Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Dobronocka 2013-03-18.mp3

dobronocka / 2013 / Dobronocka 2013-03-18.mp3
Download: Dobronocka 2013-03-18.mp3

157,63 MB

0.0 / 5 (0 głosów)

Pozytywny egoizm przełącza na EkoBycie

obrazek

EkoBycie, to nowy styl życia, w którym nie chodzi wyłącznie o zbieranie elektrośmieci. - Być może wielu ekologów by mnie nie zaadoptowało, ale ja lubię wskoczyć w szpilki, dobrze wyglądać i dbać o swoją wewnętrzną energię, która mi służy i to jest dla mnie Eko - mówi Dagmara Skalska.

Nie wystarczy dbać o środowisko zewnętrzne, w pierwszej kolejności warto uporządkować siebie, żeby w życiu nie pojawiały się przypadkowe wartości, związki, zadania czy przedmioty.

- Staramy się przekonać, że pozytywny egoizm nie jest widzeniem tylko czubka własnego nosa, my definiujemy go jako rozważną koncentrację na sobie po to, aby zbudować harmonijne relacje ze światem i ugruntować się w sobie zamiast nerwowego rozglądania się po innych ludziach - wyjaśnia gość Grażyny Dobroń, doktor Tomasz Skalski.

Zdaniem doktora Skalskiego tylko harmonia ze światem, zdrowe relacje z otoczeniem mogą służyć wzrostowi.

- Ekos z greckiego dom - to nas upoważniania do nakłaniania wszystkich do tego, żeby nasze wnętrze było naszym domem, żebyśmy dobrze czuli się ze sobą, byli gospodarzami swojego wnętrza, a nie gośćmi - dodaje Dagmara Skalska.

- Mężczyźni nie muszą dominować, a kobiety "żebrać" o wolną godzinkę. Chodzi o stworzenie symbiotycznych relacji - przekonują w audycji "Dobronocka" państwo Skalscy.

Kampania Przełącz się na EkoBycie startuje oficjalnie 20 marca w Międzynarodowym Dniu Szczęścia.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Dagmarą i Tomaszem Skalskimi w "Dobronocce",

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne foldery z plikami do pobrania
Inne pliki do pobrania z tego chomika

Trzeba odkryć własny sposób na wytchnienie

obrazek - Chodzi o zdrowe stawianie granic, by czuć równowagę psychiczną, by mieć w życiu oprócz obowiązków i to, co daje nam energię - mówi Joanna Jasińska o tym jak ważne jest poszukiwanie czasu na wytchnienie. Nadmiar zajęć jest jedną z największych plag naszego świata. Człowiek ma dużo obowiązków, dużo pracy i jeszcze chciałby brać udział we wszystkim, co ciekawe. Żeby dać sobie z tym radę, żongluje, gubi się, pozwala się "zagonić", staje się rozdrażniony lub zniechęcony. Ostatecznie staje się nieznośny, udręczony, robi coś innego niż chciałby albo ważne "po łebkach". - Jeśli ktoś jest zachłanny na życie i chce robić wiele rzeczy, to musi się nauczyć organizować - przekonuje Joanna Jasińska, która jest pracownikiem naukowym, mamą chorej Jagódki, artystką. Jak wyjaśnia Grażyna Dobroń, żeby się nie zatracić, każdemu potrzebne jest WYTCHNIENIE. - Życie to bieg z przeszkodami. Trzeba je przeskakiwać i biec z energią i radością - mówi Joanna Jasińska i opowiada, że choć Jagódka nie chodzi i nie mówi, to dzięki niej w życiu pani Joanny pojawiło się mnóstwo fantastycznych ludzi: nauczycielek, wolontariuszek. Ale w codzienności potrzebne jest wytchnienie. - Własna przestrzeń, gdzie odpoczywamy, gdzie się regenerujemy - podkreśla gość Trójki.

Pokonaj grypę... cukrem!

obrazek - Bierzemy do buzi łyżeczkę cukru i czekamy aż się rozpuści, wypluwamy. Bierzemy następną łyżeczkę. Tak bawimy się od pół godziny do kilku godzin. Po 4 godzinach można w ten sposób wyleczyć zaawansowaną grypę - mówi w Trójce dr Grażyna Pająk, biolog i dietetyk. Jeśli jest mróz - atakują wirusy, z kolei gdy temperatura na plusie - rozwijają się zakażenia bakteryjne. Jak się wzmacniać w tych okolicznościach, co jeść, z czego rezygnować, jak dbać o psychikę dorosłych i odporność u dzieci? Odpowiedzi znajdą Państwo w Trójkowej "Dobronocce". - Można ćwiczyć na miodzie, może to być też sól - mówi dr Grażyna Pająk i wyjaśnia, że trzymanie cukru, czy soli w ustach do rozpuszczenia, pozwala faktycznie oczyścić śluzówkę. Jak dbać o zimową kondycję i jak ją poprawić? Wiadomo, że suche powietrze osłabia nasz organizm, podobnie jak brak tlenu. - Gdy chodzimy na spacery, otwieramy okna, nawilżamy powietrze. Jeśli do tego odżywiamy się właściwie, nie mamy dużo złogów i zanieczyszczeń w organizmie, dzięki czemu nie chorujemy - opowiada gość Grażyny Dobroń. Warto uświadomić sobie, że stres w połączeniu z nieodpowiednim odżywianiem szybko odbije się na naszym zdrowiu. Mamy w diecie wiele składników, które osłabiają nasz organizm. Stany zapalne bardzo szybko wyzwala gluten, laktoza, olbrzymia ilość fruktozy, cukru i kwasy tłuszczowe tzw. trans. - Warto omijać szerokim łukiem kukurydzę, mamy zamiast tego groch i fasolkę - zwraca uwagę dr Grażyna Pająk. Modyfikowane składniki naszej diety także przyczyniają się do częstszych niż kiedyś alergii. - Przy przeziębieniach bardzo często wystarczy zastosować cynk, magnez, selen i witaminę C. Oprócz metody cukrowej przy problemach z zapaleniem płuc, oskrzeli, problemów z gardłem sprawdzony sposób to okłady z oleju rycynowego - radzi gość Trójki. Jak komponować dietę, by przez zimę przejść zdrowo i w dobrym humorze? Odpowiedzi znajdą Państwo w dźwięku.

Pokonać lęk i hakuna matata

obrazek Po co pani psycholog miałaby się wspinać na Kilimandżaro, najwyższą górą Afryki i jeden z najwyższych samotnych masywów świata? Joanna Heidtman zwierzyła się, że zdecydowała się na takie wyzwanie po to, by bardziej poznać siebie. Czasem jednak śmieje się, że przyczyną był kryzys wieku średniego. Jednak pomysł z wejściem na Kilimandżaro niezbyt spodobał się jej rodzinie. Gorzej, wszyscy byli tym przerażeni. Czy sama się bała? Oczywiście, ale stwierdziła, że ta idea nie jest spowodowane szaleństwem, że "wszystko jest dla ludzi”. Chciała też sprawdzić, jak jej psychika i organizm będą się zachowywały na takiej wysokości. Niestety, marzenia o tym, by podziwiać "cały świat" z wysokości szczytu nie udało się zrealizować. Zawiniła pogoda, z powodu mgły nic nie było widać. Z dzisiejszej perspektywy wspominała, że najpierw musiała przejść lekcję pokonywania własnego lęku, potem pokory, a następnie koncentracji - wszystko po to, by osiągnąć sukces. A nie było o niego łatwo. Joanna Heidtman opowiadała, że jej wyprawa miała duże problemy z pogodą. – Myśmy się z dobrą pogodą rozminęli o dwa tygodnie – oceniała. Dziś przyznaje, że nie była zbyt dobrze przygotowana do wyprawy – co uważa za duży błąd. Zabrakło na to wystarczająco czasu, gdyż decyzję o wyjeździe podjęła raptownie. – W Afryce dwa powiedzenia są ważne: "pole, pole| i "hakuna matata". "Pole, pole" oznacza powoli, co masz też swoje zalety, gdyż na Kilimandżaro i w ogóle na taką wysokość, należy wchodzić powoli, właśnie ze względu na aklimatyzację itd. To drugie - "hakuna matata", czyli nic się nie martw, wszystko będzie dobrze – tłumaczyła. Jednak podczas wyprawy nie wszystko tak przebiegało. Jak wyglądały do niej przygotowania? Jakie etapy należało przejść by osiągnąć sukces? Na jakie problemy natrafiła wyprawa? O tym posłuchaj w dźwięku.

Obudź się! Twoje życie należy do Ciebie

obrazek – Nie ma odwagi bez poczucia, że coś jest niemożliwe, bez strachu, że coś się nie uda. Odwaga bierze się z przekroczenia prawdziwej niemożności i prawdziwego strachu – mówi Marcjanna Przychocka, psycholog. Nikt inny nie ma tak dużego wpływu na życie, jak my sami. W końcu kształtują nas codzienne wybory albo ich brak. Jednak podłoże do wzrastania bierzemy najczęściej od rodziny, więc czasem potrafimy pielęgnować swój wzrost, a czasem pozostajemy na etapie niemożności. Marcjanna Przychocka mówi, że często z góry zakładamy, że czegoś nam się nie uda zrobić, że coś jest poza naszym zasięgiem, możliwościami. I, być może, mamy rację. Warto jednak dokładnie przeanalizować przyczyny, dla których zakładamy naszą porażkę. Psycholog radzi, by nabrać trochę dystansu. – Odjechać trochę w bok kamerą i zobaczyć sytuację z boku – przekonuje. Gość Grażyny Dobroń wcale nie twierdzi, że "wszystko jest możliwe”. – Takie uogólnianie wydaje mi się nadużyciem, czymś nierealistycznym. Jednak są takie rzeczy, które udaje się nam przekroczyć i o które warto walczyć – mówi. Co zrobić by przejść od niemożności przejść do odwagi? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Znajdź radość w codzienności, zostań stoikiem

obrazek Stoicyzm od dwóch tysięcy lat pomaga ludziom konfrontować się ze stratą, niepewnością finansową, chorobą, odejściem. I podobno rzadko rozczarowuje. Jak tłumaczy w audycji "Dobronocka" Grażyny Dobroń w radiowej Trójce dr Tomasz Mazur - filozof, pisarz, autor książki "Fiasko. Podręcznik nieudanej egzystencji" - stoik, to jest ktoś, kto ma optymistyczny, pozytywny stosunek do zwyczajności. To ktoś, kto cieszy się codziennością. - W naszej kulturze utarł się model myślenia o stoicyzmie, jako wyjściu awaryjnym na ciężkie czasy. Jak już nie możemy być szczęśliwi, bo los nam spłatał figla, to możemy jeszcze zachować stoicki spokój. Postawa stoicka to dla wielu "bezemocjonalny" stosunek do różnych wydarzeń, podczas gdy stoicy - choć rzeczywiście odrzucali skrajne emocje - oferowali radość - podkreśla. Ta stoicka radość wynika z wewnętrznej równowagi, harmonii. Gdy człowiek wie kim jest, czego chce, jest pogodzony ze sobą i ze swoim losem, wtedy jest szczęśliwy. Taką postawę można wypracować. Warto przypomnieć, że założyciel stoicyzmu Zenon cierpiał na melancholię, to co głosił było efektem jego pracy nad sobą. Stoicyzm służył mu jako rodzaj autoterapii. Stoicy ćwiczą swój sposób myślenia o świecie. To praca żmudna, trudna. Stoicyzm zmusza nas do tego, aby spojrzeć na wiele rzeczy z boku, z innej perspektywy. Po to, by nie oceniać pochopnie tego, co się nam przydarza. - Mamy dziś bardzo duży deficyt refleksyjności. Wewnętrzna refleksyjność to obszar, w którym spowalniają bodźce, gdzie możemy się im przyjrzeć, zanim na nie zareagujemy. Ten obszar trzeba ćwiczyć - wyjaśnia gość Trójki. Stoicyzm to filozofia wolności, uwalnia nas od pogoni za coraz to nowymi celami, dopasowaniem się do wymogów narzuconych przez społeczeństwo, wpasowania się w określony model. Stoicy radzą, by z każdej, nawet najtrudniejszej, sytuacji wyciągnąć dla siebie korzyść, pozytywny wniosek. Na przykład ciężka choroba, która na nas spada może być dla nas testem. Nie powinniśmy się wówczas nad sobą użalać, w takiej sytuacji możemy sprawdzić się, przetestować na przykład swoją cierpliwość. - Dziś stoicyzm jest bardziej aktualny niż kiedykolwiek wcześniej, ale też wymaga dużo więcej pracy niż kiedykolwiek wcześniej, bo trzeba przełamać tę konsumpcyjno-przebodźcowaną kulturę - podkreśla dr Mazur.

Ojciec to ważna postać w życiu każdego człowieka

obrazek Pokolenie 30-latków to dzieci ojców niedojrzałych, chwiejnych uczuciowo, zalęknionych. Ojcowie byli fizycznie obecni w ich życiu albo nie, ale emocjonalnie przeważnie sobie "odpuszczali". Trener, Robert Fryczkowski wyjaśnia, że najważniejsza jest obecność ojca w naszym życiu. - Uczenie się rozmowy z ojcem, synem, mamą, córką to długi proces i trzeba go przyjąć na poziomie odruchowym jak jazdę na rowerze - tłumaczy. Robert Fryczkowski podkreśla, że zwłaszcza w czasach zamętu, relatywizacji wszystkiego, szczególnie należy celebrować rolę ojca. - Możesz ojcu się pokłonić, jaki jest i dopiero całą jego wartość przenieść do swojego życia. A jeżeli masz jakieś z nim "skłócenie", potem im bardziej nie chcesz się nim stać, tym bardziej się nim staniesz - mówi gość "Dobronocki". - Dobre życie jest wtedy, kiedy jest spójne pomiędzy tym, co mówimy, a tym, co robimy. Ono nie musi być idealne. Nasi ojcowie, nasze mamy, my nie musimy być idealni, ale musimy być spójni - to jest najważniejsze - mówi trener. Dzieci bywają mocniejsze od swoich rodziców. Czy odpowiedzialność kończy się na przedłużeniu rodu? Czy rolą ojca jest danie życia, a potem dawanie na życie? Wreszcie, czy warto odzyskać siłę ojca w dorosłym życiu, nawiązać z nim kontakt, czy to jest potrzebne? - Jako niemowlę dostałem zapalenia płuc, rodzice byli bardzo przeczuleni, więc postanowili mnie zawieźć do dziadka, który był znakomitym lekarzem w miasteczku na ziemiach wschodnich. Byłem tam kilka lat - opowiada Robert Fryczkowski. Gość Trójki podreśla, że babcia poświęcała mu dużo czasu dydaktycznego, dziadek był z boku. W wieku 5 lat czytał i pisał, rok później czytał, pisał, liczył i już rozumiał sarkazm. - Wtedy włączył się dziadek. Był z zupełnie innego, magicznego świata. Kupił mi pewnego dnia lutownicę. Jeździliśmy razem do pacjentów. Rozmawiał ze mną jak z dorosłym. Wyjaśniał mi świat - opowiada gość Trójki o "kamieniach milowych rozwoju". Dlaczego kluczowe są: pokora, świadomość i odpowiedzialność? Wysłuchaj całej audycji!

Zastanów się dwa razy, zanim sięgniesz po bułeczkę

obrazek Oddając się sobotnio-niedzielnemu obżarstwu możemy nabawić się: pszennego brzucha, wałeczków tłuszczu, męskich cycków i bandziochów! A to wszystko dopiero czubek góry lodowej, bo przypadłości może być znacznie więcej. W polskiej tradycji jedzenie chleba to podstawa. Bułeczka, kromeczka, kanapeczka pojawia się w jadłospisie przedszkolaka, ucznia, pracownika czy robotnika. Okazuje się jednak, że warto z pieczywa zrezygnować. - To, co mamy w chlebie obecnie, powinno skłonić nas do rezygnacji z niego - stwierdza w rozmowie z Grażyną Dobroń dr Michał Mularczyk. - Kiedyś chleb był robiony z mąki, teraz mamy produkty chlebopodobne - dodaje doktor. Według Michała Mularczyka mąka, która jest obecnie używana do wyrobu pieczywa, jest kilkadziesiąt razy modyfikowana, a przy modyfikacjach genetycznych powstają nowe białka. - Mamy coraz gorszą jakość i właściwie nieprzewidywany skład - mówi gość "Dobronocki". Dietetyk Sylwia Leszczyńska zwraca uwagę, że pszenica to w 70 procentach węglowodany. - Tam są amylopektyny, które bardzo szybko przekształcają się we krwi w cukier. - Poziom glukozy na pewno wolniej podniesie się po zjedzeniu pieczywa pełnoziarnistego, bo zawiera ono dużo więcej minerałów i witamin, ale zawsze trzeba zwracać uwagę na jakość chleba - podkreśla dietetyk. Jak się okazuje, teraz w kupnym pieczywie np. razowym, i tak znajdziemy dużą domieszkę mąki pszennej. W audycji goście powoływali się na książkę "Dieta bez pszenicy. Jak pozbyć się pszennego brzucha" dr. Williama Davisa, kardiologa, który napisał: "Biegałem każdego dnia, a mimo to miałem nadwagę, cukrzycę i 15 kg dodatkowo wokół pasa". Nie jest to kolejna książka o diecie, a raczej obserwacja i wiedza poparta badaniami, co dzieje się z nami, kiedy wcinamy ciastka, chleby i makaron. Wszystkich, którzy narzekają na poziom cukru, problemy sercowe, zapalenie trzustki, brak koncentracji, wieczne procesy zapalne i "brak woli", by przestać jeść kolejną "zdrową" pełnoziarnistą kromkę zapraszamy do wysłuchania audycji!

Pozytywne myślenie: nastaw mózg na odpowiednie fale

obrazek Większość z nas chce zrzucić kilka kilogramów, przestać palić, nauczyć się kolejnego języka lub marzy o tym, by zapanować nad gniewem. Jednym to się udaje, innym nie. Okazuje się, że o wszystkim decyduje nastawienie na wydarzenie. Dość długo panował pogląd, że człowiek rodzi się mądry, przeciętny albo głupi i taki pozostaje przez całe życie. Jednak najnowsze badania dowodzą, że mózg pod pewnymi względami bardziej przypomina mięsień - wzmacnia się i zmienia, jeśli jest używany. Zatem jak go używać, żeby sukces był w zasięgu ręki? Decyduje o tym nastawienie na wydarzenie. To ono zmienia nas i nasze życie. Niektórzy woleliby swojej niepowodzenia tłumaczyć tym, że wokół panuje jakiś spisek, który nie pozwala im osiągnąć sukcesu. - A to jest po prostu tak, że inni są od nas lepsi - mówi gość Grażyny Dobroń Marek Rożalski, trener biznesu. Zdaniem gościa "Dobronocki", kiedy wchodzimy w tłumaczenie dlaczego coś się wydarzyło, to zwykle używamy rozmaitych modeli. - Nie każdy model jest jednak przydatny w każdej sytuacji - podkreśla trener i dodaje z uśmiechem, że w przyrodzie występuje "model Dobroń” i "model Rożalski”, bo przecież każdy ma swój punkt widzenia, ale nie zawsze jest on najlepszy. W książce Carol Dweck "Nowa psychologia sukcesu” autorka stawia tezę, że sukces należy od nastawienia, a nastawienie może pójść w dwóch kierunkach: albo na tak zwaną trwałość, albo na rozwój. - Początkowo dałem się uwieźć tej tezie, ale po pewnym czasie zorientowałem się, że mój model, "model Rożalski” jest lepszy - stwierdza trener biznesu. Rożalski zaznacza, że po głębszej analizie okazało się, że pogląd autorki jest zbieżny z jego własnym, tylko pewne rzeczy różnie nazwano. - Ja twierdzę, że ludzie na świecie mają dwie skrajności. Są tacy ludzie, którzy są bardziej skierowani na bezpieczeństwo w życiu i tym się będą kierowali w podejmowaniu decyzji, a są i tacy którzy są nastawieni na wolność. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z trenerem biznesu Markiem Rożalskim w "Dobronocce",

Pozytywny egoizm przełącza na EkoBycie

obrazek EkoBycie, to nowy styl życia, w którym nie chodzi wyłącznie o zbieranie elektrośmieci. - Być może wielu ekologów by mnie nie zaadoptowało, ale ja lubię wskoczyć w szpilki, dobrze wyglądać i dbać o swoją wewnętrzną energię, która mi służy i to jest dla mnie Eko - mówi Dagmara Skalska. Nie wystarczy dbać o środowisko zewnętrzne, w pierwszej kolejności warto uporządkować siebie, żeby w życiu nie pojawiały się przypadkowe wartości, związki, zadania czy przedmioty. - Staramy się przekonać, że pozytywny egoizm nie jest widzeniem tylko czubka własnego nosa, my definiujemy go jako rozważną koncentrację na sobie po to, aby zbudować harmonijne relacje ze światem i ugruntować się w sobie zamiast nerwowego rozglądania się po innych ludziach - wyjaśnia gość Grażyny Dobroń, doktor Tomasz Skalski. Zdaniem doktora Skalskiego tylko harmonia ze światem, zdrowe relacje z otoczeniem mogą służyć wzrostowi. - Ekos z greckiego dom - to nas upoważniania do nakłaniania wszystkich do tego, żeby nasze wnętrze było naszym domem, żebyśmy dobrze czuli się ze sobą, byli gospodarzami swojego wnętrza, a nie gośćmi - dodaje Dagmara Skalska. - Mężczyźni nie muszą dominować, a kobiety "żebrać" o wolną godzinkę. Chodzi o stworzenie symbiotycznych relacji - przekonują w audycji "Dobronocka" państwo Skalscy. Kampania Przełącz się na EkoBycie startuje oficjalnie 20 marca w Międzynarodowym Dniu Szczęścia. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Dagmarą i Tomaszem Skalskimi w "Dobronocce",

Jeżeli się nie opamiętamy, przyjdzie nam umrzeć ze zmęczenia

obrazek W dzisiejszym świecie jest tyle zgiełku, że bycie w ciszy jest trudne. - Tym bardziej, że umysł nadaje bez przerwy, jak telewizor, który nigdy nie jest wyłączony - mówi Monika Anna Popowicz, psychoterapeuta, psychoonkolog. Każdy potrzebuje oderwać się od komputerów, komórek, szefów, premii, kredytów, a nawet rodzinnego zgiełku i domowych obowiązków. Nie każdy jednak znajdzie czas, żeby siedzieć w ciszy, w medytacji kilka godzin. Zewnętrzna cisza jest pomocna, ale czy konieczna? Gość Grażyny Dobroń podkreśla, że nasz umysł ciągle gada, podsuwa jakieś obrazy i nie jest łatwo się od tego uwolnić. - Ten dialog jest często przez nas niezauważalny – mówi Monika Anna Popowicz, psychoterapeuta, psychoonkolog. – Bardzo trudno nam z tego kina po prostu wyjść – dodaje. Zdaniem gościa "Dobronocki" ludzie często zapominają, że ich organizmy oprócz trybu zadaniowego, w którym większość nas odnajduje się najlepiej, mają również do dyspozycji tryb "bycia”. Cezary Chojnowski, fotografik, opisuje, czym dla niego jest cisza i jak mu pomaga: - Ja jestem żywy w doświadczaniu ciszy - mówi. - Czuję, w jaki sposób bije moje serce, jak oddycham - wyjaśnia. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy o własnym rozumieniu i doświadczaniu ciszy, a także o tym, co z niej wynika.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności