Z nienawiści do kobiet.zip
-
_ Język a kultura. Tomy 1-16 -
_ Polski. Frazeologia -
_ Polski. Gramatyka -
_ Polski. Językoznawstwo -
40 koncepcji dobrych lekcji -
Austro-Węgry -
Baśnie -
Bellona Historyczne Bitwy (HB) -
Ciekawostki kulinarne -
Do segregowania -
Dwudziestolecie międzywojenne -
dyktanda -
Dynastie polskie -
Edukacja -
Ekonomia -
Geografia -
Glottodydaktyka -
Historia filmu -
Historia po 1945 -
Historia starożytności -
Historia świata -
Japonia -
Językoznawstwo -
JPJO -
Kaszuby -
Książki kucharskie po 1939 -
Kuchnia regionalna -
Kuchnia w historii -
Kulinarne wydane w PRL -
Mapy ciała -
Mapy ciała(1) -
Mapy dłoni i stóp -
Meridiany -
Ogrzewanie, piece -
podróże marzeń -
Polityka Pomocnik Historyczny -
PRL -
Projekty domów -
Przedwojenne podreczniki -
Przedwojenne publikacje -
Relacje polski-ukrainskie -
Religia -
Samochody -
Średniowiecze -
Warzywa owoce przetwory -
Wydane w PRL -
Wydawnictwo CZARNE -
Zdrowie -
Zdrowo i dietetycznie -
Zioła
Ta historia rozgrywa się w dzielnicach czerwonych latarni (gdzie autorka stara się zrozumieć, dlaczego prostytucja w Tajlandii jest nielegalna), slumsach (gdzie odkrywa, że niemal dwie trzecie dorosłych Tajów pracuje na czarno), portach rybackich (gdzie zdarza się, że dorośli mężczyźni znikają w fabrykach i na łódkach rybackich) i schroniskach dla uchodźców (gdzie sprawdza, jak się podróżuje po Azji bez paszportu). Człowiek w przystępnej cenie. Reportaże z Tajlandii to opowieść o tym, co to właściwie znaczy „kupić człowieka”. Czy człowiek może sam się sprzedać? Co sprawia, że chce to zrobić? Gdzie przebiega granica między pomocą a handlem? Kto może sobie pozwolić na wolność? I dlaczego akurat w Tajlandii, w której niewolnictwo zniesiono na początku XX wieku, i której nazwa oznacza „kraj wolnych ludzi”, problem wciąż jest aktualny?
Diabelska maszyna do szycia to kolejny po Do zobaczenia w piekle i Gdyby Polacy nie byli Polakami zbiór reportaży Wojciecha Pestki: tematem jest wojna tocząca się od 2014 roku na wschodzie Ukrainy. Widzimy ją oczami dziennikarza Serhija Szapowała (Wojna nie zna się na żartach), „dobrowolca” Ajdaru, snajpera Serhija Pandraka (Selfik albo słit fota ze śmiercią), strażnika rezydencji Janukowycza w Meżyhirii Petra Olijnika (Petro Samozwaniec), Ihora Mazura, twórcy Prawego Sektora (Poszukiwany żywy lub martwy), milionera Wiaczesława Konstantynowskiego, ochotnika batalionu „Kijów-1” (Sny „braci Karamazow”), Wiktora Hryszanowa, nauczyciela wiejskiej szkoły w obwodzie ługańskim (Życie bez gwarancji (na życie)).
Triumf gangu kobiet walczącego z przemocą Sampat Pal Devi chciała się uczyć, ale w wieku dwunastu lat wydano ją za mąż za sprzedawcę lodów. Zakazano jej uczęszczania do szkoły i szybko została matką pięciorga dzieci. Ale Sampat Pal nie mogła pogodzić się z faktem, że nie ma prawa decydować o własnym życiu. Jej złość i sprzeciw wobec hinduskiemu porządkowi społecznemu uczyniły z niej szefową damskiej brygady walczącej o sprawiedliwość, która dziś zrzesza około 20 000 członkiń i jest siłą, z którą liczą się politycy. Kobiety „umundurowane” w różowe sari – ich znak rozpoznawczy – i uzbrojone w lathi, bambusowe kije, postawiły sobie za cel interweniowanie wszędzie tam, gdzie inne kobiety są ofiarami przemocy i niesprawiedliwości, a bierność państwa tłumaczy się tradycją.
„Samotny jak Szwed? O ludziach Północy, którzy lubią bywać sami” najnowsza książka Katarzyny Tubylewicz to zbiór reportaży, esejów i rozmów na temat samotności – książka wciągająca, oryginalna i aktualna. Tubylewicz i jej bohaterowie zastanawiają się nad tym, czym samotność jest, czym bywa, co nas w niej przeraża, a co cieszy, dlaczego za nią tęsknimy, dlaczego przed nią uciekamy, jak nas zmienia, jakie stawia przed nami wyzwania. Wiele tu subiektywnych głosów i perspektyw, pełna uniwersalność i kopalnia wiedzy o różnicach kulturowych. Jednocześnie „Samotny jak Szwed?” to kolejna odkrywcza książka o naszych sąsiadach zza Bałtyku. Dla Tubylewicz Szwecja to lustro, w którym przegląda Polskę i siebie samą, a o Szwecji mówi się, że jest rajem dla samotników. Czy to prawda?
O czym nie mówi się głośno. Kto odpowiada za śmierć 150 tysięcy Amerykanów? Komu grozi wojna domowa, a gdzie żyje się jak w więzieniu? Który region świata jest bardziej skomplikowany niż montaż mebli z Ikei? I dlaczego Namibia stroi fochy na Niemców? Jakimi absurdami zadziwia nas zagranica? Nonsensy wytyka jej Grzegorz Dobiecki, który z cyklem Świat z boku występuje w podcaście Dariusza Rosiaka Raport o stanie świata. Na co dzień prowadzi program "Dzień na świecie" w stacji Polsat News. Znany dziennikarz z właściwą sobie wnikliwością, humorem i błyskiem w oku mówi o terrorze, obalanych pomnikach i medialnych grach stosowanych przez polityków. Z boku widać więcej.
Bratnie kraje socjalistyczne okiem pilotki wycieczek Jaka tak naprawdę była Polska Rzeczpospolita Ludowa? Jak to często bywa, również w tym przypadku punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Miejscem zaś, z którego autorka spogląda na socjalistyczną rzeczywistość, jest fotel autokaru wiozącego polskich wycieczkowiczów do bratnich krajów demokracji ludowej. Młoda wrocławianka Aneta, ukończywszy kurs dla pilotów wycieczek zagranicznych, podróżuje z grupami polskich turystów do krajów obozu socjalistycznego. Wrodzona ciekawość świata i ironiczne poczucie humoru bohaterki pomagają jej w bacznym obserwowaniu i komentowaniu niełatwego życia rodaków u schyłku PRL-u. Wszechobecne kolejki, puste półki sklepowe, szarość i bylejakość... I przemożna chęć wyrwania się choć na chwilę do innego, bardziej dostatniego świata, gdzie wszystko wydaje się łatwiejsze.
Chłopstwo, wieś, praca na roli, rytm pór roku. Czym są? Dla nas i w nas. Jak się zmieniają i w czym są niezmienne? Aby je zrozumieć właściwie i do końca, aby poczuć ich zapach, aby zachwycić się ich kolorami, trzeba człowieka, który byłby i naukowcem badającym temat dogłębnie, i samorządowcem potrafiącym wsią zarządzać oraz znającym jej problemy, i wreszcie chłopem, który się na wsi rodził i dla niej pracował. Takiego człowieka, który rozumie wieś i jej mieszkańców prawdziwie. I oto jest. Profesor Mateusz Wyżga, historyk, wieloletni sołtys rodzinnej wsi Dziekanowice, działacz społeczny i autor wielu książek, chłopskie dziecko, zdejmuje krawat i profesorską togę, ale odrzuca też politykę, ideologię i historię wydarzeniową. Pisze historię chłopstwa na laptopie, lecz nie przy swoim profesorskim biurku w Krakowie, a wśród pól i łąk.