Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Don Piper - NIEBO ISTNIEJE, NAPRAWDĘ (Niesamowita historia małego chłopca o wyprawie do nieba i z powrotem).pdf

anita1967 / Pieklo i czyśćcec / Don Piper - NIEBO ISTNIEJE, NAPRAWDĘ (Niesamowita historia małego chłopca o wyprawie do nieba i z powrotem).pdf
Download: Don Piper - NIEBO ISTNIEJE, NAPRAWDĘ (Niesamowita historia małego chłopca o wyprawie do nieba i z powrotem).pdf

490 KB

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
(Katarzyna Wieczorek) Nagle Bronisława Kuczewska dostała cierpienie i po chwili przez jej ciało przyszła dusza konającego. Wyglądał rozpaczliwie, trząsł się na całym ciele. Dostał Krzyż do pocałowania, ale wykręcił się i nie chciał pocałować. Bełkocąc wypowiedział urywane słowa: „Nie kochałem, nie kochałem Boga". Niektóre osoby z Grona były przestraszone, bo bały się czy w ich rodzinie ktoś nie kona. Modliliśmy się za niego i co chwila przykładano mu Krzyż do pocałowania, ale nadaremnie. Stronił od Krzyża. Kropiliśmy go wodą święconą. Po długich modlitwach za niego zaczął się uspokajać i w końcu pocałował Krzyż. Odetchnęliśmy z ulgą. Osoby z Grona pytały się św. Iżyka, kim był konający, czy ktoś z naszych rodzin? I prosiły, aby nam wytłumaczył, co się naprawdę działo. Święty Iżyk uspokoił nas, że to nie był nikt z naszych rodzin, lecz ktoś z daleka, kogo nie znamy. Opowiadał, że byliśmy świadkami konania człowieka po tamtej stronie. Nie kochał Pana Jezusa i nie pracował dla Niego. I dlatego Anioł Stróż od niego odszedł a obstąpili go Lucyfer i szatani i zamierzali wpędzić go do piekła. Sam się oskarżał, że nie kochał Boga. Cały dygotał wyjąc ze strachu. Dopiero nasza modlitwa i Miłosierdzie Boże uratowało tę biedną duszę. Szatani odstąpili od niego i wrócił jego Anioł Stróż jako obrońca. (Święty Iżyk, który obchodzi z Republiki Irlandii, imieniny-urodziny pochodzi 27 marca. Zmarł w wieku około trzech lat)
Pamiętaj o dniu śmierci: wyobraź sobie martwe ciało, zrozum to nieszczęście i przyjmij trud: pogardź światową próżnością, abyś mógł wytrwać stale w skupieniu i nie osłabnąć w tej woli. Rozpamiętuj także los tych, którzy już są w piekle: myśl, w czym tam są pogrążone dusze, w jakim okropnym milczeniu, w jakich gorzkich jękach, w jakim strachu, udręce i oczekiwaniu. Rozważ niekończącą się mękę, łzy bezcielesne i nie ustające. Ale pamiętaj także o dniu zmartwychwstania, w którym staniemy przed Bogiem. Wyobraź sobie ten straszliwy i przerażający trybunał. Rozważ, co tam przygotowano dla grzeszników: zawstydzenie przed Bogiem, przed aniołami i archaniołami, i wszystkimi ludźmi, to jest karę, ogień nieugaszony, robaka, który nie umiera, otchłań, ciemności, zgrzytanie zębów, strachy i męki. Rozważ także i dobra przygotowane dla sprawiedliwych: swobodny przystęp do Boga Ojca i Jego Chrystusa, do aniołów i archaniołów i całej wspólnoty świętych, Królestwo Niebieskie i jego dary, radość i rozkosz. O jednym i drugim pamiętaj bezustannie; i nad sądem na grzeszników płacz i przejmuj się skruchą, ze strachu, abyś i ty się pośród nich nie znalazł; a z losu sprawiedliwych ciesz się i raduj. I staraj się podzielić radość tych drugich, a losu tych pierwszych uniknąć. Przykład - Zobaczyłam bardzo ciemne, przerażające miejsce, w którym jest wielu ludzi. Jest tam tak wiele cel zawierających różne osoby z ich grzechami. Męka opiera się na rodzaju grzechu, jaki popełnili na ziemi. W tym miejscu żyją też robaki i węże. Widziałam jezioro ognia. Wygląda jak lawa wypływająca z wulkanu. Jest tam tak gorąco i okropnie śmierdzi. Są w nim miliardy ludzi. Płakali i krzyczeli o litość. Prosili Jezusa o jeszcze jedną szansę i minutę drogi od tego miejsca. Nie ma odpoczynku nawet przez sekundę. Widziałam, jak mężczyzna wchodzi do celi „mordercy”. Cela ma wewnątrz dużą misę. Misa jest ogromna. W środku jest ogień lawy. Następnie demony, które go eskortują, wkładają go do misy. Mężczyzna płacze i wyje, kiedy zobaczyłam, jak tonie w misce. Demony śmiały się, dręcząc jego ciało. Wycinają mu też różne części jego ciała. Kiedy mężczyzna wchodzi do tej misy, widzę, że jego ciało znika, jakby jego skóra była pokryta kwasem siarkowym. Części jego ciała ulegają przemieszczeniu. Naprawdę cierpi i wyje. Tak morderca jest dręczony w piekle!!! Widziałam Jezusa zza moimi plecami. O też płacze i mówi, żebym tam nie szła. Każdego dnia chodzi tam tak wiele zagubionych dusz. Jego głos jest płaczliwy iw głębokim bólu. Piekło to miejsce dla Szatana i jego aniołów. Kiedy już tam pójdziesz, nigdy nie możesz się z tego miejsca wyjść. Gdy wyszliśmy poza to miejsce, moja wizja się skończyła.
W ciągu doby umiera około 160 tyś osób, jeśli nie wydarzy się jakaś katastrofa, trzęsienie ziemi, tsunami. Podczas odmawiania " Ojcze Nasz " umiera 50 osób, podczas odmawiania dziesiątki różańca świętego około 500 osób !!! (Philip Mantof) Mój drogi przyjacielu, muszę to napisać, aby cię ostrzec. Nie chcę, żebyście mieli takie same doświadczenia jak tamci ludzie. Po drodze szedłem tą ciemną ścieżką, widziałem wielu ludzi torturowanych przez czarne diabły - stworzenia noszące rogi w głowach. Widziałem, jak okrutnie torturowali wszystkich, zanim zostali wrzuceni do oceanu ognia na końcu ścieżki. W tym brudnym miejscu słyszałem wzruszające łzy i ból mieszające się z brudnym śmiechem. Na skraju ścieżki była młoda kobieta, której ręce były związane na kawałku drewna i była otoczona przez wiele rogatych stworzeń, które wyśmiewały się z niej i śmiały się z niej. Zobaczyłem, że jej twarz była blada i biała, przepełniona strachem. Dziwna broń, której nigdy wcześniej nie widziałem, kołysała się przed jej twarzą. Nie wiedziałem dokładnie, co to było, ale było to jak widelec z ostrą krawędzią tnącą na wierzchu. Broń tę niósł jeden rogaty diabeł, który otaczał tę kobietę. Słyszałem, że diabły groziły tej biednej, przestraszonej kobiecie: „Kłam!… No dalej, kłam jak kłamałaś na Ziemi!” Widziałem, jak się bardziej przestraszyła. Całkowicie wpadła w moc rogatych wyjących diabłów, była im posłuszna, robiła co tylko chcieli. Ta kobieta odpowiedziała: „Tak, tak, skłamałam! Kłamałam! Uwolnijcie mnie!!!" Wszystkie diabły się śmiały,wydaje się, że byli zadowoleni z odpowiedzi młodej kobiety. Myślałem, że po tym, jak ta kobieta zrobiła wszystko, co chcieli, to oni wypuszczą ją. Ale to, co wydarzyło się później, naprawdę mnie zszokowało! Diabeł raz po raz wbił jej tę okropną rzecz w twarz! Z jej twarzy tryskała świeża krew! To było przerażające! Jej twarz nie miała już kształtu, a jej krzyk bólu był tak bolesny! Au..,,Aaaa...ag...aaaaaaa ...au...!” Krzyczała wyjąc z bólu!!! Bóg chce, abym wam opowiedział, co się stało i co się stanie z każdym żyjącym w grzechu. Wielu z nich jak ta niewiasta dobrze się bawi, je, pije, imprezuje, kłamie, czyni inne występki oraz wydaje im się, że mogą się nimi cieszyć na zawsze. Nie zdają sobie sprawy, że czeka na nich piekło i rogate diabły. Tymczasem to kolejne ofiary diabła.
25 stycznia 1943 r. (Jezus do Zofii Wyskiel) Jak Marii Małgorzacie Alacoque dałem obietnicę rozszerzenia nabożeństwa do Mojego Serca, tak chcę, abyś i ty, głosząc Miłosierdzie Moje, otrzymała następujące obietnice: [Pan Jezus podaje] akt: „O MÓJ JEZU, MIŁOSIERDZIA PRZEZ TWOJĄ BOLESNĄ MĘKĘ”. Chcę, by Papież za ten akt udzielił odpustu zupełnego. ODMAWIAĆ GO SIĘ ZALECA PRZEDE WSZYSTKIM PRZY KONAJĄCYCH. PRZEZ TEN AKT OTRZYMUJĄ DUSZE ŁASKĘ SKRUCHY... DUSZA, GDY WYZNAJE, GDY WYMAWIA GO, OTRZYMUJE SKRUCHĘ PRZEZ POKORĘ. Daję ci przykład: jeżeli człowiekowi życie odbierają, to on nie woła miłości, ale miłosierdzia! Przez to upokorzenie się pokora takiej duszy i Moja Bolesna Męka zadośćuczynią za jej grzechy. Gdy za powyższy akt Papież udzieli odpustu zupełnego, uraduje się wielce Moje Serce, gdyż Moja Bolesna Męka nie pójdzie na marne. |Dziwiłam się, dlaczego Bóg żąda, ażeby Ojciec Święty akt ten zatwierdził odpustem zupełnym. Usłyszałam na to odpowiedź, że akt ten, wypowiedziany ze skruchą, może [przynieść odpuszczenie grzechów], a odpust zupełny może uwolnić od kary za te grzechy.| Duszom największych grzeszników pozostających w rozpaczy, choćby były nad samą przepaścią piekła, gdy będą Mi ufać i powtarzać: „O MÓJ JEZU, MIŁOSIERDZIA PRZEZ TWOJĄ BOLESNĄ MĘKĘ”, dam łaskę nawrócenia. Powiedz im, że mimo grzechów swoich mogą stać się liliami woniejącymi
(Philip Mantof) Myślimy, że ktoś idzie do piekła, ponieważ zgrzeszył, ale tak naprawdę chodzi o nieposłuszeństwo i brak szacunku dla Boga. Biblia mówi: „Pocałuj Syna, aby się nie gniewał, a wy na drodze nie zginiecie” (Ps. 2:12). Ten pocałunek dotyczy miłości, uczucia i posłuszeństwa. Uważamy, że skoro ludzie zawiedli, Bóg posyła ich do piekła. Ale to nieprawda. Jak możemy myśleć, że Bóg jest zły? Ludzie idą do piekła, ponieważ nie chcą być w związku z Bogiem. Piekło polega na odmowie kochania Boga i utrzymywania z Nim relacji. Czułem się zniesmaczony wszystkim, co widziałem, ale było wiele innych widoków, które mnie zaskoczyły i wprawiły w szok! Potem zobaczyłem mężczyznę, którego włosy były spalone, pozostała tylko zgniła czaszka. Z jamy czaszki wydobywały się nie nadające się do spalenia robaki. Jego ciało płonęło, a jego ciało topniało, ponieważ leżał w pobliżu najgorętszego ognia w historii! Diabły, śmiały się z niego. Nie mógł nic zrobić poza poddaniem się im. Umierał, ale nie mógł umrzeć. Wyglądał, jakby odczuwał straszny ból, wydawało się, że chce coś powiedzieć... błagał o litość. Jeden z tych diabłów powiedział: „Chodź, masturbuj się! Uprawiać masturbację!!" Ten mężczyzna, trzęsąc się, odpowiedział: „Tak, masturbuję się! Masturbuję się! Au..,,Aaaa...aaaaaaa!” Krzyczał i wiele robaków wyszło z całego jego ciała, tak wiele!! Poczułem się zniesmaczony, gdy ich zobaczyłem, nawet gdy usłyszałem jego krzyki, to było okropne!!!
Większość ludzi nie zastanawia się nad swoim losem dopóki nie dotknie tego co realne i namacalne. Bardzo często jest już za późno (dobrze jak ciężki czyściec w otrzyma), ale taki jest model działania ludzi tu na ziemi. O duszy jak już to pomyślę jak będę na emeryturze, a teraz ....bawimy się... hulaj dusza piekła nie ma... A i na emeryturze w starości kiedy nadchodzi "zima życia" człowiek używa sobie w (sanatorium miłości), aha ksiądz nooo... no dobrze ale jeszcze nie teraz... co prawda ciężko choruję... ale lekarze mają dobre rokowania dla mnie... nawet gdy jest ksiądz i może w końcu wybiorę się do kaplicy na Mszę Świętą.... Ja od kilkunastu lat chyba drugi raz od innego księdza na kazaniu słyszę ten sam problem, a to rozrywkowa Kowalska nie zdążyła albo imprezowicz Malinowski nie zdążył; a ksiądz był codzienne obok... ale było zawsze odkładanie spowiedzi, Komunii Św. na kolejny i kolejny dzień..., czyli swoboda życia, czy pandemia, ale przyzwyczajenia te same... Niby potem zmarły dostał ostatnią posługę....ale kiedy w martwym ciele duszy już nie było. Tak jest bardzo często. Potem płacz i zgrzytanie zębów!!! I wieczne sanatorium w otchłani a kąpiel w jeziorze siarki!!!
Wielu z Nas, dopóki są dziećmi, żyje po chrześcijańsku, ale kiedy zaczynają być odczuwane gorące namiętności młodości, wkraczają na drogę występku. Taki smutny był koniec Saula, Salomona, Tertuliana i innych wielkich ludzi! Wytrwałość jest owocem modlitwy, ponieważ to głównie dzięki modlitwie dusza otrzymuje niezbędną pomoc, aby oprzeć się atakom diabła. W swojej książce „O wielkich środkach modlitwy” św. Alfons pisze: „Kto się modli, jest zbawiony, a kto się nie modli, jest potępiony”. Kto się nie modli, nawet bez pchania go przez diabła… idzie do piekła na własnych nogach! (Z pobytu w Piekle) - Po wejściu z Panem Jezusem przez drzwi Piekła zobaczyłam ogromną ścianę groty. Tysiące ludzi wisiało za głowy na hakach. Kajdany przywiązały ręce do ściany. Widzieliśmy także wiele tysięcy ludzi stojących w płomieniach dookoła. Poszliśmy i stanęliśmy przed jednym z płomieni, który zaczął powoli opadać. Wkrótce zobaczyłam w środku osobę. Kiedy się odezwał, mogłam powiedzieć, że to mężczyzna. Miał na sobie strój księdza katolickiego, który był całkowicie brudny i podarty. Robaki pełzały po całym jego ciele. Wyglądał na zwęglonego i spalonego przez ogień. Jego oczy zniknęły, a jego ciało topiło się i opadało na ziemię. Ale kiedy jego ciało odpadło, odrosło i cały proces zaczął się od nowa. Kiedy zobaczył Jezusa, zawołał wyjąc z bólu: „Panie, zmiłuj się nade mną! Zmiłuj się nade mną! Proszę, wypuść mnie stąd na chwilę! Chwileczkę!” Na piersi mężczyzny była metalowa płytka ze słowami: „JA JESTEM TU Z POWODU RABUNKU W KOŚCIELE" Kiedy mówił, obłe robaki czołgały się do jego oczodołów, wychodząc z uszu i ponownie wchodząc przez usta. Próbował oderwać je rękami, ale nie mógł. Okropnie krzyczał i błagał Boga o litość. Prosił Jezusa, żeby go stamtąd zabrał. Co gorsza, ogromne demony dręczyły go nieustannie dźgając go gdzie popadnie włóczniami. Dzisiaj ludzie i kapłani bądź biskupi próbują klasyfikować grzechy według ich wagi; myślą, że homoseksualiści, złodzieje i mordercy są większymi grzesznikami niż kłamcy czy plotkarze. Ale w oczach Pana wszystkie te grzechy mają taką samą wagę i taką samą zapłatę.
(Sylwia Kowalska) Mam doświadczenie bycia przy śmierci mojego odmawiającego codziennie Różaniec 85-cio letniego taty. On 2 dni przed śmiercią miał spotkanie z Kimś z tamtej strony...patrzył się w drugi koniec pokoju przez chwilę z szeroko otwartymi oczami i szalenie niebieskimi tęczówkami, jakby źrenic nie miał czyli że wpadało w jego oczy bardzo dużo światła! Tak jak leżał w łóżku i wiele spał, tak ten moment wybudził go i we łzach obserwowałam tę scenę zdając sobie sprawę, że doświadcza rozmowy z Kimś z Nieba. Choć bałam się, że już umiera. Po tej chwili, nie wiem, trwającej może 2 czy 3 minuty, powiedział tylko, że za dzień lub dwa umrze! I tak też się stało! Na pytanie, kto Ci to powiedział, mówił, że Bóg! To doświadczenie wstrząsnęło mną i moją rodziną. Przyznam, że dzięki temu zaczęłam bardziej "doceniać" modlitwę na Różańcu i zdałam sobie sprawę z niesamowitego wstawiennictwa Maryi i właśnie tego "módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinie śmierci naszej. Amen!"
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności