SOUS LE VENT 1-5.pdf

doctor461 / Twilight. ff ;) / Sous Le Vent ( Pod Wiatr) / SOUS LE VENT 1-5.pdf

Download: SOUS LE VENT 1-5.pdf

Pobierz

0,76 MB

Komentarze:

dorci7 napisano 24.09.2011 17:22

wyczekany... lecz warto było czekać ;) dziękuję

Bella64 napisano 10.07.2011 17:25

super rozdział :)

AnnaJ_102 napisano 8.07.2011 10:59

ten ff jest suuuper bardzo mi się podoba i nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału bo jestem ciekawa co z BELLĄ po operacjii

Xnice1995 napisano 5.07.2011 17:19

Oj czekam i czekam i doczekać się nie mogę kiedy będzie następny rozdział:)

misia14774 napisano 24.06.2011 15:29

Zaje.iste Mam ogromna nadzieję ze wszystko z B będzie dobrze. I że wystąpi w tych zawodach. ;) Bardzo podoba mi sie twój ff ;D Liczę na info. Życzę dużo wennyyyyy ;) Pozdrawiam Uś.

zornina napisano 2.06.2011 19:54

rozdzialik troche smutny, mam nadzieje ze z operacja Belli bedzie wszystko w porzadku i szybko wroci do zdrowia i latania ;)

karasmi1799 napisano 13.05.2011 07:59

Super rozdział:)operacja musi się udać:Ppozdrawiam

gracha7 napisano 27.03.2011 12:20

Dzięki za kolejny świetny rozdział. Zawsze u Ciebie podoba mi się wielowątkowość akcji. Choroba Belli, rodzące się uczucie głównych bohaterów i wszechobecne uwielbienie latania. Pomimo oporu staram się zrozumieć Alexa, chociaż Bella jest osobą dorosłą, jego instynkt jako opiekuna zadziałał w dwójnasób – wyeliminować jakiekolwiek zagrożenie, w którym mogłaby się znaleźć. Jednak powinien w szczególności on zrozumieć jej miłość do latania. Myślę, że zadziałał pod wpływem impulsu i złości, że tak późno dowiedział się o jej chorobie i czekającej operacji i w ten sposób chciał ją ukarać, bo przecież nikt nie odbiera nadziei chorej osobie, która nie długo ma przejść ciężką operację?! Jak to się dzieje, że osoby inteligentne , radzące sobie świetnie w życiu zawodowym, stojąc przed przyznaniem się do uczuć, robią się bezradne i ogłupiałe hahaha:D. Oj ten Edward ze swoimi rozterkami:D. Kochana, bardzo Ci dziękuję za kolejny udany rozdział i czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam cieplutko

wewka8 napisano 23.03.2011 19:43

Och ja dopiero dzisiaj nadrobiłam dwa ostatnie rozdziały.. aż mi głupio, że tak zwlekałam. Co do rozdziałów, czytałam i miałam wrażenie, że zaraz jakaś bomba na nich spadnie i nie wiem Bella, zesłabnie i umrze albo coś w tym klimacie, nie wiem skąd to się brało, ale takie miałam przeczucie zagrożenia :roll: Może ta świadomość, że ma guza, który mimo wszystko mógł ją zabić... Nie wiem? W każdym razie reakcja Alexa mnie zaskoczyła, sądziłam, ze tylko się zmartwi, pogłaszcze po głowie - powie, że wszystko będzie ok a tu prawdziwa burza z piorunami się rozpętała. Ostatecznie cieszę się, że pogodzili się, ale naprawdę martwiłam się o nią. Poza tym relacje Belli i Edwarda są jakieś dziwne, no może to źle ujęłam ale nie mogę ich do końca zrozumieć. Zwłaszcza Edward wydaje się zgubiony, niby podoba mu się i chce jej tylko jakoś za mało się stara? Sama nie wiem? Jak już pisałam to skomplikowane :roll: Dodatkowo Rozmowa Eda z ojcem mnie powaliła. Serio ja nie wyobrażam sobie takiego tematu z moim tatą xD I jak sobie to wyobraziłam to pomimo poważnego tematu ich rozmowy mnie chciało się śmiać ;) Ale liczę na to, że jednak pójdzie po rozum do głowy i zacznie działać, tak żeby i mnie przekonać o swoim zaangażowaniu oraz uczuciach :D Ach dziękuję pięknie za rozdziały :D Pozdrawiam serdecznie i życzę jak zawsze weny ;) Sorry raz jeszcze ;)

naturalme napisano 20.03.2011 15:28

dziękuję za świetny rozdział!

Bella_13 napisano 12.03.2011 00:08

świetny

Kessa_Siles napisano 10.03.2011 19:23

świetny rozdział! :) Czekam na ciąg dalszy ;p

Koainna napisano 9.03.2011 12:54

Bardzo wszystko mi sie spodobało , jak juz zaczynam czytac nowy rozdział nie moge sie oprzec zeby nie przeczytac opowiadania od poczatku:) Troche mnie zdziawiła reakcja Alexa, ale faktycznie jak tak pomyslec chłopina bardzo sie przejał tym co mogloby sie wydarzyc.... ale E jak zwykle niezawodny, uwielbiam kiedy sie we wszystkim gubi. Ta jego reakcja za kulisami po koncercie na słowa Rose...szok. Opowiadanie czyta sie bardzo lekko. Wiele sie w nim za Twoja zasługo dzieje i tez pokłony dla bety...juz nie bede pisaała dlaczego ale mysle ze kazdy sie ze mna zgodzi:) Pozdrawiam

B-e-l-l-s napisano 5.03.2011 12:23

czekan już na kolwejny rozdział :)

Mart.ta napisano 1.03.2011 11:55

rozdział świetny ;) mam nadzieje że operacja pójdzie zgodnie z planem i że Bella będzie mogła latać :)

magdusiastr napisano 27.02.2011 13:17

wielkie dzięki za info :) rozdział super pozdrawiam

anka11411 napisano 26.02.2011 19:46

Dzięki za info:) Krótko, zwięźle i na temat rozdziała jak zawsze super ;) Czekam na kolejny :)

olaguzik napisano 25.02.2011 21:02

biedna bella:( pozbawic człowieka jego najwiekszych marzeń to najwieksza kara jaka mo że go spodkać, mam nadzieję, ze operacja przebiegnie dobrze, i że bedzie mogła brać udział wzawodach:) edward już sie zastanawia i pewnie w końcu bedzie pewny swoich uczuć:D pozdrawiam i weny;*

Nanik_ napisano 25.02.2011 00:43

W końcu miałam chwilę, aby przeczytać. Miło się zaczęło, powrotem z koncertu... Ale później - och, serducho mi aż stanęło w miejscu... Biedna Bells, ciężko przeżyła reakcję wuja... Nie powiem, żebym była tym zachwycona, dla niej faktycznie latanie jest czymś cholernie ważnym i mam cichutką nadzieję, że się nad nią jeszcze zlitujesz (w końcu jest trochę czasu). Ale tak z drugiej strony... Kurde, ja rozumiem Alexa. Może powinien zareagować inaczej, ale Bella za długo z tym zwlekała. Gdyby powiedziała mu od razu, gdyby nie ryzykowała niepotrzebnie, może obeszłoby się bez tak drastycznej sceny. Przecież Alex stracił swoich bliskich w wypadku, może nie lotniczym - ale i tak b. tragicznym. Bella ryzykowała, sama sobie zdawała z tego sprawę. Alex czuje się za nią odpowiedzialny. Jej objawy były niepokojące... Ba, nawet sam Carlisle nie potrafi dać 100 % pewności. Lepiej, żeby teraz przepłakała, niż miała się załamać podczas zdrowienia - gdyby się jednak nie udało... Trochę mnie pocieszyłaś tym, że na koniec rozdziału się godzili. Dla Alexa to na pewno również było ciężkie, to dobry facet. Edward jest słodko rozkojarzony, zagubiony... Teraz to dopiero zacznie rozmyślać?? Oboje się przed sobą zapierają... Ciekawe, czy teraz, podczas rekonwalescencji... ich relacja się zacieśni? Mam zawsze przeogromną słabość do Jaspera - i ten Twój doskonale trafia w moje fantazje ;) Uwielbiam tego gościa :)

Lana26 napisano 24.02.2011 21:32

Cześć:) Kilkanaście minut temu natrafiłam na Twój ff. Bardzo mi się podobał:) Pochłonęłam go bardzo szybko. Z chęcią dowiem się, co będzie dalej. Pozdrawiam, Lana26:)

nusia32 napisano 24.02.2011 20:34

dziękuje rozdział troche smutny ale cudowny

igula_xD napisano 24.02.2011 18:22

Wspaniały rozdział, dziękuję ci bardzo xD

Chiflada napisano 24.02.2011 16:27

Dziękuje..;) Rozdział cudowny;)

Amer_ napisano 24.02.2011 11:36

dzięki serdeczne

tyna1406 napisano 24.02.2011 09:54

czekam na następny:)

gamelion86 napisano 23.02.2011 21:35

Dzięki za rozdział. Faktycznie, Edwardzik nie skojarzył faktów, bo jak można nie zauważyć że dziewczyna jego brata, a siostra kolegi, i gwiadza, to ta sama osoba? Któreś z tych osób musiał znać. Był chyba cały czas zajęty. Co do Belli, nareszcie przyznała się Alexowi, szkoda, że Carmen nie wie. No i doszło do zgody. Edwardzik teraz będzie się zastanawiał nad uczuciami. Można się teraz spodziewać, że zapełni jej czas wolny na lepsze poznanie się i rozkochanie się w sobie, niż na myśleniu o lataniu. Świetny rozdział. Teraz czas na operację, byle by poszła dobrze. Dzięki

Sylwusia_888 napisano 23.02.2011 15:29

niezłe czekam na następny rozdział

kokomona napisano 23.02.2011 12:08

Kotku dziękuję, że wreszcie wstawiłaś ten chap :D Jak go przeczytałam :P to miałam ochotę odrazu ci naskrobać, ale nie miałam gdzie :D no więc teraz jestem i nadrabiam. Na początek opry! Jak Alex mógł tak na nią nakrzyczeć? Ja już myślałam, że jej coś się stanie z tym guzem po tej akcji. Była taka zdenerwowana i cholerrnie żal mi się jej zrobiło. Biedulka. Dobrze, że miała przy sobie Jaspera.. czasem mam wrażenie, że on jest jej aniołem stróżem. Też bym chciała, żeby ktoś się mną tak opiekował. Co do latania, to Alex mógł to inaczej rozwiązać. Jakoś łagodniej.. no nie wiem, może mógł nie mówić jej odrazu że wycofuje ją i zabrania latać, tylko jakoś dodać otuchy, że jeśli po operacji wszystko pójdzie dobrze, to będzie mogła wystartować. Swoim wybuchem tylko pogorszył jej samopoczucie przed operacją :( No, ale trudno. Teraz Bella musi przetrwać ten trudny czas i zrobić wszystko, żeby wyzdrowieć. A Edward? Ha! on taki słodziuchny. Nie pokapował się, że się zakochał. Dobrze, że Carlisle czuwa :D Kochana rozdział wspaniały:D Kurcze z taką ilością weny to chyba na kolejny rozdział nie będziemy musieli długo czekać co? :P:P:P Tylko proszę, nie pokomplikuj operacji za bardzo. Niech wszystko dobrze się skończy :) Cmok cmok :**

Reira90 napisano 22.02.2011 23:53

dzięki za powiadomienie i wspaniały rozdział :) mam nadzieję, że jak Alex trochę ochłonie to pozwoli wystartować B w zawodach. Czekam niecierpliwie na kolejne rozdziały :)

Fanka-SagiZmierzch napisano 22.02.2011 23:21

Dzięki za info. Świetny rozdział, czekam na kolejny. Pozdrawiam :D

mariena22 napisano 22.02.2011 21:30

Dzięki za info. Rozdział jak zwykle świetny. Dużo się w nim dzieje i nie ma mowy o nudzie;) Bardzo mnie zdziwiła reakcja wujka Belli na wiadomość o jej operacji, ogólnie całość bardzo mi się podobała. Czekam na kolejny rozdział. Pozdrawiam

niebieska3 napisano 22.02.2011 20:53

Dziękuję za info i nowy rozdział. :) Trochę to niesprawiedliwe, że Alex odebrał Belli coś co kocha. Przecież nie wiadomo co będzie po operacji, ale żeby zabierać odrazu jej nadzieję ?? Kiepsko się zachował myślałam, że będzie bardziej wyrozumiały. :( Mam napradę wielką nadzieję, że wystąpi w tych zawodach.:) A tak po zatym rozdział naprawdę świetny, czyli taki jak zawsze. :) Życzę duuuuużo weny i cierpliwości w pracy na następnym rozdziałem :) Pozdrawiam cieplutko :)

Anna_14 napisano 22.02.2011 20:49

Rozdzialik świetny. Mam nadzieję że Bella jednak będzie mogła latać i będzie na mistrzostwach.... Proszę o info:*

bella_9393 napisano 22.02.2011 19:57

dzięki za info ;D rozdział był super ;) mam nadzieję, że operacja Belli się powiedzie i będzie mogła latać ;D mam nadzieję, że teraz jak Edward już zna swoje uczucia do Belli to coś zrobi w tym kierunku ;D

beagaj19 napisano 22.02.2011 19:30

Dziękuję za informację o rozdziale. Fajnie napisany i dobrze sie go czyta. Edward robi postępy i ich związek na pewno może się rozwijać. Czekam z utęsknieniem na ciąg dalszy. Pozdrawiam i życzę natchnienia.

Asiaa9504 napisano 22.02.2011 17:33

Dziękuję za info :) Rozdział Bardo mi się podoba :) Świetnie opisany Alex bardzo intensywnie zareagował i tylko Bellę zdenerwował .. No Ed w końcu uświadamia sobie, że się zakochał No postempy robi :) Mam nadzieję, że operacja pujdzie dobrze! czekam na kolejny rozdział pozdrawiam Asia

Siierra napisano 22.02.2011 16:29

Dzieki za info :) Rozdzial swietny :D Pozdrawiam i zycze weny ..

blenkitnalaguna napisano 22.02.2011 13:33

Dziękuję za info i kolejny świetny rozdział:) Mam nadzieję że operacja Bells powiedzie się dobrze i będzie zdrowa,a Alex pozwoli je wystartować w zawodach.Jestem ciekawa do jakich wniosków dojdzie Edward bo widać że coś do niej czuje tylko sam jeszcze nie jest pewien co to takiego:) Słońce weny i czasu Ci życzę:) Pozdrawiam Asia

Lee_ napisano 22.02.2011 13:20

Dziękuje za info ;*. Rozdział Cudowny ;d. Kurcze dlaczego musiał Belli zabronić latać przecież wiedział że ją to złamie ... no i prosze w jakim jest stanie ... mam nadzieje ze to się jakoś dobrze skończy ... bd mogła latać i waczyć w zawodach ;). Czekam na następny rozdzaiał ;d. Pozdrawiam Mona.

bond86 napisano 22.02.2011 12:38

Oj przygnębiający troszkę ten rozdział. Niewiem co ja bym zrobiła gdyby ktoś zabronił mi robić to co kocham, wiem, że Alex się martwi o Bellę, ale troszkę zbyt pochopnie podjął decyzje o wycofaniu Belli z mistrzostw. Mógł poczekać jeszcze z miesiąc i zobaczyć jski efekt będzie po operacji, przecież wycofać się można w każdej chwili :) Ale wiem wiem łatwo się mówi a pewnie sama bym zareagowała jak Alex gdy chodziło o moich bliskich. Niemniej rozdział świetny, super opisane uczucia, emocje. Weny i czasu.

kaola44 napisano 22.02.2011 11:41

Dzięki na info! Tylko co dalej z operacją czy skończy się dobrze? Czy Bella wystartuje w zawodach? Co z nią i Edwardem? Mam nadzieję, że w sprawie relacji pomiędzy nimi wszystko będzie cudownie... Ale ja jestem pokręcona i zawsze wolę jak jedna rzecz nie kończy się do końca happy endem..np wystartowanie w mistrzostwach. Inaczej byłoby za nudno...pozdrawiam

InAnotherLife_ napisano 22.02.2011 11:23

Dziękuje za rozdział:) Zawody tak mam nadzieje że jej się uda w nich wystartować i że wszystko pojdzie po jej myśli. Pozdrawiam:)

zawasia napisano 22.02.2011 10:14

dzięki za informację:) świetny rozdział "zakochałem się" niby tylko dwa słowa a jakie znaczenie ta kłótnia i co się dalej działo to jest coś mam nadzieję, że wystartuję Bella bo to kocha i cóż czekamy na następny i na operację udaną pozdrawiam

lonelygirlz13 napisano 22.02.2011 10:13

Dzięki za info :) Rozdział był cudowny. Dobrze, że wreszcie Alex dowiedział się prawdy. Ale ta jego reakcja. Chyba nikt się jej nie spodziewał. No może oprócz Belli. Może dlatego miała takie ciągoty by im powiedzieć. Mam nadzieję, że jednak będzie mogła wystartować w zawodach. No i oczywiście latać. Przecież to jej życie. Czekam na dalszy ciąg :) Pozdrawiam :)

paula763 napisano 22.02.2011 09:12

DZiękuje za rozdzaił. Proszę o szybie dodanie nasteonego. Pozdr.Paula

asiekkkk123 napisano 22.02.2011 07:31

dziękuje za powiadomienie i za nowy wspaniały rozdział życzę weny

dorci7 napisano 22.02.2011 07:25

dziękuję

netka1992 napisano 22.02.2011 06:39

dzięki za info :) świetny rozdział :) czekam na kolejny :) pozdrawiam Aneta :)

podol1 napisano 21.02.2011 23:20

Trochę się namieszało. Nie sądziłam, że Alex tak ostro zareaguje. Z jednej strony się mu nie dziwię, bo Bella ryzykowała bardzo w takim stanie siadając za sterami. Naprawdę się wystraszył i w ten sposób odreagował stres. Oczywiście kiedy ochłonął pomyślał o Belli i o tym co ją czeka. Dlatego przyszedł do Jaspera. Mam nadzieję, że operacja przebiegnie pomyślnie. Natomiast co do startu w zawodach, to nie jestem pewna czy zdąży na tyle dojść do siebie. Jakby nie było jest to ingerencja chirurgiczna, po której będzie potrzebna rehabilitacja i dalsze leczenie farmakologiczne. Podczas startu, lotu i lądowanie występują przeciążenia i zmiany ciśnienia. To może nie być dobre dla kruchego zdrowia Bella. Ale przecież jak nie teraz to za jakiś rok znów będą zawody i wtedy może bez przeszkód wystartować. A Edward z pewnością się postara aby uprzyjemnić Belli czas czekania na następny start. Dziękuję za info i nowy rozdział. Jest wspaniały. Te ich osobiste przemyślenia są rewelacyjne. Stworzyłaś fascynujące i dowcipne postacie. Opowiadanie czyta się z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością. Tak bardzo stęskniłam się za tą historią. Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać kolejny rozdział. Życzę czasu, inspiracji i powodzenia przy kontynuacji. Pozdrawiam gorąco.

palina66 napisano 21.02.2011 22:51

Rozdział świetny. Warto było tyle czekać. Mam nadzieję, że operacja przebiegnie bez większych komplikacji i Bells będzie zdrowa. czekam na następny rozdział. pozdrawiam i życzę weny. buziaczki, palina66 :) p.s. kiedy będzie nowy rozdział "Misji"?

crazy_lemon napisano 21.02.2011 22:39

boski rozdział ;) dzięki ;D

Olussd napisano 21.02.2011 22:38

Rozdział cudowny :) dzięki za info :D czekam na next i pozdrawiam :P

Kaayaa napisano 21.02.2011 22:09

dziękuję:)

natalica1990 napisano 21.02.2011 22:03

świetny rozdział:) dzięki za info

twilight__girl napisano 21.02.2011 21:54

dzięki za info:) rozdział super:) szkoda mi Belli, oby operacja nie miała żadnych komplikacji ciekawe czy Edward stwierdzi, ze zakochał sie w Belli;);) czekam na next i pozdrawiam:):)

joannakaczynska napisano 21.02.2011 21:48

Też mam nadzieję, że Bella będzie latać i operacja będzie udana bez komplikacji. C jest rewelacyjny. Dobrze, że Nakierował syna na uczucia jakimi może darzyć Bellę. Jasper z A. tacy troskliwi. Dzięki za info i wspaniałe tłumaczenie. Pozdrawiam:)

agabee_ napisano 21.02.2011 21:36

cudowny, mam nadzieje ze bella jednak bedzie mogla latac... a.

eve5328 napisano 21.02.2011 21:36

bardzo, bardzo, bardzo fajne opowiadanko:D dzięki, że piszesz:D

atina88 napisano 21.02.2011 21:35

Rozdział cudowny dziękuje. Mam nadzieje, ze operacja przebiegnie pomyślnie i z Bellą bedzie wszystko ok i bedzie mogła latć. Pozdrawiam:)

alice_jasper_ napisano 21.02.2011 21:29

Kotku dzieki za poinformowanie. Uwielbiam to ff ! rozdział zajebis*y . Mam nadzieje ze opreacja potoczy sie dobrze. Pisz szybko ! xD prosze o info zycze weny i przesyłam całusu :*:*:*:*

B.ellis napisano 21.02.2011 21:22

Ojojoj, ma nadzieję, ze wszystko potoczy się dobrze. LICZĘ NA POZYTYWNE ZAKOŃCZENIE OPERACJI BELLI! A jak nie... to sama nie wiem co ja bym zrobiła... przeciez ona to kocha, nie mozna jej tego odbierać i fajnie sobie myśli Edward. Jak jakiś... popapraniec. Mam nadzieję, że po wszystkim będą razem. Pozdrawiam.

bells663 napisano 21.02.2011 21:21

niezły rozdział, mam nadzieję że Bella wystARTUJE w zawodach i nie będzie żadnych komplikacji po zabiegu... czekam na następny rozdział, pozdrawiam :D

entuzjastka napisano 21.02.2011 21:08

Dzięki za świetny rozdział !

malgosia0797 napisano 21.02.2011 20:59

Rozdzialik jak zawsze super. Proszę o info :)

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

doctor461

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

W rodzinie Belli, Jaspera i Rosalie, króluje rodzinna tradycja związana z lotnictwem. Nasza bohaterka jest pilotem. Steruje małymi awionetkami, a jej prawdziwą pasją są szybowce. Co się stanie, kiedy czekając na swój lot, trafi na Edwarda Cullena kapitana samolotu jednej z największych linii lotniczych w USA.
obrazek

Jeżeli, zainteresuje was ta tematyka, lub macie jakieś sugestię, proszę o komentarze pod plikiem. BARDZO Liczę na szczere opinie :) Z GÓRY DZIĘKUJĘ!!!

Inne pliki do pobrania z tego chomika

YouTube - Celine Dion & Garou - Sous Le Vent.mpg

Proszę o komentarz pod plikiem, jeżeli chcielibyście być ...

Proszę o komentarz pod plikiem, jeżeli chcielibyście być na bieżąco z moim ff :) Temat przewodni. Ta piosenka zainspirowała mnie do tworzenia tego ff. Szczególnie teledysk :) Polecam :)

Outtake Spotkanie E i R.pdf

Mała Niespodzianka :) Ponieważ Wyraziliście swoją ciekawość co do spotkania... A ja nie planowałam go opisać w następnym rozdziale :) lLICZĘ NA WASZE KOMENTARZE

SOUS LE VENT 1-5.doc

Outtake Spotkanie E i R.doc

4.jpg

W prawdzie to nie jest ścigacz Belli, ale myślę, że pani ...

W prawdzie to nie jest ścigacz Belli, ale myślę, że pani pilot pięknie się prezentuje przy tym motocyklu. :) A wy jak sądzicie?

Zwiastun.bmp

Kiedy leżysz przykuta do łóżka i nie masz perspektyw n ...

Kiedy leżysz przykuta do łóżka i nie masz perspektyw na to, że twoje położenie się szybko zmieni, pozostaje ci myślenie. To też myślałam. Myślałam o tym, jak się czuję. Ile czasu będę dochodzić do zdrowia, jak wiele zmartwień przysporzyłam swojej rodzinie, ale chyba najwięcej czasu spędziłam na zastanawianiu się, czy będę wstanie usiąść za sterami. Tak bardzo mi brakowało latania. A jeszcze bardziej szybowania i tych wszystkich treningów. Brakowało mi ewolucji, które robiłam. Wolności, którą czułam. Gdy moje powieki walczyły o to by nie przesłonić zmęczonych oczu, usłyszałam cichy szelest. Przekręciłam głowę w tym kierunku i myślałam, że zwariowałam. Chciałam się zaśmiać gorzko, na to jakie mój umysł płata mi figle. Ale to nie było złudzenie. - Boże czy dajesz mi jakiś znak?- Pytałam w myślach, gdy moje oczy z niedowierzaniem wpatrywały się w papierowy samolocik, leżący w nogach mojego szpitalnego łóżka...

SOUS LE VENT 1-6.pdf

0e41e3ef3f369847794f33e398293acf,14,19,0.jpg

9b83e0b237ec95bbfd162606087f4495,14,19,0.jpg

72038-le-roi-soleil.jpg

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin