Silent.Hunter.4.Wolves.of.the.Pacific.PL-PROPHET.part3.rar
-
■ Gra o Tron 2012 PC -
■ Windows 7 ( 2012 ) -
■ Alan Wake's American Nightmare PC -
■ Binary Domain -
■ Confrontation 2012 PC -
■ Diablo III PL -
■ DiRT Showdown PC -
■ Gas Guzzlers PC -
■ Men of War Wyklęci Bohaterowie PL -
■ MUD FIM Motocross World Championship PL -
■ Port Royale 3 -
■ Resident Evil Operation Raccoon City -
■ Risen 2 PL -
■ Sniper Elite V2 -
■ Street Fighter X Tekken -
■ UEFA Euro 2012 -
■ Wargame Zimna Wojna PL -
Albert Nobbs -
Bulwar Odkupienia -
Chłopczyca -
Confrontation 2012 PC -
Coś -
Czarne Złoto -
Czerwony stan -
Diablo III PL -
Eating Out 4 Obóz teatralny -
Eva -
Gas Guzzlers -
Gra o Tron 2012 -
Hell -
I Melt With You -
Mamy papieża -
Men of War Wyklęci Bohaterowie PL -
MUD FIM Motocross World Championship PL -
New Kids Nitro -
Nibylandia -
Pocałuj Mnie -
Port Royale 3 -
Rampart -
Resident Evil Operation Raccoon City -
Risen 2 PL -
She Monkeys -
Sniper Elite V2 -
Sonic The Hedgehog 4 Episode 2 -
Street Fighter X Tekken -
Ścigana -
Tylko tu -
UEFA Euro 2012 -
Walki potworów -
Wargame Zimna Wojna PL
Pentium 4 3 GHz, 2 GB RAM, karta graficzna 256MB , 6 GB HDD, Windows XP/Vista
Silent Hunter IV: Wolves of the Pacific studia Ubisoft to kolejna część serii symulatorów morskich, zbierającej bardzo wysokie oceny, zarówno wśród graczy jak i krytyków. Tym razem wilki morskie, wielbiciele podwodnych polowań na opancerzoną zwierzynę, przenoszą się na Pacyfik.
Gracz wciela się w rolę oficera marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych i jako dowódca okrętu podwodnego stara się przechylić szalę zwycięstwa w wojnie na stronę swojego kraju. Rozgrywka polega na wykonywaniu szeregu misji ustalanych przez dowództwo. Walki toczą się na Oceanie Spokojnym, a przeciwnikiem jest flota Japonii. Czwarta część cyklu zachowuje wszystkie zalety poprzednich tytułów, wprowadzając jednocześnie kilka nowości. Dwie najważniejsze dotyczą zwiększenia dynamiki kampanii, a także zmiany sposobu współpracy z własnymi oficerami i załogą.
Kilka zabiegów ze strony twórców powoduje, że rozgrywając kampanię, mocniej odczuwamy, że jesteśmy uczestnikami zmagań na większą skalę. Częściej możemy zaobserwować ruchy innych flot, nie tylko manewry i zmagania jednostek amerykańskich i japońskich, ale także konwoje oraz okręty aliantów i państw neutralnych, wykonujących sobie tylko znane zadania. Jednakże, z racji tego, że rozgrywka toczy się dosłownie na całym obszarze Pacyfiku, w każdej chwili możemy znaleźć się na otwartym oceanie, gdzie przez wiele godzin nie dostrzeżemy znaku życia. Gdy otrzymamy raport o zbliżającym się celu misji, wówczas następuje to, co podwodniacy kochają najbardziej - tropienie i podchody do okrętu-trofeum. Co więcej, w dowolnym momencie możemy złamać rozkazy dowództwa i udać się na samowolne poszukiwanie statków wroga. Należy jednak być z tym bardzo ostrożnym, jeśli złamiemy rozkazy i wrócimy z takiej wyprawy bez sukcesów, może się to dla nas skończyć mocno nieprzyjemnie. Autorzy gry zadbali również o zwiększenie różnorodności zadań, dzięki czemu niemal każdy patrol ma unikalny charakter i trzyma w napięciu.
Jeśli chodzi o współpracę z własną załogą to programiści Ubisoftu postanowili trochę ułatwić życie graczom. W nowej części oficerowie i marynarze są o wiele bardziej samodzielni, dzięki czemu nie trzeba sprawdzać ich poczynań na każdym kroku. Członkowie załogi mogą się rozwijać, zdobywają doświadczenie i zwiększają tym samym swoje umiejętności.
Seria Silent Hunter odznacza się wysoką dbałością o szczegóły, nie inaczej jest i tym razem. Twórcy gry oddają nam do dyspozycji cztery klasy okrętów podwodnych, używanych przez marynarkę wojenną USA w tamtym okresie: P-class, Tambor, Salmon i Gato (każda z nich w kilku wersjach, różniących się detalami technicznymi). Jeśli chodzi o okręty nawodne to spotykamy ich aż pięćdziesiąt rodzajów. Dbałość o szczegóły rozciąga się nawet na takie elementy jak stopień niezawodności zapalników torped. Otóż amerykańskie siły podwodne, aż do połowy wojny, borykały się z problemem bardzo częstych niewypałów. Dopiero w drugiej fazie zmagań wyprodukowano bardziej niezawodne torpedy. Z takimi samymi przeszkodami zmagają się gracze – nie zawsze poprawnie wykonany manewr i trafienie w cel oznacza sukces. Czasem przez wadliwy pocisk całe podchody trzeba zaczynać od nowa.