Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

O. PAWEŁ SEGNERI - O PIEKLE (Kazania wielkopostne).pdf

anita1967 / Pieklo i czyśćcec / O. PAWEŁ SEGNERI - O PIEKLE (Kazania wielkopostne).pdf
Download: O. PAWEŁ SEGNERI - O PIEKLE (Kazania wielkopostne).pdf

0,76 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
Gdzie mój powróz na którym zawisłem popełniając samobójstwo zawyje dziko; potępiony Achitofel. I dlaczegóż w miejscu tylu kaźni - w Piekle nie można znaleźć zagłady? Wy, robaki, dlaczego dotychczas nie stoczyłyście nas? a wy płomienie, dlaczego nie spaliłyście nas? Widząc jezioro smoły albo siarki wrzącej, pobiegną potępieńcy skwapliwie, aby się w niej zanurzyć, w nadziei, że na dnie jeziora tego ułowią śmierć; nie znajdą jednak tego wielkiego dobrodziejstwa śmierci...

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
(Philip Mantof) Myślimy, że ktoś idzie do piekła, ponieważ zgrzeszył, ale tak naprawdę chodzi o nieposłuszeństwo i brak szacunku dla Boga. Biblia mówi: „Pocałuj Syna, aby się nie gniewał, a wy na drodze nie zginiecie” (Ps. 2:12). Ten pocałunek dotyczy miłości, uczucia i posłuszeństwa. Uważamy, że skoro ludzie zawiedli, Bóg posyła ich do piekła. Ale to nieprawda. Jak możemy myśleć, że Bóg jest zły? Ludzie idą do piekła, ponieważ nie chcą być w związku z Bogiem. Piekło polega na odmowie kochania Boga i utrzymywania z Nim relacji. Czułem się zniesmaczony wszystkim, co widziałem, ale było wiele innych widoków, które mnie zaskoczyły i wprawiły w szok! Potem zobaczyłem mężczyznę, którego włosy były spalone, pozostała tylko zgniła czaszka. Z jamy czaszki wydobywały się nie nadające się do spalenia robaki. Jego ciało płonęło, a jego ciało topniało, ponieważ leżał w pobliżu najgorętszego ognia w historii! Diabły, śmiały się z niego. Nie mógł nic zrobić poza poddaniem się im. Umierał, ale nie mógł umrzeć. Wyglądał, jakby odczuwał straszny ból, wydawało się, że chce coś powiedzieć... błagał o litość. Jeden z tych diabłów powiedział: „Chodź, masturbuj się! Uprawiać masturbację!!" Ten mężczyzna, trzęsąc się, odpowiedział: „Tak, masturbuję się! Masturbuję się! Au..,,Aaaa...aaaaaaa!” Krzyczał i wiele robaków wyszło z całego jego ciała, tak wiele!! Poczułem się zniesmaczony, gdy ich zobaczyłem, nawet gdy usłyszałem jego krzyki, to było okropne!!!
Większość ludzi nie zastanawia się nad swoim losem dopóki nie dotknie tego co realne i namacalne. Bardzo często jest już za późno (dobrze jak ciężki czyściec w otrzyma), ale taki jest model działania ludzi tu na ziemi. O duszy jak już to pomyślę jak będę na emeryturze, a teraz ....bawimy się... hulaj dusza piekła nie ma... A i na emeryturze w starości kiedy nadchodzi "zima życia" człowiek używa sobie w (sanatorium miłości), aha ksiądz nooo... no dobrze ale jeszcze nie teraz... co prawda ciężko choruję... ale lekarze mają dobre rokowania dla mnie... nawet gdy jest ksiądz i może w końcu wybiorę się do kaplicy na Mszę Świętą.... Ja od kilkunastu lat chyba drugi raz od innego księdza na kazaniu słyszę ten sam problem, a to rozrywkowa Kowalska nie zdążyła albo imprezowicz Malinowski nie zdążył; a ksiądz był codzienne obok... ale było zawsze odkładanie spowiedzi, Komunii Św. na kolejny i kolejny dzień..., czyli swoboda życia, czy pandemia, ale przyzwyczajenia te same... Niby potem zmarły dostał ostatnią posługę....ale kiedy w martwym ciele duszy już nie było. Tak jest bardzo często. Potem płacz i zgrzytanie zębów!!! I wieczne sanatorium w otchłani a kąpiel w jeziorze siarki!!!
Wielu z Nas, dopóki są dziećmi, żyje po chrześcijańsku, ale kiedy zaczynają być odczuwane gorące namiętności młodości, wkraczają na drogę występku. Taki smutny był koniec Saula, Salomona, Tertuliana i innych wielkich ludzi! Wytrwałość jest owocem modlitwy, ponieważ to głównie dzięki modlitwie dusza otrzymuje niezbędną pomoc, aby oprzeć się atakom diabła. W swojej książce „O wielkich środkach modlitwy” św. Alfons pisze: „Kto się modli, jest zbawiony, a kto się nie modli, jest potępiony”. Kto się nie modli, nawet bez pchania go przez diabła… idzie do piekła na własnych nogach! (Z pobytu w Piekle) - Po wejściu z Panem Jezusem przez drzwi Piekła zobaczyłam ogromną ścianę groty. Tysiące ludzi wisiało za głowy na hakach. Kajdany przywiązały ręce do ściany. Widzieliśmy także wiele tysięcy ludzi stojących w płomieniach dookoła. Poszliśmy i stanęliśmy przed jednym z płomieni, który zaczął powoli opadać. Wkrótce zobaczyłam w środku osobę. Kiedy się odezwał, mogłam powiedzieć, że to mężczyzna. Miał na sobie strój księdza katolickiego, który był całkowicie brudny i podarty. Robaki pełzały po całym jego ciele. Wyglądał na zwęglonego i spalonego przez ogień. Jego oczy zniknęły, a jego ciało topiło się i opadało na ziemię. Ale kiedy jego ciało odpadło, odrosło i cały proces zaczął się od nowa. Kiedy zobaczył Jezusa, zawołał wyjąc z bólu: „Panie, zmiłuj się nade mną! Zmiłuj się nade mną! Proszę, wypuść mnie stąd na chwilę! Chwileczkę!” Na piersi mężczyzny była metalowa płytka ze słowami: „JA JESTEM TU Z POWODU RABUNKU W KOŚCIELE" Kiedy mówił, obłe robaki czołgały się do jego oczodołów, wychodząc z uszu i ponownie wchodząc przez usta. Próbował oderwać je rękami, ale nie mógł. Okropnie krzyczał i błagał Boga o litość. Prosił Jezusa, żeby go stamtąd zabrał. Co gorsza, ogromne demony dręczyły go nieustannie dźgając go gdzie popadnie włóczniami. Dzisiaj ludzie i kapłani bądź biskupi próbują klasyfikować grzechy według ich wagi; myślą, że homoseksualiści, złodzieje i mordercy są większymi grzesznikami niż kłamcy czy plotkarze. Ale w oczach Pana wszystkie te grzechy mają taką samą wagę i taką samą zapłatę.
Do Anny (04.07.2021)- Panie Jezu, czy możesz nam powiedzieć czym jest czyściec? Jezus: Niektórzy twierdzą, że tu na ziemi jest czyściec, a potem wszyscy idą do Nieba. Jednak to nie jest prawda. Czyż po swojej śmierci nie zszedłem do piekieł? Czyż nie przeprowadziłem dusz oczekujących do Nieba? Czyściec to nie jest wesołe miejsce, jak i piekło nim nie jest. W czyśćcu dusze oczekują na przejście do Nieba, i wiele jest kręgów czyśćca, i wiele poziomów cierpienia. Dusza, która spada na dno czyśćca jest torturowana przez demony i znajduje się w całkowitej ciemności. To miejsce wielkiej udręki, które od piekła nie rożni się niczym, prócz tego, że nie jest wieczne i kiedyś się skończy. W wyższych kręgach dusza aż tak bardzo nie cierpi, lecz odczuwa wielką samotność i opuszczenie. Tu także cierpi według swoich słabości, lecz ma ulgę w cierpieniu. Dusze małżonków, którzy zamordowali swe dzieci, nie cierpią samotnie, lecz razem ponoszą konsekwencje zła. Tak jak dusze cudzołożników, cierpią z tymi, co cudzołożyli. Dusze morderców i tych, co swe dzieci zabijali, są winni krwi dusz, które mordowali, i wielkie jest ich cierpienie. W kręgach wielkich cierpień są dusze, które szóste przykazanie lekceważyli, a także na dziewiąte nie zważali. Dusze oczyszczone przechodzą do kolejnych kręgów, a w wyższych kręgach zło nie ma władzy nad duszami. W dalszych kręgach, głównym cierpieniem jest tęsknota za Bogiem, i tu dusza widzi już światło Boże. Ostatnim kręgiem jest przedsionek Nieba, tu odczuwa jego przedsmak i widzi już światło Boże. Te dusze nie czekają zbyt długo, aż przejdą do Nieba. Teraz jest czas, gdy dusza, która żyje tu na ziemi, może się oczyścić przez cierpienie. Dusze, które cierpią w czyśćcu wiele muszą wycierpieć, by oczyścić swe dusze.
(Sylwia Kowalska) Mam doświadczenie bycia przy śmierci mojego odmawiającego codziennie Różaniec 85-cio letniego taty. On 2 dni przed śmiercią miał spotkanie z Kimś z tamtej strony...patrzył się w drugi koniec pokoju przez chwilę z szeroko otwartymi oczami i szalenie niebieskimi tęczówkami, jakby źrenic nie miał czyli że wpadało w jego oczy bardzo dużo światła! Tak jak leżał w łóżku i wiele spał, tak ten moment wybudził go i we łzach obserwowałam tę scenę zdając sobie sprawę, że doświadcza rozmowy z Kimś z Nieba. Choć bałam się, że już umiera. Po tej chwili, nie wiem, trwającej może 2 czy 3 minuty, powiedział tylko, że za dzień lub dwa umrze! I tak też się stało! Na pytanie, kto Ci to powiedział, mówił, że Bóg! To doświadczenie wstrząsnęło mną i moją rodziną. Przyznam, że dzięki temu zaczęłam bardziej "doceniać" modlitwę na Różańcu i zdałam sobie sprawę z niesamowitego wstawiennictwa Maryi i właśnie tego "módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinie śmierci naszej. Amen!"
Jezus mnie uratował (świadectwo z pobytu w piekle) Kiedy umarłem krzyczałem, mój duch również wydawał dźwięk, który głęboko ranił moje serce i mózg, a jednocześnie spanikował każdą komórkę krwi w moim ciele. Coś przeleciało obok bram piekła. To po mnie przychodziło. To było jak ramię bez palców, które chwyciło mnie i wciągnęło do piekła. Ramię było bardzo silne. Był przyczepiony do mnie jak przyssawka w okolicy mojej klatki piersiowej i zaczął wciągać mnie dalej do piekła. Tak szybko, jak wystrzelił z piekła, równie szybko się cofnął. Próbowałem się cofnąć i przełamać uścisk, jaki mnie trzymał, ale to było zbyt silne. Zanim zdążyłem mrugnąć, wiedziałem o tym – było za późno. Bramy zatrzasnęły się z straszliwym dźwiękiem ostateczności. Przeszedłem przez straszne bramy, które uwięziły ciemność w środku. PIERWSZĄ RZECZĄ, JAKĄ WIEDZIAŁEM, KIEDY TAM DOTARŁEM: BYŁEM W PIEKLE. UŚWIADOMIENIE SOBIE, ŻE ZNALAZŁEM SIĘ W PIEKLE, BYŁO NIEWĄTPLIWIE SZOKUJĄCE I BARDZIEJ BOLESNE! Nie wiem, jak wam to wytłumaczyć, ja bylem bardzo spanikowany, chociaż można to trochę zrozumieć, jeśli kiedykolwiek się zgubiłeś. Tak było, ale bardziej strasznie. Byłem jak dziecko i nie miałem planu. Spanikowałem jak żadna inna panika, jakiej doświadczyłem w całym moim życiu. W rzeczywistości wiedziałem, że gdybym mógł zsumować każdą panikę, jaką kiedykolwiek czułem, nie zbliżyłby się do tego, czego doświadczałem. Ktoś powiedział do mnie: „... jesteś w piekle!” "O mój Boże!" Odpowiedziałem. Wiedziałem wiele rzeczy naraz. Kiedy dzielę je, aby wyjaśnić każdy z osobna, daje to fałszywe wrażenie, że był to powolny, postępowy atak. Ale wszystko było natychmiastowe. Dla wyjaśnienia, najpierw wiedziałem trzy rzeczy — BYŁEM W PIEKLE, NA WIEKI, Z POWODU NIEPRZEBACZENIA. Gdy w moim sercu pojawiło się zrozumienie wyroku, pojawiły się cztery różne bóle: Woda — natychmiast cała woda opuściła moje ciało, wywołując rozpaczliwą, bolesną potrzebę. Szpik kostny — w jednej chwili moje kości zrobiły się czarne. Oddech — pierwszy oddech pozwolił, by ogień dotknął wszystkiego we mnie i niósł się po całym moim ciele. Zgoda – Zgodzenie się z osądem, że piekło jest tam, gdzie należę, usunęło moje człowieczeństwo. Przed tym dniem niewiele się uczyłem o piekle. Wierzyłem, że to prawda, ponieważ wierzę, że cała Biblia jest prawdziwa, ale nie sądziłem, że ktoś taki jak ja kiedykolwiek tam pójdzie. WIEDZIAŁEM TEŻ O POSTAWIE BIBLII W KWESTII NIEPRZEBACZENIA. CHOCIAŻ WIEDZIAŁEM, PO PROSTU ŁATWIEJ BYŁO TRZYMAĆ SIĘ NIEPRZEBACZENIA. To znaczy, z czasem nieprzebaczenie stało się częścią mnie. Nigdy bym nie pomyślał, że nieprzebaczenie może doprowadzić człowieka do piekła. W piekle znałem już całą prawdę z Bożej perspektywy. Drogi Boże są sprawiedliwe, zawsze sprawiedliwe! Chociaż żałowałem, że tak nie jest, wiedziałem, że tak było. Sąd Boży jest prawdziwy. Wszyscy znają tam tę prawdę. SĄD, ŻE WIECZNIE PRZEBYWAŁEM W PIEKLE ZA TO, ŻE NIE PRZEBACZYŁEM LUDZIOM NA ZIEMI, BYŁ CAŁKOWICIE SŁUSZNY.
Dotarliśmy do miejsca, gdzie było duże bagno, którego woda miała kolor krwi. A po drugiej stronie bagien płakało wielu potępionych ludzi, cierpieli więcej niż to, co cierpi jakikolwiek człowiek na ziemi albo przed śmiercią, albo jak więzień, albo jak torturowany zakładnik. To jest miejsce męki zmarłych. Ci ludzie wyjąc narzekali, mówiąc: „Dobry Boże, dobrze jest zabrać nas z tego miejsca i wrzucić do ognia, abyśmy całkowicie zginęli, zamiast znosić takie cierpienie”. Anioł, który mi towarzyszył i który przemawiał w imieniu Pan Jezus Chrystusa powiedział: „Usłysz wołanie tych kłamców, myślą, że pewnego dnia zostaną wrzuceni do ognia, gdzie ich ciało dozna całkowitego wygaśnięcia. To jest utopia! Pewne jest, że wszyscy zostaną wrzuceni w wieczny ogień, ich ciała zostaną spalone, ale nie zostaną skonsumowane, a to będzie ciągłe cierpienie, straszniejsze niż to, przez co obecnie przechodzą ”.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności