktoś jest zachłanny na życie i chce robić wiele rzeczy, to musi się nauczyć organizować - przekonuje Joanna Jasińska, która jest pracownikiem naukowym, mamą chorej Jagódki, artystką. Jak wyjaśnia Grażyna Dobroń, żeby się nie zatracić, każdemu potrzebne jest WYTCHNIENIE. - Życie to bieg z przeszkodami. Trzeba je przeskakiwać i biec z energią i radością - mówi Joanna Jasińska i opowiada, że choć Jagódka nie chodzi i nie mówi, to dzięki niej w życiu pani Joanny pojawiło się mnóstwo fantastycznych ludzi: nauczycielek, wolontariuszek. Ale w codzienności potrzebne jest wytchnienie. - Własna przestrzeń, gdzie odpoczywamy, gdzie się regenerujemy - podkreśla gość Trójki. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Swoją siłę trzeba budować dzień po dniu
Robert Fryczkowski Robert Fryczkowski
- Często żyjemy przyszłością. Dzisiejszy dzień gdzieś nam umyka. Jeden, drugi, setny, aż niepostrzeżenie mija rok. Jeżeli mówimy, że nasze życie nie ma sensu, sami się poddajemy - uważa Robert Fryczkowski, trener komunikacji. - Żeby zachować swoje człowieczeństwo każdy z nas musi mieć pudełeczko, w którym trzymamy takie pojęcia jak miłość, honor, dobro. Trzeba tam co jakiś czas zaglądać, przypominać sobie, co te słowa znaczą. Tak jak mechanik ma komplet kluczy tak my - ludzie musimy mieć pakiet uniwersalnych wartości. Jeśli zgubimy to pudełeczko, to zgubimy się w rzeczywistości – przestrzega Robert Fryczkowski. Jak dodaje gość Grażyny Dobroń ludzie, którzy nie mieli takiego pudełeczka albo je zgubili stają się całkowicie bezradni w życiu. - Oni chcieliby kochać, ale nie wiedzą jak. Rozumieją miłość jako poryw serca, a nie coś co trzeba wypracować w relacji z drugą osobą - mówi goszczący w "Dobronocce" trener komunikacji. Punktem wyjścia do rozmowy były niezwykłe tablice. "Before I die.. I want"- Zanim odejdę, chcę... Taki tytuł mają tablice w różnych częściach świata, także w Polsce, na których ludzie dopisują swoje marzenia, pragnienia, pomysły. Pierwszą gigantyczną tablicę postawiła amerykańska artystka Candy Chang na jednej z ulic w Nowym Orleanie, prosząc przechodniów o dokończenie zapisanego na nim zdania. To przesłanie niesie motyw śmierci i motyw życia. Wybieram ten drugi wariant, więc: Dopóki Jestem, wszystko mogę zmienić, wszystko zdarzyć się może. Jak odmienionym zacząć nowy rok? Czas trwania: 116 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Odmienność może być twoim atutem
Maciej Bennewicz Maciej Bennewicz
Każdy z nas choć raz czuł się w życiu odmieńcem, wykluczonym, niedostosowanym, cudakiem, dziwakiem... Trudno nam było funkcjonować w świecie uznanych społecznie norm i wartości. Tymczasem okazuje się, że z odmienności można zrobić swój atut, o czym przekonuje Maciej Bennewicz - socjolog i coach. To uczucie, niestety, prawdopodobnie zna każdy. Zdradzony przez najbliższą osobę, oszukany przez przyjaciela, wyśmiewany przez kolegów. W końcu natura ludzka jest mocno skomplikowana, a mechanizmy społeczne pełne są pułapek. Jak zrobić atut ze swojej wyjątkowości, z innego sposobu myślenia i odczuwania? Grażynie Dobroń opowiedział o tym Maciej Bennewicz - socjolog, coach i poszukiwacz wewnętrznej równowagi. - Wielu ludziom wydaje się, że zwiększając kontrolę nad swoim życiem zwiększają poczucie satysfakcji z niego. Tymczasem to, co możemy kontrolować i na co możemy mieć wpływ, a co najczęściej sobie odpuszczamy, to jest nasz układ nerwowy. A właśnie mózg warto kontrolować i trenować - mówi Bennewicz. Socjolog dodaje, że żyjemy w kulcie racjonalności. - Wydaje nam się, że świat jest przewidywalny i że czynimy sobie ziemię poddaną. Jednak już starożytni mędrcy mówili: nie wysilaj się tak bardzo, "przyłącz się" do własnego otoczenia i do talentu. Do tego, co masz mocne, do swojej wyjątkowości. Jeśli z tego zrobisz atut, wtedy twoje życie zacznie rozkwitać - mówi gość audycji "Dobronocka". Według niego zamiast na swój talent, zwracamy uwagę na to, czego nam brakuje. Koncentrujemy się na swoich wadach. Walczymy z otoczeniem i z przeciwnościami zamiast skoncentrować się na tym, co nam dobrze wychodzi. - Naturalne jest bycie w harmonii z otoczeniem - dodaje Bennewicz. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Regina Brett o chęci do życia
Regina Brett Regina Brett
- W pewnym momencie życia wyrzuciłam z siebie wszystkie złe rzeczy, wymagało to wielu godzin modlitwy i pracy z terapeutą, ale musiałam przepakować walizki - mówi w "Dobronocce" Regina Brett. Ostatnia z jedenastki rodzeństwa, niezauważana w rodzinie, liceum skończyła jako alkoholiczka. Dostała się na studia, ale za chwile była już w ciąży. Dopiero w wieku 30 lat skończyła dziennikarstwo i religioznawstwo. Potem przyszedł czas na miłość. Spotkała mężczyznę swojego życia, ale - by nie było zbyt pięknie - weszła też w strefę raka. To wszystko dużo jak na jedno życie, choć - jak się okazuje - można z takich opresji wyjść zwycięsko i po drodze być jeszcze dwukrotnie nominowanym do nagrody Pulitzera w dziedzinie reportażu. - Chęć zmiany przyszła pewnej nocy, kiedy wiedziałam już, że jestem w ciąży, bardzo się upiłam - wspomina Regina Brett. - Wtedy nagle zdałam sobie sprawę, że alkohol nie jest żadnym rozwiązaniem - dodaje gość Grażyny Dobroń. Życie Reginy Brett zmieniło się jednak najbardziej, gdy na świat przyszła jej córka. - Poczułam, że chcę zapewnić jej lepsze życie, że chcę lepiej żyć dla niej. Kiedy Regina Brett została matką, zrozumiała, co w życiu jest najważniejsze. Kosztowało ją to wiele pracy. W jej przypadku bardzo pomocne były spotkania z Bogiem: "Pomódl się za osobę, do której czujesz złość, nienawiść albo urazę - a będziesz wolny. Pomódl się, aby otrzymali wszystko ci, którzy nas krzywdzą, czego pragniesz dla siebie - a będziesz wolny. Pomódl się o ich zdrowie, powodzenie i szczęście - a będziesz wolny. Nawet jeśli w rzeczywistości im tego nie życzysz i wcale tak nie myślisz, nie przestawaj się modlić. Rób to codziennie przez dwa tygodnie, a zorientujesz się, ze zacząłeś w to wierzyć, że naprawdę im dobrze życzysz. Wtedy zrozumiesz, że dawną gorycz, niechęć i nienawiść zastąpiło w tobie współczucie, zrozumienie i miłość” - pisze o tym, jak się uwalniać od urazów czy codziennych kłopotów w jednej ze swoich książek. Regina Brett chwyciła za pióro w1986 roku. Jej felietony zdobyły popularność wśród czytelników na całym świecie. Za teksty drukowane na łamach największej gazety w Ohio, "The Plain Dealer”, otrzymała wiele krajowych i stanowych nagród. Przyczepiano je na lodówkach, rozsyłano w e-mailach do bliskich. Opowieści o lekcjach, których udzieliło autorce życie, cytowano na tysiącach blogów i przedrukowywano w gazetach. Książka Reginy Brett "Bóg nigdy nie mruga" stała się bliska każdemu, kto znalazł się na życiowym zakręcie. Zapraszamy do wysluchania rozmowy, którą tłumaczyła Olga Siara. Czas trwania: 97 min Format: mp3, 160 kbps, stereo
Jak skutecznie walczyć z kompleksami?
Ewa Żeromska Ewa Żeromska
- Kompleksy to coś normalnego, każdy je ma i to nie jest dramat. Ważne jest jednak, żeby umieć z nimi żyć, żeby umieć sobie z nimi radzić – mówiła w Trójce Ewa Żeromska, pedagog i doradca rodzinny. Kompleksy dotyczą nie tylko urody i wyglądu. Również pozycja społeczna i stan portfela mogą przyprawiać nas o poczucie upokorzenia. - Kompleksy szkodzą i zatruwają życie, tym sposobem odbieramy sobie radość i energię do życia – mówiła autorka audycji "Dobronocka” Grażyna Dobroń. Jej gościem była Ewa Żeromska, autorka książki "Plaster na duszę czyli jak nie dać się kompleksom". Ekspertka podkreślała, że prawie każdy z nas ma jakieś kłopoty z myśleniem o sobie. – Wynajdujemy swoje słabe punkty. Ale fakt, że coś się nam w nas nie podoba, to jeszcze nie jest kompleks. Kompleksami te niedogodności stają się wtedy, kiedy zaczynają nam przeszkadzać, kiedy zaczynają nas krępować – tłumaczyła Ewa Żeromska. Co więcej – jak podkreślała ekspertka – przez ciążące nam kompleksy "wciskamy” nieistniejące emocje ludziom w naszym otoczeniu. – Jeśli uważam, że jestem gruba, szkaradna i pokraczna, to myślę sobie, że inni ludzie z tego powodu patrzą na mnie krytycznie i nieżyczliwie. Tymczasem jakaś osoba mogła spojrzeć na nas nawet przypadkowo. W końcu jak ktoś ma oczy to patrzy – powiedziała Ewa Żeromska. Gość "Dobronocki” przypominała przy tym, że kompleksy nie są patologią, ale są wpisane w nasze życiorysy. Z jednych się wyrasta, z innych nie, ale trzeba sobie z nimi radzić. - Jeżeli mnie coś gniecie, z czymś czuję się źle, a mogę to naprawić, to warto. Przy czym trzeba zachować tu zdrowy rozsądek. Bo np. czym innym jest prostowanie zębów, a czym innym operacje plastyczne. Ważne jest też, żeby zaakceptować to, że nie na wszystko mam wpływ. Bo jak mam krótkie nogi, to mam! Niestety człowiek zakompleksiony wciska w usta osób dookoła złą ocenę samych siebie. Tymczasem ludzie naprawdę mają inne sprawy na głowie, niż przyglądanie się grubym nogom na plaży – mówiła psycholog i pedagog. Kluczem do walki z kompleksami jest poddanie ich racjonalnym argumentom. Na czym to polega i jak jeszcze możemy walczyć ze złymi myślami o sobie? O tym wszystkim usłyszą Państwo w nagraniu audycji. Zapraszamy. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności