Dobronocka 2013-11-04.mp3
Odmienność może być twoim atutem
Każdy z nas choć raz czuł się w życiu odmieńcem, wykluczonym, niedostosowanym, cudakiem, dziwakiem... Trudno nam było funkcjonować w świecie uznanych społecznie norm i wartości. Tymczasem okazuje się, że z odmienności można zrobić swój autu, o czym przekonuje Maciej Bennewicz - socjolog i coach.To uczucie, niestety, prawdopodobnie zna każdy. Zdradzony przez najbliższą osobę, oszukany przez przyjaciela, wyśmiewany przez kolegów. W końcu natura ludzka jest mocno skomplikowana, a mechanizmy społeczne pełne są pułapek.
Jak zrobić atut ze swojej wyjątkowości, z innego sposobu myślenia i odczuwania? Grażynie Dobroń opowiedział o tym Maciej Bennewicz - socjolog, coach i poszukiwacz wewnętrznej równowagi. - Wielu ludziom wydaje się, że zwiększając kontrolę nad swoim życiem zwiększają poczucie satysfakcji z niego. Tymczasem to, co możemy kontrolować i na co możemy mieć wpływ, a co najczęściej sobie odpuszczamy, to jest nasz układ nerwowy. A właśnie mózg warto kontrolować i trenować - mówi Bennewicz.
Więcej rozmów Grażyny Dobroń na temat rozwoju osobistego, zdrowia i psychologii znajdziesz na podstronach "Instrukcji obsługi człowieka" i "Dobronocki" >>>
Socjolog dodaje, że żyjemy w kulcie racjonalności. - Wydaje nam się, że świat jest przewidywalny i że czynimy sobie ziemię poddaną. Jednak już starożytni mędrcy mówili: nie wysilaj się tak bardzo, "przyłącz się" do własnego otoczenia i do talentu. Do tego, co masz mocne, do swojej wyjątkowości. Jeśli z tego zrobisz atut, wtedy twoje życie zacznie rozkwitać - mówi gość audycji "Dobronocka".
Według niego zamiast na swój talent, zwracamy uwagę na to, czego nam brakuje. Koncentrujemy się na swoich wadach. Walczymy z otoczeniem i z przeciwnościami zamiast skoncentrować się na tym, co nam dobrze wychodzi. - Naturalne jest bycie w harmonii z otoczeniem - dodaje Bennewicz.
Intuicja - nawigator w świecie innych ludzi
Jak działa intuicja? Czy można na niej polegać? Czy jest ona wyższą funkcją naszego umysłu? A może jest to coś, co w psychologii jest nazywane nadświadomością? O intuicji rozmawialiśmy w audycji "Dobronocka"."Nie wiem skąd wiem, ale wiem, tyle, że jeszcze temu nie ufam", "Dlaczego ten facet mnie pociąga, choć różnica miedzy nami, pod każdym względem, jest ogromna?". Wiele takich pytań, dotyczących wyborów dużych i małych, zadajemy sobie w ciągu życia i nie do końca wiemy, dlaczego działamy we właściwy sobie sposób.
Gdzie wobec tego można umiejscowić intuicję? – Ilekroć mamy "motyle w żołądku", przemawia do nas intuicja. Działa ona długoterminowo, to jest nasz nawigator w świecie innych ludzi. Intuicja jest budowaniem relacji, które mają nam służyć na dłużej. To znajdowanie prawdziwych przyjaciół, odczuwanie kto nam sprzyja, a kto chce nas skrzywdzić. Nie chodzi o decydowanie, a odczuwanie – tłumaczy prof. Rafał Ohme, psycholog.
– Obecnie coraz więcej informacji ze świata nauki pokazuje, że nasze ciało jest nie tylko opakowaniem duszy, ale przede wszystkim współtworzy ją. Ciało informuje umysł, więc słuchając go, możemy lepiej zrozumieć naszą duszę. We współczesnym świecie obowiązuje kult ciała i kult młodości, ale nie ma kultu mądrości ciała i tego, co może nam ono powiedzieć, gdy się w nie wsłuchamy np. w trakcie medytacji – mówi prof. Rafał Ohme.
Chociaż każdy z nas czuje się wewnętrznie świadomą osobą, która dąży do celów i może dokonywać wyborów, jesteśmy też przecież biologiczną maszyną. Ale o zaskakujących decyzjach najczęściej mówimy, że tak zadziałała intuicja. Zatem właściwie kto tu rządzi? O tym usłyszą Państwo w nagraniu rozmowy. W studiu Trójki gościł psycholog prof. Rafał Ohme. Audycję "Dobronocka" poprowadziła Grażyna Dobroń.
Meta dieta: "co i jak jesz" procentuje przemianą tego "jak żyjesz"
Za brak refleksji na temat odżywiania płacimy dziś cenę najwyższą z możliwych - płacimy zdrowiem. - Przyczyną może być nasza ignorancja, niedoinformowanie, a także bazowanie jedynie na starej wiedzy przekazywanej przez rodziców - mówi Małgorzata Waluszewska, autorka książki "Meta dieta".Małgorzata Waluszewska jeszcze dziesięć lat temu czuła się bardzo staro i miała sporą nadwagę. Po kilku operacjach, obciążona rodzinną cukrzycą, wiecznie zmęczona i przeziębiona, z astmą i sezonową alergią nie wierzyła, że dożyje 80 urodzin, co przepowiadali jej wróżbici w Indiach.
Niepokój o przyszłość stał się jej największym motywatorem do wprowadzenia radykalnych zmian w żywieniu i stylu życia. Efekty tych zmian są niesamowite. - Nie uzyskałam pomocy ze strony medycyny konwencjonalnej i postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce – wyjaśnia Małgorzata Waluszewska. – Pomyślałam, że jeżeli będę modyfikować moją dietę, przyjrzę się sobie i stwierdzę po czym się czuję dobrze, a po czym źle, to muszą przyjść jakieś rezultaty – dodaje gość Grażyny Dobroń.
Zdaniem bohaterki audycji "Dobronocka", do rowoju takich chorób jak cukrzyca typu 2., czy nowotworów, w wielu przypadkach przyczyniamy się sami, niewłaściwie się odżywiając. - Jest nawet taka nauka, która o tym mówi – nutrigenomika - zajmuje się badaniem wpływu składników żywności na reaktywność naszych genów – wyjaśnia gość Trójki. Małgorzata Waluszewska jest absolwentką Akademii Wychowania Fizycznego, nauczycielem jogi Sivananda, byłą wyczynową pływaczką w ścisłej kadrze narodowej przygotowań do Olimpiady w Moskwie, jest podróżniczką mającą na celowniku głównie Azję, zakochaną w Indiach. Prowadzi blog metadieta.pl. W czerwcu 2013 roku wydała książkę "Meta dieta, mikrokroki, do makrozmian". Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Małgorzatą Waluszewską.
Każdy ma w sobie szympansa. I musi go oswoić
Szympans to nasz instynkt i pierwotna siła. Może być naszym najlepszym przyjacielem albo największym wrogiem. Na tym polega "Paradoks Szympansa" opisany przez profesora Steve'a Petersa."Paradoks Szympansa" tłumaczy naturę wewnętrznej walki, jaka odbywa się w ludzkim umyśle. Według psychologa i terapeuty Roberta Rutkowskiego, w każdym z nas jest człowiek i szympans. Szympansa nie da się unicestwić czy wyrzucić, ale należy nauczyć się nim zarządzać, by nad nami nie zapanował. Warto też uświadomić sobie, że pojęcie "szympans" nie dotyczy naszego pochodzenia, ale wewnętrznego "ja". - Szympans to nasz instynkt, atawizm, który pomaga osiągać wyznaczone cele. A osiąganie celu jest warunkiem człowieczego funkcjonowania. Dlatego szympans wymaga zarządzania - wyjaśnia Robert Rutkowski. Tym zarządzaniem jest umiejętne harmonizowanie naszych skrajnych emocji. Kluczem do sukcesu może być zatem świadome wykorzystanie witalności, a czasami nawet nieokrzesanej siły szympansa. - Każda droga ma sens jeśli wiemy dokąd idziemy. Ale i skąd idziemy. Zrozumienie, że to, czego doświadczmy teraz to konsekwencja tego, co było, pokazuje kierunek, którym warto podążać - mówi Robert Rutkowski. Dlatego gość audycji "Dobranocka" proponuje terapię "nawykową", czyli uczenie się nowych zachowań, które można "nadpisać" nad tymi, które są dla nas destrukcyjne. W ten sposób, żyjąc "w symbiozie z małpą", można przejść proces tworzenia siebie na nowo. Należy nie dopuścić do tego, by małpa zmieniła się w potwora. Więcej o tym, jak to zrobić, usłyszą Państwo w nagraniu audycji.