-
17117 -
599346 -
395463 -
27062
1068951 plików
305899,12 GB
Gray Matter
Jane Jensen została uznana za mistrzynię gatunku gier przygodowych po ukazaniu się przed wielu laty Gabriela Knighta. Kolejne tytuły z serii tylko ugruntowały tę pozycję. Obecnie, po długiej przerwie, pani J.J. powraca z nowym tytułem - Gray Matter
Opracowując Gabriela Knighta Jane Jensen osiągnęła doskonałość i z pewnością Gray Matter nie odstaje od wyznaczonego w tamtym tytule standardu. Świetnie zbalansowane elementy fabuły i kilka ciekawych pomysłów dowodzą znakomitego wyczucia autorki. Fabuła perfekcyjnie buduje napięcie, zwroty akcji są we właściwych miejscach, a wyzwania nie są sztampowe. Jednym słowem: to bardzo dobra przygodówka.
Wielki powrót?
Od jakiegoś czasu gry przygodowe zdają się przeżywać renesans. Po kilku jałowych latach i regularnie powtarzanym sloganie o śmierci gatunku, na rynek zaczęły co jakiś czas wypływać nowe tytuły. Dodajmy, tytuły dobre i dobrze przyjmowane. Nie dziwi więc, że do ich produkcji wróciła również "pierwsza dama gatunku".
Wielu spośród miłośników przygodówek zapewne chciałoby, aby powrót ten wiązał się z postacią Gabriela Knighta. Jednak, z rozmaitych przyczyn, byłoby to dość trudne. W rezultacie autorka zdecydowała się na wykreowanie nowych postaci. Wraz z nimi pojawiła się nowa rzeczywistość, ale jakże przywodząca na myśl tą poznaną w przygodach Gabriela.
Olbrzymią zasługę w zachowaniu atmosfery starszych gier pani J.J. należy przypisać przepięknym planszom scenerii gry. Nie będzie przesady w stwierdzeniu, że widać iż wyszły "spod tej samej ręki". Po prostu jest w nich coś, co krzyczy "to gra Jane Jensen". Obrazu świetnie dopełniają całkiem zgrabne modele postaci i ilustrująca grę muzyka. Łatwo stwierdzić, że gra jest bardzo nastrojowa. Całość cudownie uzupełniają "filmiki", tworzone ze statycznych, ręcznie malowanych obrazów, którym nadano pozory ruchu. Dodajmy, że obrazy te mają swój elegancki styl i są naprawdę ładne.
Jak w to się gra?
Gray Matter jest klasyczną grą przygodową z systemem sterowania typu point-and-click. Wprowadzono do niej jednak kilka rozwiązań, których w starszych tytułach gatunku na próżno byłoby szukać. Jednym z nich jest możliwość wyświetlenia na stałe podpisów wszystkich aktywnych obiektów na planszy. Jest to gigantyczne ułatwienie, które jednak wielu starych wyjadaczy może zniesmaczyć. Na szczęście jest to pomoc opcjonalna, więc jeżeli komuś to nie odpowiada, nie musi z niej korzystać.
- sortuj według:
-
0 -
0 -
0 -
0
9 plików
5,1 GB