Analiza okładki

Artykuł został stworzony zaraz po opublikowaniu pierwszych informacji na temat Assassin's Creed: Brotherhood, a co za tym idzie informacje w nim zawarte mogą być już nieaktualne. Postanowiliśmy jednak go nie usuwać, aby stanowił ślad po pierwszych emocjach związanych z zapowiedzą tej gry.


Niedawno opublikowana została okładka-broszurka reklamująca najnowszą część Assassin’s Creed, noszącą podtytuł „Brotherhood”. Wypadałoby zatem przeanalizować ją krok po kroku.

UWAGA! Tekst ten opiera się wyłącznie na domysłach autora i w żaden sposób nie może być traktowany jako źródło informacji o grze.

Zacznijmy od postaci ukazanych z przodu i z tyłu „okładki”:



Zanim przyjrzymy się bliżej poszczególnym postaciom, warto zwrócić uwagę na tło. Jest ono typowe dla pierwszego Animusa, który znajduje się w posiadaniu Abstergo. Czy jest to zwykłe przeoczenie Ubisoftu, czy też celowy zabieg - nie wiadomo.

Szlachcic
Poczynając od lewej widzimy kogoś ubranego w bogato zdobione szaty, prawdopodobnie szlachcica. Jego chytry wyraz twarzy przypomina nieco współczesne wyobrażenia Vlada III Tepesa. Wydaje się także, iż postać ta posiada na lewym ręku ukryte ostrze.

Na czym może opierać się gra tą postacią? Ciężko to jednoznacznie stwierdzić, tym bardziej, że aktualnie nawet nie wiadomo czym dokładnie będzie ta klasa. Zakładając, że będzie to szlachic możemy przypuszczać, że rozgrywka skupiać się będzie na zarabianiu pieniędzy (stały dopływ gotówki z posiadłości?), a co za tym idzie będziemy prowadzili walkę z Templariuszami wykupując kolejne budynki w Rzymie, niczym bohater gry Fable. Również możliwym jest wręczanie łapówek w celu wybawienia z kłopotów innych Asasynów. Jeśli chodzi o walkę, podejrzewam, że będzie to postać najbardziej zrównoważona, potrafiąca używać krótkich mieczy, jak i ukrytego ostrza, ale nie z taką samą efektywnością jak złodzieje.



Medyk
Obok naszego szlachcica, po prawej, możemy jednoznacznie rozpoznać medyka. Nosi on charakterystyczną maskę w kształcie ptasiego dzioba oraz ubiór typowy dla lekarzy renesansowej Italii.

Na czym może opierać się gra tą postacią? Tutaj sprawa jest raczej oczywista, mianowicie medyk będzie mógł leczyć innych graczy, a być może nawet używać trucizn na przeciwnikach. Podejrzewam, że postać ta będzie prawie całkowicie pozbawiona umiejętności przydatnych w walce, zamiast tego będzie skupiać się na niewykryciu przez strażników i cichym wspieraniem braci-Asasynów, z dala od wszelkiego rodzaju potyczek.


Najemnik:
Następnie widzimy wojownika przypominającego nieco kata. Nosi on skórzane kaptur oraz topór przyczepiony do pasa. Prawdopodobnie postać ta reprezentuje frakcję najemników.

Na czym może opierać się gra tą postacią? Tu sprawa jest również oczywista, będzie to postać zapewne najbardziej ofensywna. Jako jedyna może mieć dostęp do toporów i ciężkich mieczy dwuręcznych. Będzie świetna w walce, ale za to powolna i mało zwinna.


Ezio:
W samym środku prezentuje się nam postać Ezio. Jego ubiór zmienił się nieco w porównaniu do Assassin’s Creed II. Przede wszystkim nie używa, bądź też w ogóle nie posiada już zbroi Altaira. Zamiast tego nosi nowy pancerz, pozłacany i bardziej ozdobny od tych, które znaliśmy z poprzedniej części tej gry. Poszczególne elementy są przyozdobnione czymś w rodzaju języków ognia. Na szczególną uwagęzasługuje nowe logo Asasynów, znajdujące się na pasie Ezio. Stało się bardziej zaokrąglone, przez co obecnie przypomina sakiewkę, w której nasz bohater nosił Fragment Edenu.

Nie wiadomo czy Asasyn w stylu Ezio będzie dostępny jako klasa w grze wielosobowej. Jesli będzie - styl gry jest chyba oczywisty.


Złodziej:
Dalej znajduje się zakapturzona postać, wyglądem bardzo zbliżona do La Volpe, zatem zapewne reprezentuje ona frakcję złodziei. Jako jedyna posiada w pełni widoczne i wysunięte ukryte ostrze, więc można podejrzewać, że będzie opierać się na skradaniu i skrytym eliminiowaniu wrogów.

Na czym może opierać się gra tą postacią? Złodzieje zapewne będą specializowali się w cichych podchodach i skrytym zabijaniu przeciwnika. Jako jedyni zapewne będą w stanie wykorzystać pełen potencjał ukrytego ostrza, wliczając w to blokowanie ciosów i skuteczne kontrataki. Z drugiej strony będą bardzo słabo opancerzeni, przez co otwarte starcie z kilkoma przeciwnikami będzie wymagało od nich ucieczki. Jako najbardziej zwinni będą w stanie jako jedyni korzystać z dachów jako drogi swobodnego ruchu. Oprócz tego będą w stanie okradać ludzi z gotówki.


Kurtyzana:
Drugą postacią od prawej jest młoda, piękna kobieta. Ewidentnie jest to przedstawicielka kurtyzan.

Na czym może opierać się gra tą postacią? Kurtyzany zapewne będą w stanie manipulować strażnikami, tak, aby odciągnąć ich uwagę od pozostałych Asasynów. Pod kątem walki lub zręczności będą zapewne mało efektywne, jednak z użyciem krótkiego sztyletu będą mogły zakraść się za jednego z przeciwników i po cichu go wyeliminować.


Duchowny:
Na samym końcu, po prawej, można zauważyć postać ubraną w habit i noszącą coś w rodzaju krzyża na szyi. Zapewne będzie to mnich.

Na czym może opierać się gra tą postacią? Podobnie jak szlachcic, jest bardzo zagadkowa. Podejrzewam, że będzie powszechnie szanowana z racji swojej pozycji, przez co strażnicy będą patrzyć dużo łaskawiej na jej poczynania. Oprócz tego może mieć dostęp do miejsc, do których inni Asasyni nie mogliby się dostać bez walki bądź skrytobójstwa.


Podsumowując, w Assassin’s Creed: Brotherhood trzy obecne frakcje przejdą gruntowny lifting oraz ujrzymy zapewne trzy nowe: medyków, duchownych (?) oraz szlachiców (?).



Jak możemy zauważyć nie występuje w nim cyfra „III”, zatem możemy zakładać, że „Brotherhood” będzie czymś w rodzaju większego Bloodlines czy innych pobocznych gier ze świata Assassin’s Creed.

Teraz czas na przeanalizowanie dwóch obrazków z „tyłu” „okładki”.
http://www.zakon-ac.info/images/ac2b/multiplayer.jpg
ierwszy z nich stanowi oficjalne potwierdzenie trybu multiplayer w najnowszej części Assassin’s Creed. Nie wiadomo co możemy dokładniej sądzić o frazie „nigdy wcześniej niespotykane doświadczenia online”. Może tu chodzić zarówno o to, że tryb gry dla wielu graczy pojawia się po raz pierwszy w dziejach Assassin’s Creed, jak i o to, że Ubisoft wprowadzi całkowicie nową jakość do multiplayera, jakiego znamy ze wszystkich innych gier. Osobiście marzę o udostępnieniu graczom całego terenu jaki będziemy mieli do dyspozycji w trybie dla jednego gracza w „Brotherhood” i nieustającym zmaganiom Asasynów i Templariuszy o kontrolę nad nim. Innymi słowy marzę o namiastce MMO. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Co ciekawe, na obrazku widzimy dwie postacie, wyraźnie wrogo do siebie nastawione. Jedna z nich wygląda na złodzieja –Asasyna, a druga jest duchownym... i wygląda na Templariusza. Czyżby Ubisoft pozwolił nam się wcielić w przedstawicieli obu nieustannie zwalczających się frakcji? Dodatkowo w tle widzimy tak jakby neutralnego medyka.



Drugi obrazek z kolei prawdopodobnie informuje o fabule trybu dla jednego gracza. Znów pokierujemy losami Ezio, który tym razem pojedzie do Rzymu, gdzie stworzy od podstaw lokalne bractwo Asasynów, w celu wydarcia tego miasta z rąk Templariuszy. Nic więcej póki co nie wiadomo. Ciekaw jestem natomiast, czy będziemy mieli wpływ na to zarządzanie (mini-strategia, planowana niczym rozbudowa Monterrigoni?), czy też będzie ono wynikało z fabuły i nie będziemy mieli na nie żadnego wpływu.

Nie ma plików w tym folderze