Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Dobronocka 2013-12-30.mp3

ewe0 / 2013 / Dobronocka 2013-12-30.mp3
Download: Dobronocka 2013-12-30.mp3

106,7 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
Postanowienie noworoczne: zdrowa dieta

Urszula Kwiatek

Urszula Kwiatek

- Nie chodzi o to, żeby od nowego roku przejść na drakońską dietę. To bardzo złe rozwiązanie. Chodzi o wyrobienie w sobie pewnych nawyków, które już po kilku miesiącach będą procentowały – radziła w Trójce psycholog Urszula Kwiatek.

W ferworze rocznych podsumowań warto ocenić nasze nawyki żywieniowe i odpowiedzieć sobie uczciwie na pytanie, dokąd nas one doprowadziły . Jeżeli odpowiedź nie jest satysfakcjonująca czas na zmiany. Pamiętajmy przy tym, że organizm potrzebuje 3-4 miesiące, żeby przetworzyć całą krew i "odświeżyć" krwinki.

Od czego zatem zacząć? - Na pewno zostawmy słowo „dieta” w rozumieniu głodówki, bo ona jest obca naszemu organizmowi. Podejdźmy do tego wg schematu następującego postanowienia: od dziś jem w sposób, który mi służy. Jeżeli w życiu codziennym skoncentrujemy się na takiej prostej, ale powtarzanej zmianie, to nowe działanie też stanie się naszym nawykiem. Potrzeba tylko czasu – tłumaczyła w audycji "Dobronocka" psycholog jedzenia Urszula Kwiatek.

Ekspertka podkreślała przy tym, że już samo połączenie pewnych produktów sprawia, że trawimy wolniej. – Dzieci to czują, dlatego warto je obserwować. My wiemy z badań naukowych, że nie należy np. najpierw jeść mięsa a później warzyw, bo to utrudnia trawienie. A dzieci instynktownie wyczuwają takie zależności – opowiadała psycholog.

Wiele błędów związanych ze sposobem jedzenia bierze się z niewiedzy. Nie mamy dokładnych informacji o tym co i jak się trawi, co zakwasza nasz organizm. Od czego zacząć zatem zmiany? – Od godzin i rozkładu posiłków. To, co teraz najbardziej gubi ludzi, to rytm pracy polegający na wybieganiu rano bez śniadań, czego naprawdę nie wolno robić. Dalej w pracy nie ma czasu na jedzenie, albo jemy przy komputerze cokolwiek. Efekt jest taki, że mózg nie może pracować, bo nie jest pobudzony przez białko. Tymczasem wystarczy solidne śniadanie z dobrą porcją białka i już będziemy funkcjonować zupełnie inaczej. Ja polecam jajecznicę, także biały ser chociaż do tego namawiam raczej kiedy jest gorąco – radziła Urszula Kwiatek.

Bardzo dużym błędem jest też walka z osłabieniem przy pomocy kawy, a także zjadanie dużych posiłków dopiero po powrocie do domu. - Zdecydowanie nie wolno pić kawy na czczo, bo to jak kopanie leżącego, gdyż nasz organizm jest zakwaszony już po nocy. Błędem jest też jedzenie trudnych do trawienia potraw wieczorem, kiedy nasz żołądek dawno już ma wolne – mówiła gość Grażyny Dobroń.

Co zatem jeść w domu wieczorem i jak radzić sobie z napadami głodu albo osłabienia? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą przygotowała i prowadziła Grażyna Dobroń.

Czas trwania: 117 min
Format: mp3, 128 kbps, stereo

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować


Dobronocka

Rocznik 2013

Inne pliki do pobrania z tego chomika
7 lat w Meksyku
Dorota Kościukiewicz-Markowska Dorota Kościukiewicz-Markowska
- Przed wyjazdem do Meksyku, miałam jedynie przeczucie, że istnieje coś ważniejszego oprócz pogoni za pieniądzem, karierą i kolejnym samochodem. Teraz już wiem, że życie oferuje inne możliwości - mówi Dorota Kościukiewicz-Markowska, autorka książki "Bez wysiłku". Dorota Kościukiewicz-Markowska miała 28 lat i zarządzała niewielką firmą reklamową. Dusiła się jednak każdego dnia goniąc za kolejnymi zleceniami. Pytała siebie - co powinna zrobić, gdy nie chce jej się już tak żyć, ani nie chce się również umierać? - Wszystko było na nie - mówi Dorota Kościukiewicz-Markowska. - Do rozterek związanych z pracą doszły jeszcze te dotyczące miłości - podkreśla w rozmowie z Grażyną Dobroń Dorota Kościukiewicz-Markowska i dodaje, że przed wyjazdem do Meksyku jej dusza była w permanentnym stanie niepokoju. Pewnym etapem w "leczeniu duszy” było dla Doroty Kościukiewicz-Markowskiej napisanie książki "Bez wysiłku". - Wewnętrznie czułam, że rozpadam się na kawałeczki, że to, co mnie otacza nie jest dla mnie dobre, ten rozpad czułam fizycznie - mówi gość Dobronocki. Po siedmiu latach Dorota Kościukiewicz-Markowska opowiada, że okazało się, że w życiu można zmienić wszystko. Pobyt w Meksyku, dokąd wyjechała bez znajomości języka i z niewielką sumą pieniędzy, przyniósł jej wewnętrzne odrodzenie i dał odpowiedzi na najważniejsze pytania. - Dowiedziałam się, że jestem człowiekiem i to, jaki zawód uprawiam nie jest najważniejsze - mówi Dorota. Podczas swojej podróży Dorota zauważa, że rzeczywistość nie jest z góry określonym tworem, tylko że zależy od punktu widzenia, od obserwacji, skupienia i od nastawienia. - Dotarcie do sedna człowieczeństwa i do tego, że jestem zmieniającym się bytem jest moim największym osiągnięciem - podkreśla gość Grażyny Dobroń. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Nasze świąteczne katharsis
Beata Dyraga Beata Dyraga
- Spotykając się jedynie w święta, przy wielkanocnym czy bożonarodzeniowym stole, rodziny prowadzą powierzchowne rozmowy, które nie dotykają tego co naprawdę jest w życiu ważne - mówi Beata Dyraga, nauczycielka rozwoju wewnętrznego. Osobiste katharsis powinniśmy zaliczyć przed Świętami, ale najczęściej nie znaleźliśmy na to czasu, dlatego często katharsis dzieje się on-line, przy świątecznym stole. W tym roku dodatkowym katharsis były zjawiska naturalne, które obserwowaliśmy za oknem. Katharsis sugeruje nie tylko oczyszczenie przeszłości, ale pójście w nowym kierunku. To nasze nowe Jajko, nowe Życie. - Symbolika świąt Wielkiej Nocy to doświadczanie tego co nowe - mówi Beata Dyraga, nauczycielka rozwoju wewnętrznego ucząca świadomego doświadczania tu i teraz. - Każdy powinien odkryć swój katharsis i taka jest idea świąt - dodaje gość Grażyny Dobroń. Spotkania kilku pokoleń są według gościa "Dobronocki" spotkaniami często powierzchownymi, przeżytymi nieświadomie. - Nasze myśli wciąż tkwią w przeszłości, siedzą w nas jakieś niewypowiedziane żale i zanim się obejrzymy jest już po świętach - podkreśla Beata Dyraga. Czas trwania: 116 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Jeżeli się nie opamiętamy, przyjdzie nam umrzeć ze zmęczenia
Monika Anna Popowicz Monika Anna Popowicz
W dzisiejszym świecie jest tyle zgiełku, że bycie w ciszy jest trudne. - Tym bardziej, że umysł nadaje bez przerwy, jak telewizor, który nigdy nie jest wyłączony - mówi Monika Anna Popowicz, psychoterapeuta, psychoonkolog. Każdy potrzebuje oderwać się od komputerów, komórek, szefów, premii, kredytów, a nawet rodzinnego zgiełku i domowych obowiązków. Nie każdy jednak znajdzie czas, żeby siedzieć w ciszy, w medytacji kilka godzin. Zewnętrzna cisza jest pomocna, ale czy konieczna? Gość Grażyny Dobroń podkreśla, że nasz umysł ciągle gada, podsuwa jakieś obrazy i nie jest łatwo się od tego uwolnić. - Ten dialog jest często przez nas niezauważalny – mówi Monika Anna Popowicz, psychoterapeuta, psychoonkolog. – Bardzo trudno nam z tego kina po prostu wyjść – dodaje. Zdaniem gościa "Dobronocki" ludzie często zapominają, że ich organizmy oprócz trybu zadaniowego, w którym większość nas odnajduje się najlepiej, mają również do dyspozycji tryb "bycia”. Cezary Chojnowski, fotografik, opisuje, czym dla niego jest cisza i jak mu pomaga: - Ja jestem żywy w doświadczaniu ciszy - mówi. - Czuję, w jaki sposób bije moje serce, jak oddycham - wyjaśnia. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy o własnym rozumieniu i doświadczaniu ciszy, a także o tym, co z niej wynika. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Pozytywny egoizm przełącza na EkoBycie
Dagmara SkalskaTomasz Skalski Dagmara i Tomasz Skalscy
EkoBycie, to nowy styl życia, w którym nie chodzi wyłącznie o zbieranie elektrośmieci. - Być może wielu ekologów by mnie nie zaadoptowało, ale ja lubię wskoczyć w szpilki, dobrze wyglądać i dbać o swoją wewnętrzną energię, która mi służy i to jest dla mnie Eko - mówi Dagmara Skalska. Nie wystarczy dbać o środowisko zewnętrzne, w pierwszej kolejności warto uporządkować siebie, żeby w życiu nie pojawiały się przypadkowe wartości, związki, zadania czy przedmioty. - Staramy się przekonać, że pozytywny egoizm nie jest widzeniem tylko czubka własnego nosa, my definiujemy go jako rozważną koncentrację na sobie po to, aby zbudować harmonijne relacje ze światem i ugruntować się w sobie zamiast nerwowego rozglądania się po innych ludziach - wyjaśnia gość Grażyny Dobroń, doktor Tomasz Skalski. Zdaniem doktora Skalskiego tylko harmonia ze światem, zdrowe relacje z otoczeniem mogą służyć wzrostowi. - Ekos z greckiego dom - to nas upoważniania do nakłaniania wszystkich do tego, żeby nasze wnętrze było naszym domem, żebyśmy dobrze czuli się ze sobą, byli gospodarzami swojego wnętrza, a nie gośćmi - dodaje Dagmara Skalska. - Mężczyźni nie muszą dominować, a kobiety "żebrać" o wolną godzinkę. Chodzi o stworzenie symbiotycznych relacji - przekonują w audycji "Dobronocka" państwo Skalscy. Kampania Przełącz się na EkoBycie startuje oficjalnie 20 marca w Międzynarodowym Dniu Szczęścia. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Dagmarą i Tomaszem Skalskimi w "Dobronocce". Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Pozytywne myślenie: nastaw mózg na odpowiednie fale
Marek Rożalski Marek Rożalski
Większość z nas chce zrzucić kilka kilogramów, przestać palić, nauczyć się kolejnego języka, lub marzy o tym by zapanować nad gniewem. Jednym to się udaje, innym nie. Okazuje się, że o wszystkim decyduje nastawienie na wydarzenie. Dość długo panował pogląd, że człowiek rodzi się mądry, przeciętny albo głupi i taki pozostaje przez całe życie. Jednak najnowsze badania dowodzą, że mózg pod pewnymi względami bardziej przypomina mięsień - wzmacnia się i zmienia, jeśli jest używany. Zatem jak go używać, żeby sukces był w zasięgu ręki? Decyduje o tym nastawienie na wydarzenie. To ono zmienia nas i nasze życie. Niektórzy woleliby swojej niepowodzenia tłumaczyć tym, że wokół panuje jakiś spisek, który nie pozwala im osiągnąć sukcesu. - A to jest po prostu tak, że inni są od nas lepsi - mówi gość Grażyny Dobroń Marek Rożalski, trener biznesu. Zdaniem gościa "Dobronocki", kiedy wchodzimy w tłumaczenie dlaczego coś się wydarzyło, to zwykle używamy rozmaitych modeli. - Nie każdy model jest jednak przydatny w każdej sytuacji - podkreśla trener i dodaje z uśmiechem, że w przyrodzie występuje "model Dobroń” i "model Rożalski”, bo przecież każdy ma swój punkt widzenia, ale nie zawsze jest on najlepszy. W książce Carol Dweck "Nowa psychologia sukcesu” autorka stawia tezę, że sukces należy od nastawienia, a nastawienie może pójść w dwóch kierunkach: albo na tak zwaną trwałość, albo na rozwój. - Początkowo dałem się uwieźć tej tezie, ale po pewnym czasie zorientowałem się, że mój model, "model Rożalski” jest lepszy - stwierdza trener biznesu. Rożalski zaznacza, że po głębszej analizie okazało się, że pogląd autorki jest zbieżny z jego własnym, tylko pewne rzeczy różnie nazwano. - Ja twierdzę, że ludzie na świecie mają dwie skrajności. Są tacy ludzie, którzy są bardziej skierowani na bezpieczeństwo w życiu i tym się będą kierowali w podejmowaniu decyzji, a są i tacy którzy są nastawieni na wolność. Czas trwania: 114 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Najważniejsze czy ojciec jest autentyczny
Robert Fryczkowski Robert Fryczkowski
- Dobre życie jest wtedy, kiedy jest spójne pomiędzy tym, co mówimy, a tym, co robimy. Ono nie musi być idealne. Nasi ojcowie, nasze mamy, my nie musimy być idealni, ale musimy być spójni - to jest najważniejsze - mówi Robert Fryczkowski, trener. Dzieci bywają mocniejsze od swoich rodziców. Czy odpowiedzialność kończy się na przedłużeniu rodu? Czy rolą ojca jest danie życia, a potem dawanie na życie? Wreszcie czy warto odzyskać siłę ojca w dorosłym życiu, nawiązać z nim kontakt, czy to jest potrzebne? - Jako niemowlę dostałem zapalenia płuc, rodzice byli bardzo przeczuleni, więc postanowili mnie zawieźć do dziadka, który był znakomitym lekarzem w miasteczku na ziemiach wschodnich. Byłem tam kilka lat - opowiada Robert Fryczkowski. Gość Trójki podreśla, że babcia poświęcała mu dużo czasu dydaktycznego, dziadek był z boku. W wieku 5 lat czytał i pisał, rok później czytał, pisał, liczył i już rozumiał sarkazm. - Wtedy włączył się dziadek. Był z zupełnie innego, magicznego świata. Kupił mi pewnego dnia lutownicę. Jeździliśmy razem do pacjentów. Rozmawiał ze mną jak z dorosłym. Wyjaśniał mi świat - opowiada gość Trójki o "kamieniach milowych rozwoju". Pokolenie 30-latków to dzieci ojców niedojrzałych, chwiejnych uczuciowo, zalęknionych. Ojcowie byli fizycznie obecni w ich życiu albo nie, ale emocjonalnie przeważnie sobie "odpuszczali". Ekspert wyjaśnia, że najważniejsza jest obecność ojca w naszym życiu. - Uczenie się rozmowy z ojcem, synem, mamą, córką to długi proces i trzeba go przyjąć na poziomie odruchowym jak jazdę na rowerze - tłumaczy. Robert Fryczkowski podkreśla, że zwłaszcza w czasach zamętu, relatywizacji wszystkiego, szczególnie należy celebrować rolę ojca. - Możesz ojcu się pokłonić, jaki jest i dopiero całą jego wartość przenieść do swojego życia. A jeżeli masz jakieś z nim "skłócenie", potem im bardziej nie chcesz się nim stać, tym bardziej się nim staniesz - mówi gość "Dobronocki". Dlaczego kluczowe są: pokora, świadomość i odpowiedzialność? Wysłuchaj całej audycji! Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Znajdź radość w codzienności, zostań stoikiem
Tomasz Mazur Tomasz Mazur
Stoicyzm od dwóch tysięcy lat pomaga ludziom konfrontować się ze stratą, niepewnością finansową, chorobą, odejściem. I podobno rzadko rozczarowuje. Jak tłumaczy w audycji "Dobronocka" Grażyny Dobroń w radiowej Trójce dr Tomasz Mazur - filozof, pisarz, autor książki "Fiasko. Podręcznik nieudanej egzystencji" oraz praktykujący stoik - stoik, to jest ktoś, kto ma optymistyczny, pozytywny stosunek do zwyczajności. To ktoś, kto cieszy się codziennością. - W naszej kulturze utarł się model myślenia o stoicyzmie, że to takie wyjście awaryjne na ciężkie czasy. Jak już nie możemy być szczęśliwi, bo los nam spłatał figla, to możemy jeszcze zachować stoicki spokój. Postawa stoicka to dla wielu "bezemocjonalny" stosunek do różnych wydarzeń, podczas gdy choć stoicy rzeczywiście odrzucali skrajne emocje, to oferowali radość - podkreśla. Ta stoicka radość wynika z wewnętrznej równowagi, harmonii. Jak człowiek wie kim jest, czego chce, jest pogodzony ze sobą i ze swoim losem, wtedy jest szczęśliwy. Taką postawę można wypracować. Warto przypomnieć, że założyciel stoicyzmu, Zenon z Kition, cierpiał na melancholię, to co głosił to był efekt jego pracy nad sobą. Stoicyzm służył mu jako rodzaj autoterapii. Stoicy ćwiczą swój sposób myślenia o świecie. To praca żmudna, trudna. Stoicyzm zmusza nas do tego, aby spojrzeć na wiele rzeczy z boku, z innej perspektywy. Po to, by nie oceniać pochopnie tego, co się nam przydarza. - Mamy dziś bardzo duży deficyt refleksyjności. Wewnętrzna refleksyjność to obszar, w którym spowalniają bodźce, gdzie możemy się im przyjrzeć, zanim na nie zareagujemy. Ten obszar trzeba ćwiczyć - wyjaśnia gość Trójki. Stoicyzm to filozofia wolności, uwalnia nas od pogoni za coraz to nowymi celami, dopasowaniem się do wymogów narzuconych przez społeczeństwo, wpasowania się w określony model. Stoicy radzą, by z każdej nawet najtrudniejszej sytuacji wyciągnąć dla siebie korzyść, pozytywny wniosek. Na przykład ciężka choroba, która na nas spada może być dla nas testem. Nie powinniśmy się wówczas nad sobą użalać, w takiej sytuacji możemy sprawdzić się, przetestować na przykład swoją cierpliwość. - Dziś stoicyzm jest bardziej aktualny niż kiedykolwiek wcześniej, ale też wymaga dużo więcej pracy niż kiedykolwiek wcześniej bo trzeba przełamać tę konsumpcyjno-przebodźcowaną kulturę - podkreśla dr Mazur. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Pokonać lęk i hakuna matata
Joanna Heidtman Joanna Heidtman
Po co pani psycholog miałaby się wspinać na Kilimandżaro, najwyższą górą Afryki i jeden z najwyższych samotnych masywów świata? Joanna Heidtman zwierzyła się, że zdecydowała się na takie wyzwanie po to, by bardziej poznać siebie. Czasem jednak śmieje się, że przyczyną był kryzys wieku średniego. Jednak pomysł z wejściem na Kilimandżaro niezbyt spodobał się jej rodzinie. Gorzej, wszyscy byli tym przerażeni. Czy sama się bała? Oczywiście, ale stwierdziła, że ta idea nie jest spowodowana szaleństwem, że "wszystko jest dla ludzi”. Chciała też sprawdzić, jak jej psychika i organizm będą się zachowywały na takiej wysokości. Niestety, marzenia o tym, by podziwiać "cały świat" z wysokości szczytu nie udało się zrealizować. Zawiniła pogoda, z powodu mgły nic nie było widać. Z dzisiejszej perspektywy wspominała, że najpierw musiała przejść lekcję pokonywania własnego lęku, potem pokory, a następnie koncentracji - wszystko po to, by osiągnąć sukces. A nie było o niego łatwo. Joanna Heidtman opowiadała, że jej wyprawa miała duże problemy z pogodą. – Myśmy się z dobrą pogodą rozminęli o dwa tygodnie – oceniała. Dziś przyznaje, że nie była zbyt dobrze przygotowana do wyprawy – co uważa za duży błąd. Zabrakło na to wystarczająco czasu, gdyż decyzję o wyjeździe podjęła raptownie. – W Afryce dwa powiedzenia są ważne: "pole, pole i "hakuna matata". "Pole, pole" oznacza powoli, co ma też swoje zalety, gdyż na Kilimandżaro i w ogóle na taką wysokość, należy wchodzić powoli, właśnie ze względu na aklimatyzację itd. To drugie - "hakuna matata", czyli nic się nie martw, wszystko będzie dobrze – tłumaczyła. Jednak podczas wyprawy nie wszystko tak przebiegało. Jak wyglądały przygotowania do niej? Jakie etapy należało przejść by osiągnąć sukces? Na jakie problemy natrafiła wyprawa? Czas trwania: 116 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Trzeba odkryć własny sposób na wytchnienie
Joanna Jasińska Joanna Jasińska
- Chodzi o zdrowe stawianie granic, by czuć równowagę psychiczną, by mieć w życiu oprócz obowiązków i to, co daje nam energię - mówi Joanna Jasińska o tym jak ważne jest poszukiwanie czasu na wytchnienie. Nadmiar zajęć jest jedną z największych plag naszego świata. Człowiek ma dużo obowiązków, dużo pracy i jeszcze chciałby brać udział we wszystkim, co ciekawe. Żeby dać sobie z tym radę, żongluje, gubi się, pozwala się "zagonić", staje się rozdrażniony lub zniechęcony. Ostatecznie staje się nieznośny, udręczony, robi coś innego niż chciałby albo ważne "po łebkach". - Jeśli ktoś jest zachłanny na życie i chce robić wiele rzeczy, to musi się nauczyć organizować - przekonuje Joanna Jasińska, która jest pracownikiem naukowym, mamą chorej Jagódki, artystką. Jak wyjaśnia Grażyna Dobroń, żeby się nie zatracić, każdemu potrzebne jest WYTCHNIENIE. - Życie to bieg z przeszkodami. Trzeba je przeskakiwać i biec z energią i radością - mówi Joanna Jasińska i opowiada, że choć Jagódka nie chodzi i nie mówi, to dzięki niej w życiu pani Joanny pojawiło się mnóstwo fantastycznych ludzi: nauczycielek, wolontariuszek. Ale w codzienności potrzebne jest wytchnienie. - Własna przestrzeń, gdzie odpoczywamy, gdzie się regenerujemy - podkreśla gość Trójki. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Swoją siłę trzeba budować dzień po dniu
Robert Fryczkowski Robert Fryczkowski
- Często żyjemy przyszłością. Dzisiejszy dzień gdzieś nam umyka. Jeden, drugi, setny, aż niepostrzeżenie mija rok. Jeżeli mówimy, że nasze życie nie ma sensu, sami się poddajemy - uważa Robert Fryczkowski, trener komunikacji. - Żeby zachować swoje człowieczeństwo każdy z nas musi mieć pudełeczko, w którym trzymamy takie pojęcia jak miłość, honor, dobro. Trzeba tam co jakiś czas zaglądać, przypominać sobie, co te słowa znaczą. Tak jak mechanik ma komplet kluczy tak my - ludzie musimy mieć pakiet uniwersalnych wartości. Jeśli zgubimy to pudełeczko, to zgubimy się w rzeczywistości – przestrzega Robert Fryczkowski. Jak dodaje gość Grażyny Dobroń ludzie, którzy nie mieli takiego pudełeczka albo je zgubili stają się całkowicie bezradni w życiu. - Oni chcieliby kochać, ale nie wiedzą jak. Rozumieją miłość jako poryw serca, a nie coś co trzeba wypracować w relacji z drugą osobą - mówi goszczący w "Dobronocce" trener komunikacji. Punktem wyjścia do rozmowy były niezwykłe tablice. "Before I die.. I want"- Zanim odejdę, chcę... Taki tytuł mają tablice w różnych częściach świata, także w Polsce, na których ludzie dopisują swoje marzenia, pragnienia, pomysły. Pierwszą gigantyczną tablicę postawiła amerykańska artystka Candy Chang na jednej z ulic w Nowym Orleanie, prosząc przechodniów o dokończenie zapisanego na nim zdania. To przesłanie niesie motyw śmierci i motyw życia. Wybieram ten drugi wariant, więc: Dopóki Jestem, wszystko mogę zmienić, wszystko zdarzyć się może. Jak odmienionym zacząć nowy rok? Czas trwania: 116 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności